Reprofit - po drugiej stronie brzuszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała wszystko na spokojnie. Każde dziecko jest inne i przychodzi czas na próbowanie czegoś innego niż mleko
Dziewczyny a nawiazując jeszcze do rd jak wyglada Wasz jadłospis dzienny ? Jakbyście mogły mi godzinowo rozpisać i co w jakich ilościach podajcie byłabym mega wdzięczna tak mniej więcej
Zapomniałam dziewczyny napisać jeszcze odnośnie basenu - ja super przygotowałam swoje dziecię a sama zapomniałam majtek 😅 także dziwnie było wracać bez nich 😂😂😂
mlia, mała, Ewa3bit, The_sleeping_beauty, Monika29 lubią tę wiadomość
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰 -
Ja z majtkami miałam to samo raz po basenie...jak wracałam to taka jakaś rozluźniona i swobodna się czułam 🤣aaaania87 wrote:Mała wszystko na spokojnie. Każde dziecko jest inne i przychodzi czas na próbowanie czegoś innego niż mleko
Dziewczyny a nawiazując jeszcze do rd jak wyglada Wasz jadłospis dzienny ? Jakbyście mogły mi godzinowo rozpisać i co w jakich ilościach podajcie byłabym mega wdzięczna tak mniej więcej
Zapomniałam dziewczyny napisać jeszcze odnośnie basenu - ja super przygotowałam swoje dziecię a sama zapomniałam majtek 😅 także dziwnie było wracać bez nich 😂😂😂
Co do rd to powiem szczerzę, że ja idę tak na żywioł i swój instynkt nie bardzo czytałam jak to wszystko trzeba robić. Więc:
Ok. 6 rano 90 ml mleka, 8-8:30 kaszka gotowana na wodzie 60 ml i dodaje mm, 11:30-12 mleko 90ml, ok 13 pół małego słoiczka jakiegoś obiadku póki co tylko te po 4 miesiącu ok 15 90ml mleka. Ze dwa razy dostał mały kawałek banana do mamlania , ok 18 inna kaszka, ok 21 120 ml mleka i potem 2 w nocy 120 ml mleka.
Jutro idziemy na szczepienie to z lekarką pogadam czy już można to jedzenie trochę bardziej "rozbudować" 🙂 bardzo bym chciała dawać mu takie rzeczy żeby mógł sam próbować albo właśnie dorzucać jakieś owocki do kaszek.
aaaania87, Monika29 lubią tę wiadomość
10.2023 nasza miłość 💚
-
Magra3 wrote:Ja z majtkami miałam to samo raz po basenie...jak wracałam to taka jakaś rozluźniona i swobodna się czułam 🤣
Co do rd to powiem szczerzę, że ja idę tak na żywioł i swój instynkt nie bardzo czytałam jak to wszystko trzeba robić. Więc:
Ok. 6 rano 90 ml mleka, 8-8:30 kaszka gotowana na wodzie 60 ml i dodaje mm, 11:30-12 mleko 90ml, ok 13 pół małego słoiczka jakiegoś obiadku póki co tylko te po 4 miesiącu ok 15 90ml mleka. Ze dwa razy dostał mały kawałek banana do mamlania , ok 18 inna kaszka, ok 21 120 ml mleka i potem 2 w nocy 120 ml mleka.
Jutro idziemy na szczepienie to z lekarką pogadam czy już można to jedzenie trochę bardziej "rozbudować" 🙂 bardzo bym chciała dawać mu takie rzeczy żeby mógł sam próbować albo właśnie dorzucać jakieś owocki do kaszek.
Dzięki kochana, o to mi chodziło
Ja tam trochę czytam ale tez będę słuchała swojej intuicji
Magra3 lubi tę wiadomość
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰 -
U nas to dopiero same początki ale wygląda to mniej więcej tak: o 6-6.30 200ml mm, potem gdy jem swoje śniadanie ok., 8-8.30 to młody dostaje troszkę chlebka do memlania. Raz dostał banana. Bo się piekli że nic nie ma 10.30-11 200ml mm, po ok godzinie pół słoiczka typu moja pierwsza dynia. Chociaż dziś chciał wcześniej i dostał przed mlekiem czyli o 10.30. Ok 15-16 200ml mm i ok 20 kolejne 200ml mm. Teraz już nie je w nocy nic.
