X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 6 lutego 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:11

  • myssss Autorytet
    Postów: 499 218

    Wysłany: 7 lutego 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Może pomyślicie sobie że doszukuję się u siebie chorób... ale.. No właśnie... od zawsze mam nieregularne cykle, ostatnio dowiedziałam się że są bezowulacyjne, mam nadmierne owłosienie, podwyższoną prolaktynę i tarczycę, poza tym trądzik i tendencja do tycia. Niestety albo i stety żaden z lekarzy nie powiedział mi że mam PCOS, mimo że znają moje dolegliwości. Na żadnym z USG lekarze nie stwierdzili wielu pęcherzyków, a moje jajniki są, jak to stwierdził lekarz, małe. Nie robiłam nigdy badania glukozy.. Czy myślicie, że mogę chorować na PCOS? Zaniepokoiły mnie artykuły opisujące objawy, bo większość z nich jest mi bliska...

    gyxwqps6hogdm1kg.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 7 lutego 2015, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Morwa
    Dobry lekarz to podstawa do tego abys mogla realnie myslec ociazy wiem cos o tym najwazniejsza jest wiara ze sie uda ale tez i dystans do tego co sie dzieje bo czlowiek by zwariowal. Od partnera tez wazne jest wsparcie. Mam nadzieje ze wkrotce doczekasz sie dzidziusia:)ja tez caly czas walcze z pcos ale znam osobiscie osobe ktorej niedawno usalo sie zajsc w ciaze z ta przypadloscia i ja jej polecilam swojego lekarza wiec zawsze to jakies pocieszenie i nadzieja na przyszlosc:)

  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 7 lutego 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myssss wrote:
    Dziewczyny! Może pomyślicie sobie że doszukuję się u siebie chorób... ale.. No właśnie... od zawsze mam nieregularne cykle, ostatnio dowiedziałam się że są bezowulacyjne, mam nadmierne owłosienie, podwyższoną prolaktynę i tarczycę, poza tym trądzik i tendencja do tycia. Niestety albo i stety żaden z lekarzy nie powiedział mi że mam PCOS, mimo że znają moje dolegliwości. Na żadnym z USG lekarze nie stwierdzili wielu pęcherzyków, a moje jajniki są, jak to stwierdził lekarz, małe. Nie robiłam nigdy badania glukozy.. Czy myślicie, że mogę chorować na PCOS? Zaniepokoiły mnie artykuły opisujące objawy, bo większość z nich jest mi bliska...
    Mam tak samo jak Ty nieregularne cykle okres tylko i wyłacznie z Luteiną brak owulacji kiedykolwiek tendencje do tycia nadmierne owłosienie i stwierdzone PCO:( staram się z mężem o dziecko od 2lat ale niestety jak narazie nic z tego. Jestem w tym momencie po histerolaparoskopi i czekam na owulacja może sie w końcu uda a jak nie to sie chyba załame:(Pozdrawiam

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 7 lutego 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, znacie się lepiej niż ja, więc mam do Was pytanie.
    Po 1. miałam podwyższoną prolaktynę i tsh - dostałam leki już jest ok
    po 2. moja pani dr, chce się dowiedzieć, dlaczego mam niski progesteron i nie mam owulacji, postanowiła mi zlecić badania przeciw pco, oto wyniki 3 z 4 hormonów, które póki co zleciła (4 wynik jeszcze nie przyszedł)
    SGB 37,23 nmol/l (19,8 - 122)
    DHEA-S 323,3 ug/dl (98,8 - 340)
    Testosteron: 1,64 nmol/l (0,22 - 2,90)
    po 3 zleciła mi USG: u jakiegoś dobrego specjalisty, do którego muszę trochę poczekać, żeby "zdobyć" to usg, dopiero ze wszystkim mam iść do pani doktor, żeby zleciła kolejne badania na początku cyklu.
    Ale ja oczywiście nie mogę się doczekać wizyty i mega się stresuję, czy z powyższymi wynikami może być to pco (niby wszystko w normie), jednak nie mam owulacji, mam owłosienie tam gdzie nie trzeba, łysieję ostatnio jak facet, mam oponkę na brzuchu i trądzik

    201602111680.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 lutego 2015, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:12

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 lutego 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Natalica mając kilka danych obliczyłam sobie u Ciebie FAI mając podane testosteron i SHBG i wyszło mi 4,4 a taki wynik nie świadczy o PCO . Musiałby być powyżej 5 :p to samo obliczy Ci lekarz na wizycie. Ale oczywiście musisz sprawdzić również resztę bo na to nie składa się tylko jedna rzecz.

