X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Iga88 Znajoma
    Postów: 25 10

    Wysłany: 22 września 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Ach, wszystkie tu to przeżywamy🥴 ja momentami już zaczynam się godzić z tym jak jest, a potem pojawia się iskierka nadziei i zaczynam świrować😏
    U mnie zawsze pojawia się nadzieją kiedy zaczynam jeździć na monitoringi . Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. U Cb Sunray gdzie leży problem?

  • Promyk Koleżanka
    Postów: 47 27

    Wysłany: 22 września 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Nie ma co się załamywać :) Też mam za sobą 15 lat starań, III in vitro, ale nigdy się nie poddam :D
    ❤❤❤❤kochane ja też mam 10 lat starań i tez walczę choć czasem tracę nadzieje ale narazie sie nie poddaje

  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 września 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na pewno każdej z nas się uda, kwestia ile musimy odczekać.
    Cierpliwość nie była nigdy moja dobrą stroną, ale nabrałam z czasem niezłej wprawy.
    Internet chyba przejrzałam wzdłuż i wszerz, ale chyba najlepszym rozwiązaniem jest zmiana o 180 stopni, jedzenia oraz stylu życia ale wszystko co bym nie robiła to i tak pewności 100% nikt mi nie da.
    Ja dostałam na razie te 3 leki w sumie 2 z nich to suplement, a mam też na kartce od doktora wpisany encorton i gonal ale to dopiero po podaniu wyników badań krwii, i 3 etap to cetrotide.
    Ale boję się że przy psoc mogę mieć też insulinooporność a tego lekarz mi nie sprawdził :(
    przechodziłam wcześniej stymulacje hormonalną do inseminacji i na 3 rożnych lekach i mam wrażenie że mój organizm jest uparty.
    Karola1987 transfer będziesz mieć na cyklu stymulowanym czy naturalnym i czy zarodki miałaś mrożone czy transfer w tym samym cyklu ? Jeśli mogę zapytać to czy punkcje i transfer przeprowadza lekarz Klosi... ?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 662 613

    Wysłany: 22 września 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:49

    Edyta7 lubi tę wiadomość

  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 września 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk to naprawdę masz dużo siły w sobie, chyba z Ciebie twarda babeczka, próbowałaś jakiś diet płodnych, czy tylko u Ciebie jest postawiona diagnoza?. Ja mam 4 lata z lekarzami ale gdy nas zaczęli diagnozować to później wszystko kręciło się koło mojego męża i ja zamiast robić swoje badania to je zaniedbałam bo cały czas wierzyłam że u męża w końcu będzie jakaś chociaż mała poprawa. Ale u nas to był krok do przodu a potem 2 kroki do tyłu i płacz.
    Niestety decyzja albo adopcja albo dawca nasienia.
    Jak podjęliśmy decyzje to wtedy zajęliśmy się moimi hormonami.

  • Promyk Koleżanka
    Postów: 47 27

    Wysłany: 22 września 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    Promyk to naprawdę masz dużo siły w sobie, chyba z Ciebie twarda babeczka, próbowałaś jakiś diet płodnych, czy tylko u Ciebie jest postawiona diagnoza?. Ja mam 4 lata z lekarzami ale gdy nas zaczęli diagnozować to później wszystko kręciło się koło mojego męża i ja zamiast robić swoje badania to je zaniedbałam bo cały czas wierzyłam że u męża w końcu będzie jakaś chociaż mała poprawa. Ale u nas to był krok do przodu a potem 2 kroki do tyłu i płacz.
    Niestety decyzja albo adopcja albo dawca nasienia.
    Jak podjęliśmy decyzje to wtedy zajęliśmy się moimi hormonami.
    Staram się... kiedyś płakałam bardzo często teraz trochę mniej najgorzej jest jak cos nie wychodzi A czl owiek sie nakręci. U męża nasienie dobre przyczyna nie znana mam zamiar iść do dr Pasnika i zbadać immunologie 1.10 ide ciekawe co powie? A jakie diety polecacie

  • Promyk Koleżanka
    Postów: 47 27

    Wysłany: 22 września 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk wrote:
    Staram się... kiedyś płakałam bardzo często teraz trochę mniej najgorzej jest jak cos nie wychodzi A czl owiek sie nakręci. U męża nasienie dobre przyczyna nie znana mam zamiar iść do dr Pasnika i zbadać immunologie 1.10 ide ciekawe co powie? A jakie diety polecacie
    Przed in vitro chce mieć immunologie zdiagnozowano.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • martuska09 Autorytet
    Postów: 1015 289

    Wysłany: 22 września 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga88 wrote:
    A wszystkie się zaplodnily z zamrożonych?


