X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 12 października 2013, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    UWAGA !!!!

    A więc jest dziewczynka, która 27 października kończy 6 lat, niestety jest chora na raka, a jej największym marzeniem jest dostać jak największą ilość kartek urodzinowych, więc jeśli moglibyście to sprawcie małej radość i wyślijcie kartkę urodzinową, poproście rodzinę, przyjaciół, czym więcej tym większa radość dziecka.

    Oliwia Gandecka
    Ul. M.C Skłodowskiej 11/26
    65-001 Zielona Góra

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 14 października 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcilabym sie z czym podzielicz Wami

    Spotkałam juz druga osobe z bliskiego kregu co nie moze zajsc w ciaze. I ten okres starankowy dla osób którym cos nie wychodzi wyglada tak samo. Jak słuchałam tych kolezanek to tak jakby mnie ktos nagrał na dyktafon i puscił
    Kaxzda z nas płakała dostajac miesiaczki, lament, zal depresja.
    Kazda z nas plakała gdy dowiadywała sie o dzieciach kolezanek przyjaciółek (i kazda stwierdzila ze to nie łzy zazdrosci tylko tej bezradnosci)
    Kazde spotkanie z małymi dziecmi kolezanek, przyjaciółek, rodziny, powodowało płacz i rozpacz (u mnie nadal, ale dochodze do siebie w kilka godzin, poprzendio tydzien)
    Kiedy widziałysmy małe dzieci na ulicy= płacz (ale tylko w okresie miesieczkowym) :D
    Izolacja od wszystkich którzy maja dzieci i wiele innym

    Wychodzi na to ze wszystkie kobiety tak samo reaguja na to i kazda z nas nie jest Sama. Czasem wmiawiaja mi ludzie ze przesadzam, ale zrozumie to tylko ten kto starał sie o dziecko z "porażkami" Kobiety sa schematyczne

    Kolejny etap to pogodzenie sie z tym. Ja chyba jestem na tym etapie ze juz nie dostaje spazmów zawijajac sie w klebek, lezac na łózki i chowajac sie przed całym swiatem z powodu @. Teraz chyba sie pogodziłam z tym ze nie wychodzi. Tak mnie wzieło po odkryciu kolejnej osoby borykającej sie z niepłodnoscia

    I tak przy okazji zebrałam wczoraj dwa wielkie koszyki prawdziwków :D

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 14 października 2013, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i jestem 10 dpo i oczywiscie jak u kazdej z nas czas stoi w miejscu. Paczy na mnie test sikaniec z biurka, ale wytrzymam.

    gosia81, Kami, Mlenka lubią tę wiadomość

  • Mlenka Autorytet
    Postów: 255 140

    Wysłany: 14 października 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od kilku dni mierzę temperaturkę, utrzymywała się na poziomie 36,20-35, a w niedzielę rano skoczyła wyraźnie do 36,41- ale w sobotę wieczorkiem trochę sobie popiłam :)- 3 lampki wina i drink, trochę mnie to zakręciło, nie powiem. Myślicie, że ten wzrost temp. to po alko? Dziś już temp. była znowu w okolicach 36,22.

  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 14 października 2013, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlenka wrote:
    Dziewczyny od kilku dni mierzę temperaturkę, utrzymywała się na poziomie 36,20-35, a w niedzielę rano skoczyła wyraźnie do 36,41- ale w sobotę wieczorkiem trochę sobie popiłam :)- 3 lampki wina i drink, trochę mnie to zakręciło, nie powiem. Myślicie, że ten wzrost temp. to po alko? Dziś już temp. była znowu w okolicach 36,22.

    Nie wiem jak reagujesz na alkohol. Ale ja jak sobie pozwolę nawet na niewielką ilość to na drugi dzień mam temperaturę niską. Często nawet do 36 nie dochodzę wtedy. Ale to zależy jakie masz reakcje :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • Mlenka Autorytet
    Postów: 255 140

    Wysłany: 14 października 2013, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie wydaje mi się, że mi sie z powodu alkoholu podniosła, wiec zaznaczyłam na wykresie, zeby Ovu ignorowało ją.

