X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Pregnyl: kto stosował?
Odpowiedz

Pregnyl: kto stosował?

Oceń ten wątek:
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik....matko, ale masz z tymi wynikami no :(
    Ja już przez Was mam więcej siwych włosów na głowie...przez to oczekiwanie na wyniki, testy i wizyty ;)
    Muszę chyba się, jak india, na jogę zapisać meditationf.gif

    Ale ta druga kreska ciągle wyskakuje więc Bananeyessss.gif beta będzie bajeczna :)
    Od razu szykuj się na jutrzejszą powtórkę.
    Tylko mateńko... znowu wyniki poznamy w czwartek późnym popołudniem shame.gif
    Chyba sobie kupię i zaparzę meliskę :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • monik Autorytet
    Postów: 537 271

    Wysłany: 1 września 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie heheh wyniki z powtórki będą dopiero w czwartek :-/ ale damy radę

    Ale że Ty jeszcze wytrzymujesz z tym nie robieniem testu to tylko Cię podziwiać

  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik, wierz mi ... przy Waszych dopingach nie-testowanie jest mega trudne.
    Ale nasz spec od testowania czyli doktor Asiulek kazała czekać do jutra...no to czekam :)

    Asiulek lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 1 września 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik wrote:
    Dziewczyny ja już wytrzymać nie mogę :-) muszę sie czymś zająć
    Małami wyniki dopiero o 16-tej
    Dziś znowu zrobiłam test i jest wyrażna druga kreska choć nie tak tłusta jak testowa :-)

    Migotka jak super że natrafiłaś wreszcie na swojego lekarza, oby teraz wszystko wyleczył a potem prowadził Twoją ciążę :-)

    Kotkapc,Asiulku ja jak byłam w klinice w sprawie laparo/histero to lekarz powiedział mi że jak zabieg jest dość wcześnie(czyli nie przed owulacją)
    to można serduszkować. A zawsze można sugerować się przykładem Asiulkowym że owu się może przesunąć.
    Kotkapc ja to zanim bym sie zabrała za <3 to zrobiłanym test owulacyjny

    W tym cyklu też te testy robiłam i stąd wiem że owulacja mi się przesunęła :-)i raczej okazały się pomocne tak jak i żel

    Edit: Małami obiecujący wykresik masz:-)
    codziennie testy sie nie mylą :P Po cichu gratuluję :*

    monik, kotkapc, Asiulek lubią tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 1 września 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    A polecali serduszkowac? :-) zrobisz jak uwazasz Asiulku..tylko napisalam co mi powiedzieli bo zdziwilam sie ze z takim entuzjazmem piszesz ze bedziesz serduszkowac.

    Asiulek to już jest po zawodach i ma swoje 2 mm Szczęście <3

    kotkapc, Mała_Mi79, monik, Asiulek lubią tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • kotkapc Autorytet
    Postów: 341 148

    Wysłany: 1 września 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zarówno lekarz na wypisie jak i mój prowadzący powiedzieli że można serduszkowac jak tylko dojde do siebie. Nie do końca wiem kiedy to będzie ale rada z testami owu wydaje mi się bardzo cenna więc jeszcze dzisiaj wyślę męża do apteki. Niestety nie mam w sobie aż tylle optymizmu. Lekarz wczoraj dzwonił, pytał co tam jak tam i przyznał ze daje nam tylko 3 cykle, może coś zaskoczy:) potem mamy się zgłosić i myśleć co dalej bo z wynikami męża szanse mamy niewielkie. Ale prrobowac będziemy.
    No i czekamy na wyniki Moniki:)choć zdaje się że to tylko formalność skoro testy wychodzą.
    Nikita a który to tydzień u Ciebie?skoro już zdjęcia rozdajecie to my poprosimy suwaczek! Ty Asiulku też!
    Mała a za Ciebie to się nawet dzisiaj pomodle:) wierzę w Twój wykresik bo już miesiąc temu pisałam ze to kwestia czasu...

