Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikito ciesze sie ze jestes w dobrych rękach:) Mam nadzieje że szybko wyjdziesz juz bez plamień i ze zwolnieniem:)
MOnik trzymam kciuki za dobre wyniki bety.
Ja dzis ok 15 mam usg wczesniej estradiol.
Kurcze powiem Wam że mam stracha że kolejne podejscie że nie uda sie uzyskac komórki a podobno tyle ich mam ;/ alb w druga str ze będzie hiper. Jajniki bolą okaże sie co tam. Zreszta dzisiejsze usg nie bedzie miarodajne co do tego czy cos bedzie czy nie bo to dopiero 6dc.
Nikita2 lubi tę wiadomość
-
3maj się Nikita, oszczędzaj i koniecznie idź na L4. Też bym chciała usłyszeć serduszko, a już podwójne szczęście to nawet nie śmiem marzyć...
Asiulku miałam laparo w 10dc, dziś 12, teoretycznie już powinnam biegać za mężem ale jest za wcześnie. Poczekamy do następnego cyklu, póki co to ciężko mi się ruszyć. Chciałabym mieć tyle wiary co Ty Mała_Mi.
Pszczelka a co Ci zmienili w porównaniu do pierwszej stymulacji?Rozumiem Twój stres ale już nic nie zmienisz, musisz wierzyć ze tym razem będzie dobrze.
Nikita2, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Pszczelka...nosz...a słyszałaś o tym, że w takich przypadkach (nawet w ciężkich przypadkach rakowych!) najważniejsze jest pozytywne nastawienie psychiczne.
Więc kategorycznie zabraniam Ci myśleć,,,tak, jak teraz myślisz grrrrr.....
A sio !!! Wywal ten pesymizm !!!
Idź do łazienki, stań przed lustrem, uśmiechnij się, powiedz: jak ładnie dzisiaj wyglądam
tak samo ładnie będzie na usg
No bo nie ma podstaw, żeby było inaczej
Przesyłam Ci fluidy optymizmu... ja tam nie wiem, ale jak widzę, jak ten nasz wątek zielenieje to aż mi się buzia sama uśmiecha do monitora
Będzie pięknie - zobaczysz.... zostałyśmy zarażone pozytywnymi wirusami więc trzeba być dobrej myśli
Kotkapc...daj sobie ze dwa dni odpoczynku...przecież po zabiegu jesteś...ale jeśli tylko dobrze się czujesz (żadnych krwawień, plamień etc..) to goń króliczka...tzn. męża hihi i do roboty bo jak to mówią: bez pracy nie ma kołaczy
Chociaż tutaj bym jednak odesłała Cię do Asiulka czy Nikity, które wiedzą jak to zrobić by było zielono po laparoskopii
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Nikta, jaka ulga. Super, że wszystko ok. Kochana mnie lekarz od razu dał L4 jak powiedziałam gdzie pracuje i co muszę robić, więc przy ciąży mnogiej tym bardziej się oszczędzaj. Najważniejsze są teraz twoje dwa serduszka i Ty a resztę mniej gdzieś
Nikita2 lubi tę wiadomość
Jakub
-
Nikita2 wrote:Gin powiedział, że ciąża bliźniacza to ciąża podwyższonego ryzyka. Powinnam stać max. 4h, a ja w pracy stoję 7. Chyba dostanę L4.
Młody fajny lekarz, cieszę się, że na niego trafiłam, a nie jakiś stary pierdziel...
4h stania wynikają akurat z przepisów bhp i dotyczą każdej ciąży, nie tylko mnogiej. Podobnie jest z pracą przy kompie - też do 4h. Poczytajcie np tu o uprawnieniach pracownic w ciąży: https://parenting.pl/portal/dopuszczalny-czas-i-warunki-pracy
Powodzenia
-
nick nieaktualnyHej Nikito kamien z serca ! Musi byc dobrze
Ja tylko na chwile - pojechalismy ale nie zostalam przyjeta na oddzial
Dobrze ze pojechalismy bo nowy termin mam na pazdziernik))
czekolada, Anatolka, Mała_Mi79, Nikita2, tulipanna, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Wowwwwwww, ależ macie rozbudowany ten wątek
Hm, troszkę ciężko się przez niego przekopać, a potrzebuję odpowiedzi na dręczące mnie pytanie (niestety, coś mi dziś nie hula z wyszukiwarką forumową i w kółko pokazuje, że nic nie znalazła nawet, jak wstukuję jedynie słowo "Pregnyl", echhh).