Magra3, aaaania87, The_sleeping_beauty lubią tę wiadomość
-
My dziś po szczepieniu. Powiedziałam że zaczęłam już rd bo bardzo go ciekawiło jak my jemy, że otwierał buzie i czekał na jedzenie🙂 lekarka powiedziała że tak dziecko pokazuje, ze jest gotowe do innych posiłków niż mleczko. Witek waży 6700g lekarka mówi że jest dobrze ale jest w tych dolnych granicach i kazała zwiększyć ilość posiłków żeby kaszki dawać dwa razy na dzień, obiad może być dwudaniowy i później np. kisiel. Ten kisiel to mnie zdziwił ale powiedziała żeby się nie bać tylko dawać więc zaraz będę buszowała po allegro za jakimiś zdrowymi kiślami i przekąskami. Podoba mi się to rd 😁
mlia, Ewa3bit, mała, The_sleeping_beauty, Monika29 lubią tę wiadomość
10.2023 nasza miłość 💚
-
Magra3 wrote:My dziś po szczepieniu. Powiedziałam że zaczęłam już rd bo bardzo go ciekawiło jak my jemy, że otwierał buzie i czekał na jedzenie🙂 lekarka powiedziała że tak dziecko pokazuje, ze jest gotowe do innych posiłków niż mleczko. Witek waży 6700g lekarka mówi że jest dobrze ale jest w tych dolnych granicach i kazała zwiększyć ilość posiłków żeby kaszki dawać dwa razy na dzień, obiad może być dwudaniowy i później np. kisiel. Ten kisiel to mnie zdziwił ale powiedziała żeby się nie bać tylko dawać więc zaraz będę buszowała po allegro za jakimiś zdrowymi kiślami i przekąskami. Podoba mi się to rd 😁
Magra kiesiel możesz zrobić sama z maki ziemniaczanej i dodać soku taki najlepszy 😊
Magra3, Ewa3bit, mała lubią tę wiadomość
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰 -
aaaania87 wrote:Coś nas tu ostatnio ubyło 😒
The sleeping beauty, Salome, I gave up, Ewa3bit co u Was ?
Dzięki, że pytasz - nasza Królewna rośnie jak na drożdżach, czas leci w zastraszającym tempie i zaraz stukną jej 4 miesiące 🤭 Dziś byłam w żłobku na rozmowie bo u nas nawet w prywatnych trzeba zapisywać się dużo wcześniej. Chciałam dać ją od stycznia jak wrócę do pracy ale pani zasugerowała żeby zacząć wcześniej i stopniować godziny pobytu.
Od soboty mamy bunt na spacerach, krzyki i płacz co mocno mnie frustruje. Bardzo lubię chodzić ale przez te awantury niestety skracam dystanse zamiast je wydłużać. Mam nadzieję, że to chwilowe i szybko minie.
Ostatnio zaczęłam pisać co u nas ale naprodukowałam się a potem wszystko wsiąknęło, nic się nie zapisało i już nie miałam czasu skrobać ponownie 😉
Aniu, ucałuj Tobiaszka 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2024, 17:24
aaaania87, mała, The_sleeping_beauty lubią tę wiadomość
Invicta
2 x IUI 👎
Gameta
3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
3 x AZ w Pl - nieudane 😔
01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl
8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
14 dpt - jest pęcherzyk 👍
26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml
6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
10t3d - CRL 3,41 cm
12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
14t5d - 100g maluszka
19t3d - 220g, dziewczynka 👧
21t5d - 419g, połówkowe ok
23t5d - 560g dziewczynki
28t4d - 1260g dziewczynki
30t3d - 1423g, prenatalne ok
41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗
-
Ewa3bit wrote:Dzięki, że pytasz - nasza Królewna rośnie jak na drożdżach, czas leci w zastraszającym tempie i zaraz stukną jej 4 miesiące 🤭 Dziś byłam w żłobku na rozmowie bo u nas nawet w prywatnych trzeba zapisywać się dużo wcześniej. Chciałam dać ją od stycznia jak wrócę do pracy ale pani zasugerowała żeby zacząć wcześniej i stopniować godziny pobytu.
Od soboty mamy bunt na spacerach, krzyki i płacz co mocno mnie frustruje. Bardzo lubię chodzić ale przez te awantury niestety skracam dystanse zamiast je wydłużać. Mam nadzieję, że to chwilowe i szybko minie.
