X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glittergold wrote:
    Cześć dziewczyny, oto i ja po dzisiejszej wizycie, oficjalnie na ścieżce in vitro.
    Zaczynam od przyszłego tygodnia jak tylko dostanę okres i zielone światło po zbadaniu fsh, lh, prog i E2 (czymkolwiek jest).
    Wykupiłam leki: gonal, mensinorm, latrazol, encorton. Poza tym acard, Siofor na insulioopornosc i euthyrox na tarczyce.
    Czuje delikatne podniecenie ze to już a z drugiej strony boje się hiperstymulacji. Idę protokołem krótkim, wszystko dzieje się szybko i chciałabym żeby tak zostało, bez odroczonego transferu.
    Moje amh to 1,7. Niby w normie ale chyba mało jak na 29 lat. Ciekawe ile pęcherzyków się pojawi. Wszystko jest dla mnie takie nowe, ze aż nie mogę się doczekać co i jak.
    Stymulacja jest ok:) Natomiast ja jestem po pierwszej i czekam na drugą i wszystko teraz jak g zatrzymało się w miejscu... :)

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • podczytuje Ekspertka
    Postów: 278 58

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    A jest dofinansowanie? Raczej wszystko idzie na CZMD...

    Tak jest dla mieszkańców Łodzi. Na CZMP idą pieniądze, które mogły dofinansowac mieszkańców woj łódzkiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 09:17

  • serwetka Przyjaciółka
    Postów: 103 56

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Podczytuje Was od jakiegoś czasu. Leczę się w Salve od 2 lat z przerwami. Choruje na hashimoto ( biorę euthyrox) mój m ma słabe nasienie. Jesteśmy po dwóch inseminacjach z których nic nie wyszło. Od listopada podchodzimy do in vitro z tym, ze raz remont, a ostatnio moje bardzo złe wyniki co okazuje się, że było błędem laboratorium. Moim lekarzem jest doktor Koko. Teraz jest wszystko ok. W poniedziałek pierwsza punkcja. Stymulację przeszłam bardzo dobrze. Mam pytania do dziewczyn , które całkiem niedawno miały procedurę. Zapomniałam zapytać doktor czy nadal mam brać acard i encorton? W dniu punkcji na czczo to tez mam nie brać żadnych leków typu ethyrox itd? Pomożecie :)

    Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
    M 34 lat słabe nasienie
    Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
    Dwie nieudane IUI
    Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
    Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB
  • freta Autorytet
    Postów: 372 215

    Wysłany: 16 marca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    serwetka wrote:
    Cześć dziewczyny! Podczytuje Was od jakiegoś czasu. Leczę się w Salve od 2 lat z przerwami. Choruje na hashimoto ( biorę euthyrox) mój m ma słabe nasienie. Jesteśmy po dwóch inseminacjach z których nic nie wyszło. Od listopada podchodzimy do in vitro z tym, ze raz remont, a ostatnio moje bardzo złe wyniki co okazuje się, że było błędem laboratorium. Moim lekarzem jest doktor Koko. Teraz jest wszystko ok. W poniedziałek pierwsza punkcja. Stymulację przeszłam bardzo dobrze. Mam pytania do dziewczyn , które całkiem niedawno miały procedurę. Zapomniałam zapytać doktor czy nadal mam brać acard i encorton? W dniu punkcji na czczo to tez mam nie brać żadnych leków typu ethyrox itd? Pomożecie :)

    Cały czas bierzesz acard i encorton. W dniu punkcji tych leków nie, trzeba być na czczo. O Euthyrox dopytaj, bo nigdy nie brałam.

    Powodzenia :)

    Maja25 lubi tę wiadomość

  • serwetka Przyjaciółka
    Postów: 103 56

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Cały czas bierzesz acard i encorton. W dniu punkcji tych leków nie, trzeba być na czczo. O Euthyrox dopytaj, bo nigdy nie brałam.

    Powodzenia :)

    Freta dziękuje 😘 sama przemyślałam , ze skoro Koko tyle mi wypisała czyli po dwa opakowania to po coś.
    Mam jeszcze wypełnić historie choroby tylko co ja mam tam wpisać? Rozpoznanie wstępne , rozpoznanie ostateczne, główne dolegliwości? Co ja mam wpisać przecież oprócz hashimoto na nic nie choruje. Przecież nie wpisze bezpłodność bo to nie jest udowodnione. Możecie coś podpowiedzieć ?

    Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
    M 34 lat słabe nasienie
    Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
    Dwie nieudane IUI
    Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
    Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    serwetka wrote:
    Freta dziękuje 😘 sama przemyślałam , ze skoro Koko tyle mi wypisała czyli po dwa opakowania to po coś.
    Mam jeszcze wypełnić historie choroby tylko co ja mam tam wpisać? Rozpoznanie wstępne , rozpoznanie ostateczne, główne dolegliwości? Co ja mam wpisać przecież oprócz hashimoto na nic nie choruje. Przecież nie wpisze bezpłodność bo to nie jest udowodnione. Możecie coś podpowiedzieć ?
    Tam wpisujesz to co wiesz, z resztą mi zaznaczyły ptaszkami, rozpoznanie to wpisuje lekarz. Z tego co pamiętam swoje dane, podpisy, data i godz to ten dzień punkcji, operacje, leki jakie bierzesz a stałe tz tych do stymulacji nie wpisujesz, miesiączka ostatnia i chyba tyle, potem te dołączone kartki jeszcze i załączyć badania z 2 dc i te co miałaś Ty i mąż odnośnie HIV, WRC itd oraz ksero grupy krwi, a także ksero protokołu stymulacji.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • serwetka Przyjaciółka
    Postów: 103 56

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Tam wpisujesz to co wiesz, z resztą mi zaznaczyły ptaszkami, rozpoznanie to wpisuje lekarz. Z tego co pamiętam swoje dane, podpisy, data i godz to ten dzień punkcji, operacje, leki jakie bierzesz a stałe tz tych do stymulacji nie wpisujesz, miesiączka ostatnia i chyba tyle, potem te dołączone kartki jeszcze i załączyć badania z 2 dc i te co miałaś Ty i mąż odnośnie HIV, WRC itd oraz ksero grupy krwi, a także ksero protokołu stymulacji.

    Maja25 bardzo dziękuje.
    Zadzwoniłam do dr Wójt i rzeczywiście żadnych leków nie brać w dniu punkcji nawet tych przyjmowanych na stałe czyli euthyrox jak w moim przypadku.

    Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
    M 34 lat słabe nasienie
    Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
    Dwie nieudane IUI
    Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
    Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podczytuje wrote:
    Dziewczyny, które składały wniosek o dofinansowanie ivf dla mieszkańców Łodzi ile czekałyscie na decyzję?
    Mam jeszcze jeden dylemat, bo dzisiaj termin spodziewanej miesiączki ale narazie nie widać, więc mogę dostać po południu bądź w nocy więc nie wyrobię się na zrobienie badań w 1/2 dc bo w niedziele nie mam gdzie zrobić badań czy w 3 dc można zrobić?

    Ja składałam wniosek w Salve 1 lutego i zadzwonili do mnie sami z Salve 26 lutego powiedzieć, że się zakwalifikowalismy. Zadzwoń do Pani Małgorzaty Wójt i zapytaj na jakim etapie jest rozpatrywanie.

    Abi2017 lubi tę wiadomość

  • serwetka Przyjaciółka
    Postów: 103 56

    Wysłany: 16 marca 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja a Ty jesteś pacjentka dr Kokoszko? Bo ja przeglądam teczki i nie mam tych badań. Wydaje mi się, ze już Koko je zabrała. Możliwe? Przeszukałam wszystko i napewno je robiliśmy i oddałam jej z ksero grupy krwi i chlamydii. Teraz już zgłupiałam :( a może tylko potrzebuje te z 2 dnia cyklu?
    Maja25 wrote:
    Tam wpisujesz to co wiesz, z resztą mi zaznaczyły ptaszkami, rozpoznanie to wpisuje lekarz. Z tego co pamiętam swoje dane, podpisy, data i godz to ten dzień punkcji, operacje, leki jakie bierzesz a stałe tz tych do stymulacji nie wpisujesz, miesiączka ostatnia i chyba tyle, potem te dołączone kartki jeszcze i załączyć badania z 2 dc i te co miałaś Ty i mąż odnośnie HIV, WRC itd oraz ksero grupy krwi, a także ksero protokołu stymulacji.

    Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
    M 34 lat słabe nasienie
    Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
    Dwie nieudane IUI
    Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
    Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 16 marca 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Cały czas bierzesz acard i encorton. W dniu punkcji tych leków nie, trzeba być na czczo. O Euthyrox dopytaj, bo nigdy nie brałam.