    Zaplodnily się 3 niby, później jedna zdegradowała chyba w 3 dobie, jedna w czwartej a ostatnia trRymali do 6 doby i też zdegradowała

    33lat
    niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
    01.2021-laparoskopia
    10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
    10transferów za nami ..
    1 poronienie w 8tc
    1cp
    W końcu Zmiana kliniki!
    Cdn...
    „Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.”
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 22 września 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga88 wrote:
    U mnie zawsze pojawia się nadzieją kiedy zaczynam jeździć na monitoringi . Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. U Cb Sunray gdzie leży problem?

    Hmm, chyba jest ich kilka, wątpliwa jakość komórek dziwi mnie, że nigdy nie są zdegenerowane, ale w IVF niechętnie powstają blastki z tych dojrzałych. Z immunoligii Kir AA - mam tylko jeden kir implantacyjny i to podobno najmniej ważny. Lekki bałagan w cytokinach - czyli słaba ochrona zarodek. No i wisienką na torcie było ostatnio zapalenie endonetrium - nie wiem jak długo z nim chodziłam.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 września 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo dużo dowiedziałam się od
    https://www.youtube.com/c/AkademiaP%C5%82odno%C5%9Bci
    https://www.instagram.com/paulina.ihnat/
    https://www.instagram.com/dietetyka.hormonalna/
    https://www.instagram.com/julia_functional_medicine/

    myślę że warto spojrzeć na te profile
    jest tam bardzo dużo wiedzy i raczej od lekarzy tego się nie dowiemy.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 22 września 2020, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:

    Chce iść za ciosem i podejść do drugiego transferu. I tu się zastanawiam, bo zostało mi 7 komórek. Czy rozmrożą te 7 czy ustawowo 6 ? Bez sensu zostawiać tę jedną do tego trzeciego rozmrożenia. I rozumiem że wtedy koszt będzie taki sam jak przy 6 czyli 3900zł ?

    Czy jeśli miałam opłacone przechowywanie komórek na okres 1 roku, a zużyję je teraz (październik), to tak naprawdę minęły niecałe 5 miesięcy przechowywania. Czy Salve oddaje wtedy pieniądze za te nadprogramowe pół roku skoro mam paragon ?

    Mnie lekarka w Salve mówiła, że mrożenie komórek bardzo je osłabia. Może jak ktoś ma mocne komórki to może to komórki to przetrwają, ale jak ogólnie są słabe to raczej nie mają szans.

    Nie opłaca Ci się przetrzymywać tej jednej komórki. Jeśli masz opłacony rok mrożenia i zabierasz komórki lub zarodki wcześniej to i tak nie oddają. To zdzierstwo. Też zabierałam mojego mrozaka po 2 miesiącach zimowiska i chciałam zwrot za 10 miesięcy i Pani mi powiedziała, że nie dzielą tych kosztów na poszczególne miesiące zimowiska. Zwracają tylko za pełe lata. Czyli jeśli wykupisz 3 lata, a mrozaka zabierasz po 4 miesiącach to oddadzą Ci za 2 lata... no comment 🥴

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 września 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk wrote:
    Staram się... kiedyś płakałam bardzo często teraz trochę mniej najgorzej jest jak cos nie wychodzi A czlowiek sie nakręci. U męża nasienie dobre przyczyna nie znana mam zamiar iść do dr Pasnika i zbadać immunologie 1.10 ide ciekawe co powie? A jakie diety polecacie