Ostatnio zaczęłam pisać co u nas ale naprodukowałam się a potem wszystko wsiąknęło, nic się nie zapisało i już nie miałam czasu skrobać ponownie 😉
Aniu, ucałuj Tobiaszka 😘
Te żłobki są strasznie stresujące 🤦🏼♀️ mnie na sama myśl telepie
Fajnie Ewa ze się odezwałaś. T wycalowany, Ty tez wymiziaj I czas zasuwa, ucieka przez palce. Jak patrzę jak Tobiaszka jak się urodził i jaki był malusi a teraz 🫣 łezka się kręci
Współczuje spacerów, my tez mieliśmy czasem słabsze dni, mam nadzieje ze szybko mina i będziesz mogła trzaskać kroki
U nas dziś kilka łyżeczek kaszki poszło w ruch będziemy po troszkę próbować.
mała, Ewa3bit lubią tę wiadomość
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰 -
Podczytuję Was, ale najczęściej w pośpiechu więc nawet nie mam jak reagować.
Fajnie czytać o rd i rozwoju dzieciaków jaka to ulga po niepewnościach po in vitro i ciążowych. Uff 🙂
Ostatnio u nas jakoś mało czasu. Zaczęłyśmy bywać w mieście i szukać różnych zajęć dla maluszków. Lila jest zachwycona, matka też, ale obie padamy potem ze zmęczenia. Dla nas to bowiem wyprawa bo mieszkamy pod miastem i na różne aktywności musimy dojechać 20-40 min.
Co ciekawe ostatnio złapałam jakąś paskudną infekcję górnych dróg oddechowych, ale Lila póki co wyszła obronna ręką - nie zaraziłam jej. Wygląda na to, że przeciwciała w moim mleku ją chronią.
Lila na naszych wyjściach jest mega ciekawa wszystkiego. Na zajęciach przygląda się i zaczepia inne niemowlaczki. Dziś po raz pierwszy spotkała się z tym że koleżanka sprzątnęła jej zabawkę sprzed nosa. Mega się zdziwiła że takie rzeczy się dzieją na tym świecie
Wyraźnie widać że jest teraz na etapie koncentracji na komunikacji. Mamy króliczkę z meToo która na taki wyrazisty pyszczek i Lila mocno teraz na nią reaguje. Co ciekawe rozpoznaje również nasze psy, które są tej samej rasy i są do siebie bardzo podobne. jeden z nich zaczepia Lilke i jest w komunikacji z nią. Drugi jest jest raczej obojętny. Lila uśmiecha się i wyciąga rączki tylko w stronę kumpla
Dziś wypożyczyliśmy nosidło z kavki żeby je przetestować przed zakupem. Mam nadzieję że jej się spodoba bo odzyskany wtedy możliwość wejścia do lasu do miejsc gdzie nie wjedziemy wózkiem.
Jesteśmy tuż przed rd. Brokuł czeka w lodówce. My idziemy wg planu opisanego u uniejewskich i będziemy go modyfikować pod nasze potrzeby. Lila ma teraz 23 tygodnie więc za miesiąc trzeba już włączyć mięso do diety, zgodnie z tym co oni piszą o zapasach żelaza. Pora więc startować z warzywkami. U nich na stronie jest dieta rozpisana tydzień po tygodniu.
Tak sobie żyjemy sobie w rytmie Lilki i jest nam z tym bardzo dobrze 🙂
Ewa3bit, Magra3, mała, mlia, aaaania87, Monika29 lubią tę wiadomość
-
Zaglądam, podczytuję ale moje dziecię nie jest tak idealne jak Wasze, wiec siedzę sobie cicho 🤣🤣🤣 Żyje swoim tempem, rośnie swoim tempem i rozwija się swoim tempem 🤪
A tak całkiem serio i na poważnie to mamy się super 😊 Spędzamy ze sobą każda chwilę i wciąż uczymy się siebie nawzajem. Zapewne ɓędzie tak do końca świata albo jak mówi to p. Owsiak, - i jeden dzień dłużej 🤣 Jesteśmy już po pierwszych szczepieniach, wizytach u fizjoterapeuty, wizytach kontrolnych pediatry i zakończonym patronażu Położnej 😊 Aktualnie czekamy na wiosnę by móc spędzać dużo czasu na dworze, bo to bardzo lubimy. Karmimy się piersią, chociaż wczoraj był jakiś kryzys i musiało wjechać mm, bo niestety jak to mówią "z pustego to i Salomon nie naleje'", a Młody wyciumkał wszystko do cna i nie zdążyło się uzupełnić 🙈 Nocą śpimy różnie. Z reguły 4-5h i przerwa na jedzonko, ale zdarzyło się i 7h ciągiem. Mamy też odwieczny problem z usypianiem. Jak cos działa jednego dnia, to niekoniecznie zadziała drugiego 🤔, ale intensywnie nad tym pracujemy 💪Synek jest też mocno cyckowy i ma ogromną potrzebę ssania, ale średnio toleruje smoczek. Pociumka sobie chwilę i zaraz wypluwa. Zaczyna też interesować się wszystkim dookoła.
