X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    Dziewczyny, do napisania tego posta zbieram się od dłuższego czasu. Odzywałam się tutaj kilka miesięcy temu w czasie stymulacji. W sumie to miło wspominam ten czas. Pełen nadziei i przekonania że skoro płacę takie pieniądze to przecież 2+2=4 i musi się udać. No nie. Nie udało się. do piątej doby dotrwały dwa ładne zarodki. Transfer pierszego zaraz po punkcji - beta nie ruszyła. Rozpacz, stany depresyjne i niekontrolowane wybuchy płaczu. Decyzja o rozpoczęciu terapii - w sumie jeden z lepszych pomysłów w przeciągu ostatnich miesięcy. Drugi transfer już z dobrym wsparciem psychologa - nieudany, beta znowu nawet nie drgnęła. Plus jest taki że nie odchorowałam go psychicznie tak jak pierwszego. zostało nam 7 zamrożonych komórek. W miedzyczasie badam wszystko co się da.. histero 2 miesiace temu ok. Immunologia w trakcie (wysokie nk, niska ochrona zarodka, ładne kiry) czekam na szczepienia.

    To tyle jeżeli chodzi o moją sytuacje medyczną:) Ale ja zupełnie nie o tym. Chciałabym się dowiedzieć jak sobie radzicie z tymi niepowodzeniami, z bezdzietnością. Dla mnie niewiedząc dlaczego to powód do jakiegoś dziwnego wstydu. Czuję się gorsza, wybrakowana. Zaczęłam unikać kontaktów z rodziną (nie wspominając o znajomych z dziećmi). na ten moment to moja jedyna droga działania, nie widzę kompletnie innej możliwości niż unikanie spotkań, udawanie szczęśliwej - a męczy to strasznie i chyba pogłębia poczucie beznadziejności...

    A powiedz, lekarz prowadzący zlecił Ci histeroskopię czy sama zaproponowałaś, że chcesz zrobić?

    Wiesz, ja mam podobnie w kwestii unikania spotkań ze znajomymi z dziećmi. Tak mnie to denerwuje, jak umawiam się na kawę z koleżanką, a ona ciągnie za sobą berbecie... Samo wyjście mi pomaga odciąć się od sytuacji, ale rzeczywiście jak już wiem, że ktoś planuje zabierać dzieciaki na spotkanie to zdarza mi się szukać wymówek by jednak się nie spotkać .... Myślę, że samo unikanie ludzi nie jest dobre. Tylko trzeba umiejętnie wybierać osoby, z którymi się spotykamy. Mnie pomaga forum - gdybym go nie czytała i nie wiedziała, że nie tylko mnie tak bardzo nie idzie, pewnie już dawno siedziałabym na fotelu u terapeuty. I choć dziś rzeczywiście nie widziałam sensu by wstać z łóżka to nie czuję się jednak gorsza od innych i uważam, że nie powinnaś się tak czuć.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    A powiedz, lekarz prowadzący zlecił Ci histeroskopię czy sama zaproponowałaś, że chcesz zrobić?

    Wiesz, ja mam podobnie w kwestii unikania spotkań ze znajomymi z dziećmi. Tak mnie to denerwuje, jak umawiam się na kawę z koleżanką, a ona ciągnie za sobą berbecie... Samo wyjście mi pomaga odciąć się od sytuacji, ale rzeczywiście jak już wiem, że ktoś planuje zabierać dzieciaki na spotkanie to zdarza mi się szukać wymówek by jednak się nie spotkać .... Myślę, że samo unikanie ludzi nie jest dobre. Tylko trzeba umiejętnie wybierać osoby, z którymi się spotykamy. Mnie pomaga forum - gdybym go nie czytała i nie wiedziała, że nie tylko mnie tak bardzo nie idzie, pewnie już dawno siedziałabym na fotelu u terapeuty. I choć dziś rzeczywiście nie widziałam sensu by wstać z łóżka to nie czuję się jednak gorsza od innych i uważam, że nie powinnaś się tak czuć.
    właśnie mój post to takie wyjście do ludzi, własnie psycholog zaleciła mi szukanie znajomych wśród ludzi z podobnymi problemami, a więc jestem:)

    Co do histero to prowadzi mnie Sobkiewicz. Tak naprawdę po drugim nieudanym transferze pytał kiedy chce podejśc do następnego.. dla mnie to bez sensu więc w międzyczasie zaczęłam ogarniać immuno i zapytałam go co myśli o histeroskopii, powiedział że w sumie to można zrobić i wypisał skierowanie. Badanie robiła jego córka w wiezowcu, generalnie ok, kilka minut i po bólu:) Powiedziała że wszystko jest ok i macica na pewno nie jest przyczyną niepowodzeń. aha i co waże udało się na nfz:)

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja25 wrote:
    Dziewczyny, jak ustalać wizytę w 20 dc jak się bierze antyki? Zacznę niebem 3 opakowanie i kolosiu coś mówił, żebym dała znać to umówimy się na wizytę w 20 dc.. Nie wiem czyiczyc to od 1 tab. Czy od krwawienia, które nie wiem czy będzie, bo ostatnio nie było.

