Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana lepiej się zapytaj która tu się czuje dobrze:) Tu wszystkie są lekko pokrzywione przez te leki:) mam nadzieję że się nie obrazicie za to okreslenie. Pregnyl daje objawy ciąży a więc również i huśtawki nastrojów, stany depresyjne i takie tam atrakcje. Ja zauważyłam że psychicznie czuje się źle również po CLO ale to każda ma inaczej. Ja raz płacze raz się ciesze, burza hormonów, trzeba jakoś z tym żyć
Gryzelda lubi tę wiadomość
-
Kotka ja wiem, że miałaś trzymać kciuki ale nie iść za moim tropem!
Ehhhh przykro mi bo wiem co przżyłaś/przeżywasz. Także już nawet nie mamy po co testować. Zobacz jak to jest..pęcherzyki pięknie rosną i ku....nie pękają tylko się pochlastać.
Może w końcu na święta się uda ??
A co na to Twoj lekarz że nie pękają ?? Robiłaś badania hormonalne ??
Aaa i widzę że Twój pęcherzyk lepszy od mojego mój miał tylko 3 cm -
Czizas co za wiadomości;/ U mnie z kolei zeby cos wydusic z tych jajników to 2clo i ok 10-12 zastrzyków. W tym cyklu 3 clo i zstrzyki. Mam nadzieję że bedą chociaz 2 pęcherzyki. Akurat u mnie z pękaniem nie ma problemu.
Dzis maz byl robić nasienie i mial nas zapisac na rozm kwalifikacyjna do in vitro no ale w tym roku juz nie ma.Mamy zadzwonic w polowie grudnia i zapisać sie na styczeń.Więc albo cykl grudniowy sobie odpuścimy, albo szarpniemy sie na tysiąc zł. Strasznie to wszystko niesprawiedliwe;/ -
Czekolada za Tobą to zawsze i wszędzie!
Hormony w normie a lekarz mówi że prawdopodobnie przyczyną niepekania jest moja endometrioza, nawet mnie już trochę zaczyna przygotować do konieczności laparoskopii, tylko nie wie że ja już jestem psychicznie w pełni przygotowana a na zabieg wybieram się do innego miasta:)
Pszczelka a inseminacja? Próbowaliście już? Ja zaczęłam czytać na ten temat trochę. Faktycznie pełno niesprawiedliwosci ale co zrobisz...Ja już tu pisałam że musisz być zajebista babka jak tyle przeszlas a dalej walczysz, taki przykład dla tych co mają wątpliwości czy to wszystko ma sens. -
Dzięki Kotka!!! U mnie niewyjaśnione jest to wszystko. Też mój lekarz też przygotowuje mnie do hsg ale ja już nastawiłam się psychicznie no i sama zaczęłam myślec o inseminacji. Co prawda jeszcze nie rozmawiałam o tym z lekarzem bo po ostatnim wydarzeniu powstrzymywałam tylko łzy ale nie widzę innego rozwiązania jak nie będą pęcherzyki pękały. Gorzej bałam się reakcji męża ale po poronieniu trochę inaczej podchodzi do tych spraw i też jest za.
Tylko ciekawa jestem jaki koszt jest ?? czy sprawa indywidualna lekarza ?? -
W sumie wiecie co, z braku jakichkolwiek pozytywnych wiadomości i ponieważ mocno się nudzę w pracy:) rozpoczne akcję szukania w tym całym syfie pozytywów! I tako:
Czekolada- super ze już wiemy że nic z tego , 2 tygodnie spokoju, żadnego szukania cienia i rozmyślania czy te bolace cycki to jeszcze pregnyl czy już ciąża,wiesz ile zdrowia psychicznego zaoszczędzimy...
Pszczelka- grudzień tuż tuż, niektórzy czekają pół roku, a Ty dzwonisz, umawiasz się za miesiąc, spędzasz święta w spokoju i w Nowy Rok wchodzisz z nową nadzieją, więc idealny termin Ci się trafił, New begining:)
-
Kotka dokładnie mam tak samo jak Ty wiesz ile mnie zjadł tamten cykl. A tak to wiem, że dupa i czekam spokojnie na @ i oby się wchłonęła. Popłakałam w poniedziałek i spoko. Mój drugi plus tego że zostanę w pracy do świat pomimo że to gorący miesiac ale mam drugą pensję premię i paczkę a jakby nie patrzeć cały rok na to pracowałam a 3 rzecz to zamierzam opić w sylwestra ten pieprzony rok! i oby następny był lepszy
kotkapc lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wlasnie wrocilam z monitoringu... 8dc. CLO bralam dwa razy dziennie 3-7 dc. Mam jeden pecherzyk... ktory ma juz 24 mm (a to dopiero 8dc!! o co tu chodzi?? ) do tego mam endometrium tylko 4mm i lekarz podejrzewa endometrioze bo mam torbielke na jajniku. I jeszcze powiedzial ze jak 3 cykle z clo i pregnylem nie dadza ciazy to robi mi hsg. I kazal w piatek przyjechac na zastrzyk z pregnylu. tylko ze do piatku z tempem mojego pecherzyka to on juz bedzie przerosniety.. ;( i jeszcze ta endometrioza.. jestem zalamana... ktoras cos pisala o endometriozie... mozecie mi to przyblizyc? i czy ktoras wie czy jak sie ma endometrium tylko 4 mm przy pecherzyku 24mm to w ogole ten cykl ma jeszcze jakies szanse? normalnie mam dosyc wszystkiego
-
Werka i Ci nie podał pregnyl przy 24mm...nie chce Cię straszyć ale mój lekarz nie był zadowolony przy endometrium 8mm powiedział że wtedy nie dochodzi do zapłodnienia a jak dojdzie to na bardzo wczesnym etapie dochodzi do poronień.
