X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 7 września 2018, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    U mnie niestety dziewczyny smuteczek 2 usg serduszko nie bije przestało tydzień po 1usg ... Czekam i myślę kiedy dalej ruszamy bo mrozakow brak. Nie wiem czy w Salve czy w gamecie będziemy kontynuować
    MARTEK... JESZCZE RAZ OGROMNE PRZYTULNIE DO CIEBIE LECI.... TAK BARDZO chciałam żeby było dobrze.... I tak. Mi smutno.... Dziś ja idę.... I już ledwo zipie z tych nerwów... 3maj się mocno! ❤️

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Ja anka Autorytet
    Postów: 475 297

    Wysłany: 7 września 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałyście może letrozol w trakcie stymulacji? Brałascie go do punkcji? Czy do kiedy?

    33 lata, amh 0,6; 2 inseminacje, 3 IV, 5 transferow, za każdym Razem Beta nie drgnela.

    Szczepienia limfocytami.

    11.2020 Kriobank. Zgłosiliśmy się po ostatni zarodek). Dr zaproponowala lekka stymulacje letrozolem. Trzy blastocysty. Jedna podana (szósty transfer) - 14.12.2020. - jest ❤️.
    Cykl przed udanym transferem prograf. Później encortolon, accofil, atosiban, intralipid, fraxiparine, acard.

    17.06 w 32tc na świat przyszła Zosia
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 7 września 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuska, wiem ze temat ciezki, ale zastanawialas sie nad badaniem?
    Dowiedzielibyscie sie czy to kwestia immuno czy moze zarodek byl wadliwy...

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 7 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia bardzo bardzo mi przykro... :( ściskam :*

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 7 września 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja anka wrote:
    Miałyście może letrozol w trakcie stymulacji? Brałascie go do punkcji? Czy do kiedy?

    Ja brałam w trakcie stymulacji wykorzystałam dwa opakowania czyli wyszło 10 dni (dwie tabletki dziennie) po punkcji nie ma już potrzeby ;)

  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 7 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuje się taka ospała po tych wszystkich tabletkach i zastrzykach a to dopiero początek a nie mam wyjścia muszę pracować.Czy któraś z was też tak miała?

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 7 września 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    Czuje się taka ospała po tych wszystkich tabletkach i zastrzykach a to dopiero początek a nie mam wyjścia muszę pracować.Czy któraś z was też tak miała?


    Ja całą stymulacje przechodziłam wzorcowo jak by jej wcale nie było i dzięki temu że nic mi nie było miałam transfer od razu :)

  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 7 września 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna_83 wrote:
    Ja całą stymulacje przechodziłam wzorcowo jak by jej wcale nie było i dzięki temu że nic mi nie było miałam transfer od razu :)

    Ja czuję się odpukać dobrze ale jestem śpiąca. No nic zobacze co dalej. Dzięki :)

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 7 września 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam od 5ds straszne bóle głowy. Na szczęście miałam urlop bo nie wyobrażam sobie wtedy pracować. Dobrze się złożyło.

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 7 września 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Ja miałam od 5ds straszne bóle głowy. Na szczęście miałam urlop bo nie wyobrażam sobie wtedy pracować. Dobrze się złożyło.

    Mam nadzieję, że nie będę miała - dziś pracuję ale w weekend jak i poniedziałek i wtorek mam wolne to odpocznę. Ale to nie koniec słyszałam że stymulacja może potrwać nawet do 10 dni.
    Dzięki :)

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 7 września 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie stymulacja trwała od czwartku do niedzieli tydzień później. Z czego w sb brałam tylko cetrotide i Gonapeptyl a w ndz rano sam cetrotide. Łącznie 11 dni. Ostatnie zastrzyki z gonatropin wzięłam w pt wieczorem.

    Abi2017 lubi tę wiadomość

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 7 września 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CHoć ciężko mi się będzie to pisało w obliczu faktu , że wczoraj Marta otrzymała smutną wiadomość, melduję, że moje 2 usg nadal pokazuje, że serduszko bije... Jest to 8 tydz i 5 dzien....dlatego i tak wszystkie radości są bardzo ostrożne...ale marzę , żeby dotrwać do końca 1 trymestru "we 2"....Życzę Wam wszystkim powodzenia! Stymulującym, oczekującym na bete...lub dopiero planującym tę długa podróż....Wierzę, że każda z Nas na końcu tej drogi stanie na pudle zwycięstwa! ściskam!

