Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czekałam od listopada na wizytę, bo wiedziałam, że jest remont i cokolwiek dalej to dopiero trzeba się zapisać wtedy kiedy będzie koniec remontu, ale to lekarz powinien zaznaczyćserwetka wrote:Mnie się zdarzyło być na kilku wizytach płatnych, które nic nie wnosiły. Wizyta za 160 zł, żeby dowiedzieć się, ze remont się przedłużył i nie będzie scratchingu.Proszę zapisać się na następny raz! Idzie się wkurzyć!Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Ja jak u sobkiewicza zobaczyłam inf, że zwolnień nie wystawia, bo to okradanie zusu to mnie ciarki przeszły. Dobrze, że mi się udało z tą stymulacja, a jakbym nie mogła dostać wolnego to nie wiem jak bym przeżyła ten tydzień. Musiałabym kombinować u siebie jakieś zwolnienie, co też nie jest łatwe i niekiedy trzeba wyłożyć pieniadzebabyhope wrote:Paranoja!!!! Z każdej strony nas łupią. Czyli ja też muszę zacząć kombinować gdzie tu znaleźć lekarza, który by mnie na takie badanie mógł wysłać. Aż nerwy człowieka biorą. A my u nich to nie leczymy się na stałe?!? Czyżby Ci lekarze nie mieli podpisanych żadnych umów z NFZ? Przecież oni też mają znajomych lekarzy, który na pewno mogliby nam takie skierowanie wystawić. Pewnie w tym samym budynku. Wystarczyłoby tylko trochę dobrej woli i współpracy.
babyhope lubi tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
nick nieaktualnybabyhope wrote:Dziewczyny mam pytanie w kwestii tej histeroskopii. Niektóre z was piszą, że lekarze wydali im w Salve takie skierowanie. Czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli masz dofinansowanie do in vitro, to mogą dać skierowanie a jeśli leczysz się całkowicie prywatnie to już nie?
Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły napisać po wizytach u swoich ginekologów, co mówią na ten temat. Czy są skłonni takie kierowanie wystawić? Ja zawsze chodziłam na wizyty do dr Stefanowicz, więc najbardziej interesuje mnie, co ona odpowiedziałaby w tej kwestii.
Jeśli któraś z was w najbliższym czasie będzie na wizycie, to byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły wypytać lekarzy na te okoliczność.
Babyhope, ja dostałam skierowanie od dr. Stefanowicz na histeroskopie na Nfz w ubiegłym roku, zanim okazało się, że musi być in vitro, nawet nie spodziewałam się, że będzie za free, bo wcześniej za hsg normalnie płaciłam. Myślę, że jak ja zagadnieniesz, że słyszałaś o możliwości wykonania na Nfz to Ci wystawi...
-
Tez wiedziałam, ze jest i podczytywałam na forum, ze się przedłuży. Jak masz wizytę na określony dzień cyklu to tak chcesz się umówić i nie masz na to wpływu kiedy ten dzień będzie. Dzwoniąc do Salve panie rejestratorki nie potrafiły udzielić informacji o remoncie i kiedy i czy jest sens się umawiać. Odniosłam wręcz wrażenie , ze o nim nie wiedziały. Dlatego odwołałam wizytę i czekałam czy dziewczyny na forum coś napiszą bo drugi raz na bezsensowna wizytę nie chciałam iść. Z lekarzem oprócz wizyty nie mam żadnego kontaktu

Maja25 wrote:Ja czekałam od listopada na wizytę, bo wiedziałam, że jest remont i cokolwiek dalej to dopiero trzeba się zapisać wtedy kiedy będzie koniec remontu, ale to lekarz powinien zaznaczyćJa 31 lat, hashimoto , amh 3,19
M 34 lat słabe nasienie
Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
Dwie nieudane IUI
Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB -
Maja25 wrote:Ja jak u sobkiewicza zobaczyłam inf, że zwolnień nie wystawia, bo to okradanie zusu to mnie ciarki przeszły. Dobrze, że mi się udało z tą stymulacja, a jakbym nie mogła dostać wolnego to nie wiem jak bym przeżyła ten tydzień. Musiałabym kombinować u siebie jakieś zwolnienie, co też nie jest łatwe i niekiedy trzeba wyłożyć pieniadze
A co takiego się działo? Jakieś bóle czy wahania nastrojów?