Na pewno milion razy odpowiadałyście na to pytanie, ale naprawdę wyszukiwarka dziś ze mną nie współpracuje, a zniosę chyba niedługo jajko z ciekawości, dlatego z góry BAAAAARDZO dziękuję za odpowiedź :-*
Jak to jest z tym testowaniem i robieniem bety? Wczoraj dziabnęłam sobie Pregnyl o 20:30. Test ovu wyszedł porządny, pozytywny, dziś o 12:30. Kiedy jest sens robić betę, a jeśli nie miałabym jak na nią podejść, to test ciążowy?W 12 cs... SYN
-
Cześć Bratku
Jeśli chcesz zobaczyć ładne tłuste dwie kreski na teście ciążowym to możesz sobie dzisiaj zrobić test lub jutro
Żarcik oczywiście...ale prawda jest taka, że niektóre dziewczyny po kilku dniach robią testy ciążowe żeby sprawdzić czy pregnyl się jeszcze utrzymuje.
To niestety jest kwestia indywidualna. Zależy od dawki pregnylu, no i oczywiście od indywidualnych uwarunkowań wchłaniania.
Niektórym dziewczynom (o ile dobrze pamiętam) po 7-8 dniach jeszcze wyskakiwała blada druga kreska po dawce 5 tys. jednostek a innym po takim samym czasie wyskakiwała jedna kreska mimo podwójnej dawki pregnylu.
Najbardziej wiarygodny będzie test ciążowy 14 dni po owulacji albo po pregnylu. Ja może bym się nawet skusiła w 12 dpo zrobić jeśli temperatura byłaby obiecująca Wtedy nawet jak zobaczysz cień cienia to warto lecieć na betę...bo pewno coś już się dobrego dzieje
Ja osobiście nie testowałam nigdy na "sikańcach" obecności pregnylu.
Widzę, że mierzysz temperaturę, więc po niej najbardziej będziesz mogła zaobserwować kiedy ma sens testować czy iść na betę
Mam nadzieję, że nieco pomogłam .... bo faktycznie rozrósł się nam wątek nieco
kotkapc, Bratek lubią tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
nick nieaktualnyBratek- ja robiłam pregnyl w 11dc. Dziś w 17dc test wyszedł negatywny (ale nie z porannego moczu). Czyli teoretycznie nie mam już hcg w sobie na tyle, żeby test to wychwycił.
Ale w innym cyklu też zrobiłam test kilka dni po zastrzyku i wyszedł pozytyw
Przyjmuje się, że najbezpieczniej jest robić test ok 2 tyg po zastrzyku.
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Opu - świetna wiadomość! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
Mała Mi jest wulkanem optymizmu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2015, 15:00
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
nick nieaktualnyciesze sie ze pojechalam, zadowolona jestem z ich podejscia do tematu ! Powiedzialam w rejestracji ze chcialabym porozmawiac z anestezjologiem bo dostalam antybiotyk, biore od piatku... Pielegniarka zapytala sie z jakiego powodu - to powiedzialam... wiec stwierdzial ze i tak anestezjolog musi podjac decyzje... Przez chwile myslalam ze jednak mi zrobia zabieg... ale jednak nie. Anestezjolog mnie zaskoczyl - powiedzial ze konsultowal moj przypadek z moim lek. prowadzaca, i skoro nie jest to pilny zabieg to on sugeruje przelozenie. Owszem moze mi osluchac pluca itd., ale ryzyko jest takie ze dostane zapalenia pluc w pakiecie pooperacyjnym, bo dostana sie bakterie do pluc i ze skoro nie jest to pilne sugeruje zmiane terminu. Powiedzial, aby umowic sie za jakies 4 tygodnie !! bylam w szoku tym sposobem mam termin nowy na 21 pazdziernika )) mam nadzieje, ze bede wtedy wyleczona ze wszystkiego i nic mnie nie zaskoczy
Mała_Mi79, kotkapc, Nikita2, Asiulek, czekolada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny no cudownie się tu zrobiło
To naprawdę daje nadzieję
Ja jestem ostatnio bardzo zabiegana, zresztą odpoczywam od starań i od wszystkiego co z tym związane. No ale chyba ściągnęłyście mnie myslami - Mała Mi
a Moinik też sie udało??
Trzymam kciuki za nas wszystkie
