Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
monik....matko, ale masz z tymi wynikami no
Ja już przez Was mam więcej siwych włosów na głowie...przez to oczekiwanie na wyniki, testy i wizyty
Muszę chyba się, jak india, na jogę zapisać
Ale ta druga kreska ciągle wyskakuje więc beta będzie bajeczna
Od razu szykuj się na jutrzejszą powtórkę.
Tylko mateńko... znowu wyniki poznamy w czwartek późnym popołudniem
Chyba sobie kupię i zaparzę meliskę
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
monik wrote:Dziewczyny ja już wytrzymać nie mogę muszę sie czymś zająć
Małami wyniki dopiero o 16-tej
Dziś znowu zrobiłam test i jest wyrażna druga kreska choć nie tak tłusta jak testowa
Migotka jak super że natrafiłaś wreszcie na swojego lekarza, oby teraz wszystko wyleczył a potem prowadził Twoją ciążę
Kotkapc,Asiulku ja jak byłam w klinice w sprawie laparo/histero to lekarz powiedział mi że jak zabieg jest dość wcześnie(czyli nie przed owulacją)
to można serduszkować. A zawsze można sugerować się przykładem Asiulkowym że owu się może przesunąć.
Kotkapc ja to zanim bym sie zabrała za to zrobiłanym test owulacyjny
W tym cyklu też te testy robiłam i stąd wiem że owulacja mi się przesunęła :-)i raczej okazały się pomocne tak jak i żel
Edit: Małami obiecujący wykresik masz:-)monik, kotkapc, Asiulek lubią tę wiadomość
-
tulipanna wrote:A polecali serduszkowac? zrobisz jak uwazasz Asiulku..tylko napisalam co mi powiedzieli bo zdziwilam sie ze z takim entuzjazmem piszesz ze bedziesz serduszkowac.
Asiulek to już jest po zawodach i ma swoje 2 mm Szczęściekotkapc, Mała_Mi79, monik, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Mi zarówno lekarz na wypisie jak i mój prowadzący powiedzieli że można serduszkowac jak tylko dojde do siebie. Nie do końca wiem kiedy to będzie ale rada z testami owu wydaje mi się bardzo cenna więc jeszcze dzisiaj wyślę męża do apteki. Niestety nie mam w sobie aż tylle optymizmu. Lekarz wczoraj dzwonił, pytał co tam jak tam i przyznał ze daje nam tylko 3 cykle, może coś zaskoczy:) potem mamy się zgłosić i myśleć co dalej bo z wynikami męża szanse mamy niewielkie. Ale prrobowac będziemy.
No i czekamy na wyniki Moniki:)choć zdaje się że to tylko formalność skoro testy wychodzą.
Nikita a który to tydzień u Ciebie?skoro już zdjęcia rozdajecie to my poprosimy suwaczek! Ty Asiulku też!
Mała a za Ciebie to się nawet dzisiaj pomodle:) wierzę w Twój wykresik bo już miesiąc temu pisałam ze to kwestia czasu...Mała_Mi79, czekolada, monik, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Monik - nie mogę się doczekać tych wyników! Ale myślę, że będzie zielono
Ja miałam laparo w 15dc i żadnego dominującego pęcherzyka, więc żadnych szans na powodzenie nie było. Poza tym faktycznie byłam obolała i nawet nie miałam ochoty, żeby mnie mąż dotykał... Ale po 2 tyg. już byłam w pełni sprawna i od nowego cyklu działaliśmyMała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
No to jak 8tc to suwaczek musi byc!
Widzicie, Asiulek nie marnowala cyklu i jest w ciązy, Nikita starała sie w kolejnym i tez jest;) Wiec nie ma sie co spinac, co ma byc to bedzie.
Tulipanna a moze zakaz zalezy od rodzaju narkozy? Ja miałam wyrostek, histeroskopie i laparo z histero i po kazdym zabiegu czulam sie inaczej. Tak jakbym była usypiana innym lekiem za kazdym razem.
Jedno moge Wam powiedziec, po czerwcowej histero czułam sie wspaniale, do firmy wrociłam juz 4dni po zabiegu. Nabawiłam sie stanu zapalnego, brałam antybiotyk, bolalo przy serduszkowaniu. Nigdy wiecej. Wiec uwazam ze sprawa indywidualna ale na pewno trzeba sie trzymac zalecen lekarza.