    Mała_Mi79, czekolada, monik, Asiulek lubią tę wiadomość

  • Nikita2 Autorytet
    Postów: 306 183

    Wysłany: 1 września 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monik - nie mogę się doczekać tych wyników! Ale myślę, że będzie zielono :)

    Ja miałam laparo w 15dc i żadnego dominującego pęcherzyka, więc żadnych szans na powodzenie nie było. Poza tym faktycznie byłam obolała i nawet nie miałam ochoty, żeby mnie mąż dotykał... Ale po 2 tyg. już byłam w pełni sprawna i od nowego cyklu działaliśmy <3 :)

    Mała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość

    3jgx43r822pbo9ro.png

    "Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
  • Nikita2 Autorytet
    Postów: 306 183

    Wysłany: 1 września 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotko - wg bellybestfriend 8tc (7 tygodni i 1 dzień).
    Nie chciałam nic jeszcze mówić, ale jak poszłam do szpitala to się wydało...

    Asiulek lubi tę wiadomość

    3jgx43r822pbo9ro.png

    "Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 1 września 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulku,przepraszam,oczywiscie chodzilo o Kotke :-* wybaczcie,Hanka zabiera mi pol mozgu :)

    Asiulek lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • kotkapc Autorytet
    Postów: 341 148

    Wysłany: 1 września 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jak 8tc to suwaczek musi byc!
    Widzicie, Asiulek nie marnowala cyklu i jest w ciązy, Nikita starała sie w kolejnym i tez jest;) Wiec nie ma sie co spinac, co ma byc to bedzie.
    Tulipanna a moze zakaz zalezy od rodzaju narkozy? Ja miałam wyrostek, histeroskopie i laparo z histero i po kazdym zabiegu czulam sie inaczej. Tak jakbym była usypiana innym lekiem za kazdym razem.
    Jedno moge Wam powiedziec, po czerwcowej histero czułam sie wspaniale, do firmy wrociłam juz 4dni po zabiegu. Nabawiłam sie stanu zapalnego, brałam antybiotyk, bolalo przy serduszkowaniu. Nigdy wiecej. Wiec uwazam ze sprawa indywidualna ale na pewno trzeba sie trzymac zalecen lekarza.
    Ja sie dzisiaj juz czuje calkiem spoko wiec moze moze...;)
    Mala, nogi wytrzymuja juz niecale 5min, do nocy bede wytrenowana na 15min;).

    Mała_Mi79, Nikita2, czekolada, Asiulek lubią tę wiadomość

  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotkapc...no i gitara :)
    Zuch dziewczyna :)
    Mała podpowiedź...ja zawsze się posiłkowałam ścianą ;) hihi
    Więc jak masz gdzieś niedaleko łóżka ścianę...albo nogi jak Claudia Schiffer to korzystaj ;)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • kotkapc Autorytet
    Postów: 341 148

    Wysłany: 1 września 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm... nogi mam bardziej jak mamusia muminka;) ale dosyc sprawne;) poprostu brzuch boli przy zgięciu na 90st;) Wybaczcie, to z siedzenia samej w domu tak mi sie odkleja...

    Kobieta przy nadziei... Dzisiaj w tv usłyszalam, piekne to;) po naszych forumowych ciezarówkach, zafasolkowanych, zzieleniałych i innych synonimach to wyrazenie wydaje mi sie cudne;) wzruszyłam sie...
    Musze sobie znalezc jakies zajecie...

