PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, od 3 dni czekam na @. To mój pierwszy cykl z Duphastonem (skończyłam w 25)no i zrobiłam dziś test a tam dwie krechy, grube krechy, czerwone krechy....No ale lekarz twierdził, że ze względu na ilość pęcherzyków w 12dc nic z tego nie wyjdzie...A tu bęc. jutro idę na krew...
-
wiesz co ja już nie wiem...tak zaczęłam w tym wątku bo lekarz w moim ostatnim cyklu stwierdził po kilka pęcherzyków i zlecił badania potwierdzające/wykluczające PCOS...mimo, że wcześniej było ok, aczkolwiek na 100% nigdy nie miałam potwierdzonej owu. Staramy się z mężem od 5 cykli a ten ostatni lekarz spisał na straty...nawet z wynikami nie zdążyłam pójść do lekarza...
-
Gosiren83 wrote:Dziewczyny, od 3 dni czekam na @. To mój pierwszy cykl z Duphastonem (skończyłam w 25)no i zrobiłam dziś test a tam dwie krechy, grube krechy, czerwone krechy....No ale lekarz twierdził, że ze względu na ilość pęcherzyków w 12dc nic z tego nie wyjdzie...A tu bęc. jutro idę na krew...
wow!!! kochana jaka niespodzianka!!! mam nadzieję, że będzie wszytko dobrze!!
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
hehe Gosiren, to nie zdążyłam zdać mojej relacji z wizyty
Super, gratuluje, Ty sie teraz ciesz,a nie martw rób krew i będziesz wiedziała, zadzwoń do gina czy masz dalej brać dupka, bo wydaje mi się,że tak.
Gratki
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dzięki dziewczyny, krew już zrobiłam, czekam na wyniki, ale wiecie jak jest...mam nadzieję, że to nie jakieś "przekłamanie" w tym teście. W każdym razie gdyby się udało to będę tylko potwierdzeniem tego, że im mniej zwracasz na to uwagę tym lepiej. Ja w tym cyklu już przecież odpuściłam...A za testowanie się wzięłam w 3 dni po braku @.
Asia już dzwonię
-
Gosiren, nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiego szczęścia
U mnie równe 4 tygodnie od początku brania metforminy. Trwa faza wyższych temperatur, chociaż nie powiem, żeby jakieś rekordy biła. Brzuch boli, jajniki kłują, chociaż okresu brak. Może w weekend zrobię jakiś test, ale nie sądzę, żeby coś z tego było. Pewnie się okaże,że nic się nie dzieje u mnie
((
-
Sebza, trzymam kciuki, ale nie szukaj objawów na silę, to tylko może pogorszyć Twoje samopoczucie. U mnie tak było, a jak doszło co do czego to odczuwałam tylko ból w piersiach jak zwykle przed okresem. A temperatury miałam lekko powyżej 37, lub 36,9 nic specjalnego Mam teraz tylko takie obawy o ten duphaston... Asia pisała, że w zasadzie powinnam go brać, a wizytę u gina mam jak się uda to w poniedziałek o 21:00 (!)... nie wiem czy brać go sama czy nie....
-
Sebza, a jak długie miałaś wcześniej cykle? Powiem tak, ja brałam dupka i tak czy siak musiałam robić dość wcześnie test,żeby wiedzieć czy go odstawiać czy brać dalej. Ale metforminy nie należy przyjmować w ciąży. Nic się nie stanie jak powiedzmy tydzień go będziesz brać a będziesz w ciąży,ale ja dla własnego spokoju zrobiłabym,żeby wiedzieć,że w żaden sposób nie szkodze dziecku.
Gosiren, a Ty się mną nie sugeruj :p ja lekarzem nie jestem, wiem z własnego polecenia przez ginke,że jak biore i test pozytywny to biore dalej, Z resztą jak poczytasz na forum dziewczyny,które biorą dupka lub luteine to mają takie same zalecenie od lekarza. Wiem,że dupek nie zaszkodzi na pewno. I miałaś zadzwonić do gina! ech się nie słucha kobita Jak masz możliwość może napisz maila i zapytaj, może odpowie.
Żeby nie było na mnie
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dokładnie Asia ma rację- branie dupka na pewno nie zaszkodzi, a jedynie może pomóc w utrzymaniu zarodka, przecież bierze się go właśnie żeby nie poronić...jeśli masz taką możliwość, to bierz( jedna tabletka dziennie na pewno może okazać się pomocna)
p.s. oczywiście to jest Twoja decyzja Gosiren:)jesli nie miałaś nigdy problemów z progesteronem i np słabym endometrium, to nie masz co się martwić
-
tu tez się zgadzam- dupek czy lutek- są do pomocy a nie do zaszkodzenia. ja biorę lutka bo przy pco i clo może byc zaniżony progesteron. we wtorek mam bete i jak nie będzie nic to odstawiam i czekam na @ i znowu clo.
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
ja po wizycie nic nie ma, żadnych pęcherzyków.
narazie przerwa, mam brać dalej tabletki a w majowym cyklu clo... i dopiero wizyta chyba uciekne do tego czasu, może sie troche wycisze... bo narazie nic z tego nie będzie.
Powodzenia dziewczyny
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia, Gosiren - dzięki za rady. Ja jestem na wyjeździe, stąd moja późna odpowiedź. Jutro pewnie zrobię test. Objawów się nie doszukuję. Wcześniej długo starałam się o dziecko i wiem, że odczuwanie objawów, to subektywna sprawa, a sam fakt występowania jakichś objawów o niczym nie świadczy.
Asia - jeśli chodzi o moje cykle, to były długie i prawdopodobnie bezowulacyjne, a ostatnio w ogóle zanikły przez pcos. Stąd moje leczenie. Ja pewnie też dostanę clo. Wizytę mam 4 kwietnia. Dr. powiedziała, żebym brała metforminę na początku, jeśli zajdę w ciążę to do wizyty mam brać, a na wizycie ustali się, czy będziemy ją odstawiać, czy nie. Osobiście spotkałam się też z takimi opiniami, że u niektórych kobiet musi być kontynuowanie brania w pierwszym trymestrze, ale co głowa to rozum. Ja osobiście ufam mojej gin.
Tak czy siak, sądzę, że ciąży nie ma (jutro potwierdzę testem) , miesiączki tez nie ma i to nie jest dobry znak Widzę, że i Ciebie Asia nastroje też takie sobie Szkoda...
