PCOS u szczupłych kobiet
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem szczupla. 56kg przy 168cm. Z tym pco to sama do konca nie wiem, bo co lekarz to opinia. Pierwszy twierdzil poczatkowo, ze mam, a pozniej sie wycofal. Drugi twierdzi, ze mam. W klinice trzeci twierdzi, ze nie... W sr bedzie badal mnie w klinice inny niz zwykle lekarz zobacze co powie. Tez mialam wrazenie ciagle, ze mowi sie ciagle o zrzucaniu kg, a u mnie nie ma czego. Robilam test obciazenia glukoza niedawno i wszystko bylo w normie, a z uplywem czasu spadalo jak trzeba, wiec tu problemu nie ma. Nie wiem wiec jak sie ma do nas dieta?
betii lubi tę wiadomość
-
Hej ja może nie jestem chudzielcem ale przy wzroście 160 cm ważę 50 kg i nie uważam, że mam jakąś nadwagę. Nie mam też objawów typu owłosienie czy trądzik. Zastanawiam się tylko czasami czy takie pcos nie jest trudniejsze w leczeniu bo otyli schudną i to im pomaga a nam?? Jak myślicie?
betii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Ja też nie jestem spaślakiem 170cm i 61kg wagi (otyłość brzuszna- oponka )
Rozmawiałam z gin apropos diety i po prostu mówiła, żeby się zdrowo odżywiać i że czasem przy spadku chociażby 1-2kg od razu jest łatwiej zajść ale to też zależy od stanu pcos...betii lubi tę wiadomość
-
ja mam 172 i dzięki lekom przytyłam do 62 kg. podobnie jak Anatolka mam podejrzenie . żeby było weselej mam hashimoto i wrodzony przerost nadnerczy. dostałam się do dobrego endo, wiec może on coś zrobi, aby hormony mi nie szalały. nie mam pomysłu co z sobą zrobić a pomocy od lekarzy nie mogę uprosić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 18:40
betii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJą też właśnie jestem szczupła, 160 cm i 47 kg. I też nie mam problemów z przetluszczajacymi się włosami, tradzikiem. Mam lekki wąsik ale bez tragedii. W pierwsza ciążę zaszlam przy wadze 45 kg. Może faktycznie nawet 2 kg robią różnicę... Ale nie wiem czy chce znów mieć niedowage...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Ja jestem szczupla. 56kg przy 168cm. Z tym pco to sama do konca nie wiem, bo co lekarz to opinia. Pierwszy twierdzil poczatkowo, ze mam, a pozniej sie wycofal. Drugi twierdzi, ze mam. W klinice trzeci twierdzi, ze nie... W sr bedzie badal mnie w klinice inny niz zwykle lekarz zobacze co powie. Tez mialam wrazenie ciagle, ze mowi sie ciagle o zrzucaniu kg, a u mnie nie ma czego. Robilam test obciazenia glukoza niedawno i wszystko bylo w normie, a z uplywem czasu spadalo jak trzeba, wiec tu problemu nie ma. Nie wiem wiec jak sie ma do nas dieta?
-
betii wrote:Ją też właśnie jestem szczupła, 160 cm i 47 kg. I też nie mam problemów z przetluszczajacymi się włosami, tradzikiem. Mam lekki wąsik ale bez tragedii. W pierwsza ciążę zaszlam przy wadze 45 kg. Może faktycznie nawet 2 kg robią różnicę... Ale nie wiem czy chce znów mieć niedowage...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja szczupła PCO-wiczka:)
mam 163cm wzrostu i 50kg, bardzo ciężko mi było zobaczyć 50kg na wadze:) dwie ginki stwierdziły że mam PCOS po USG, a ostatnio byłam u innej i stwierdziła że aż tak tragicznie ten obraz USG nie wygląda i kazała unormować cykle i kazała brać przez 3 miesiące luteine od 16-25dc jak nic nie będzie to przyjść.
- mam troszkę powyżej normy testosteron
- a tak to wszystko w normie prolaktyna, progesteron, glukoza (bez obciążenia), TSH (1,08).
walczę już od stycznia o upragnioną ciąże, jestem po 3 cyklach z clo i właśnie wczoraj drugi cykl bezowulacyjny, wiec ginka zmienia mi leki bo ten na mnie nie działa, od nowego cyklu będe brała lamette. Już robię normalnie wszystko pije zioła o. Sroki, biorę donga, pije ocet jabłkowy na testosteron, od tego miesiąca nie jem słodyczy a tu dalej nic:( zobaczymy co ten nowy lek przyniesie:)to nasz szczęśliwy cykl! nasz mały CUD
CÓRECZKA
-
ILKA88 ja też jestem słodka dziurka jak to mój mąż mówi, potrafię zjeść całe opakowanie ptasiego mleczka czy czekolady, a dzień bez batonika to dzień starcony:) ale właśnie wyczytałam że przy PCOS wskazana jest dieta o niskim IG i zaczełam od nie słodzenia herbaty, nie jedzenia słodyczy, jest ciężko, czasami aż mnie skręca no ale czego się nie robi dla maleńkiego cudu:)
Jeśli ważysz 50 kg to nie wiem czy jest sens zrzucania kg, bo przy niedowadze też moze być problem:)to nasz szczęśliwy cykl! nasz mały CUD
CÓRECZKA
-
nick nieaktualnyrebe wrote:Aha. Kolejny powód zeby zrobić sobie to badanie w PL...
Czy ta krzywa insuliny i glukozy można zrobić w tym samm jednym badaniu czy sa to dwa rożne? Pytam, bo bede miała tylko jeden dzien na zrobienie wszystkich badańrebe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny