Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
zuzelka wrote:annna83 a czemu musiałaś mieć wizytę u genetyka ??
tak wyglada ten program prenatalny- wynikow pappa nie dostajesz do reki tylko omawia je z Toba genetyk, ktory bierze pod uwage zarowno wynik usg jak wynik krwi i szacuje ostateczne ryzyko. -
no wlasnie to ciekawe z tym l4. Ja osobiscie uwazam ze skoro nie ma nigdzie napisane ze mam lezec, to w jaki sposob ZUS moglby to skontrolowac? Ponadto, moge przebywac akurat gdzies indziej, tam gdzie mam np lepsza opieke niz w domu. Na zwolnieniu jest jedynie adres zameldowania a to nie znaczy ze tam musisz akurat mieszkac czy przebywac.
anulka-b5 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy brałyście melatonine? Jeżeli tak to tylko do okresu czy do stymulacji czy podczas stymulacji też? Nie zapytałam ile mam to brać...
anulka-b5, Pa.sia lubią tę wiadomość
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
No też właśnie skoro mogę chodzić to przecież nie będę cały czas siedzieć w domu. Muszę zapytać lekarza na wizycie powinien wiedzieć.
A jakie stosujecie balsamy do ciała? Z tego co czytam to w pierwszych tygodniach nie można stosować wszystkich więc czy stosujecie jakieś konkretne i ewentualnie czy jakieś polecacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 20:49
anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
zuzelka wrote:Dziewczyny czy brałyście melatonine? Jeżeli tak to tylko do okresu czy do stymulacji czy podczas stymulacji też? Nie zapytałam ile mam to brać...anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
zuzelka wrote:Dziewczyny czy brałyście melatonine? Jeżeli tak to tylko do okresu czy do stymulacji czy podczas stymulacji też? Nie zapytałam ile mam to brać...
Ja biorę. Jestem przed stymulacją. Na pewno do punkcji trzeba brać. A później się dowiem 1 tabl. po 5 mg na noc.
Kiedy startujesz ze stymulacją?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 22:17
-
anulka-b5 wrote:No też właśnie skoro mogę chodzić to przecież nie będę cały czas siedzieć w domu. Muszę zapytać lekarza na wizycie powinien wiedzieć.
A jakie stosujecie balsamy do ciała? Z tego co czytam to w pierwszych tygodniach nie można stosować wszystkich więc czy stosujecie jakieś konkretne i ewentualnie czy jakieś polecacie?
anulka ja zaczelam od bio oil. ale potem przeszukujac internety stwierdzilam ze chyba prawda jest to ze to czym sie smarujesz nie ma az tak duzego znaczenia, wazne zeby skora pozostawala nawilzona. Ponoc sklonosc do rozstepow jest w genach i nawet najdrozszy krem nic nie da.
Bardziej niz rozstepy dokucza mi cellulit -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanulka-b5 wrote:No też właśnie skoro mogę chodzić to przecież nie będę cały czas siedzieć w domu. Muszę zapytać lekarza na wizycie powinien wiedzieć.
A jakie stosujecie balsamy do ciała? Z tego co czytam to w pierwszych tygodniach nie można stosować wszystkich więc czy stosujecie jakieś konkretne i ewentualnie czy jakieś polecacie? -
Anulka ja od ok. 10 tc używam Mustela Maternity krem p-ko rozstępom, bo poleciły mi go koleżanki z pracy. Plusem jest to, że b. szybko się wchłania i nie ma ograniczeń co do wieku ciąży (na opakowaniu jest info, że można stosować od 1 m-ca). Ale tak jak pisze Annna, też czytałam, że podobno skłonność do rozstępów się ma albo nie, i nawet najdroższe kremy nie pomogą Ale skoro już kupiłam no to używam, zaszkodzić nie zaszkodzi raczej
-
zuzelka wrote:Dziewczyny czy brałyście melatonine? Jeżeli tak to tylko do okresu czy do stymulacji czy podczas stymulacji też? Nie zapytałam ile mam to brać...Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
10.2017 - 1 IUI ...
03.2018 - 2 IUI....
04.2018 - 3 IUI.....
05.2018 ... IVF .... ;(
07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE -
freta wrote:Ja biorę. Jestem przed stymulacją. Na pewno do punkcji trzeba brać. A później się dowiem 1 tabl. po 5 mg na noc.
Kiedy startujesz ze stymulacją?