    Powodzenia :)
    Ja przyjmuje euthyrox nie bierzemy nic całkowicie na czczo

  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    U mnie za to gorzej z teściami bo mój mąż zawsze chciał adoptować jedno dziecko jeszcze jak nie wiedzieliśmy, że będziemy mieć kłopoty. Ale on jest pewny że nam się uda mieć też biologiczne dziecko- wierzy w to bardziej niż ja. Ale teściowie to inna sprawa jak nam się nie uda mieć dzieci biologicznych nie wiem jak będą traktowali te przez nas adpotowane. Już dostałam wykład kiedyś od teściowej jak to adoptowane dzieci nigdy nie będą twoimi własnymi - bardzo podnoszące na duchu jak się ma problemy z zajściem w ciąże :/


    Trzymam mocno za ciebie kciuki i życzę ci dużo pięknych dojrzałych komórek a znich dużo zarodków do zamrożenia :)

    Abi2017
    To twoje życie, nie teściów. Dzieci adoptowane czy urodzone przez Ciebie również będą tylko wasze. Zawsze znajdą się jacyś malkontenci (niestety czasem nawet w rodzinie!!!). Najważniejsze jest tylko to, czego chcesz ty i twój mąż. Ja tez zaczynam się mocno zastanawiać nad adopcją. Mój partner tez już o tym wspominał... Jakie ostatecznie podejmiemy decyzje, sama nie wiem. Ale na pewno z nikim prócz osoby, z którą będę wychowywać swoje dzieci nie będę tego konsultowała.

    Justyna_83, Maja25, Niusja, Abi2017 lubią tę wiadomość

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    Źle chyba wcześniej napisałam ale ja już jestem przez to wszystko zakręcona. Tak Niusja idę na badania immunologiczne dzisiaj (chcemy sprawdzić czy wszystko jest w porządku czy trzeba będzie jeszcze włączyć jakieś leki) ale przygotowuje się do transferu już teraz więc nie wiem czy już będę miała wyniki przed - tak zdecydowaliśmy po rozmowie z dr. Kokoszko żeby nie czekać z transferem ponieważ mamy jeszcze zamrożone 9 komórek. Mamy następną wizytę u dr. Paśnika dopiero pod koniec kwietnia nie było wcześniejszych terminów więc nawet jak będę miała wyniki wcześniej to i tak nie będę miała zaleceń a czas leci. Jeśli immunologia i genetyka nic nie da jest jeszcze możliwość histeroskopii i już chyba nie da się więcej sprawdzić.
    Badanie zarodków jest strasznie drogie więc chyba się nie zdecydujemy - sama już nie wiem czy będzie nas na to stać.
    Jest jeszcze test ERA na receptywność endometrium.
    W głębi duszy mam nadzieję, że ten transfer się powiedzie i nie będziemy musieli się dalej męczyć ale same wiecie jak jest nic nie wiadomo.

    Abi2017
    Abi jakbym czytała osobie... Też byłam u immunologa i czekam na ostatni wynik. Myślę o tej histero. O tej receptywności endometrium tez czytałam, choć wiele dziewczyn to krytykuje mówiąc, że masz sprawdzoną receptywność na dany moment (koszt za to duży). Też chciałabym by to ostatnie podejście się udało. Ja niestety nie mogę pochwalić się żądnymi zamrożonym komórkami. Jeśli ta ostatnia próba nie wyjdzie, to musimy się zastanowić nad zakończeniem starań. Aż się boję o tym myśleć. Przecież nadzieja umiera ostatnia...

    A tak w ogóle dziewczyny, to nadrabiam kilkudniowe zaległości. W tygodniu tak dużo się dzieje, że na koniec dnia czasem nie mam siły do was zajrzeć (co nie oznacza, że o was nie myślę!!!). Wiecie jak to jest, pracuję gdzie tylko się da, aby jakoś na to wszystko zarobić. I jak tu potem podchodzić wyluzowanym i zrelaksowanym, gdy na co dzień mamy tyle obowiązków?

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    Niusja życzę ci żeby ta blastka z wami została :)
    Ja kończę w marcu 38 lat a wszystko zabiera tyle czasu.

    A ja w lipcu 39. Aż strach pomyśleć. Tak bardzo chciałabym zatrzymać ten pędzący czas...

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Cóż my uderzam y po kredyt i jak nie wyjdzie i nie będzie komórek to podjedziemy do KD jak wyjdziemy na prostą. U mnie wszystko się sypie z pracą, ale ponoć jak już nie ma wyjścia to kłopoty się rozwiązują i świeci znów słońce.

    O tak Maja25, masz rację! I trzymaj się tej dewizy. Zawsze bądź po tej jaśniejszej stronie. Widzę, że masz mega powera i się nie poddajesz. Takim osobom należy się nagroda :)

    Abi2017 lubi tę wiadomość

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Dzięki, poczytam sobie. Ale cena też powala.
    Bella może mieć racje z tą histerioskopią, żeby ją najpierw zrobić. Bo faktycznie jak coś jest, to to usuną, a jak immunologia, to i tak do leczenia. My też najpierw zaczęliśmy od sprawdzenia immunologii...co ma być to będzie :/
    Z tym skierowaniem na histerioskopię, to nie taka prosta sprawa. Nasze leczenie w Salve jest leczeniem prywatnym, a żeby skorzystać z histerio na NFZ, to skierowanie musi wypisać lekarz pracujący na kontrakcie z NFZ. I teraz trzeba znaleźć lekarza, który wypisze takie skierowanie. Moja ginekolog niestety umywa ręce i max co od niej mogę dostać, to receptę na luteinę. Chciałam, żeby mi zrobiła diagnostykę po 2 poronieniu, to powiedziała, że muszę iść do kliniki, w której się leczę, także ten...bez komentarza, już nie chciałam się kłócić.

