WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak faszerowanie się clo nie pomaga to teraz naturalnie musi się udać
trzymam za nas kciuki.
jestem po wizycie, mam skierowanie na e2 i usg, będę też sprawdzać tarczycę. Czekamy
Starania od II 2014
5x IUI
(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Kotkapc, u jakiego lekarza byłaś i dlaczego tylko 2 wizyty?kotkapc wrote:4 nas jest bo ja po laparo też mam naturalne starania. Jeszcze mi 2 cykle zostały, Joanna ja byłam na leczeniu w Ab ovo, co prawda na 2 wizytach tylko.
A powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, co daje Wam ta szpitalna diagnostyka, np. Migotka ostatnio była, co więcej się dowiedzialyscie? Bo np. hormony, różne badania laboratoryjne można zrobić bez lezakowania.Starania od II 2014
5x IUI (w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
nick nieaktualnyDziewczyny!
ja też podczytuję, też gubię się kto kiedy i gdzie. U nas zaczął się 12 cykl starań (2 ciąże biochemiczne) i 2 cykl po miesiącu przerwy z CLO. W poniedziałek mam wizytę u lekarza, żeby sprawdzić czy coś wyrosło po CLO czy nie i sprawdzić czy wredna torbiel krwotoczna wchłonęła się albo przynajmniej zmniejszyła.
Nastrój taki jak u każdej z Was - wzloty i upadki:)
Nie nastawiam się na za wiele w tym cyklu, byle torbiel zniknęła.
W zeszłym cyklu profilaktycznie brałam po owulacji luteinę dopochwowo i czułam się po niej fantastycznie - zero pms, super samopoczucie, zero dołka i deprechy (normalnie okres po owulacji to czas w którym sama się mam ochotę udusić). Czy ktoś tak miał?
Przy drugiej ciąży biochemicznej przy becie zrobiłam progesteron i wynosił ledwo 4,6. Stąd moje przypuszczenie, że chyba muszę mieć go po owulacji zdecydowanie za mało i stąd i poronienia i fatalny pms.
-
Joanna - ja też do Ab Ovo w Lublinie.
Kotka - ja np. w szpitalu miałam robiony pełny obraz prolaktyny - o 22:00, 2:00 i 6:00 rano (normalnie nie ma takiej opcji), krzywą cukrową, oprócz tego masę innych badań (jeszcze teraz mam siniaki na rękach, bo żył zaczęło brakować
Jestem bardzo zadowolona, bo wszystkie badania oczywiście za darmo - to dla mnie ważne, bo i tak masę kasy zostawiłam w luxmedzie...;/
A tak - cały plik badań zlecony - wyniki niebawem i z tym wszystkim idę do ginki na wizytę
-
bez sprawdzenia czy torbiel sie na pewwno wchłoneła (2-3 dc) ktos polecił Ci brac znów clo????jesli tak to gratuluje odwagi lekarza....ruda85 wrote:Dziewczyny!
ja też podczytuję, też gubię się kto kiedy i gdzie. U nas zaczął się 12 cykl starań (2 ciąże biochemiczne) i 2 cykl po miesiącu przerwy z CLO. W poniedziałek mam wizytę u lekarza, żeby sprawdzić czy coś wyrosło po CLO czy nie i sprawdzić czy wredna torbiel krwotoczna wchłonęła się albo przynajmniej zmniejszyła.
Nastrój taki jak u każdej z Was - wzloty i upadki:)
Nie nastawiam się na za wiele w tym cyklu, byle torbiel zniknęła.
W zeszłym cyklu profilaktycznie brałam po owulacji luteinę dopochwowo i czułam się po niej fantastycznie - zero pms, super samopoczucie, zero dołka i deprechy (normalnie okres po owulacji to czas w którym sama się mam ochotę udusić). Czy ktoś tak miał?
Przy drugiej ciąży biochemicznej przy becie zrobiłam progesteron i wynosił ledwo 4,6. Stąd moje przypuszczenie, że chyba muszę mieć go po owulacji zdecydowanie za mało i stąd i poronienia i fatalny pms.
monik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytulipanna wrote:bez sprawdzenia czy torbiel sie na pewwno wchłoneła (2-3 dc) ktos polecił Ci brac znów clo????jesli tak to gratuluje odwagi lekarza....
Tulipanno, torbiel jest niewielka i biorąc pod uwagę, że mam pcos, to widocznie nie jest jakimś przeciwwskazaniem. Ma być na bieżąco kontrolowana, a jeśli nie wchłonie się, to będzie usunięta. To jest bardzo dobry lekarz, także nie sądzę, żeby zalecił coś, co podziałałoby na moją niekorzyść. Każda sytuacja jest indywidualna i każda wymaga takiego podejścia i chodząc do zaufanego lekarza, trzeba mu zaufać, bo co innego pozostaje? Zmieniać lekarza co wizytę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 15:21
-
Rob jak uwazasz i uwazaj jak robiszruda85 wrote:Tulipanno, torbiel jest niewielka i biorąc pod uwagę, że mam pcos, to widocznie nie jest jakimś przeciwwskazaniem. Ma być na bieżąco kontrolowana, a jeśli nie wchłonie się, to będzie usunięta. To jest bardzo dobry lekarz, także nie sądzę, żeby zalecił coś, co podziałałoby na moją niekorzyść. Każda sytuacja jest indywidualna i każda wymaga takiego podejścia i chodząc do zaufanego lekarza, trzeba mu zaufać, bo co innego pozostaje? Zmieniać lekarza co wizytę?
kotkapc lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny. Wczoraj miałam podane 10000 pregnylu (13dc) w pon będzie to 18dc mam iść zbadać poziom progesteronu i na wizytę. Na pewno sprawdzić czy "pękło" . Moje pytanie jest takie, jak wasze doświadczenia? też badacie progesteron po podaniu? jak tak to jaki powinien być wynik?Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: „Na którejś z nich jest moja róża...
Antoine de Saint-Exupéry -
I jak tam dziewczyny nastroje przed weekendem??
ruda85 - niezły kardiogram miałaś po owulce na szczęście się unormowało ... i tak do zieloności poproszę
Fryzjerka - doczekamy się tego sprawozdania czy nie??
A poza tym ... co tu tak cicho?!!
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mała_Mi79 wrote:I jak tam dziewczyny nastroje przed weekendem??
ruda85 - niezły kardiogram miałaś po owulce na szczęście się unormowało ... i tak do zieloności poproszę
Fryzjerka - doczekamy się tego sprawozdania czy nie??
A poza tym ... co tu tak cicho?!!
Dzieki bogu ze weekendStarania od II 2014
5x IUI (w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Mnie tam się zapowiada imprezowo
Dzisiaj przychodzą znajome, jutro idziemy na urodziny a w niedzielę na odpustową kawę i ciacho do dziadków .......... mmm pyszności mnie czekają.
Chyba muszę gdzieś wpleść jakiś lekki trening haha .. no muszę się jakoś odstresować bo mnie temperatura stresuje grrr.
Dzisiaj niewielki spadek i już psychika się przestraja, że pójdzie już w dół...
Oj potrzebuję dużej dawki glukozy i endorfin ...
Jezu, Ty się tym zajmij !