    Hana widziałam ten cień cienia i ja Ci mówię, że test jest dodatni :), zrób jutro, pojutrze, pewnie krecha będzie ciemniejsza! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2013, 13:15

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 16 października 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobilam dzisiaj cos wyszło http://pokazywarka.pl/h9xg9h/ ale za duzo moczu dalam i mi sie rozmazało. Jutro ide na bete i w piatek dzien prawdy. Akurat jak wyjdzie niepomyślnie to ide na imprezke :)

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 16 października 2013, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello, powróciłam!!!!!
    Hanaaaaa, aaaaaaaa, gratulacjeeeee :D Zaciskam kciuki żeby wszystko było super! :) No taką wiadomość to ja rozuuumiem :)


    U mnie nic się nie dzieje i pewnie w tym cyklu się nie wydarzy. Nie brałam potrójnej dawki clo, ponieważ po około 2 godzinach od wzięcia pierwszej dawki przytulałam się z tolaetą, a ja naprawdę baaardzo rzadko wymiotuję. No i później z racji wyjazdu nie chciałam eksperymentować. Nie wiem czy to wina clomifenu czy tego, że brałam wzięłam na czczo. No w każdym razie, pierwsza dawkę zwróciłam, a kolejne były małe i nie sądzę, żeby w piątek na wizycie coś się pokazało. Ale pogodziłam się już z tym, wolałam zrezygnować z tego cyklu niż się męczyć.
    Następny cykl bez niczego, a w kolejnym gonadotropiny :) Liczę, że zadziałają tak, jak u Hany :)

    A co u reszty dziewczyn? Czekam na info :)

    Pozdro.

    Kami, HANA lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 16 października 2013, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana trzymam mocno kciuki za betę, to jest najpewniejsze więc licze na wysoką :)
    Sebza, może to i lepiej,że teraz trochę odpuszczasz, luz jest ważny i licze tak jak Ty,że gonadotropiny pomogą i od razu się uda :)
    ja jestem po wizycie :) Maleństwo rośnie, wszystko wygląda dobrze, machało rączkami i nóżkami, słyszałam serduszko. Mam nadzieje,że moje wpisy dają Wam siłe, a nie dołują, naprawdę to czekanie jest warte tych małych stópek i rączek, które później do nas machają :) Jestem przeszczęśliwa :)
    Bądźcie silne!

    gosia81, Kami, Nina lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Mlenka Autorytet
    Postów: 255 140

    Wysłany: 16 października 2013, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HANA moim zdaniem masz się z czego cieszyć :):):), ale zrób betę żeby potwierdzić na 100%. Ale cudowne wieści!

    Sebza witaj :). Myślę, że to pewnie od tego, że na czczo wzięłaś. Ale może tak czy siak pęcherzyk urośnie, kto to wie :).

  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 16 października 2013, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana! Gratulacje i czekam na potwierdzenie w wyniku bety! Widzę, że jednak ten wątek nabiera rumieńców, zwłaszcza jak dalej zaglądają tu "ciężaróweczki", tak jak Asia87 :)

    Ja się jednak nie wymigam od HSG w tym cyklu ;)Pozdrawiam!

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 16 października 2013, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza super ze wróciłas :) bo juz zastój tutaj byl na pcsowiczkach :D Ja tez trzymam kciuki ale jak nie zobacze prawdziwych kresek to nazywam to anomalia.

    Sebza Ty bulimiczko :P Na czczo jak i ja bym wzieła to bym zwróciłaa. Mam nadzieje ze te gonadotopiny nam pomoga

    gosia bardzo dobrze ze sie nie wymigasz :P Niech Cie dobrze konrastuja

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HANA gratulacje!!! :) beta to chyba tylko formalność!

    Ja jestem po 3 dawkach gonadotropin,3 przede mną. W sobotę idę na usg. Mam nadzieję, że pęcherzyki pięknie urosną. Też pokładam ogromną nadzieję w gonadotropinach (podobnie jak kiedyś w CLO...)
    Hana jakie miałaś dawki i jakich leków? Brałaś Gonal czy coś innego?

    Sebza potrójna dawka CLO to już może za wiele dla organizmu, moim zdaniem lepiej, że odpuściłaś zamiast się męczyć.

    Asia87 Twoje wpisy są dla nas bardzo miłe i bardzo na nie czekamy. Zarażaj nas tutaj mocno!

    Gosia81 sama wiesz, że HSG jest do przeżycia...ja bałam się bardziej, niż to wszystko było tego warte. A po HSG się ponoć łatwiej zachodzi, mam nadzieję ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2013, 17:08

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 16 października 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe mam nadziej ze to formalnosc, ale ja nie czuje w ogole ze moge byc w ciazy. Wiec to takie niemozliwe jest dla mnie.

