X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Pregnyl: kto stosował?
Odpowiedz

Pregnyl: kto stosował?

Oceń ten wątek:
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 21 września 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikaaa, ja tam będę widzieć po temp czy ma sens testowanie u mnie :) Jeśli będzie ładna to wcześniej jak 3 października nie sikam, czyli poczekam 14 dni :)
    A co do pregnylu to nie wiem bo nigdy nie sprawdzałam jak długo się utrzymuje :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Kikaaa Przyjaciółka
    Postów: 293 39

    Wysłany: 21 września 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja będę testować w środę i piątek sikańcem, żeby nie rozczarować się betą w sobotę, miałam ją zrobić 14 dni po :) a sikańce zrobię, żeby sprawdzić pregnyl również

    ?pokaz=69995759d13fdd9bc.png


    Aniołek 4.03.2014
    Pusty pęcherzyk 11.03.2015
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 21 września 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikaaa, jeśli będziesz testować w środę to nie miałyśmy IUI w tym samym czasie ;) bo ja miałam dopiero w tę sobotę...czyli 2 dni temu :)
    A kiedy Ty miałaś IUI? bo wykres masz nieudostępniony i nie widzę.. :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 21 września 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze powiem szczerze że po luteinie czuje ze mam zgage i takie lekkie poczucie pelnosci w gardle. Po duphastonie nic nie odczuwalam.. Ktoś też miał podobnie?

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia7777, ja tam nie czułam różnicy w przewodzie pokarmowym (tak to powiedzmy) ;) jedynie, to łatwiej było mi połknąć duphaston bo po luteinie czy lutinusie wkurzało mnie to poranne "wypływanie" grrr i fatalne uczucie "mokrych gaci" :(

    Nikita2 lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 22 września 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Mi79 wrote:
    Melduję się :)
    Pęcherzyk prawie 22 mm, ednometrium 12 mm :)
    Estradiol wczorajszy 341, TSH 4,7 :/ i antyTPO-95,0 (ponad normą ciągle ale już nie 160 :))
    IUI zrobiona o 13:20.
    We wtorek sprawdzenie czy pęcherzyk pękł i dostanę dalsze instrukcje :)
    Dzisiaj lajcik a jutro 10 km ... dam radę :) ... muszę dać hihi :)

    Milka .. pięknie :) serdecznie gratuluję :)

    Kto robi IUI z TSH ponad normę?! Omg. Do endokrynologa jeśli jeszcze nie byłas. AntyTPO i antyTG się nie powtarza. Robi się raz w życiu, bo jak są przeciwciała to już zawsze będą. Coś tu zdecydowanie nie gra z tą tarczyca.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka mnie prowadzi ginekolog endokrynolog. Więc gdyby było to aż takie przeciwwskazanie to na pewno nie robili by mi IUI.
    Miesiąc temu moje TSH miało 0,37 a 2 miesiące temu 0,005 ! Przy AntyTPO 195!
    Obniżamy AntyTPO i dźwigamy TSH... które teraz poszalało do 4,7.
    Nigdy Anty-TPO mi nie wyskakiwało - zawsze było w normie - a leczę się już na tarczycę naście lat i jestem po wycięciu części płata i guzków.
    Dlatego ja osobiście jakoś się tym nie bardzo przejęłam ... daję głowę, że te paskudne wahania przez stymulację cyklu wyskakują.
    Na szczęście to już ostatnia stymulacja, więc wyjdę na prostą lada miesiąc ;)

    Anatolka lubi tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 22 września 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że endokrynolog nad tym czuwa.

    Niemniej jednak ani przy tsh ponad normę ani poniżej lekarz nie powinien dawać zielonego światła do starań. Przeciwciała mogą odrzucać zarodek - to żadna tajemnica a nadczynność i niedoczynność tarczycy może okazać się niebezpieczna w razie gdy ciąża się pojawi...

