PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, jestem tu nowa, opiszę tak po krótce moje wątpliwości- proszę, odpiszcie co o tym sądzicie: od pół roku walczymy z moim ginem z moim PCO. Maj jest 3 m-cem brania CLO, i pierwszy raz od pół roku wystąpiła owulacja. W ogóle czuję się inaczej- od początku cyklu mam nabrzmiałe piersi, kłucie w podbrzuszu itp. Na monitoringu 10 dc. pęcherzyk miał 15 mm, echo endo 7,3 mm. Następne usg było dopiero 15 dc. (nie dało się wcześniej), było już po owulacji, ale endo się zmniejszyło i ma 5,6 mm. Czy możliwe, że endo się zmniejszyło? czy może lekarz źle zmierzył? dodam, że przy pierwszym usg też najpierw mówił 5 mm, potem coś tam przybliżył i stwierdził, że jednak 7,3... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia?
-
nick nieaktualnyChanela dzieki ze odp,gratuluje zajscia w ciaze, to musi byc wspaniale uczucie :)z góry przepraszam za brak polskich liter. Endo mam male od kiedy zaczelam monitorowac cykl, tzn od pol roku zawsze mialo 5 cm - 5,5 cm do polowy cyklu. No i teraz pierwszy, upragniony cykl z owulacja, wszystko pieknie uroslo, nawet endo, a po owulacji lekarz twierdzi, ze zmniejszylo sie do 5,6... sama nie wiem, po odstawieniu clo wzielam 2 razy estrofem, potem sie nie badalam wiec nie chcialam nic brac w ciemno... licze, ze Gin sie pomylil w pomiarach.
Mam jeszcze pytanie- bo domyslam sie, ze tutaj wszystkie Forumowiczki braly CLO, czy od razu na Was podzialalo? Jak odczuwalyscie owulacje w cyklach z clo? bo w ogole ten cykl (pierwszy z owulka) jest taki... dziwny, najpierw po okresie wyleciaa ze mnie taka jakby "galaretka" (przepraszam za okreslenie, ale jest najtrafniejsze), od poczatku cyklu bola mnie piersi i urosly chyba z jeden rozmiar (powinno tak byc chyba dopiero w drugiej fazie), poza tym bolalo podbrzusze przed owu jak na miesiaczke i bolal prawy jajnik. Sluzu prawie wcale, libido tez slabe... Kiedys, jak mialam "normalna"owulacje to prawie nie schodzilam z mojego facetai nic mnie nie bolalo,ani jajnik ani piersi... Potem po tabletkach anty sie zablokowalam, a po odstawieniu od pol roku walcze o normalny cykl.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 15:15
-
nick nieaktualny
-
spokojnie Bombelek. Kiedy masz kolejną wizytę u lekarza? Niestety nie widzę Twojego cyklu więc ciężko mi coś ewentualnie doradzić.
