Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Niusja wrote:Abi powodzenia u Paśnika. Niestety wszystkie badania immunologiczne są drogie . My za pierwszym razem (z wizytą) wydaliśmy ponad 800 zł Napisz jakie Ci zlecił badania i co powiedział.
Dzięki Niusja dam znać - powiem wam że się boje co on powie i co wyjdzie w badaniach.
Wziełam całą moją dotychczasową dokumentację.
Czy on zadaje pytania czy czeka żeby opowiedzieć jakie mamy problemy?
Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
Starania od 2016
Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
Trzy transfery nieudane
Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała
KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Podwyższone lekko Anty-TPO -
Matka mimo wszystko wrote:Wiecie co jeszcze mnie zastanawia? Mam 4 komórki jajowe zamrożone, zapłodnią wszystkie 4 i co dalej? Jak wszystkie dojdą do blastki to jedną mi podadzą a kolejne znowu zamrożą? Można je ponownie zamrozić? Czy raczej z 4 to jak jedna dojdzie do blastocysty to będzie super- na to powinnam się raczej nastawić?
Ponowne mrozenie oslabia.
W Gamecie jest swietny przeplyw informacji, pod tym wzgledem uwielbiam ta klinike -
Abi2017 wrote:Dzięki Niusja dam znać - powiem wam że się boje co on powie i co wyjdzie w badaniach.
Wziełam całą moją dotychczasową dokumentację.
Czy on zadaje pytania czy czeka żeby opowiedzieć jakie mamy problemy?
Nic się nie martw, wg mnie bardzo konkretny lekarz. Weź całą dokumentacje, on sobie wszystko bierze i przegląda, co go interesuje. Zadawał bardzo dużo pytań, np o choroby w rodzinie, poronienia, przyczyny śmierci najbliższych członków rodziny, Twoje choroby, Twoje leki, dawki leków., nawet o moje AMH pytał, o ilość zamrożonych zarodków, klasę zarodków itd.Abi2017 lubi tę wiadomość
Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
Salve Medica Łódź 2017
HSG (drożne) XI 2017
Nasienie super
Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
03.02.2020 ct - <0,2
Immunologia: KIR BX i brak 3.
MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
Histerioskopia 2020 -
Abi2017 wrote:Dzięki Niusja dam znać - powiem wam że się boje co on powie i co wyjdzie w badaniach.
Wziełam całą moją dotychczasową dokumentację.
Czy on zadaje pytania czy czeka żeby opowiedzieć jakie mamy problemy?Abi2017 lubi tę wiadomość
anulka
34 lata
2017 AMH 3.5
Słabe nasienie
09.2017 Start ICSI w Salve
03.2018 usunięcie torbieli
05.2018 ICSI
06.2018 I transfer 4AA udany 8tc:(
11.2018 II Transfer 3AB
04.12.2018 BETA HCG 260 6 tc:(
03.06.2019 III Transfer 3AB z Accofilem Beta nie drgneła:(
2019 AMH 2.42
Sierpień 2019 drugie ICSI
18 komorek - uzyskano 5 blastocyst (3AB, 2x4AA, 2x2BB)
12 sierpień 2019 I transfer 3AB - beta nie drgnela:(
Halotyp BX
Brak ważnych KIR: 2DL5A, 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1
NK 12% -
Dokładnie, żeby się dowiedzieć trzeba pytać. Wszystko jest w pośpiechu. Nikt nic sam od siebie nie wyjaśnia...
Co do komórek i zarodków u mnie szału nie będzie raczej, ale o tym co piszecie faktycznie wygląda to mało ciekawie. Wychodzi na to by zaplodnic możliwie jak najwięcej komorek i potem zamrozić zarodki. Po wykorzystaniu podchodzić do stymulacji na nowo. Przynajmniej trochę kasy się zaoszczędzi. Może jak macie jeszcze czas może warto spróbować w innej klinice za drugim razem..