Z tego wszystkiego powyższego zaś najważniejsze jest to, że moja kochana Perełeczka wita mnie codziennie rano swoim pięknym usmiechem, macha rączkami i nóżkami i "gaworzy" (choć to za dużo powiedziane) sobie coś tam pod nosem. Pewnie mówi do mamusi - kocham cię i fajnie, że jesteś 😍 bynajmniej tej wersji się trzymam 🤣 Oczywiście odpowiadam mu to samo i codziennie muszę wycałować każdy milimetr jego ciała ... póki mogę, bo nie długo nie będzie aż taki chętny. Trudno byłoby wycałować całego np. 16-sto latka 🤣
Za każdym razem, gdy patrzę na niego, jestem wdzięczna losowi za ten piękny dar w postaci mojego syna i za tę możliwość nazywania siebie jego mamą i przyznam szczerze, że kocham tego swojego Księcia ponad wszystko 💜
The_sleeping_beauty, aaaania87, Magra3, Ewa3bit, mała, Monika29 lubią tę wiadomość
38+6
Dzięki dziewczyny za wspólnie spędzony czas 😍 -
Ooo dziewczyny wyszliście z podziemi
super
I gave up zaraz będą 2 mce 😮 ale czas zasuwa, cieszę się ze jesteś szczęśliwa i udało się z kp odzywaj się częściej 😉 zazdraszczam Wam tego spania. My w tym okresie mieliśmy jakiś ciężki czas związany z dolegliwościami brzuszkowymi - a widzę ze u Was w porządku w tej kwesti
The sleeping beauty a na co jeździcie oprócz jogi ? Tez bym chciala jeszcze urozmaicić harmonogram dnia i chętnie bym sama wyszła do ludzi. My od 7kwietnia zaczynamy zajęcia na basenie dla maluchów - utworzyli grupę i udało się zapisać - także nie mogę się doczekać. Fajnie ze są w ndz - będziemy mogli się tez z mężem wymieniać obecnością w wodzie
Niesamowite z tymi psiakami 😊👍
Trzymam kciuki za pierwsze brokułki i za odbywanie się z nosidłem - my bez niego ani rusz.
Magra3, Ewa3bit lubią tę wiadomość
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰 -
aaaania87 wrote:Ooo dziewczyny wyszliście z podziemi super
I gave up zaraz będą 2 mce 😮 ale czas zasuwa, cieszę się ze jesteś szczęśliwa i udało się z kp odzywaj się częściej 😉 zazdraszczam Wam tego spania. My w tym okresie mieliśmy jakiś ciężki czas związany z dolegliwościami brzuszkowymi - a widzę ze u Was w porządku w tej kwesti
The sleeping beauty a na co jeździcie oprócz jogi ? Tez bym chciala jeszcze urozmaicić harmonogram dnia i chętnie bym sama wyszła do ludzi. My od 7kwietnia zaczynamy zajęcia na basenie dla maluchów - utworzyli grupę i udało się zapisać - także nie mogę się doczekać. Fajnie ze są w ndz - będziemy mogli się tez z mężem wymieniać obecnością w wodzie
Niesamowite z tymi psiakami 😊👍
Trzymam kciuki za pierwsze brokułki i za odbywanie się z nosidłem - my bez niego ani rusz.
Tak, zaraz będą 2 miesiące. Drugie TAK, jestem baaaardzo szczęśliwa. Co do faktu, że udało się z KP to byłabym raczej ostrożna z tym hasłem "udało sie". Pociągnęliśmy teraz raptem 2 tygodnie i niestety bez magazynowania tego cudownego eliksiru, a i tak jak wspomniałam, wczoraj wjechało mm. Zatem nie wiem, czy to tylko chwilowy kryzys laktacyjny, czy to chwilowe większe zapotrzebowanie Księcia, czy też prolaktyna się wkurzyła i poszła sobie w dal , ale na pewno coś sporowodowało te "tragedię" 🤣 Myślę, że okaże się w najbliższych dniach. Problemy brzuszkowe gdzieś tam od czasu do czasu się pojawiają, ale radzimy sobie z nimi, że tak powiem, na bieżąco 💪 Na basen też chcemy się zapisać, no ale musimy jeszcze troszkę poczekać 😊
aaaania87 lubi tę wiadomość
38+6
Dzięki dziewczyny za wspólnie spędzony czas 😍 -
aaaania87 wrote:Ooo dziewczyny wyszliście z podziemi super
I gave up zaraz będą 2 mce 😮 ale czas zasuwa, cieszę się ze jesteś szczęśliwa i udało się z kp odzywaj się częściej 😉 zazdraszczam Wam tego spania. My w tym okresie mieliśmy jakiś ciężki czas związany z dolegliwościami brzuszkowymi - a widzę ze u Was w porządku w tej kwesti
The sleeping beauty a na co jeździcie oprócz jogi ? Tez bym chciala jeszcze urozmaicić harmonogram dnia i chętnie bym sama wyszła do ludzi. My od 7kwietnia zaczynamy zajęcia na basenie dla maluchów - utworzyli grupę i udało się zapisać - także nie mogę się doczekać. Fajnie ze są w ndz - będziemy mogli się tez z mężem wymieniać obecnością w wodzie
Niesamowite z tymi psiakami 😊👍
Trzymam kciuki za pierwsze brokułki i za odbywanie się z nosidłem - my bez niego ani rusz.