    Mała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 1 września 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi!!!!!!!
    klara_bella wrote:
    Test owu widzę robiłaś po pregnylu. Zastrzyk fałszuje test owu. Ostatnio robiłam doświadczenia z tymi testami i takie wnioski mam :)
    Tak tak, robiłam też przed, oczywiście negatywy, że hej. Pomyślałam jednak, że zrobię, żeby zobaczyć, po jakim czasie pojawi się pik, czy się pojawi (na zasadzie - a nóż źle się dziabnęłam, albo mam dziwny organizm ;) który nie reaguje, jak trzeba). No i przy okazji już wiem, jak wygląda porządnie wybarwiony test ovu :-P No cóż.... nie tak, jak moje dotychczasowe ;))))

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację ... piękne stwierdzenie "kobieta przy nadziei" :)
    Ty sobie tam żadnego zajęcia nie znajduj tylko ćwicz oddychanie i rozluźniaj mięśnie, ew. wzmacniaj (mowa o nogach) ;) to jakaś joga czy co będzie... india się zna - ja nie bardzo ;)

    A tak dygresją zajadę: 237.gif
    Swego czasu, jakieś 15 lat temu spotkałam u lekarza w przychodni swoją koleżankę z liceum - była w widocznej już ciąży i tak się na jej widok ucieszyłam, że jak z nią rozmawiałam to powiedziałam: super, widzę, że przy nadziei jesteś (miałam wtedy 20 lat i wydawało mi się, że nigdy nie będę w ciąży! więc każdy brzuszek był dla mnie cudem niedoścignionym) ... a ona, spojrzała na mnie wręcz z wyrzutem i obojętnością i powiedziała: jakiej nadziei, laska, w ciąży po prostu jestem.... no coments :)
    Tak mi się przypomniało ;)

    Nikita2, kotkapc, Asiulek lubią tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek, a jaką dawkę i czego sobie zapodałaś??

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 1 września 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Pregnylu ;) 5000j. Te iniekcje można wykonywać samodzielnie, nawet w ulotce o tym jest :) W sumie nie jest to większy problem, ale jak już się człowiek za to bierze, to wiadomo, że się zbiera, jak wilk do jeża ;)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek, możliwe, że zbyt mała dawka i w przyszłym cyklu dostaniesz 10.000 j.
    Ja bez 10 tys. jednostek "nie pękam" :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 1 września 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, wypluj, wypluj!!! :P ;) Na razie wysyłaj pozytywne fluidy do mojego pęcherzyka - to dość nowe zjawisko, że jakiś w ogóle raczył urosnąć tak, by się od innych odróżniać ;)))) No nic, zobaczymy. Na razie nie czułam żadnego magicznego bólu owulacyjnego bla bla. Jedyna nadzieja, że zgubił się on w ogólnych bólach brzucha, które mam często ;) Albo że, najzwyczajniej w świecie, mój organizm skupił się na wyciskaniu ze mnie łez podczas @ i na czas ovu postanowił mi darować ;))))))
    Echhh, wiem. Wiem, że czasem dziewczynom nie pękają przy 5tys :( Ale zauważyłam, że moja gin-endo stara się nie szarżować i zaczyna wszystko od mniejszych dawek. A nóż się uda? <:-)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 1 września 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Cieeeee Bratek wybacz lup.gif
    no już oplułam cały monitor tfu, tfu, tfu....
    Odszczekuję wszystko, co napisałam :)
    Właśnie Ci zaczarowałam pęcherzyka-oporniaka bollywood1.gif, ale, że to pierwsze takie moje czary...to za ewentualne niepowodzenie proszę mnie nie bić...
    Widzę też, że nie zaznaczyłaś podania pregnylu na wykresie... więc się nie połapałam co i jak, ale jak doczytałam notatki to dzisiaj o 8:30 minęło 36 h więc zobaczymy po jutrzejszej tempce :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 1 września 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaa, fakt, przecież można go oznaczyć w lekach. Już lecę skorygować, żeby było czytelnie :)

    A czary - słuuuuuchaj, no pierwsza klasa!!!! I to różowe sari w białe kropki (czy też inne wdzianko - może mnie wyobraźnia poniosła ;) ). 100% kobiecości - musi się więc udać!
    ;)

    P.S. Daj Boże, żebym miała tempkę, jak Twoja - fiu fiu.... (tfu tfu ;) ).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 13:53

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
‹‹ 260 261 262 263 264 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