Ja liczę na zwolnienie w dzień punkcji i chociaż ze dwa dni po, wyobrażam sobie ze może być mi wtedy potrzebne, chociaż nie wiem jak to wszystko wyglada. -
No w rejestracji to momentami nie wszystko wiedzą jak się pytasz. Ja musiałam się zjawić w 20 dc i też monitorowalam na forum co dziewczyny piszą, bo inaczej nie byli sensu. Wizytę zaklepywalam, a potem ja zmieniłam na inny termin w sumie od połowy grudnia.serwetka wrote:Tez wiedziałam, ze jest i podczytywałam na forum, ze się przedłuży. Jak masz wizytę na określony dzień cyklu to tak chcesz się umówić i nie masz na to wpływu kiedy ten dzień będzie. Dzwoniąc do Salve panie rejestratorki nie potrafiły udzielić informacji o remoncie i kiedy i czy jest sens się umawiać. Odniosłam wręcz wrażenie , ze o nim nie wiedziały. Dlatego odwołałam wizytę i czekałam czy dziewczyny na forum coś napiszą bo drugi raz na bezsensowna wizytę nie chciałam iść. Z lekarzem oprócz wizyty nie mam żadnego kontaktu
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Mi Kłosiński powiedział, że może dać tylko na dzień punkcji, bo wcześniej pytałam czy na czas stymulacji jeśli będę mieć problem z wolnym w pracy to czy będzie taka możliwość.glittergold wrote:A co takiego się działo? Jakieś bóle czy wahania nastrojów?
Ja liczę na zwolnienie w dzień punkcji i chociaż ze dwa dni po, wyobrażam sobie ze może być mi wtedy potrzebne, chociaż nie wiem jak to wszystko wyglada.
Ja stymulację i punkcje, która miałam w poniedziałek przeszłam ok, po punkcji też było ok. Jedynie w dzień punkcji musiałam odespac.
Natomiast po punkcji u Sobkiewicz miałam konsultacji i stoi na biurku taka inf by nie prosić o zwolnienie i nie stwarzać nie ręcznych sytuacji itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 19:00
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 gdyby nie zbyt wysokie FSH , a raczej błąd labo to miałybyśmy punkcję w tym samym czasie także z tym planowaniem wizyt wiem o czym mówisz
a po punkcji mąż mógł wejść do Ciebie jak się obudzisz?
Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
M 34 lat słabe nasienie
Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
Dwie nieudane IUI
Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB -
Ale Wam w tym Salve problemy robią

W Gamecie jak powiem, ze potrzebuje zwolnienie to nawet na pojedyncza wizyte by mi dali. Mam stały kontakt z dr, który robił mi histeroskopie i pozniej laparoskopie na NFZ w szpitalu, w którym pracuje, pomimo tego ze Gameta oby dwie uslugi oferuje prywatnie.
