X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa trzymam kciuki mocno !!!!

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka88 gratulacje !!!

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka88 gratulacje. To się nazywa prawdziwy cud.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka, oczywiście że Cie pamietam... <3 gratuluję i strasznie się cieszę, że doczekałaś się tego pieknego widoku dwoch kresek i wysokiej bety. Jestes kolejną kobietą, ktora potwierdza moją teorię, że jak coś jest nam pisane to się wydarzy w odpowiednim czasie <3 my też walczymy do konca tego roku... trzeba odpuścić i wiedziec kiedy powiedziec dość! bo inaczej nie da się zyc! Ściskam Cię mocno i życzę spokojnej ciąży z cudownym finałem <3 <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 15:10

    Pa.sia, calineczka88 lubią tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7290

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka, gratuluję ♡

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annna83 wrote:
    Ciazowego dreszczowca ciag dalszy, teraz gorka!

    Od czwartku nerwy tak bardzo przejely nade mna kontrole ze nie moglam spac ani jesc ani nic konkretnego zrobic..
    Miala rozne mysli w glowie- moze pojde na bete i spr czy przyrasta. no ale co jesi przyrasta ale juz troche wolniej, co ponoc jest mozliwe, wynik bedzie niejednoznaczy a ja nadal niespokojna.
    I wtedy stwierdzilam ze ok moze jestem porabana, ale skonsultuje to z innym lekarzem. Z zupelnie innej kliniki. Wybralam sie do lekarza, ktory prowadzi ciaze mojej kolezanki z pracy, i ktory ma ten certyfikat od badan prenatalnych - nie znam sie na tym jeszcze ale chodzi o to ze jest przy tym wymog jakiegos standardu jelsi chodzi o sprzet zdaje sie.
    I coz, oczom moim objawil sie zarodek oraz pikajacy maly punkcik <3 <3

    Co ciekawe, o wiele lepiej bylo u mnie widac pecherzyk z zarodkkiem w badaniu przez brzuch niz przez pochwe!

    Byc moze to kwestia dni/godz a moze kwestia sprzetu.

    W tej chwili jednak juz spokojnie czekam do czwartku:)
    Najlepiej wydane 150 w moim zyciu:)

    CUdowne wieści! 150 zeta za tyle spokoju ....Warte wydania:) czekam na dalszy ciąg....oby już nie "dreszczowca" tylko "bajeczki":)

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka ogromne dzięki za słowa pokrzepienia...na pewno dodają wiary w koncowy sukces.....
    Olcia...słuchaj , moja koleżanka po IVF w kwietniu tez miała plamienia i ból brzucha...pojechała na pogotowie , ale okazało się , że ciąża "wysoko" nic złego się nie dzieje. Powiedzieli, ze to może być jakiś krwiaczek powstały w wyniku np. podrażenienia podczas zabiegu ...Oczywiście każdy przypadek inny, ale ogólnie tam póki co jest OK. U Ciebie na pewno też:)
    Bądźmy dobrej myśli :)

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dzisiaj cały dzień leniuchuję w łóżku, plamienia nadal są ale słabsze. Najgorzej było rano. Jutro idę zobaczyć co tam się dzieje, ale już jestem spokojniejsza.

    Calineczka! Gratuluję :-) I życzę Ci spokojnej i bardzo nudnej ciąży <3

    olcia.de, annna83, Pa.sia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pa.sia wrote:
    Calineczka ogromne dzięki za słowa pokrzepienia...na pewno dodają wiary w koncowy sukces.....
    Olcia...słuchaj , moja koleżanka po IVF w kwietniu tez miała plamienia i ból brzucha...pojechała na pogotowie , ale okazało się , że ciąża "wysoko" nic złego się nie dzieje. Powiedzieli, ze to może być jakiś krwiaczek powstały w wyniku np. podrażenienia podczas zabiegu ...Oczywiście każdy przypadek inny, ale ogólnie tam póki co jest OK. U Ciebie na pewno też:)
    Bądźmy dobrej myśli :)
    Oj mam nadzieje, że u mnie to też tylko jakiś krwiaczek. :-)

    olcia.de lubi tę wiadomość

  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka gratulacje!! <3

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dziękuję Wam bardzo za miłe słowa, ja za Was wszystkie mocno trzymam kciuki!!!
    Annna83 co ja tu widzę, przeczytałam parę ostatnich stron wątku i widzę że Ty też w ciąży, jak się cieszę :) I to takie zaskoczenie, przed samym ivf! I chyba jesteśmy w podobnym czasie, który u Ciebie tydzień? I jak się czujesz, masz typowe objawy I trymestru?
    Ja szczerze mówiąc w ciąży czuję się fatalnie :D W zeszłym tyg. miałam takie mdłości, że musiałam iść na zwolnienie, bo normalnie nie byłam w stanie pracować. Jak ktoś mówi o "porannych" mdłościach to ja się śmieję, bo moje mdłości zaczynają się od 7 rano jak wstaję i trwają aż do ok. 13, potem jest mała przerwa i od 18 znowu aż do zaśnięcia. Chyba, że w międzyczasie poczuję jakiś nieprzyjemny zapach to też są. Normalnie udręka! Do tego mega senność i zmęczenie, co też nie sprzyja siedzeniu w biurze. Wstręt do mięsa - szczególnie smażonego (bleeee), no normalnie nie mogę patrzeć na mięso (nigdy nie byłam wegetarianką), a zapach smażonego mięsa to wywołuje u mnie odruch wymiotny. W ogóle mało co mi smakuje, mało jem, a jak już to głównie owoce, warzywa i jakieś tam kanapki z serem, ewentualnie zupy. Do tego pod koniec zeszłego tyg. przeziębiłam się i cały weekend leżałam plackiem w łóżku z mega katarem, kaszlem i bólem głowy, oczywiście nie mogąc wziąć żadnych leków - bo w ciąży nie wolno :D
    Także taki to typowy początek ciąży, z chyba wszystkimi możliwymi objawami ;) Oczywiście bolące piersi też są i bieganie często siku... W kółko lekkie bóle brzucha, a to mnie coś zakłuje, a to zaciągnie, a to jakieś wzdęcie :D
    Ale czego człowiek nie przetrwa dla dobra tego okruszka, co siedzi w brzuchu ;)