Ja ostatnio się złapałam się na tym, że jak ktoś mówi, że dużo zapłacił za badanie czy lek np. za 100 zł, to dla mnie to pestka... Do czego to doszło jak zaczęłam szastac pieniędzmi od pazdzienika
Strona fajna tylko nie mogę znaleźć wyszukiwania wątków...Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
nick nieaktualnyZapladniaja tylko 6 komórek, bo na tyle zezwala ustawa. Tylko w określonych przypadkach mogą zaplodnic więcej. U nas było to chyba 9 - zgodsilismy się. Ale powiem wam szczerze, że nie było mi do śmiechu jak usłyszałam, że 8 rozwija się prawidłowo. Finalnie podali mi 1 zarodek w 3 dobie i 5 zamrozili, bo dotrwały do blastocysty. Więc u mnie wyszło więcej niż że statystyki. Dla mnie to trudne - bo chciałabym dać szansę wszystkim zarodkom. Myślę o nich i będę chciała być odpowiedzialna. Nie chciałabym ich oddawać - bo mam jakieś takie przekonanie, że dzieci mogłyby mieć żal, czemu akurat one trafiły do kogoś innego, a nie zostały z nami. Wiem, że ktoś inny na pewno da im wiele miłości, ale przede wszystkim liczy się dla mnie moja odpowiedzialność za nie. Zostały nam 2 mrożaki, a teraz jestem w ciąży bliźniaczej, więc sama lekarka się uśmiechnęła, że będziemy mieć 4 dzieci. Mam nadzieję, że Bóg pozwoli.
Wiem, że sytuacja zmienia się, jak z 1 procedury jest mało zarodków i komórek - wtedy pewnie ja też miałabym inne odczucia. Ale decyzję podejmujemy nie znając, jak życie się potoczy. I trzeba brać pod uwagę różne scenariusze.
Popatrzcie na starsze wątki na forach, gdzie dziewczyny zostawały np. z 12-15 zarodkami, bo wychodziło za 1 albo 2 razem. To też nie było dobre rozwiązanie. -
Maja mam to samo. Moje leki na nadciśnienie na miesiąc wychodzą ok. 250 zł bo to leki dostosowane do kobiet w ciąży czy starających się. Jak się dowiedziałam, ile będzie mnie to kosztowało na miesiąc, to aż mi się słabo zrobiło, ale dopiero prawdziwe (wielkie!)koszty pojawiły się po ivf i leczeniu immunologicznym...i teraz dopiero jest mi słaboJa 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
Salve Medica Łódź 2017
HSG (drożne) XI 2017
Nasienie super
Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
03.02.2020 ct - <0,2
Immunologia: KIR BX i brak 3.
MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
Histerioskopia 2020 -
No właśnie jak to jest? Przy 1 ivf zapładniają max 6 komórek jajowych, czyli powstaje max 6 zarodków. A co dalej? Jeśli np 1 ivf nie daje ciąży czy kolejne to co robią? Pozwalają zapłodnić więcej komórek (o ile są)? Niech się jakas mądra głowa wypowieJa 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
Salve Medica Łódź 2017
HSG (drożne) XI 2017
Nasienie super
Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
03.02.2020 ct - <0,2
Immunologia: KIR BX i brak 3.
MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
Histerioskopia 2020 -
8dpt 5ciodniowej blastocysty beta <1,2!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Niusja wrote:No właśnie jak to jest? Przy 1 ivf zapładniają max 6 komórek jajowych, czyli powstaje max 6 zarodków. A co dalej? Jeśli np 1 ivf nie daje ciąży czy kolejne to co robią? Pozwalają zapłodnić więcej komórek (o ile są)? Niech się jakas mądra głowa wypowie
Co jest choroba wspolistniejaca decyduje lekarz, jeden powie ze to endometrioza, inny ze immunologia, inny ze bardzo zle parametry nasienia itp itd.
My dostaliamy pozwolenie na zaplodnienie wiekszej ilosci w 2 procedurze, bo z pierwszej procedury gdzie mielismy 4zarodki byly 2ciaze a dupa z tego wyszla. -
zuzelka wrote:8dpt 5ciodniowej blastocysty beta <1,2
-
Dzięki Bella93 właśnie o to mi chodziło. Czyli może przy 2 ivf uda się zapłodnić więcej niż 6 . U siebie nie wróżę rarytasów jeśli chodzi o stymulację i blastki ale może innym to pomoze.
Zuzelka kochana bardzo mi przykro...Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
Salve Medica Łódź 2017
HSG (drożne) XI 2017
Nasienie super
Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
03.02.2020 ct - <0,2
Immunologia: KIR BX i brak 3.
MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
Histerioskopia 2020 -
Cześć! Leczymy się z partnerem w salve i prawdopodobnie wykorzystaliśmy już wszystkie opcje, zostało nam in vitro. Wczoraj zaczął się nowy cykl i między 16 a 26 dniem mam umówić wizytę ze scretchingiem. Nie zapytałam o to na poprzedniej wizycie a może Wy wiecie, czy możemy jeszcze w tym cyklu spróbować tak spontanicznie, naturalnie? Szanse są prawie żadne ale czy ten scretching w razie czego nie zablokuje zagnieżdżenia? To bardzo boli? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie straraczki.
-
Dziewczynki wiem że lekarz będzie mnie namawiał do powtorki za dwa dni ale mam już dość... Mogę odstawić leki? Cud się nie stanie?!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
glittergold wrote:Cześć! Leczymy się z partnerem w salve i prawdopodobnie wykorzystaliśmy już wszystkie opcje, zostało nam in vitro. Wczoraj zaczął się nowy cykl i między 16 a 26 dniem mam umówić wizytę ze scretchingiem. Nie zapytałam o to na poprzedniej wizycie a może Wy wiecie, czy możemy jeszcze w tym cyklu spróbować tak spontanicznie, naturalnie? Szanse są prawie żadne ale czy ten scretching w razie czego nie zablokuje zagnieżdżenia? To bardzo boli? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie straraczki.
Ja bym nie próbowała, chociaż wszystko się może zdarzyć. Sam scratching mnie lekko zabolał, ale to były sekundy. Miałam gorsze bóle, ale to pewnie sprawa indywidualna. PozdrawiamJa 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
Salve Medica Łódź 2017
HSG (drożne) XI 2017
Nasienie super
Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
03.02.2020 ct - <0,2
Immunologia: KIR BX i brak 3.
MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
Histerioskopia 2020 -
glittergold wrote:Cześć! Leczymy się z partnerem w salve i prawdopodobnie wykorzystaliśmy już wszystkie opcje, zostało nam in vitro. Wczoraj zaczął się nowy cykl i między 16 a 26 dniem mam umówić wizytę ze scretchingiem. Nie zapytałam o to na poprzedniej wizycie a może Wy wiecie, czy możemy jeszcze w tym cyklu spróbować tak spontanicznie, naturalnie? Szanse są prawie żadne ale czy ten scretching w razie czego nie zablokuje zagnieżdżenia? To bardzo boli? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie straraczki.
Co do współżycia my próbujemy co miesiąc, jeżeli ma się udać to wydaje mi się, że ten zabieg raczej by pomógł niż zaszkodzi. Teraz nawet mój mąż coś już dwa razy napomknal:"a może nam się jednak uda naturalnie." . wszystko się może wydarzyć, ale nie nastawiam się na to i jest mi psychicznie lepiej. Było by ciekawie.. 3 tys w lodówce i naturalsik:) eh
Póki co u mnie z jednej strony in vitro z drugiej likwidacja zakładu i jeszcze oferty pracy takie jakbym chciała...czasu na przełożenie macierzyństwa nie ma, pieniądze potrzebne. I co ja mam robić? Idę na in vitro.. I chyba złożę cv...co za zamieszanie
Zuzelka przykro mi:( (Abi2017 lubi tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
glittergold wrote:Cześć! Leczymy się z partnerem w salve i prawdopodobnie wykorzystaliśmy już wszystkie opcje, zostało nam in vitro. Wczoraj zaczął się nowy cykl i między 16 a 26 dniem mam umówić wizytę ze scretchingiem. Nie zapytałam o to na poprzedniej wizycie a może Wy wiecie, czy możemy jeszcze w tym cyklu spróbować tak spontanicznie, naturalnie? Szanse są prawie żadne ale czy ten scretching w razie czego nie zablokuje zagnieżdżenia? To bardzo boli? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie straraczki.