Moja stara pani dr, ktora nie miala kontraktu z NFZ, takze wypisala mi skierowanie na laparoskopie do ICZMP, wiec na te zabiegi/operacje moze dac skierowanie kazdy gin. -
Maja25 wrote:Nie podziękuję by dmuchać na zimne😉.. Ja z natury jestem optymistką i wiele razy byłam w ciężkich sytuacjach i jakoś z nich wychodzilam. Psychicznie mam dość tych wzlotów i upadków, ale zawsze szukam wyjścia i je znajduje. Co mi z tego, że zacznę rozpaczac i się poddam to stanę w miejscu, a nie o to chodzi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz musimy podjąć jakieś działanie czy decyzję, a z czasem wyjdzie, że można coś było zrobić inaczej i było inne wyjście. To jest dobijajace. W domu maz jest tym kimś bardziej ułożonym, zachowawczym,biernym a ja taki ryzykant, działam, ale za to wiele więcej zyskuje i nie ma u mnie stagnacji. Choć z drugiej marzy mi się święty spokój i to by spocząć na laurach, ale nie wiem czy to w moim przypadku realne, pewno życia mi by braklo, bo czas tak zaiwania i ciągle cos:)
Wiesz, mój też tylko pyta:'To co teraz robimy?'. Ja mieszkam daleko od Łodzi, więc wszędzie jeżdżę sam (wystarczy, że ja ciągle muszę się zwalniać z pracy). Gdy myślę, że już się nie podniosę to okazuje się, że za każdym razem jestem silniejsza i bardziej taka 'zatwardziała', przygotowana na cios. Choć przyznam, że czekam obecnie na wyniki KIR-ów i jak otwieram ich stronę z wynikami to od razu brzuch mnie boli!!!
Maja25 lubi tę wiadomość
Leiden czynnika V, MTHFR
ICSI w Salve:
13.11.2018 4AA
08.02.2019 4AA
-
Maja25 wrote:Ja czekałam od listopada na wizytę, bo wiedziałam, że jest remont i cokolwiek dalej to dopiero trzeba się zapisać wtedy kiedy będzie koniec remontu, ale to lekarz powinien zaznaczyć
Ja też czekałam od listopada. Moja pani dr wspomniała o remoncie.Leiden czynnika V, MTHFR
ICSI w Salve:
13.11.2018 4AA
08.02.2019 4AA
-
Wiesz co nie pytałam, ale wtedy bylo 6 punkcji i 3 transfery, nie widziałam żadnego faceta by wchodził. Mój czekał na korytarzu. Byłam pierwsza, więc potem czekałam na korytarzu na konsultacje i widziałam jak faceci siedzieli pod drzwiami. Zresztą tam wchodzisz i jest jedna sala z parawanami i sala gdzie robią zabieg i szatnia, więc jeśli co jakiś czas ktoś idzie na zabieg i potem z szatni wychodzi w koszuli na tą sale i tam może być czyjś mąż to trochę krepujace by było. Nie wiem czy transfer wygląda podobnie do punkcji i w tym samym miejscu... Po transferze dziewczyny pisały, że jeśli jest ich mało to mąż może wyjść.serwetka wrote:Maja25 gdyby nie zbyt wysokie FSH , a raczej błąd labo to miałybyśmy punkcję w tym samym czasie także z tym planowaniem wizyt wiem o czym mówisz
a po punkcji mąż mógł wejść do Ciebie jak się obudzisz?
Tz jak się dowiedziałas, że laboratorium zrobiło pomyłkę tz w salve?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 22:30
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Dzięki za informacje. Nie omieszkam zapytać. W naszym systemie zdrowotnym wszystko się szybko zmienia... A my musimy być gotowe na wszystko!!!neila83 wrote:Babyhope, ja dostałam skierowanie od dr. Stefanowicz na histeroskopie na Nfz w ubiegłym roku, zanim okazało się, że musi być in vitro, nawet nie spodziewałam się, że będzie za free, bo wcześniej za hsg normalnie płaciłam. Myślę, że jak ja zagadnieniesz, że słyszałaś o możliwości wykonania na Nfz to Ci wystawi...Leiden czynnika V, MTHFR
ICSI w Salve:
13.11.2018 4AA
08.02.2019 4AA
-
No tak powinno być, człowiek nie mała kasę tam wykłada to jeszcze musi kombinować z pracą, a różnie to bywa. Mój mąż już miał problem z wolnym ostatnio i to na samą punkcje, mimo że ma zaległy urlop do wybrania, a niestety musimy jeździć razem. Składki na ZUS płaci się nie małe, nie chodzę na zwolnienia, więc faktycznie jesli potrzebuje to nie uważam, że ZUS okradam. Bardziej chyba jest na odwrot😉Bella93 wrote:Ale Wam w tym Salve problemy robią

W Gamecie jak powiem, ze potrzebuje zwolnienie to nawet na pojedyncza wizyte by mi dali. Mam stały kontakt z dr, który robił mi histeroskopie i pozniej laparoskopie na NFZ w szpitalu, w którym pracuje, pomimo tego ze Gameta oby dwie uslugi oferuje prywatnie.