    Ja jak widzę inne staraczki to się zastanawiam czy jestem dobrze zdiagnozowana czy po prostu lekarz chce zrobić in vitro, bo może się uda bez dalszych poszukiwań. Więc to dobre posunięcie aby sprawdzić czy gdzieś indziej nie leży jakaś przyczyna którą można zmienić /poprawić i pójść o krok na przód :)

    Jeszcze rady aby się mniej stresować, ale czy się da przy tym wszystkim.
    Ja wcześniej też płakałam w ukryciu z bezradności, a jak miałam stymulacje hormonalną do inseminacji to ciągle aż przestałam wychodzić do ludzi.
    Teraz biorę przykład z mojego męża, i biorę to wszystko jako zadanie które trzeba wykonać pomimo trudności.

  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 września 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuska09 wrote:
    Zaplodnily się 3 niby, później jedna zdegradowała chyba w 3 dobie, jedna w czwartej a ostatnia trRymali do 6 doby i też zdegradowała

    W Salve informują Cię na bieżąco odnośnie komórek?
    Czy zakładają jakiekolwiek, przypuszczenia czemu tak się dzieje?

  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 662 613

    Wysłany: 22 września 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:49

  • Sunray Autorytet
    Postów: 1430 857

    Wysłany: 22 września 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    W Salve informują Cię na bieżąco odnośnie komórek?
    Czy zakładają jakiekolwiek, przypuszczenia czemu tak się dzieje?

    Możesz dzwonić do embriolog i pytać jak komórki sobie radzą, ale to nie jest tak, że oni znają odpowiedzi na wszystkie pytania czemu komórki u kogos słabo sie rozwijają a u kogoś innego nie. Jakieś tam ogólne teorie są, ze do 3 doby jakosc komorek, od 3 czynnik meski. Wchodzi też kwestia prawidlowych kariotypow, ale jest masa różnych przyczynów na które jeszcze nie ma odpowiedzi. Ostatnio rozmawiałam z moją akupunkturzystką na temat prawidłowosci kariotypow i nawet jak ma się prawidłowy kariotyp to nie mozna wykluczyć nieprawidłowosci genetycznych. Fajnie kariotyp porównała do bloku mieszkalnego. Patrzysz na taki blok i myślisz - hmm wszystko jest w porządku, ale co dzieje się w kazdym mieszkaniu (czytaj w obrębie każdego chromosomu) tego nie wiesz. Więc podsumowując przygotuj się na to, ze tych oczywistych odpowiedzi możesz nie otrzymać😏

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Promyk Koleżanka
    Postów: 47 27

    Wysłany: 23 września 2020, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    Ja jak widzę inne staraczki to się zastanawiam czy jestem dobrze zdiagnozowana czy po prostu lekarz chce zrobić in vitro, bo może się uda bez dalszych poszukiwań. Więc to dobre posunięcie aby sprawdzić czy gdzieś indziej nie leży jakaś przyczyna którą można zmienić /poprawić i pójść o krok na przód :)

    Jeszcze rady aby się mniej stresować, ale czy się da przy tym wszystkim.
    Ja wcześniej też płakałam w ukryciu z bezradności, a jak miałam stymulacje hormonalną do inseminacji to ciągle aż przestałam wychodzić do ludzi.
    Teraz biorę przykład z mojego męża, i biorę to wszystko jako zadanie które trzeba wykonać pomimo trudności.
    No faceci to zawsze podchodzą zadaniowo😂😂😂😂😂 najwazniejsze to się nie poddawac💪💪💪

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 23 września 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk wrote:
    No faceci to zawsze podchodzą zadaniowo😂😂😂😂😂 najwazniejsze to się nie poddawac💪💪💪

    i tego się trzymajmy- NEVER GIVE UP! i wspierajmy <3

    Karola1987 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 23 września 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy któraś z wam miała tzw. scratching endometrium ?

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 23 września 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam :) nic strasznego, chwila bólu jak okres :) czy pomogło , nie wiem.

    zDmVp2.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 662 613

    Wysłany: 23 września 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:49

‹‹ 689 690 691 692 693 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