    Paranoja!!!! Z każdej strony nas łupią. Czyli ja też muszę zacząć kombinować gdzie tu znaleźć lekarza, który by mnie na takie badanie mógł wysłać. Aż nerwy człowieka biorą. A my u nich to nie leczymy się na stałe?!? Czyżby Ci lekarze nie mieli podpisanych żadnych umów z NFZ? Przecież oni też mają znajomych lekarzy, który na pewno mogliby nam takie skierowanie wystawić. Pewnie w tym samym budynku. Wystarczyłoby tylko trochę dobrej woli i współpracy.

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • serwetka Przyjaciółka
    Postów: 103 56

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się zdarzyło być na kilku wizytach płatnych, które nic nie wnosiły. Wizyta za 160 zł, żeby dowiedzieć się, ze remont się przedłużył i nie będzie scratchingu.Proszę zapisać się na następny raz! Idzie się wkurzyć!

    Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
    M 34 lat słabe nasienie
    Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
    Dwie nieudane IUI
    Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
    Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie w kwestii tej histeroskopii. Niektóre z was piszą, że lekarze wydali im w Salve takie skierowanie. Czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli masz dofinansowanie do in vitro, to mogą dać skierowanie a jeśli leczysz się całkowicie prywatnie to już nie?
    Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły napisać po wizytach u swoich ginekologów, co mówią na ten temat. Czy są skłonni takie kierowanie wystawić? Ja zawsze chodziłam na wizyty do dr Stefanowicz, więc najbardziej interesuje mnie, co ona odpowiedziałaby w tej kwestii.
    Jeśli któraś z was w najbliższym czasie będzie na wizycie, to byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły wypytać lekarzy na te okoliczność.

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • babyhope Przyjaciółka
    Postów: 84 24

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy okazji...Gratuluję tym staraczką, które już mają jakąś pociechę w domu. Ja niestety przespałam swój czas i teraz zostało mi tylko walczyć ostatkiem sił.

    Leiden czynnika V, MTHFR
    ICSI w Salve:
    13.11.2018 4AA :(
    08.02.2019 4AA :(
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 16 marca 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    serwetka wrote:
    Maja a Ty jesteś pacjentka dr Kokoszko? Bo ja przeglądam teczki i nie mam tych badań. Wydaje mi się, ze już Koko je zabrała. Możliwe? Przeszukałam wszystko i napewno je robiliśmy i oddałam jej z ksero grupy krwi i chlamydii. Teraz już zgłupiałam :( a może tylko potrzebuje te z 2 dnia cyklu?
    Nie ja jestem u Kłosińskiego. On brał. Ksero grupy i te pomarańczowe kartki(zgody), natomiast mówił, że badania jeśli były robione w salve to będą w systemie, ale jak mamy wydrukowane to dołączyć i też tak pielęgniarki kazały, a już się ich nie pytałam o te co w systemie tylko im dałam wszystko. Co prawda w 2 dc robiłam gdzieindziej badania i mogłam sobie ksero zostawić dla porównania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 17:18

    serwetka lubi tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 16 marca 2019, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babyhope wrote:
    O tak Maja25, masz rację! I trzymaj się tej dewizy. Zawsze bądź po tej jaśniejszej stronie. Widzę, że masz mega powera i się nie poddajesz. Takim osobom należy się nagroda :)
    Nie podziękuję by dmuchać na zimne😉.. Ja z natury jestem optymistką i wiele razy byłam w ciężkich sytuacjach i jakoś z nich wychodzilam. Psychicznie mam dość tych wzlotów i upadków, ale zawsze szukam wyjścia i je znajduje. Co mi z tego, że zacznę rozpaczac i się poddam to stanę w miejscu, a nie o to chodzi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz musimy podjąć jakieś działanie czy decyzję, a z czasem wyjdzie, że można coś było zrobić inaczej i było inne wyjście. To jest dobijajace. W domu maz jest tym kimś bardziej ułożonym, zachowawczym,biernym a ja taki ryzykant, działam, ale za to wiele więcej zyskuje i nie ma u mnie stagnacji. Choć z drugiej marzy mi się święty spokój i to by spocząć na laurach, ale nie wiem czy to w moim przypadku realne, pewno życia mi by braklo, bo czas tak zaiwania i ciągle cos:)

    babyhope lubi tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
‹‹ 329 330 331 332 333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