    Maju mi Kłos kazał przyjść na scratching, jak zostanie mi 4, 5 tabletek. Ale jeśli masz wątpliwości, to napisz do niego tym bardziej, że krwawienia nie było. Ja w sobotę zaczynam 3 opakowanie 😊

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje drogie, właśnie wróciłam z APC z 4 i jednocześnie 1 pulowanego szczepienia. Nieprzyjemne jak zwykle, ale czego się nie robi dla spełnienia marzeń 😊 Udało nam się chwilę porozmawiać z docentem. Twierdzi, że szczepienia od dawców są mocniejsze i nie widzi innej opcji jak ciąża. Udzielił mi się jego entuzjazm 🙃 kolejne szczepienie 9 stycznia. Zaraz zaczynam 3 opakowanie antyków i od styczniu zaczynamy powoli działania. Oby macica była chętna do współpracy 😜

    A co do radzenia sobie z psychiką, ja nie robię niczego na siłę. Ostatnio dostałam zaproszenie na baby shower, ale nie czułam się na siłach i odmówiłam. I tak pójdę do tej koleżanki, jak się maluch urodzi, ale nie chciało mi się słuchać ochów i achów...to nie ten czas dla mnie.
    Ostatnio bardzo się podłamałam. Nie dość, że cały rok minął na różnego rodzaju badaniach, szczepieniach, to okazało się, że one wcale nie pomogły. Dwa razy próbowałam podejść do transferu i niestety endometrium za GRUBE! Ciągle coś. Ale najgorsze jest to że mój własny ojciec stwierdził, że ma do mnie żal, że nie jest dziadkiem! Mimo iz wie, jaką staramy się metodą i że poronilam dwa razy..tego już nie umiem sobie wytłumaczyć...jak ja mam usiąść z nim do Wigilii???

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1429 707

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Maju mi Kłos kazał przyjść na scratching, jak zostanie mi 4, 5 tabletek. Ale jeśli masz wątpliwości, to napisz do niego tym bardziej, że krwawienia nie było. Ja w sobotę zaczynam 3 opakowanie 😊
    Ja kończę jutro i chyba 1 dzień świąt wypadnie 1 tab. 3 op:) więc jesteśmy blisko

    Niusja lubi tę wiadomość

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Moje drogie, właśnie wróciłam z APC z 4 i jednocześnie 1 pulowanego szczepienia. Nieprzyjemne jak zwykle, ale czego się nie robi dla spełnienia marzeń 😊 Udało nam się chwilę porozmawiać z docentem. Twierdzi, że szczepienia od dawców są mocniejsze i nie widzi innej opcji jak ciąża. Udzielił mi się jego entuzjazm 🙃 kolejne szczepienie 9 stycznia. Zaraz zaczynam 3 opakowanie antyków i od styczniu zaczynamy powoli działania. Oby macica była chętna do współpracy 😜

    A co do radzenia sobie z psychiką, ja nie robię niczego na siłę. Ostatnio dostałam zaproszenie na baby shower, ale nie czułam się na siłach i odmówiłam. I tak pójdę do tej koleżanki, jak się maluch urodzi, ale nie chciało mi się słuchać ochów i achów...to nie ten czas dla mnie.
    Ostatnio bardzo się podłamałam. Nie dość, że cały rok minął na różnego rodzaju badaniach, szczepieniach, to okazało się, że one wcale nie pomogły. Dwa razy próbowałam podejść do transferu i niestety endometrium za GRUBE! Ciągle coś. Ale najgorsze jest to że mój własny ojciec stwierdził, że ma do mnie żal, że nie jest dziadkiem! Mimo iz wie, jaką staramy się metodą i że poronilam dwa razy..tego już nie umiem sobie wytłumaczyć...jak ja mam usiąść z nim do Wigilii???

    Super że pogadałaś z docentem, myślę że trzeba było od razu brać pulpullowe, no cóż.
    Teraz Ci się uda zobaczysz.
    Maja25 wrote:
    Ja kończę jutro i chyba 1 dzień świąt wypadnie 1 tab. 3 op:) więc jesteśmy blisko
    No to super, coraz bliżej celu :) te ostatnie 21 tabletek minie szybko. Gdzieś w połowie stycznia skończysz :)
    I pewnie ruszasz do boju wtedy??