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Oj mam nadzieje, że u mnie to też tylko jakiś krwiaczek. :-)
    Musowo musi być coś nieinwazyjnego! Jestem przekonana :)

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • SmOla Znajoma
    Postów: 27 23

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis dzwoniłam do Pani Małgosi żeby się dowiedzieć jak tam moje zarodki i oczywiście wszystkie 6 pięknie przetrwały do blastocysty aż nie wierzę ☺
    Wczoraj jeszcze niespodzianka w postaci miesiączki więc koniec miesiąca skreatching i w nastepnym cyklu transfer

    olcia.de, annna83, Bella93, Esperanza Mia lubią tę wiadomość

    30 lat
    W Salve od 8.01.2018
    Niedoczynność tarczycy PCSO
    6.06.2018 Punkcja (29 jajeczek pobranych 24 jajeczka dojrzałe z tego 10 oddanych ydo adopcji
    9.08.2018 criotransfer
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SmOla! Fantastyczny wynik <3

    SmOla lubi tę wiadomość

  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SmOla- wspaniale!

    SmOla lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa jak tam dzisiaj?
    O ktorej masz wizytę u Kłosia?

  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SMOLA SUPER! U NAS TYKO 3 PRZETRWAŁY...

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • annna83 Autorytet
    Postów: 278 100

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Kochane dziękuję Wam bardzo za miłe słowa, ja za Was wszystkie mocno trzymam kciuki!!!
    Annna83 co ja tu widzę, przeczytałam parę ostatnich stron wątku i widzę że Ty też w ciąży, jak się cieszę :) I to takie zaskoczenie, przed samym ivf! I chyba jesteśmy w podobnym czasie, który u Ciebie tydzień? I jak się czujesz, masz typowe objawy I trymestru?
    Ja szczerze mówiąc w ciąży czuję się fatalnie :D W zeszłym tyg. miałam takie mdłości, że musiałam iść na zwolnienie, bo normalnie nie byłam w stanie pracować. Jak ktoś mówi o "porannych" mdłościach to ja się śmieję, bo moje mdłości zaczynają się od 7 rano jak wstaję i trwają aż do ok. 13, potem jest mała przerwa i od 18 znowu aż do zaśnięcia. Chyba, że w międzyczasie poczuję jakiś nieprzyjemny zapach to też są. Normalnie udręka! Do tego mega senność i zmęczenie, co też nie sprzyja siedzeniu w biurze. Wstręt do mięsa - szczególnie smażonego (bleeee), no normalnie nie mogę patrzeć na mięso (nigdy nie byłam wegetarianką), a zapach smażonego mięsa to wywołuje u mnie odruch wymiotny. W ogóle mało co mi smakuje, mało jem, a jak już to głównie owoce, warzywa i jakieś tam kanapki z serem, ewentualnie zupy. Do tego pod koniec zeszłego tyg. przeziębiłam się i cały weekend leżałam plackiem w łóżku z mega katarem, kaszlem i bólem głowy, oczywiście nie mogąc wziąć żadnych leków - bo w ciąży nie wolno :D
    Także taki to typowy początek ciąży, z chyba wszystkimi możliwymi objawami ;) Oczywiście bolące piersi też są i bieganie często siku... W kółko lekkie bóle brzucha, a to mnie coś zakłuje, a to zaciągnie, a to jakieś wzdęcie :D
    Ale czego człowiek nie przetrwa dla dobra tego okruszka, co siedzi w brzuchu ;)

    U mnie obecnie 6+3 wiec jestem ciut pozniej. Tez nie czuje sie kwitnaco, mdlosci troche dokuczaja ale bardziej mnie mecza bole brzucha. I tez na nic do jedzenia nie mam ochoty, nawet schudlam kilo! Sennosc wiadomo, musze sobie ucinac moje "progesteronowe" drzemki w ciagu dnia bo inaczej zasne tak jak siedze. Ale coz, uroki 1 trymestru. Mam nadzieje ze w 2 bedzie juz lepiej :)
    Niesamowita historia z Twoja ciaza, strasznie sie ciesze i gratuluje!!
    Gdzie prowdzisz ciaze? w Salve czy masz ginekologa gdzies indziej?

    calineczka88 lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2015
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    04/2017 --> HSG
    02/2018 --> IUI :(
    05/2018 --> IVF start:
    12.05 punkcja --> 4 blasty

    16ud90bvukqyezkg.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10552 7290

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa && za wizyte

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷 11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, dopiero wróciłam do domu. Jest dobrze :-) 5 tydz i 3 dzień ciąży więc bardzo wcześnia, ale wszytko wygląda dobrze. I jest serduszko :-) <3 (na razie tylko je widziałam). Jest też krwiak i to przez niego najadłam się tyle stresu. Kolejna wizyta dopiero za 3 tyg, a do tego czasu mam prowadzić spokojne życie ;-) Bardzo mi ulżyło :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 15:59

    martuska09, annna83, calineczka88, Ewee, Bella93, Pa.sia lubią tę wiadomość

‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