X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze w piątek zobaczysz maleństwo, być może mamy podobnie oby i u mnie też rosło. Zrobię tylko w środę i koniec bo nerwicy dostanę masz dobre podejście nie ma co latać i patrzeć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 19:09

    27a73b5519.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mnie korcilo sprawdzac dalej ale to tylko nerwy... Jak ma nie wyjsc to i tak sie dowiem predzej czy pozniej a nie bede latac i sie kłuć jak nawiedzona co 2 dzien przez 3 mce... Myśl pozytywnie a będzie dobrze.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie same nerwy ja zrobię jeszcze raz i koniec chyba że lekarz zaleci i potem czekam na usg

    Frida91 lubi tę wiadomość

    27a73b5519.png
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie bo podobno miałam mieć owulacje w ten weekend co był. Powiedzcie mi jak to jest ze śluzem plodnym bo ja nigdy go nie miałam w takiej ilości teraz od piątku jest ciągle raz więcej raz mniej ale ciągle. To dobrze czy źle??

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam trochę śluzu przez kilka dni,to chyba jest dobry znak

    27a73b5519.png
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dzięki czyli jest i dla mnie nadzieja ze kiedyś się uda jak już tyle poszło do przodu ☺️

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze jest szansa tylko najgorsze czekanie, na mnie to działa zniechęcająco

    27a73b5519.png
  • Karolina_Karola Ekspertka
    Postów: 246 55

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia to ile masz śluzu i ile dni jest sprawą indywidualną, jednak zdecydowanie lepiej jak jest go dużo i dłużej :)
    Frida ja już czekam na ten piątek, aż przekażesz mi drugą pozytywną wiadomość :*
    Smutnamiss gratuluję, ale nie nakręcaj się tak wszystkim stres nie działa korzystnie na ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 07:27

    31lat
    1. poronienie - 8 tc
    2. poronienie - 9 tc

    # zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
    - ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
    - dsDNA 1:160
    - antykoagulant toczniowy ++
    # PCOS

    Leki na:
    -toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
    Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
    w ew. ciąży Clexane 40 mg
    -PCOS:
    Duphaston 2*1
    -dodatkowe:
    wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1)
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już emocje opadły wiem że na początku ciąży nie ma co się nastawić i panikować, przynajmniej mam to forum mogę się poradzić i zapytać w domu nikt nie chce słuchać o ciąży..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 07:50

    27a73b5519.png
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss jak to nikt nie chce słuchać o ciąży w domu?

  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Smutnamiss jak to nikt nie chce słuchać o ciąży w domu?
    Mąż się boi już raz myślał że będzie tata i poszło. Teraz jak mu powiedzialam o tescie to powiedział że nie chce się do myśli przyzwyczajać i to jeszcze nie ciąża tylko jest szansa i mam milczeć na ten temat

    27a73b5519.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia ja też nie miałam dużo śluzu, parę razy był widoczny ale nie były to jakieś mega ilości, bardziej wewnątrz. I udało się, więc jest szansa ;)

    Karola ja też nie mogę się doczekać piątku :) Oczywiście dam znać co i jak! A co tam u Ciebie?

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Magdzia1990b Koleżanka
    Postów: 92 10

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dzisiaj zaczynam brać luteine i zobaczymy. Dla nas najważniejsze jest to że pozbylam się torbiela i że pojawił się pęcherzyk bez stymulacji i do tego ten śluz. Przez 3 lat ciele nic a w tym cyklu aż tyle pozytywów, szok.

    # PCOS
    # Tarczyca
    # zbyt wysoka prolakryna
    # insulinooporność

    -> 11.2021 początek kolejnej walki
    -> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
    -> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
    -> 18.02.2019 beta 277,60 :)
    -> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
    -> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
    -> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo się cieszę czasami organizm potrafi zaskoczyć.

    Frida czy bolały cię jajniki? Generalnie dziś mnie już mało boli bez nospy funkcjonuje ale czuję jajniki zwłaszcza lewy.

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    27a73b5519.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 1854 625

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss dopiero przeczytałam 3 strony wstecz i zobaczyłam test! Gratulacje! Kurde ależ dajesz nadzieję :D Bardzo się cieszę, że ci się udało, pamiętam jak się zamartwiałaś różnymi sprawami, myślałaś że będziesz czekać wieki. Jeszcze raz gratulacje, muszę tu częściej zaglądać jak takie niespodzianki :) I pamiętaj - nie stresuj się. Wiem, że to wynika z tego że bardzo, bardzo chcesz być w ciąży ale psychika też ma na to wpływ.

    cf9d999d03.png
    Starania od 09.2018
    💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss tak, od samej owulacji mnie bolały i jeszcze parę dni po terminie okresu. Takie skurcze jak na okres i jajniki czułam.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero zobaczyłam że miałam robione hcg total a nie betę hcg nie wiem co to znaczy

    27a73b5519.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss wrote:
    Ja dopiero zobaczyłam że miałam robione hcg total a nie betę hcg nie wiem co to znaczy
    Może stąd miałaś inne normy podane. Tak czy siak wyszło że ciąża.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez chwilę się przestraszyłam że to badanie na co innego.. Mam nadzieję że ciąża. Miałam ostatni test strumieniowy taki sam jak ten bladzioch i dziś już wyszedł mocniejszy może ten hcg rośnie jak tu wytrzymać do piątku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 12:56

    27a73b5519.png
  • Ola_ Koleżanka
    Postów: 52 46

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss, ja bym się na Twoim miejscu tak nie zamartwiała, bo to aż niezdrowe :)

    Obie dajecie nadzieję, że może się udać nawet przy PCOS :) Ja już po 23 cyklach starań zaczynam się poddawać wiec każda taka wiadomość bardzo cieszy!

    PCOS; 24 cykle starań

    m3sxrjjgimr0s0e1.png
‹‹ 294 295 296 297 298 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