    Mała_Mi79 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Anatolko, wiem :) Jednak muszę komuś zaufać i wierzyć, że prowadzi mnie specjalista a nie jakiś pierwszy lepszy pseudo gin :(
    Komuś trzeba... zresztą sama to wiesz, jak i reszta dziewczyn.
    A tak nawiasem, to Ty chyba miałaś stąd (różowe strony) znikać !!
    A sio mi na fioletową !!!

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 22 września 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W najbliższym czasie nie ma szans na zniknięcie. Może za nieco ponad miesiąc ;-) musicie mnie jeszcze przynajmniej tyle poznosić :-P

    Mała_Mi79 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 22 września 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Mi79 wrote:
    Wiem Anatolko, wiem :) Jednak muszę komuś zaufać i wierzyć, że prowadzi mnie specjalista a nie jakiś pierwszy lepszy pseudo gin :(
    Komuś trzeba... zresztą sama to wiesz, jak i reszta dziewczyn.
    A tak nawiasem, to Ty chyba miałaś stąd (różowe strony) znikać !!
    A sio mi na fioletową !!!

    Wiesz, ja osobiście wolę jak gin i endo to dwie różne osoby :-)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam osobno do mojego endokrynologa, który nota bene mnie ciął i monitorował moją tarczycę.
    Przez przypadek okazało się, że moja nowa ginekolog z kliniki też jest endokrynologiem, i gdy dostałam od tego pierwszego tabletki (o czym panią gin. poinformowałam)...ta zdecydowanie zakwestionowała je... więc musiałam wybrać i komuś na czas starań zaufać.
    Na ten czas wybrałam ginkę, bo ona ma za zadanie zaprowadzić mnie na "fioletową stronę" :)

    A Tobie ten miesiąc jeszcze daruję ... ale tylko miesiąc a potem łap wiruski i zmykaj do "brzuszków" bo już tam czekają na Ciebie :)

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • migot_ka Autorytet
    Postów: 925 751

    Wysłany: 22 września 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, że przeciwciał nie da się całkowicie wyeliminować, da się jedynie obniżyć?

    cd6eba17355731e3e3034216a793cfae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miogot_ka tego to nie wiem na 100% ale daję rękę uciąć, że tak jest,,,,skoro Anatolka tak powiedziała :) Spec nad spece :)
    Szczerze to ja nie pamiętam, żebym kiedykolwiek robiła Anty-TPO czy Anty-TG...bo moje pierwsze szczegółowe badania z tarczycy robiłam naście lat temu... i wtedy widać były w normie skoro nie kazano mi ich powtarzać.
    Ale za to, że zasiałyście kroplę ciekawości.. spróbuję wieczorem poszperać i wynaleźć dokumentację sprzed operacji (8 lat temu) i może tam coś będzie to wtedy będę mądrzejsza.
    U mnie w każdym bądź razie wyłączono euthyrox (gdy TSH spadło do 0,006) i ginka (endokrynolog) przepisała Metizol (wzrost TSH do 0,37 a teraz 4,7) i Encorton na obniżenie antyciał. No i spadły ze 195 najpierw do 160 a teraz do 95...więc się da...
    Podczas IUI (inny ginekolog-ednokrynolog z kliniki, który miał dyżur) gin powiedział, że muszę brać Metizol 1/2 tabletki co drugi dzień, żeby organizm szoku nie dostał .... i możliwe, że wrócę do euthyroxu. Masakra z tą tarczycą :( I tak w kółko Macieju od połowy mojego życia grrrr

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 22 września 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka ale jak wcześniej kiedys robiłąm anty TPO i były w normie, ale teraz mi skoczyło tsh i mam niższe niż 50% ft3 i ft4, to arto anty TPO powtarzać w kierunku hashimoto?