Mój doktor podczas scratchingu liczy do 5. Ból odczuwam narastająco im dłużej trwa tym bardziej. Podobne do bólu miesiączkowego. Do wytrzymania. Miałam dwa razy i czeka mnie trzeci. Przed biorę nospe i ketonal lub inny lek przeciwbólowy. Scratching nie zablokuje zagnieżdżenia ewentualnie szybciej dr wyskrobie zarodek... Wiem brzmi okropnie. Ale czytałam w necie że jedna laska będąc już w ciąży miała scratching i nic się nie stało a innej odwołali ze wzgl na grube endo które mogło świadczyć że doszło do zapłodnienia. Na moje pytanie w 20dc a co jeśli jestem w ciąży a Pan podrapie dr odpowiedział że mozemy poczekać parę dni zrobić beta hcg i wtedy dopiero zrobić scratching. Będzie dobrze! Nie martw się na zapas.!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
Dzięki dziewczyny. Już się wyryczałam... Jutro wstanę spuchnięta jak bomba...
Odstawiam już leki nie ma co liczyć na cud... Lekarz ku mojemu zdziwieniu też nie namawiał na powtórkę bhcg... I dobrze.
W przyszłym tyg pójdę na wizytę ustalić co dalej. Póki co spróbuję te parę dni odpocząć... I wypije kawę!
Dobrej nocy :*Niusja lubi tę wiadomość
!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
zuzelka wrote:Mój doktor podczas scratchingu liczy do 5. Ból odczuwam narastająco im dłużej trwa tym bardziej. Podobne do bólu miesiączkowego. Do wytrzymania. Miałam dwa razy i czeka mnie trzeci. Przed biorę nospe i ketonal lub inny lek przeciwbólowy. Scratching nie zablokuje zagnieżdżenia ewentualnie szybciej dr wyskrobie zarodek... Wiem brzmi okropnie. Ale czytałam w necie że jedna laska będąc już w ciąży miała scratching i nic się nie stało a innej odwołali ze wzgl na grube endo które mogło świadczyć że doszło do zapłodnienia. Na moje pytanie w 20dc a co jeśli jestem w ciąży a Pan podrapie dr odpowiedział że mozemy poczekać parę dni zrobić beta hcg i wtedy dopiero zrobić scratching. Będzie dobrze! Nie martw się na zapas.
Zabieg miałam w 17 dc, dr po wszystkim sprawdził czy drapniecie się udało, endometrium przed niesprawdzal. Zawsze możesz zapytać przed o swoje obawy.
Mnie nie bolało, bardziej kiedyś bolało mnie założenie wziernika do cytologii.trwa to naprawdę chwilę.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
zuzelka wrote:Abi Powodzenia u Paśnika daj znać po wizycie !
Nie wiem jak jest w innych klinikach ale przepływ informacji w Salve jest marny ...
Podczas trassferu też robią różne rzeczy o których nie mówią , idziesz , robią co chcą , nic nie wiesz ... Ja ostatnio miałam jakiś zastrzyk i nie mam pojęcia co to było . Poprzednim razem nie kojarzę nic takiego.
Przy 1 transferze miałam popisane na wypisie leki których nigdy wcześniej nie brałam a miałam napisane że brać , jak zapytałam p. Gosi no to że jak nie brałam to nie to pomyłka, teraz miałam napisaną złą godzinę podania zarodka , może się czepiam ale skąd mam wiedzieć że nie jest to jakieś kombinatorstwo i że np wpisali tak specjalnie żeby czas od rozmrożenia do podania im się zgadzal np z procedurami ??? ja juz nikomu nie wierzę ... Kolejna sprawa że zostawiam tam taką kasę a oni nie umieją poprawnie papierka wypisać !! Naprawdę nie chcę się czepiać wiem że mają dużo pacjentek itd ale ja nie chcę się czuć jak popychadło i kolejna na liście ... Liczyłam na trochę bardziej indywidualne podejście .... mimo że trochę tak to wygląda to to nie jest linia produkcyjna gdzie stawia się na ilość i na akord ...
Niestety, ale muszę przyznać Ci rację- Salve mocno się opuściło w dbaniu o pacjentki. Ja po ostatnim transferze miałam źle wystawione recepty. Miałam zalecony Prolutex do 12dpt a dostałam receptę na 1 opakowanie- na 7 fiolek. Ale za to Fraxi zapisali mi 30 ampułek od razu...i teraz 18-ście leży w domu niewykorzystanych, a nie jest to tani lek i nie wiem po co mam mieć takie zapasy w domu.
Panie pielęgniarki też nie ogarniają tematu- a to zapomniały mi podać Relanium i dostałam na 5 minut przed transferem...i dziwne, że byłam spięta i zdenerwowana. Ogólnie to panuje tam duży bałagan!3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"