Moja stara pani dr, ktora nie miala kontraktu z NFZ, takze wypisala mi skierowanie na laparoskopie do ICZMP, wiec na te zabiegi/operacje moze dac skierowanie kazdy gin.Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:
Tz jak się dowiedziałas, że laboratorium zrobiło pomyłkę tz w salve?
Dzięki Maja nie codziennie chodzi się na punkcję dlatego pytam
co do laboratorium to nie w Salve tylko w państwowym szpitalu. Zadzwoniłam do dr M.Wójt z informacja o wynikach i była przerażona, ze jak chce podchodzić do procedury z takim wynikiem. Dr Koko stwierdziła , ze przy amh 3,19 nie możliwe są takie wyniki fsh dlatego podejrzewała błąd w laboratorium. Dr Wójt pytała czy przypadkiem nie wzięłam zastrzyku z ovitrelle. Tylko po co i skąd miałabym mieć? Stymulację wstrzymano i na kolejny miesiąc i badania robiłam w Salve. Specjalnie jechałam 80 km na badanie, żeby już wątpliwości nie było. W tym cyklu było ok i podeszłam do stymulacji
jak policzyłam to było 20 zastrzyków w sumie! Teraz wieczorem trzy ostatnie
chciałabym być już po wszystkim
Ja 31 lat, hashimoto , amh 3,19
M 34 lat słabe nasienie
Brak dzieci, starania od czerwiec 2016
Dwie nieudane IUI
Marzec 2019 pierwsze podejście do in vitro ( 8 komórek, 4 dojrzałe , zapłodniły się 3, przetrwały 2), transfer blastki 3AA, blastka 4AB na zimowisku.
Kwiecień 2019 podejście do crio transferu blastki 4AB -
Co za historia! Ja właśnie policzyłam z ciekawości i wyszły mi 32 zastrzyki... Nie było w sumie źle, brzuch nie bolał, śladu już nie ma i dobrze bo teraz kolejna porcja i już mam 6 więcej.serwetka wrote:Dzięki Maja nie codziennie chodzi się na punkcję dlatego pytam
co do laboratorium to nie w Salve tylko w państwowym szpitalu. Zadzwoniłam do dr M.Wójt z informacja o wynikach i była przerażona, ze jak chce podchodzić do procedury z takim wynikiem. Dr Koko stwierdziła , ze przy amh 3,19 nie możliwe są takie wyniki fsh dlatego podejrzewała błąd w laboratorium. Dr Wójt pytała czy przypadkiem nie wzięłam zastrzyku z ovitrelle. Tylko po co i skąd miałabym mieć? Stymulację wstrzymano i na kolejny miesiąc i badania robiłam w Salve. Specjalnie jechałam 80 km na badanie, żeby już wątpliwości nie było. W tym cyklu było ok i podeszłam do stymulacji
jak policzyłam to było 20 zastrzyków w sumie! Teraz wieczorem trzy ostatnie
chciałabym być już po wszystkim
Tak się zastanawiam jak mam 2 ampułki to lepiej zrobić na dwa razy czy pobrać do jednej strzykawki i zrobić jeden, bo tak bez sensu się kłuć na dwa razy?Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Maja25 wrote:Tak się zastanawiam jak mam 2 ampułki to lepiej zrobić na dwa razy czy pobrać do jednej strzykawki i zrobić jeden, bo tak bez sensu się kłuć na dwa razy?
Jak są 2 ampułki tego samego leku, to raczej można. W ulotce powinno być napisane.
Maja25 lubi tę wiadomość