    A ja powizycie, pęcherzyk 20 mm, mam sobie zrobić wieczorem zastrzyk z ovitrelle no i pozostaje nadzieja, że to teraz pomoże :)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6909

    Wysłany: 22 września 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, ja mam zwykła niedoczynność, nie mam Hashi, ale generalnie rzecz biorąc przeciwciała nie biorą się znikąd. Musi być jakiś czynnik, jakiś szok dla organizmu, żeby one się pojawiły (czasem jest to ciąża, czasem choroba jakąś np). Jak się raz zdiagnozowano Hashi to ma się je już zawsze, nawet jak przez jakiś czas choroba jest w reemisji. Przeciwciała można próbować obniżyć lekami, ale nie da się tego "wyleczyć ".

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 22 września 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała mi a to może dlatego nic nie czułas bo ja mam tabletki pod język

    Mała_Mi79 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Mała_Mi79 Autorytet
    Postów: 724 398

    Wysłany: 22 września 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 ... no to ma sens hihi :)
    Podjęzykowych nigdy nie brałam ... zawsze dopochwowe :/

    A ja już wróciłam z kliniki. I tak:
    Jest piękne ciałko żółte, dojrzałe, więc gin jest zdecydowanego zdania, że owulacja nastąpiła niewiele po IUI (w sumie ja też ją tak nieco czułam) :)
    Poza tym ... wszystko się zgadza bo OF też mi zaznaczył w sobotę owulację :)
    Od dzisiaj Lutinus 1x2 tabletki na noc i dostałam osłonowo w aptece czopki.
    W 12 dniu mam zrobić test... czyli wypada to w czwartek 01.10...będzie ciężko bo wyjeżdżam na szkolenie ... dwudniowe :)
    Pan doktor mi życzył powodzenia...i daj Boże ... niech się sprawdzi :)
    Oficjalnie od dzisiaj wchodzę w okres oczekiwania na testowanie haha i zastanawiam się czy czasem dla świętego spokoju nie przestać mierzyć temperatury ;)

    Anatolka, Anatolka, Anatolka, Asiulek, Bratek, czekolada lubią tę wiadomość

    f2w33e3ks5gz12ky.png
    Jezu, Ty się tym zajmij !
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 22 września 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Wiesz co, ja mam zwykła niedoczynność, nie mam Hashi, ale generalnie rzecz biorąc przeciwciała nie biorą się znikąd. Musi być jakiś czynnik, jakiś szok dla organizmu, żeby one się pojawiły (czasem jest to ciąża, czasem choroba jakąś np). Jak się raz zdiagnozowano Hashi to ma się je już zawsze, nawet jak przez jakiś czas choroba jest w reemisji. Przeciwciała można próbować obniżyć lekami, ale nie da się tego "wyleczyć ".
    Czyli ja w sumie jak mi teraz siadła tarczyca to chyba powinnam sprawdzić przeciwciała jeszcze raz, dobrze myślę? :)

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 22 września 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Mi79 wrote:
    basia7777 ... no to ma sens hihi :)
    Podjęzykowych nigdy nie brałam ... zawsze dopochwowe :/

    A ja już wróciłam z kliniki. I tak:
    Jest piękne ciałko żółte, dojrzałe, więc gin jest zdecydowanego zdania, że owulacja nastąpiła niewiele po IUI (w sumie ja też ją tak nieco czułam) :)
    Poza tym ... wszystko się zgadza bo OF też mi zaznaczył w sobotę owulację :)
    Od dzisiaj Lutinus 1x2 tabletki na noc i dostałam osłonowo w aptece czopki.
    W 12 dniu mam zrobić test... czyli wypada to w czwartek 01.10...będzie ciężko bo wyjeżdżam na szkolenie ... dwudniowe :)
    Pan doktor mi życzył powodzenia...i daj Boże ... niech się sprawdzi :)
    Oficjalnie od dzisiaj wchodzę w okres oczekiwania na testowanie haha i zastanawiam się czy czasem dla świętego spokoju nie przestać mierzyć temperatury ;)
    Ja równiez życze powodzenia :) I kciuki mocno trzymam :)

‹‹ 279 280 281 282 283 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