Teraz chodzimy na zajęcia z child space. To taka metoda stymulowania dzieci poprzez oklepywanie dociskanie głaskanie etc Która ma stymulować dobrze układ nerwowy. Czy działa? Zobaczymy. Ale lila lubi jak to robimy. To nam doszło do jogi. Jak to skończymy w kwietniu to chcemy iść na Gordonki i basen.
Gordonki to takie zajęcia muzyczne dla maluchów. To są takie proste rytmiczny pioseneczki przy których starsze dzieciaki już włączają ruch. My ich teraz słuchamy na Spotify. Ponoć fajnie też Stymulują dzieci i ułatwiają im naukę mówienia i uczenia się potem języków obcych. Ale my chcemy na to iść dlatego że Lila lubi jak jej się śpiewa piosenki a jeśli jeszcze skutkiem ubocznym będzie to że będzie jej łatwiej uczyć się języków to tym lepiej 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2024, 10:08
aaaania87, Magra3, mlia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, mały śpi obecnie w śpiworku ale już z niego wyrasta i tak się zastanawiam co następne. Niestety trochę się rzuca w nocy więc boję się kołderki. Ale też zastanawiam się czy on powinien tak spać ciągle na wznak. W sensie taki śpiworek trochę wymusza taką pozycję. Jakieś rady?
-
mlia wrote:Dziewczyny, mały śpi obecnie w śpiworku ale już z niego wyrasta i tak się zastanawiam co następne. Niestety trochę się rzuca w nocy więc boję się kołderki. Ale też zastanawiam się czy on powinien tak spać ciągle na wznak. W sensie taki śpiworek trochę wymusza taką pozycję. Jakieś rady?
My zmieniamy rozmiar śpiworkow. Teraz mamy natulino Rozmiar M. Potem pewnie kupię już jej śpiworek z nogawkami. Kołderka u nas teraz nie sprawdziłaby sie
mlia lubi tę wiadomość
-
U nas kołderka czy kocyk też totalnie odpadają bo mały jak tylko wyczuje coś pod rączkami to chce wsadzic do buźki i zakrywa całą głowę. Aktualnie mam śpiworek muślinowy infantilo jest super mięciutki i przyjemny więc chyba zostaniemy przy nim tylko zamiar większy i bez wypełniania na lato. U nas jak mały zaczął się przekręcać na brzuszek to i w nocy widzę że sam zmienia sobie pozycje i leży na boczku czasami.
mlia lubi tę wiadomość
10.2023 nasza miłość 💚
-
No to Maks śpi tylko na wznak, ale rzeczywiście może śpiworek z nogawkami będzie lepszy. Obecnie mamy motulinke 2,5 tog, też polecam.Magra3 wrote:U nas kołderka czy kocyk też totalnie odpadają bo mały jak tylko wyczuje coś pod rączkami to chce wsadzic do buźki i zakrywa całą głowę. Aktualnie mam śpiworek muślinowy infantilo jest super mięciutki i przyjemny więc chyba zostaniemy przy nim tylko zamiar większy i bez wypełniania na lato. U nas jak mały zaczął się przekręcać na brzuszek to i w nocy widzę że sam zmienia sobie pozycje i leży na boczku czasami.
Magra3 lubi tę wiadomość
-
Mlia my w śpiworku spaliśmy przez 2 mce teraz są protesty wiec poszliśmy w kocyk. Mimo ze się mota w tym łóżku to jeszcze nie zdarzyło się ze się nakrył po głowę.
Dziś miałam fatalna noc 😦 młody już pomijając karmienie co 2h jeszcze miał problemy z kupa i poplakiwal
Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰
