X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 1854 625

    Wysłany: 17 października 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie sądzę, że polip tak sam się oderwał i nie wywołał bólu i krwawienia. Przecież dość mocno jest przytwierdzony. Może rzeczywiście to ten skrzep, patrząc na objawy. Nic się nie martw.

    cf9d999d03.png
    Starania od 09.2018
    💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 17 października 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwawienie mam ciemne skrzepy. Boje sie raka

    27a73b5519.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 17 października 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Karola wrote:
    Smutnamiss nie mam pojęcia, więc nie pomogę. Ale życzę zdrowia :)
    Ja w końcu dostałam @ po 91dc... myślę, że to dzięki ziołom Ojca Sroki (bo po 2 tygodniach picia ich skoczyła mi temperatura na owulację i po 16 dniach przyszła).
    Ja jestem po wizycie u endo-gin i jedyne co to w styczniu położą mnie do szpitala na pełne badanie, a na razie bez żadnych dodatkowych leków... Więc kupiłam infolic i zaczynam dziś go pić 2*1 saszetce, do tego stałe leki i zobaczymy.
    Karola no to super, że coś w końcu ruszyło i że zrobią Ci pełne badania! Mam nadzieję, że trochę Ci to rozjaśni i przybliży do celu :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Karolina_Karola Ekspertka
    Postów: 246 55

    Wysłany: 17 października 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dzięki dziewczyny. Co do wywoływania to nic mi nie dali...

    31lat
    1. poronienie - 8 tc
    2. poronienie - 9 tc

    # zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
    - ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
    - dsDNA 1:160
    - antykoagulant toczniowy ++
    # PCOS

    Leki na:
    -toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
    Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
    w ew. ciąży Clexane 40 mg
    -PCOS:
    Duphaston 2*1
    -dodatkowe:
    wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1)
  • Karolina_Karola Ekspertka
    Postów: 246 55

    Wysłany: 17 października 2018, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 słyszałaś coś o infolic? Ponoć przy PCOS bierze się właśnie 2*1 saszetce/dzień. Czytałam tutaj na forum właśnie o tym leku i niektóre dziewczyny bardzo chwaliły. Ja nie mam nic do stracenia do nowego roku więc oprócz stałych leków dodatkowo właśnie pije zioła i ten infolic. Zobaczymy %)

    31lat
    1. poronienie - 8 tc
    2. poronienie - 9 tc

    # zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
    - ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
    - dsDNA 1:160
    - antykoagulant toczniowy ++
    # PCOS

    Leki na:
    -toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
    Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
    w ew. ciąży Clexane 40 mg
    -PCOS:
    Duphaston 2*1
    -dodatkowe:
    wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1)
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 17 października 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak właśnie piję od paru dni miovarian,to cos podobnego. Odstawilam za to ziola bo moje jajniki szaleja, lh i estrogen wysokiepewnie dlatego produkuja coras wiecej pecherzykow i stad ten testosteron... Nie chce narobic sobie więcej szkód wiec na razie odpuszczam te ziola. Spróbuję z mięta i lukrecja, one podobno działają antyandrogennie.
    A jak tam Twoje nastawienie?

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 18 października 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy u was pojawiają się torbiele? U mnie dwa cykle temu była torbiel 5cm podobno pękła po lekach i było czysto a wczoraj byłam na wizycie i okazało się że jest kolejny i to 7 cm. Jestem bez stymulacji od właśnie 2 cykli i taki wielki. Teraz niestety muszę czekać na @ i miesiąc na anty a jeśli to nie pomoże to czeka mnie w styczniu operacja... Zioła pije dopiero od 8 dni więc to napewno nie jest ich wina, symfolic trochę dłużej około miesiąca ale to też chyba nie przez to. Co robić dalej??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 10:09

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 18 października 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dopiero zauważyli niby polipa 7mm na 4 mm wczesniej mialam plamienia okoloowulacyjne czasami nie zawsze a zaden z lekarzy nie widział nic a mialam tysiac razy usg. Dobrze ze pekaja moze i tym razem sam peknie

    27a73b5519.png
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 18 października 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra.... Mąż mnie wspiera i mówi że widocznie teraz musi być źle żeby później było dobrze... Tylko ja coraz bardziej przestaje wierzyć

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 18 października 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem co czujesz podejrzewam ze u mnie stan jest gorszy niż u Ciebie ale mysle ze podstawa jest leczenie. Przynajmniej zawsze jakas szansa

    27a73b5519.png
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 18 października 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A długo się leczysz?? Ja od 12 roku życia. I jak zrobię krok do Przodu to za chwilę 3 do tyłu... Najważniejsze że nie podajesz się, ja chyba zaczynam mieć dość tej walki.