    Ja brałam 50 jednostek fostimonu przez 6 dni i ruszyły jajniki ladnie, podobno po tym to nie ma bata zeby nie ruszyły. Lekarz mowil ze to sa doskonale leki. Mam nadzieje ze sie uda :) I choragon 10.000 na pekniecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2013, 20:57

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 16 października 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana gratuluję! bardzo się cieszę, że wątek napełnia się takimi pozytywnymi wieściami!!!! za resztę moich pcosowych koleżanek trzymam mocno kciuki i zarażam oczywiście wszystkie, prosze mi się brać do pracy, bo miałyście mnie gonić:-) trzymajcie się ciepło, śledzę Wasze wykresy i mocno kibicuję!

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninko gonimy, gonimy, meta pewnie za rogiem ;) bardzo dziękujemy za kciuki, mi na pewno się przydadzą.

    HANA a ja myślałam, że Choragon to tylko na pęknięcie. Wśród gonadotropin znałam tylko Menopur, Fostimon i Gonal. Te trzy to chyba czyste FSH pod różnymi nazwami handlowymi różnych koncernów. Ja mam dawkę 62,5 jednostek przez 6 dni 3-8 dc.
    Brałaś coś na poprawę endo? Ja sama z siebie mam słabe endometrium, zastanawiam się jak wpłynie na nie Gonal. Dodatkowo wspomagam się orzechami brazylijskimi, odrobiną czerwonego wytrawnego wina co 2 dzień oraz olejem z nasion ogórecznika. Łykam też magnez i wcinam rybki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2013, 19:59

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 16 października 2013, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liloe przepraszam juz poprawilam :) ja szybciej mysle niz pisze Fostimon brałam oczywiscie na jajka. Choragon na pekniecie 10.000 jednostek

    To był moj pierwszy cykl monitorowany od A do Z
    Fostimon 8-13 bo ja wczesniej brałam femare w tym cyklu i nic nie zadzialalo, i zeby nie marnowac kolejnego cyklu dał Fostimon. Endo miałam 8mm i mowił ze jest ok ale dal po ovulacji Estrofem x2. I duzo Mg lykam 350mg, a teraz 700mg. Ja juz wina nie pije, ale piłam i jadłam orzechy ,ale bez monitoringu wiec nie wiem czy działało :)

    Gonadotropiny sprawiły u mnie cuda, mam nadzieje ze w razie jak nie wyjdzie teraz to z nimi wyjdzie pozniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2013, 21:03

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 16 października 2013, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana, no proszę Cię, nie od dziś wiadomo, że w tak wczesnej ciąży nic się nie czuje :) Niech się dzidź solidnie zagnieździ i rośnie rośnie rośnie :) Porządnie mnie na te gonadotropiny nakręciłaś swoimi szybkimi efektami :)

    Liloe, no to musisz być następna :) Ja mam zapowiedziany gonal.

    Mlenka, też mi się wydaje, że od tego , że na czczo, ale ja w poprzednich cyklach też brałam na czczo i było ok, tylko ta większa dawka tak mnie zabiła. No ale nie ma co gdybać, trzeba czekać na gonal :)

    Nina, no miałyśmy gonić, ale kurka mi to teraz szczęścia brakuje. No ale liczę, że i do mnie się uśmiechnie :)
    U Ciebie już poród za rogiem :) Cudooownie :)

    Asiu, mi raczej Twoje wpisy zawsze pomagały, te w ciąży ale i te sprzed, więc doceniam,że z nami jesteś, a nie zniknęłaś :) Jeszcze chwila i będziesz wiedziała, kto u Ciebie mieszka :) Jakieś przeczucia? Ja stawiam na dziewczynkę :) Sama marzę o córeczce :)

    Nina lubi tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2013, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana gratulacje, co za dobra wiadomosc z rana ! Gonadotropiny to cud jakis, tez bede gebic mojego lekarza a przepisanie.Illoe, Sebza - nastepne w kolejce :)Chyba naprawde trzeba bedzie zalozyc ten watek o przygodach pcowiczek w ciazy !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2013, 16:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2013, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie forumowiczki z tego wątku. Postanowiłam do Was zajrzeć, poczytać Wasze historie...

    Kilka dni temu u mnie tez zdiagnozowano PCOS i jesteśmy z mężem bardzo załamani... Ale jak czytam to widzę, że to jeszcze nie wyrok...

‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