    Abi2017, Bella93, martuska09, Esperanza Mia, Justyna_83, Liwia_32, Olciaaa, szaszunia, calineczka88, annna83 lubią tę wiadomość

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 7 września 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś się dowiedziałam że reszta moich zarodków nie osiągnęły stadium blastocysty czyli nie mam nic do zamrożenia :( cała wiara i nadzieja na tą dwójkę którą mi wczoraj podali

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuska cholernie mi przykro :-(

    Pasia trzymam za Ciebie kciuki, wierzę, że wszystko będzie dobrze, chociaż wiem z doświadczenia, że każde USG to dużo nerwów.

    Justyna musisz być dobrej myśli, niestety nie mamy na to wszystko wpływu chociaż robimy co możemy!

    Pa.sia lubi tę wiadomość

  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 8 września 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie... Każdy kolejny miesiąc oczywiście to stresik.... Żyje się teraz od usg do usg.... Człowiek myślał, że jka już "pyknie" to potem już z górki i tylko czekać.... A teraz to dooiero jest rollercoster...

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 8 września 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasia super wieści :) wiem, że na tym etapie to jeszcze jest mega stres, ale musisz być dobrej myśli, po prenatalnych już na pewno będziesz spokojniejsza!
    Ja natomiast już jestem po połówkowych (jak ten czas leci). Córcia pozostała córcią, waży 340g i ma 21 cm :) Dostałam też zdjęcia usg 3d, na których wygląda jak dziecko-zombie :D Brzuch już mam taki duży, że mieszczę się tylko w sukienki oversize, musiałam kupić rajstopy ciążowe, no i czeka mnie wyprawa po jakieś ciążowe spodnie, bo zupełnie nie mam w czym chodzić.
    Trzymam za Was kciuki dziewczyny, żebyście miały już niedługo tylko takie problemy, że brzuch Wam się nie mieści w spodniach! :)

    Abi2017, Bella93, Pa.sia, annna83 lubią tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 8 września 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dziś jestem w trzeciej dobie po transferze i zaczyna mnie boleć brzuch jak na okres mam już stresa :( czy też tak miałyście? Czy musi to oznaczać najgorsze?

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 8 września 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna_83 wrote:
    Dziewczyny ja dziś jestem w trzeciej dobie po transferze i zaczyna mnie boleć brzuch jak na okres mam już stresa :( czy też tak miałyście? Czy musi to oznaczać najgorsze?
    Polubilam przez przypadek.

    Jak Cie boli to lykaj nospe. Nospe max - do 3tabl dziennie, a ta zwykla do 6tabl dziennie.
    A bol brzucha to moze byc zarowno objaw na + jak i na -

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Pa.sia Ekspertka
    Postów: 157 61

    Wysłany: 8 września 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Pasia super wieści :) wiem, że na tym etapie to jeszcze jest mega stres, ale musisz być dobrej myśli, po prenatalnych już na pewno będziesz spokojniejsza!
    Ja natomiast już jestem po połówkowych (jak ten czas leci). Córcia pozostała córcią, waży 340g i ma 21 cm :) Dostałam też zdjęcia usg 3d, na których wygląda jak dziecko-zombie :D Brzuch już mam taki duży, że mieszczę się tylko w sukienki oversize, musiałam kupić rajstopy ciążowe, no i czeka mnie wyprawa po jakieś ciążowe spodnie, bo zupełnie nie mam w czym chodzić.
    Trzymam za Was kciuki dziewczyny, żebyście miały już niedługo tylko takie problemy, że brzuch Wam się nie mieści w spodniach! :)
    Dzięki wielkie! Oczywiście, że pozytywnie myślenie musi być.... Bez tego ciężko! Gratuluję ładnych polowkowych meldunkow!! Super! I udanych zakupów ubraniowo ciążowych.... I oby to były nasze jedyne dylematy coraz częściej ;p

    Staraczka - od 2016r. 34l niepłodność idiopatyczna
    10.2017 - 1 IUI ...:(
    03.2018 - 2 IUI....:(
    04.2018 - 3 IUI.....:(
    05.2018 ... IVF .... ;(
    07.2018...Criotransfer...póki co POZYTYWNIE :)
  • freta Autorytet
    Postów: 373 215

    Wysłany: 9 września 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj miałam transfer. Do 5 doby powstały morule, a nie blastocysty. Mam nadzieję, że dlatego, że punkcja była później... Albo DNA plemnika zaczęło robić swoje. A u nas jest ten problem.
    Podali mi dwie morulki, żeby była szansa chociaż na jedną ciążę.
    Wczoraj miałam mega doła. Nie tak to miało być... Ale nie mam na to wpływu. W poniedziałek mam dzwonić, co z pozostałą dwójką.

    Czy słyszałyście o ciążach z moruli?

‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