    Morwa, obliczyłam sobie FAI i wyszło mi 0,02. Co oznacza tak niski wynik? Mam PCOS stwierdzone kilkanaście lat temu, objawy androgenozacji, brak owulacji, insulinooporność, a tu taki wynik :P Jeszcze nie konsultowałam tych wyników z lekarzem. Masz gdzieś link do jakiegoś opracowania o tym, jak interpretuje się FAI?

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 lutego 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:12

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 lutego 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Zwei a jak go sobie obliczyłas ? to raczej niemożliwe aby taki wynik Ci wyszedł . Oblicza się tak :bierzesz testosteron ×100/SHBG. Wyniki obydwu musisz mieć w nmol /l. Nie w innych.

    A widzisz- znalazłam wzór na necie bez tych 100 :P

    Co nie zmienia faktu, że w takim razie wychodzi mi 1,75 :P

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:12

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    To może nie masz aż tak złych wyników :p

    No po kilkunastu latach brania antyków nawet androstendion mam w normie, a jajniki mam super, bez namnożonych pęcherzyków. Jedynie megatrądzik, wypadające włosy na głowie oraz nadmiar włosów tam, gdzie ich sobie nie życzę, sugeruje, że coś jest nie tak.
    Nawet nie zdążę zbadać progesteronu żeby chociaż przypuszczać, czy tydzień temu owulacja była, bo wyglada na to, że cykl mi się kończy :D

    Szlaństwo! No nic, wciskam metforminkę i jadę dalej.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:12

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 lutego 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja tez teraz metforminke wcinac muszę, narazie jestem na etapie wprowadzania jej w życie ale nie zauważyłam ,żebym miała jakieś skutki uboczne ;) narazie mam siofor 500 .

    Ja jestem już po 2 miechach z Gluco 500xr, teraz mam 750xr i 500 normalne. Też znoszę to dzielnie ;)
    Wykres dużo lepszy, niż przed metą.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 8 lutego 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 20:13

  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 9 lutego 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za odpowiedź, a coś jeszcze w taki sam sposób można wyliczyć?

    201602111680.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 174

    Wysłany: 10 lutego 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!!!
    Czuję że walę głową w mur i koniec. Mam dość póltora roku leczenia starań i dość lekarzy, badań, bolesnych zastrzyków, ale przede wszystkim mam dośc życia półoddechem i nadzieją. Dość ludzi którzy mówią wyluzuj rrrrr chyba będę gryzła. Nie mam już siły, ze wszystkim pod górkę. Ostatni cykl stymulowany i konska dawka leków i nie urosł żaden pęcherzyk. Jajniki bola jak cholera, najgorsze jest to ze in vitro tez pod znakiem zapytania, nic nie rosnie jestem oporna na wszystkie leki,potem musza byc pecherzyki jakas blastocysta jakis piaty dzień z tym in vitro rządowym cos ciagle kreca, chyba doszłam do sciany... Pomocy

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izik a rozwazalas laproskopowe nakluwanie jajnikow, metoda kontrowersyjna ale mi sie udalo, po roku leczenia lekami. Co prawda jej skutecznosc tez zalezy od problemow z waga, czym mniejsze tym bardziej efektywna.

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 10 lutego 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izik wrote:
    Hej dziewczyny!!!
    Czuję że walę głową w mur i koniec. Mam dość póltora roku leczenia starań i dość lekarzy, badań, bolesnych zastrzyków, ale przede wszystkim mam dośc życia półoddechem i nadzieją. Dość ludzi którzy mówią wyluzuj rrrrr chyba będę gryzła. Nie mam już siły, ze wszystkim pod górkę. Ostatni cykl stymulowany i konska dawka leków i nie urosł żaden pęcherzyk. Jajniki bola jak cholera, najgorsze jest to ze in vitro tez pod znakiem zapytania, nic nie rosnie jestem oporna na wszystkie leki,potem musza byc pecherzyki jakas blastocysta jakis piaty dzień z tym in vitro rządowym cos ciagle kreca, chyba doszłam do sciany... Pomocy

    Izik, a jak u Ciebie z insulinoopornością? Dbasz o dietę? Forumowa Hana pisała kiedyś, że stymulacja zaczęła na nią działać dopiero, gdy zaczęła jeść zgodnie z dietą na PCO, a zaznaczam, że Hana nie wyglądała na osobę, która potrzebowałaby diety ;)
    Może mogłabyś pomóc sobie jedzeniem?


    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 174

    Wysłany: 10 lutego 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staram sie, diete z niskim ig wiec to nie to,
    nakłuwania boje sie jak cholera moja lekarka mówi ze wiecej szkody niz pożytku, ale powiedz cos jeszcze to nakluwania jak sie odbywa za pomoca czego pradem czy igieł

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