    Ja jeszcze rok temu miałam trudności emocjonalne, nie umiałam chodzić tam gdzie są dzieci. Teraz to wszystko minęło nie wiem jak ale minęło. w mojej rodzinie są już duze dzieci, choć ponoć kuzynka jest z 4 w ciąży, ale jakoś na mnie to wrzenie nie zrobiło. śmiałam sie ze nie musi pracować bo ma juz emeryturę.
    U mnie w rodzinie nikt nie wierzy ze bede mieć dziecko. Wiec ten temat zmarł śmiercią naturalną.
    Niusja faktycznie masz problem, nie umiałabym usiąść z taką osobą. Nie rozumiem jak rodzic moze tak do dziecka mówić, zamiast go wspierać.
    Powiem że raz mi teściowa powiedziała że z mojej winy nie ma dzieci, co jej prosto w twarz wykrzyknęłam że urodziła chore dzieci. I co teraz moge jej pokazac wyniki synka morfologia )i hba 48% niech zobaczy ze ma ogiera który wszystko co sie rusza zapłodni. ;D Jak w te świeta mi przygada to nie wiem co jej zrobię, ale przygadam do bólu i wyjdę.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja jeszcze rok temu miałam trudności emocjonalne, nie umiałam chodzić tam gdzie są dzieci. Teraz to wszystko minęło nie wiem jak ale minęło. w mojej rodzinie są już duze dzieci, choć ponoć kuzynka jest z 4 w ciąży, ale jakoś na mnie to wrzenie nie zrobiło. śmiałam sie ze nie musi pracować bo ma juz emeryturę.
    U mnie w rodzinie nikt nie wierzy ze bede mieć dziecko. Wiec ten temat zmarł śmiercią naturalną.
    Niusja faktycznie masz problem, nie umiałabym usiąść z taką osobą. Nie rozumiem jak rodzic moze tak do dziecka mówić, zamiast go wspierać.
    Powiem że raz mi teściowa powiedziała że z mojej winy nie ma dzieci, co jej prosto w twarz wykrzyknęłam że urodziła chore dzieci. I co teraz moge jej pokazac wyniki synka morfologia )i hba 48% niech zobaczy ze ma ogiera który wszystko co sie rusza zapłodni. ;D Jak w te świeta mi przygada to nie wiem co jej zrobię, ale przygadam do bólu i wyjdę.

    Moja teściowa mimo iż dość kościółkowa, to jestem z niej dumna. Bardzo nas wspiera i nie neguje niczego co robimy. Na początku powiedziała, że mamy robić wszystko co się da, a ona będzie się za nas modlić 😊 za to ojciec to ja nie mam słów...mój mąż chciał z nim pogadać, ale stwierdziłam, że i tak wszystkim nie dochodzę. Życie mam jedno...skoro córka nie spełnia jego oczekiwań....to trudno, zostanie sam...

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Moja teściowa mimo iż dość kościółkowa, to jestem z niej dumna. Bardzo nas wspiera i nie neguje niczego co robimy. Na początku powiedziała, że mamy robić wszystko co się da, a ona będzie się za nas modlić 😊 za to ojciec to ja nie mam słów...mój mąż chciał z nim pogadać, ale stwierdziłam, że i tak wszystkim nie dochodzę. Życie mam jedno...skoro córka nie spełnia jego oczekiwań....to trudno, zostanie sam...

    Kurcze, nie wyobrażam, żeby w całej tej patowej sytuacji dogryzali mi jeszcze rodzice...

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    temat swiąt i wigilii to już w ogóle ciężka opcja:) moja młodsza siostra jest w ciąży.. pierwsze dziecko w rodzinie, dmuchanie na nią jak na jajko.. najgorsze będa życzenia. Ale dopóki mam plan działania nie jest aż tak źle.

    Zastanawiam sie teraz z tymi szczepieniami.. mówicie że od dawcy mocniejsze i po nich nie ma siły żeby nie ruszyło; to nie lepiej od razu takich spróbować? jak dzisiaj uda mi się załatwić zaświadczenie o szczepieniu na żółtaczkę męża to w czwartek mieliśmy startować ale teraz to już zwątpiłam czy nie lepiej od razu z grubej rury,., ale docent nawet tego nie zaproponował:(

    Esperanza Mia lubi tę wiadomość

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    temat swiąt i wigilii to już w ogóle ciężka opcja:) moja młodsza siostra jest w ciąży.. pierwsze dziecko w rodzinie, dmuchanie na nią jak na jajko.. najgorsze będa życzenia. Ale dopóki mam plan działania nie jest aż tak źle.