Jeśli chodzi o mój przypadek to w sumie okazało się, że mój wcześniejszy lekarz nie wiem co chciał osiągnąć dołując mnie ciągle jakim to ja jestem beznadziejnym przypadkiem. Zlecał mi tylko kolejne badania i nic nie robił. Nawet zbagatelizował moje wyższe tsh i sama powtarzając już pełen komplet dowiedziałam się że mam hashimoto. Non stop na diecie byłam, do tego brałam metforminę przy BMI 25 czyli powiedzmy że nie jest najgorzej. W końcu zaczęłam popadać lekko w depresję, po każdej wizycie ryczałam długi czas. W końcu postanowiłam że zmienię lekarza bo się wykończę. I to było najlepsze wyjście. Bo okazało się że nie jest źle. Jest nawet całkiem dobrze, poprzedni lekarz mnie zablokował. A ten poświęcił mi dużo czasu, wysłuchał, wytłumaczył i obrał plan działania, który się powiódł.kapturnica, Bombelek87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, wizytę mam właściwie kiedy chcę, bo mój szef to ginekolog. Jak na razie jest po owulce, a na monitoring każe mi przychodzić od 9 dc co dwa dni, czyli mniej więcej 3 razy w miesiącu. Szczerze mówiąc po 3 cyklach bezowulacyjnych porzuciłam mierzenie tempki i stwierdziłam, że to nie ma sensu... Rozumiem, ze masz chorą tarczycę, jednak nie do końca na tym się znam, najważniejsze że się udało. Moje wyniki wszystkie są ok, więc przyczyną braku owulki było właśnie PCO. I masz rację- dobry gin i plan działania to podstawa, ja w pewnym momencie też zwątpiłam w swojego szefa, bo dawał mi tylko luteinę i powiedział, żeby czekać, a mnie od tego czekania trafiał szlag. Dopiero po 3 cyklach zaczęłam brać clo, no i dopiero była pierwsza owulka. I tak a propo- owulka i seksik były we wtorek, dziś jest sobota czyli 4 dzień po owulce, a ja mam małe plamienie i delikatny ból brzucha jak na okres, ale dużo słabszy. Już udostępniłam wykres, to mój pierwszy:) buziaki dla Ciebie i Fasoli :*
-
Witam serdecznie,
Jestem tu nowa, jeżeli chodzi o fora, tak trochę przeglądnęłam to forum i poczytałam Wasze wypowiedzi. Chanela GRATULUJĘ!! czytałam Twoją historię ze zmianą lekarza. Mam podobnie. W kwietniu poszłam do nowego gina, bo moja poprzednia bagatelizowała wszystko, nawet moje obawy odnośnie PCOS, które obecny lekarz zdiagnozował na pierwszej wizycie, do tego dowiedziałam się, że mam insuliooporność i chorobę Hashimoto, ale o tym ostatnim wiedziałam. Moje cykle nigdy nie były regularne, a odkąd zaczęliśmy starania z mężem o dziecko, czyli już rok, to okresu w ogóle nie było, jedynie po wywołaniuObecny lekarz zastosował u mnie leczenie CLO, niestety w kwietniu na monitoringu nie było żadnego pęcherzyka, przepisał mi metforminę i kazał czekać na miesiączkę, ale jej nie było więc zadzwoniłam do niego i powtórka z rozrywki, trzeba było wywoływać luteiną, a teraz od 3 dnia cyklu mam brać już większą dawkę CLO - 2 tabletki i w 9dc znowu na monitoring. Mam nadzieję, że teraz się uda, puki co udało mi się schudnąć od kiwetnia 4 kg na tej metforminie i przynajmniej czuję, że jestem w dobrych rękach.
ANDI - ja jestem ze śląska, dokładnie z Jaworzna. W Katowicach znalazłam bardzo kompetentnego lekarza dr Magnuckiego u którego obecnie się leczę, możesz poczytać o nim na znanylekarz.pl ma same pozytywne opinie i nie leci na kasę, spokojnie można do niego dzwonić na jego prywatny nr i nawet jak nie odbiera to później oddzwania i odpowiada na każde pytanie. Ja w ten sposób zaoszczędziłam 180 zł na wizycie u niego bo zadzwoniłam i powiedział mi co mam robićMoNa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sebza wrote:Hm….. możecie mi powiedzieć co to jest??
https://plus.google.com/photos/108616324697524546959/albums/6018025251453494321?authkey=COuR7Mfuo5mYCw
Niesiale gratki dla Ciebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 11:19
sebza lubi tę wiadomość
-
Nie no, jeśli to się dzieje naprawdę, to nie ma rzeczy niemożliwych i jak ja mam ciążę, to każda z tego forum będzie miała. Tyle czasu… tyle leków, tyle starań… a tu drugi cykl na wakacjach, po pierwszym od 4 lat naturalnym okresie…
Nie no…. to się chyba jednak nie dzieje….
Chanela, HANA, aja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny