Pierwsze podejście - Temat dla świeżynek IVF

Świetny pomysł! Jestem po pierwszej punkcji. Chętnie poznam i podzielę się doświadczeniami.

Moje spostrzeżenia:
* Przy Cetroide od razu dostałam rumień i swędzenie w tym miejscu. Schodzi po kilku godzinach i jest normalne
* Letrozole blufish pomimo, że kiedyś brałam do IUI, ale przy stymulacji dłużej i trochę straciłam na nim apetyt co mnie zaskoczyło a doczytałam o tym efekcie ubocznym
* Byłam na pierwszym monitoringu w 6 ds a mogłam też 7ds. Dobrze, że poszłam 6ds, bo już miałam jeden pęcherzyk 24 mm i włączoną podwójną dawkę Cetroide
* Dla mnie - stymulacja była łagodniejsza niż to sobie wyobrażałam
* Do zastrzyków warto ostrożnie wyciągać igły -chodzi o ściąganie osłonki - a najlepiej mieć jakąś zapasową - mi raz się wygięła 😜
* Punkcja bez narkozy może być ok, ja miałam Fentanyl, Midanium, delikatnie czułam nakłuwania - do przeżycia
* Po punkcji i dwóch godzinach spanka od razu jest wizyta u lekarza w celu omówienia wyników, poznaje się ilość dojrzałych (MII). To z cyklu teoretycznie głupich pytań, ja nie wiedziałam że tak będzie.
* Dostałam informację, że miesiączka może się pojawić w ciągu tygodnia po punkcji (jestem dzień po)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada, 22:21

Kasikos lubi tę wiadomość

Kasikos lubi tę wiadomość

Sylaada wrote:

Świetny pomysł! Jestem po pierwszej punkcji. Chętnie poznam i podzielę się doświadczeniami.

Moje spostrzeżenia:
* Przy Cetroide od razu dostałam rumień i swędzenie w tym miejscu. Schodzi po kilku godzinach i jest normalne
* Letrozole blufish pomimo, że kiedyś brałam do IUI, ale przy stymulacji dłużej i trochę straciłam na nim apetyt co mnie zaskoczyło a doczytałam o tym efekcie ubocznym
* Byłam na pierwszym monitoringu w 6 ds a mogłam też 7ds. Dobrze, że poszłam 6ds, bo już miałam jeden pęcherzyk 24 mm i włączoną podwójną dawkę Cetroide
* Dla mnie - stymulacja była łagodniejsza niż to sobie wyobrażałam
* Do zastrzyków warto ostrożnie wyciągać igły a najlepiej mieć jakąś zapasową - mi raz się wygięła 😜
* Punkcja bez narkozy może być ok, ja miałam Fentanyl, Midanium, delikatnie czułam nakłuwania - do przeżycia
* Po punkcji i dwóch godzinach spanka od razu jest wizyta u lekarza w celu omówienia wyników, poznaje się ilość dojrzałych (MII). To z cyklu teoretycznie głupich pytań, ja nie wiedziałam że tak będzie.

Kompendium przydatnych informacji
To z igłą najgorsze 🫣 u mnie na szczęście sie nie zdarzyło i nawet nie pomyślałabym, że może
Do mnie doktor po punkcji to chyba zaszedł ok 40minut po i byłam jeszcze całkowicie wystrzelona w kosmos 😆

Kasikos lubi tę wiadomość

Kasikos lubi tę wiadomość

Hej dziewczyny, ja raczej z drugiego bieguna - weteranka, ale chciałam wam życzyć powodzenia i aby udało się wam jak najszybciej! 🤩
Każda z nas była w tym punkcie co wy teraz i ta pierwsza procedura może być naprawdę oszałamiająca. Pamiętam, że chodziłam z kartką na wizyty, bądź zapisywałam jakieś hasła w telefonie, które mówiła moja lekarka i później sprawdzałam w necie jeszcze raz o co chodzi na wątku miesięcznym nie rozumiałam połowy (jak nie więcej 🫣). Z perspektywy czasu mogę wam napisać żebyscie nie baly sie tam pytać jak coś nie będzie dla was jasne 😉 wątek miesięczny jest też dla was 👌
I taka mała rada - nie zapominajcie o sobie w tym procesie. Róbcie dla siebie i waszego związku nawet małe rzeczy. To potrafi uratować czekając - bo tu się wiecznie czeka - od wizyty do wizyty, na wynik hodowli, na transfer, na betę, na wyniki badań, na wstrzelenie się w cykl 🤷‍♀️
Powodzenia 🍀

Kasikos, merci, MoniaB, Woczekiwaniu lubią tę wiadomość

Kasikos, merci, MoniaB, Woczekiwaniu lubią tę wiadomość

domi_ wrote:

Hej dziewczyny, ja raczej z drugiego bieguna - weteranka, ale chciałam wam życzyć powodzenia i aby udało się wam jak najszybciej! 🤩
Każda z nas była w tym punkcie co wy teraz i ta pierwsza procedura może być naprawdę oszałamiająca...

Super, że tu do nas napisałaś Dobrze się czyta, że nawet weteranki kiedyś zaczynały i nie rozumiały połowy wątku miesięcznego - ja właśnie jestem w tym miejscu. Nawet lepiej - ja nie rozumiem połowy Twojej stopki, Domi. Wczoraj podczas monitorowania pęcherzyków lekarz powiedział mi wszystko, co widzi, wleciało mi jednym uchem i widziałam, jak drugim pięknie wylatuje, jakby ktoś mówił do mnie po chińsku - te wszystkie milimetry, jakości, pamiętam tylko słowo "kilkanaście"...

Sylaada wrote:

Świetny pomysł! Jestem po pierwszej punkcji. Chętnie poznam i podzielę się doświadczeniami.

Moje spostrzeżenia:
* Przy Cetroide od razu dostałam rumień i swędzenie w tym miejscu. Schodzi po kilku godzinach i jest normalne...

Kochana, dzięki, że się tym podzieliłaś. Bardzo mnie uspokoiła informacja, że przeżyłaś punkcję bez znieczulenia ogólnego. Jestem w lęku przed zabiegiem w poniedziałek, ale powoli staję się gotowa - między innymi dzięki takim wpisom, jak Twój. Chyba pojadę na shopping kupić sobie zabawkę do ściskania w stresie i wygodny dresik w ramach przygotowań...

Zresztą, wszystko, co napisałaś jest bardzo przydatne. A jak u Ciebie wyniki po punkcji i samopoczucie?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada, 09:57

Sylaada lubi tę wiadomość

Sylaada lubi tę wiadomość

merci wrote:

Kompendium przydatnych informacji
To z igłą najgorsze 🫣 u mnie na szczęście sie nie zdarzyło i nawet nie pomyślałabym, że może
Do mnie doktor po punkcji to chyba zaszedł ok 40minut po i byłam jeszcze całkowicie wystrzelona w kosmos 😆

Hahaha, a propos bycia wystrzeloną w kosmos, ja zwykle po wybudzeniu z narkozy mówię kompletnie odklejone rzeczy. Wprawdzie tym razem to będzie tylko kroplówka bez ogólnego, ale już dzisiaj sobie powtarzam, Kasiu, nie wypytuj lekarza o jego życie osobiste, nie dziel się swoimi sekretami, generalnie nie gadaj... Pamiętam, że po ostatnim zabiegu w znieczuleniu opowiadałam pielęgniarkom, że chciałam być żoną Michaela Jacksona, a lekarzowi anestezjologowi powiedziałam, że jest bardzo przystojny...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada, 10:01

merci, blaurita lubią tę wiadomość

merci, blaurita lubią tę wiadomość

MoniaB lubi tę wiadomość

MoniaB lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada, 13:52

Rozemocjonowana lubi tę wiadomość

Rozemocjonowana lubi tę wiadomość

Hej Dziewczyny!
Nieśmiało Was podczytuję.. czy mogę dołączyć?
Jestem na liście rezerwowej, umówiona z lekarzem na początek lutego na początek procedury. Chętnie Was podczytam, bo trochę pytań rodzi się w mojej głowie

Sylaada lubi tę wiadomość

Sylaada lubi tę wiadomość

merci, Rozemocjonowana lubią tę wiadomość

merci, Rozemocjonowana lubią tę wiadomość

aszin lubi tę wiadomość

aszin lubi tę wiadomość