Ja sie dzisiaj juz czuje calkiem spoko wiec moze moze...
Mala, nogi wytrzymuja juz niecale 5min, do nocy bede wytrenowana na 15min;).Mała_Mi79, Nikita2, czekolada, Asiulek lubią tę wiadomość
-
hmm... nogi mam bardziej jak mamusia muminka;) ale dosyc sprawne;) poprostu brzuch boli przy zgięciu na 90st;) Wybaczcie, to z siedzenia samej w domu tak mi sie odkleja...
Kobieta przy nadziei... Dzisiaj w tv usłyszalam, piekne to;) po naszych forumowych ciezarówkach, zafasolkowanych, zzieleniałych i innych synonimach to wyrazenie wydaje mi sie cudne;) wzruszyłam sie...
Musze sobie znalezc jakies zajecie...Mała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi!!!!!!!
klara_bella wrote:Test owu widzę robiłaś po pregnylu. Zastrzyk fałszuje test owu. Ostatnio robiłam doświadczenia z tymi testami i takie wnioski mam
-
Masz rację ... piękne stwierdzenie "kobieta przy nadziei"
Ty sobie tam żadnego zajęcia nie znajduj tylko ćwicz oddychanie i rozluźniaj mięśnie, ew. wzmacniaj (mowa o nogach) to jakaś joga czy co będzie... india się zna - ja nie bardzo
A tak dygresją zajadę:
Swego czasu, jakieś 15 lat temu spotkałam u lekarza w przychodni swoją koleżankę z liceum - była w widocznej już ciąży i tak się na jej widok ucieszyłam, że jak z nią rozmawiałam to powiedziałam: super, widzę, że przy nadziei jesteś (miałam wtedy 20 lat i wydawało mi się, że nigdy nie będę w ciąży! więc każdy brzuszek był dla mnie cudem niedoścignionym) ... a ona, spojrzała na mnie wręcz z wyrzutem i obojętnością i powiedziała: jakiej nadziei, laska, w ciąży po prostu jestem.... no coments
Tak mi się przypomniałoNikita2, kotkapc, Asiulek lubią tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Oj, wypluj, wypluj!!! Na razie wysyłaj pozytywne fluidy do mojego pęcherzyka - to dość nowe zjawisko, że jakiś w ogóle raczył urosnąć tak, by się od innych odróżniać ))) No nic, zobaczymy. Na razie nie czułam żadnego magicznego bólu owulacyjnego bla bla. Jedyna nadzieja, że zgubił się on w ogólnych bólach brzucha, które mam często Albo że, najzwyczajniej w świecie, mój organizm skupił się na wyciskaniu ze mnie łez podczas @ i na czas ovu postanowił mi darować )))))
Echhh, wiem. Wiem, że czasem dziewczynom nie pękają przy 5tys Ale zauważyłam, że moja gin-endo stara się nie szarżować i zaczyna wszystko od mniejszych dawek. A nóż się uda? < -
Ja Cieeeee Bratek wybacz
no już oplułam cały monitor tfu, tfu, tfu....
Odszczekuję wszystko, co napisałam
Właśnie Ci zaczarowałam pęcherzyka-oporniaka , ale, że to pierwsze takie moje czary...to za ewentualne niepowodzenie proszę mnie nie bić...
Widzę też, że nie zaznaczyłaś podania pregnylu na wykresie... więc się nie połapałam co i jak, ale jak doczytałam notatki to dzisiaj o 8:30 minęło 36 h więc zobaczymy po jutrzejszej tempceBratek lubi tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Aaaaaa, fakt, przecież można go oznaczyć w lekach. Już lecę skorygować, żeby było czytelnie
A czary - słuuuuuchaj, no pierwsza klasa!!!! I to różowe sari w białe kropki (czy też inne wdzianko - może mnie wyobraźnia poniosła ). 100% kobiecości - musi się więc udać!
P.S. Daj Boże, żebym miała tempkę, jak Twoja - fiu fiu.... (tfu tfu ).Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 13:53