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 18 października 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Tak właśnie piję od paru dni miovarian,to cos podobnego. Odstawilam za to ziola bo moje jajniki szaleja, lh i estrogen wysokiepewnie dlatego produkuja coras wiecej pecherzykow i stad ten testosteron... Nie chce narobic sobie więcej szkód wiec na razie odpuszczam te ziola. Spróbuję z mięta i lukrecja, one podobno działają antyandrogennie.
    A jak tam Twoje nastawienie?
    A co się działo z Twoimi jajnikami?

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 18 października 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia1990b wrote:
    A długo się leczysz?? Ja od 12 roku życia. I jak zrobię krok do Przodu to za chwilę 3 do tyłu... Najważniejsze że nie podajesz się, ja chyba zaczynam mieć dość tej walki.

    Ja o chorobach dowiedziałam sie w tamtym miesiącu teraz jeszcze ten niby polip a rbilam usg kilka razy w przeciagu kilku ostatnich miesiecy i 2 razy w tamtym i bylo czysto. Plamilam w okolicy owulacji lekarzowi mowilam to mowila ze to plamienie okoloowulacyjne a tu ani śladu owulki tylko cos mi rosło. Teraz umieram ze strachu ze przyplace to zyciem albo utrata macicy. Nagle przytylam ponad 25 kg nie zmieniając za bardzo stylu żywienia pokpilam sprawe moglam wczesniej o siebie zadbać bo teraz moge nigdy nie byc mama

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 21:53

    27a73b5519.png
  • Karolina_Karola Ekspertka
    Postów: 246 55

    Wysłany: 19 października 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss 25kg w jakim czasie? Jeśli rzeczywiście nie zmieniłaś drastycznie stylu życia to nie najlepiej to wygląda... Polipy często się zdarzają, ale skoro pękają to może nie jest aż tak źle...
    Frida ile razy pijesz ten infolic? Bo ja właśnie zaczęłam 1 rano, a wieczorem te Zioła. Na razie herbatki nie chcę odpuścić, bo wydaje mi się że dzięki niej może w końcu dostałam skok temperatury i @. Chciałam jutro - 6dc zrobić badanie progesteronu i prolaktynę. Choć słyszałam, że najlepiej w 2-4, niestety z powodu pracy nie miałam szans ich wykonać. Może jednak odpuszczę do tego stycznia się sama "podreperuję", a jak nie wyjdzie to się położę do szpitala w styczniu i niech oni już decydują co dalej. Aha i jeszcze zaczęłam w tym cyklu brać koenzym Q10, ponoć wpływa na prawidłowy/lepszy rozwój komórki jajowej.
    A i pierwszy raz od kiedy rzuciłam anty# miałam okres 4 dni, a nie dwa. Przy czym ja zawsze mam tylko w dzień (bez godzin nocnych), więc te 2 dni to takie "nic" było, to chyba pozytywnie :)
    Madzia widzę na twoim podpisie, że masz wysoką prolaktynę... Może ty mi podpowiesz czy jest sens ją zmierzyć w 6 dc i czy znasz jakieś objawy inne niż nieregularny cykl, gdy jej poziom jest zaburzony?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 07:15

    31lat
    1. poronienie - 8 tc
    2. poronienie - 9 tc

    # zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
    - ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
    - dsDNA 1:160
    - antykoagulant toczniowy ++
    # PCOS