Czekam na okres. Niby mam dostać 15 sierpnia ale może mi się przesunąć w tą lub tą... generalnie około połowy sierpnia. A Ty ?!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Dziewczyny, troszkę mało ostatnio się udzielałam...ale to z tej tzw. obawy przed falstartem....28.07 ....miałam criotransfer ... i efektem tego jest beta :
150 - 10dpt
350 - 12 dpt
....więc u nas panuje ta pierwsza radość....która oczywiście okupiona jest już myślówą..co dalej i jak to dalej będzie...dziś mam dzwonić do pani Wójt....tzn. mąż to zrobi z racji na moje "niekonieczne" relacje z Panią Małgosią po pierwszym razie ;p A teraz...czekać będziemy na pierwszą wizytę...pewnie z lekkim opóźnieniem , bo 21.08 wybieramy się nad morze na relx...;p więc wizyta początek września
P>S. Czy któraś z Was jest u dr KOKO? Bo nie wiem czy ona prowadzi też ciążę?Bo coś mi się kojarzy , że ona nie.... jedynie doprowadza do "Tego stanu"? W sumie mam swoją fajną lekarkę, ale KOKO też lubię ;p ......JENY....żeby już było wszystko dobrze.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 14:35
Olciaaa, annna83 lubią tę wiadomość
Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
10.2017 - 1 IUI ...
03.2018 - 2 IUI....
04.2018 - 3 IUI.....
05.2018 ... IVF .... ;(
07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Olciaaa wrote:Pa.sia piękna beta! Gratuluję i bardzo się cieszę! Super, że jedziecie nad morze, odpoczniesz trochę i się zrelaksujesz
Który lekarz robił Ci transfer?
Z tego co wiem dr Kokoszko nie zajmuje się prowadzeniem ciąż. Ja od początku trzymam się dr Kłosińskiego
A jak Wy się czujecie Oleńka?Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
10.2017 - 1 IUI ...
03.2018 - 2 IUI....
04.2018 - 3 IUI.....
05.2018 ... IVF .... ;(
07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE -
nick nieaktualny
-
Olciaaa wrote:Dziękuję, ja już czuję się lepiej. Jednak 1 trym dał mi trochę popalić, dokuczały mi mdłości i poczucie ogromnego zmęczenia. Niestety miałam też problem z krwiakiem ale sytuacja już opanowana
Miałam przyjemność z dr Jankowską - bardzo sympatyczna i serdeczna pani doktor, do tego bardzo dobry specjalista
Ja na 1 USG bylam bardzo wcześnie przez krwawienie (winowajcą był krwiak), to był jakiś 22 dpt (5 tydz i 3 dzień) i już było widać serduszko, ale ogólnie lekarze mówią, żeby przyjść po 6 tyg
Jeszcze raz gratulacje Uwielbiam czytać na forum takie informacje
Świetnie, że już sytuacja krwiakowa opanowana i że już lepiej się czujesz. Ja póki co żadnych dolegliwości...dokuczliwych...no bardziej śpiąca jestem, ale nie ma tragedii póki co. Czasem wieczoram (a nie rano o dziwo) lekko mdli, ale na luzie. Też nie mogę się doczekać tego pierwszego spojrzenia w ekran , i obrazu mikro fasolki i dzwięk serduszka ...ahh... Ale teraz to już będę grzeczna i cierpliwa Tak się nie nastawiałam, po tylu porażkach byłam gotowa na "wszystko"....ale jednak cel jest najważniejszy i warto być wytrwałym...Sama miesiąc temu jak czytałam tyle dobrych wieści tu na forum.... wzdychałam...kiedy moja kolej...Wymodlone i wywalczone ! Ale jakże warto dla tych "Dwóch krech" Pozdrawiam! I wierzę, ze niebawem będzie coraz więcej "ciężarówek"Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
10.2017 - 1 IUI ...
03.2018 - 2 IUI....
04.2018 - 3 IUI.....
05.2018 ... IVF .... ;(
07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE -
nick nieaktualnyPa.sia wrote:Świetnie, że już sytuacja krwiakowa opanowana i że już lepiej się czujesz. Ja póki co żadnych dolegliwości...dokuczliwych...no bardziej śpiąca jestem, ale nie ma tragedii póki co. Czasem wieczoram (a nie rano o dziwo) lekko mdli, ale na luzie. Też nie mogę się doczekać tego pierwszego spojrzenia w ekran , i obrazu mikro fasolki i dzwięk serduszka ...ahh... Ale teraz to już będę grzeczna i cierpliwa Tak się nie nastawiałam, po tylu porażkach byłam gotowa na "wszystko"....ale jednak cel jest najważniejszy i warto być wytrwałym...Sama miesiąc temu jak czytałam tyle dobrych wieści tu na forum.... wzdychałam...kiedy moja kolej...Wymodlone i wywalczone ! Ale jakże warto dla tych "Dwóch krech" Pozdrawiam! I wierzę, ze niebawem będzie coraz więcej "ciężarówek"