    Zastanawiam sie teraz z tymi szczepieniami.. mówicie że od dawcy mocniejsze i po nich nie ma siły żeby nie ruszyło; to nie lepiej od razu takich spróbować? jak dzisiaj uda mi się załatwić zaświadczenie o szczepieniu na żółtaczkę męża to w czwartek mieliśmy startować ale teraz to już zwątpiłam czy nie lepiej od razu z grubej rury,., ale docent nawet tego nie zaproponował:(
    Ja jakbym startowała do szczepień od razu brałabym pulpullowe ponoć mają większą skuteczność.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja jakbym startowała do szczepień od razu brałabym pulpullowe ponoć mają większą skuteczność.


    będe tam dzisiaj dzwonić i dopytam czy byłaby możliwość od razu pullowanych. A jak się czułyście ogólnie po szczepieniach? i biorąc pod uwagę nadchodzące święta, jak z alkoholem w kontekście szepień? :)

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • martuska09 Autorytet
    Postów: 1015 289

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam Na zbyciu acoffil. Nie pamiętam ile ampułek ale ok 3-4 szt. Maja datę do lutego 2020 a ja się nie wyrobię z transferem do lutego. Czy któraś byłaby chętna? 35 zł za ampulke.

    33lat
    niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
    01.2021-laparoskopia
    10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
    10transferów za nami ..
    1 poronienie w 8tc
    1cp
    W końcu Zmiana kliniki!
    Cdn...
    „Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.”
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    będe tam dzisiaj dzwonić i dopytam czy byłaby możliwość od razu pullowanych. A jak się czułyście ogólnie po szczepieniach? i biorąc pod uwagę nadchodzące święta, jak z alkoholem w kontekście szepień? :)

    Też bym brała od razu pulowane, ale wtedy nie wiedziałam, jak to zadziała, a raczej nie zadziała...docent skierował nas na szczepienia limfocytami męża, więc tak zrobiliśmy.

    Ja się czuje dobrze, bolą mnie trochę przedramiona, ale do wytrzymania. Ja mam zamiar trochę się napić w święta...bez przesady.

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczepień nie miałam więc się nie wypowiem.
    Dziewczyny a kiedy bierze się prolutex, po transferze ? Ile się go bierze i czy jest na to dofinansowanie? W aptece salve jest dostępny, bo słyszałam że braki w hurtowniach i jaka jest cena ?

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja szczepień nie miałam więc się nie wypowiem.
    Dziewczyny a kiedy bierze się prolutex, po transferze ? Ile się go bierze i czy jest na to dofinansowanie? W aptece salve jest dostępny, bo słyszałam że braki w hurtowniach i jaka jest cena ?

    165 zł za 7 fiolek (cena z 2018 roku)
    Progesteron bierze się od ok 5 dni przed transferem. Już dokładnie nie pamiętam.

    Esperanza Mia lubi tę wiadomość

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • Justyna_83 Ekspertka
    Postów: 212 80

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    165 zł za 7 fiolek (cena z 2018 roku)
    Progesteron bierze się od ok 5 dni przed transferem. Już dokładnie nie pamiętam.


    Ja kupowałam prolutex na początku września i wtedy była cena na oczywiście 7 fiolek 169,99 🙄

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny
    Sunray ty pewnie się orientujesz najbardziej czy w aptece salve będzie ten lek czy trzeba go łatwic.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • martuska09 Autorytet
    Postów: 1015 289

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja szczepień nie miałam więc się nie wypowiem.
    Dziewczyny a kiedy bierze się prolutex, po transferze ? Ile się go bierze i czy jest na to dofinansowanie? W aptece salve jest dostępny, bo słyszałam że braki w hurtowniach i jaka jest cena ?
    Prolutex zaczynasz 5dni przed transferem i bierzesz do 7-8tc cena pewnie koło 170zl jak to dziewczyny piszą

    Esperanza Mia lubi tę wiadomość

    33lat
    niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
    01.2021-laparoskopia
    10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
    10transferów za nami ..
    1 poronienie w 8tc
    1cp
    W końcu Zmiana kliniki!
    Cdn...
    „Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.”
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Utrogestan 200mg jest już dostępny w polskich aptekach, cena ok 45zł za 15szt.

    Sunray lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Dzięki dziewczyny
    Sunray ty pewnie się orientujesz najbardziej czy w aptece salve będzie ten lek czy trzeba go łatwic.

    Wiesz, jak miałam transfer to podsłuchałam w recepcji, że właśnie nawet w Salve go nie mieli. Embriolog kazała z Duphastonem kombinować, a guru kliniki stwierdził, że Duphaston to nie jest dobry zamiennik dla Prolutexu i absolutnie takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Mieli go sprowadzać z Niemiec, ale jak sytuacja wygląda teraz to nie wiem. Ja akurat miałam zapas z poprzedniego transferu, więc się nie martwiłam. Z ciekawości pytałam u mnie w mieście w aptekach i Prolutex nigdzie nie był dostępny w hurtowniach.

    Esperanza Mia lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
‹‹ 488 489 490 491 492 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