    Leki na:
    -toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
    Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
    w ew. ciąży Clexane 40 mg
    -PCOS:
    Duphaston 2*1
    -dodatkowe:
    wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1)
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 19 października 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Karola wrote:
    Smutnamiss 25kg w jakim czasie? Jeśli rzeczywiście nie zmieniłaś drastycznie stylu życia to nie najlepiej to wygląda... Polipy często się zdarzają, ale skoro pękają to może nie jest aż tak źle...
    Frida ile razy pijesz ten infolic? Bo ja właśnie zaczęłam 1 rano, a wieczorem te Zioła. Na razie herbatki nie chcę odpuścić, bo wydaje mi się że dzięki niej może w końcu dostałam skok temperatury i @. Chciałam jutro - 6dc zrobić badanie progesteronu i prolaktynę. Choć słyszałam, że najlepiej w 2-4, niestety z powodu pracy nie miałam szans ich wykonać. Może jednak odpuszczę do tego stycznia się sama "podreperuję", a jak nie wyjdzie to się położę do szpitala w styczniu i niech oni już decydują co dalej. Aha i jeszcze zaczęłam w tym cyklu brać koenzym Q10, ponoć wpływa na prawidłowy/lepszy rozwój komórki jajowej.
    A i pierwszy raz od kiedy rzuciłam anty# miałam okres 4 dni, a nie dwa. Przy czym ja zawsze mam tylko w dzień (bez godzin nocnych), więc te 2 dni to takie "nic" było, to chyba pozytywnie :)
    Madzia widzę na twoim podpisie, że masz wysoką prolaktynę... Może ty mi podpowiesz czy jest sens ją zmierzyć w 6 dc i czy znasz jakieś objawy inne niż nieregularny cykl, gdy jej poziom jest zaburzony?

    Tylam moze okolo roku, im bardzie probowalam schudnac tym bardziej tylam jak sie okazuje jadlam te rzeczy ktore calkowicie mi nie sluzyly np jogurty fit albo ryz itd. Teraz zmienilam calkowicie zasady zywienia i okolo 3 tyg moze ciut wiecej i 7 kg na minusie(oczywiscie czesc to woda bo latalam do łazienki non stop). Biore glucophage 2x 500 nie wiem czy to nie za mala dawka bo insuline mialam ogromna 50 na czczo i ponad 400 po obciazeniu, w szpitalu powiedziala mi lekarka ze ogromna insulinoopornosc cud ze nie ma cukrzycy. Teraz czekam na szpital mam sie klasc w listopadzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 09:02

    27a73b5519.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 19 października 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia narobiło mi się mnóstwo pęcherzyków, lh wysokie i testosteron przez to też :/ po prostu za dużo produkują wszystkiego.
    Karola ja piję 1 raz dziennie :) Niektóre dziewczyny piją 2 ale tam jest i tak sporo tych składników, więc chyba wystarczy. Ale ja piję Miovarian to nie wiem czy tam są takie same proporcje wszystkiego...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 19 października 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakupiłam właśnie inofem i od dziś pije po 1 saszetce, moze cokolwiek pomoże.

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    27a73b5519.png
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 19 października 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja miałam chyba z 50 razy badania prolaktyny w różnych dniach cyklu ale przeważnie na czczo, tabletka i po godzinie kolejne badanie. Zajęło to tyle czasu bo nie mogłam dobrać odpowiedniej dawki. Teraz biorę 1x1 bromergon

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 21 października 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od 3 dni testuję powinnam teraz miec dni plodne, dwa dni temu po raz pierwszy w zyciu zauważylam cień kreski, z dnia na dzień ciemnieje. Dzisiejszy test wyglada tak na zdjeciu.
    Na zywo kreska jest ciemniejsza chyba mam owulke bo i tempka i sluz potwierdza. Boje sie przez ta zmiane zachodzic w ciaze nie wiem co robic nie jest ona jeszcze potwierdzona, tyle czekalam na owulacje, schudlam 7 kg , a teraz sie boje....

    06f9a6dd45bd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 08:44

    27a73b5519.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 1854 625

    Wysłany: 21 października 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może dzięki temu, że schudłaś powróciła samoistna owulacja i stąd pierwszy raz kreska na teście :) Super. Ja bym próbowała, ale to ja, a ty niestety musisz zdecydować sama. Może to właśnie najlepsza okazja, która nie powtórzy się przez następne miesiące.

    cf9d999d03.png
    Starania od 09.2018
    💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