Dziewczyny tak mi przykro zapoczątkowałam felernym poniedziałkiem i co dziennie niedobre wiadomości
Dziewczyny kiedy coś ruszy ?? -
Kotkapc jak starałam sie o pierwsza ciaze to mialam inseminację-nieudana. Teraz lekarka wspominala i jej mówię czy ma sens skoro nasienie ok, ja wrogości sluzu nie mam i 3 razy zaszłam w ciaze bez inseminacji no i uznała że faktycznie skoro bylam 3 razy w ciazy to jak mam zajsc to zajdę. Nie mam wewnętrzego przekonania do inseminacji w moim przypadku a koszt u mnie 800zł
Werko wydaje mi sie ze 4mm przy pecherzyku 24mm to za mało.Nie mam pojęcia jak szybko przyrasta endometrium ale mi lekarz mowil ze 7mm to min do zagnieżdzenia. Ja przy pęcherzyku 15mm mialam 7mm endometrium. Powiedzial ze poki pęcherzyk nie podrośnie endo powinno podrosnac.
Powiem Wam ze cuda sie zdarzaja (szkoda ze nie nam) moja sasiadka tez z PCO ale mniej zaawansowanym niz ja. CHodziłą do lekarza i w zw z tym ze jechala do portugalii poszla na usg i powiedzial jej ze w tym cyklu nic bo nie ma pęcherzyka. Więc sie nie spinała- wróciła i okazało sie ze w ciąży.
Ta sama sasiadka - po porodzie wrocil jej okres i miala w pazdzierniku(2013), w listopadzie nie dostala w grudniu nie dostała (testy negatywne)w styczniu poszła po luteine na wywolania ale po luteinie nie dostala okresu i jakos w lutym poszła i okazało sie ze jest w 8 tyg ciazy.Ostatnią miesiaczke miala w pazdzierniku a zaszła w polowie stycznia-2 tyg temu ur drugiego synka:) -
No to ja juz pasuje w tym cyklu... a maz ma urlop od przyszlego poniedzialku...tak sie cieszylam ze w koncu trafimy w odpowiedni dzien... a tu dupa. w zeszlym cyklu endometrium mialam ok 10mm. chyba clo tak dziala. no coz:( to moj drugi cykl.. jak w trzecim sie nie uda to hsg. ale chyba zanim zrobie to hsg to jeszcze zrobie sobie miesiac bez zadnych lekow
beznadzieja -
Werka przy endometriozie robi sie przede wszystkim laparoskopie, bo oprocz widocznych torbieli moga byc tam jeszcze male ogniska endometrialne niewidoczne przy usg. Ja o swojej wiem od pol roku, mnostwo rzeczy sie naczytalam o tym, rowniez na tym forum i tez dostalam szanse do 6cykli, a jak nie to laparo. Hsg od razu wydaje mi sie troche dziwne. Natomiast co do tego pecherzyka i endometrium to bym sie tak mocno nie martwila, byc moze lekarz dopiero testuje jaka dawka CLO i kiedy jest Ci potrzebna. Byc moze w piatek popatrzy i jak bedzie za duzy to nie dostaniesz zastrzyku. Ja bym jednak poczekala zamiast sie martwic. Moze twoj gin na poczatkowym etapie leczenia nie pomoze, ale raczej nie zaszkodzi...
-
Czekolado mam jedno dziecko.
Pisałam już o tym- w 2007 roku zaszlam w ciąże naturalnie ale z lekami (clo i fostimon)- ciąża bliźniacza -poród przedwczesny w 23tyg-synek i córka zyli niecała dobe;/
w 2010 roku urodziłam Olka
w 2011 wrócilam do leczenia i pierwszy cykl z clo i fostimon zaszłam w ciąże- w 7tyg przestała sie rozwijać
i walczę dalej...