Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 17 lutego 2021, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    believer wrote:
    I ja mam podobne mysli, piąteczka 🙋‍♀️ Ostatnio tez myslalam ze jak sie uda to najchetniej bym sie zapakowala do lozka na 9 miesiecy a potem najlepiej cc. A jakby bylo jakies plamienie to chyba zawalu dostane. Nie jest dobre takie podejscie ale trudno miec inne jak tyle wysiłku kosztuje to aby wogole ujrzec 2 kreski na teście.

    Mam to samo... każdy kolejny etap to jakaś abstrakcja.. teraz przespałabym czas do bety. Chociaż testów nie kupuje... już ze 3 lata... żeby się nie łudzić 😞 potem bym się tylko niepotrzebnie wyżyła na tym kawałku plastiku

    Ale od immunologa to masz kombinacje combo😉 żeby tylko pomogło! ✊🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 12:06

  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 17 lutego 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:56

    Babeczka lubi tę wiadomość

  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 17 lutego 2021, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Dziewczyny, gdzie dostanę Agolutin ?

    Jeśli nie ma rejestracji w Polsce to ciężko będzie go zdobyć. Popytałabym na Twoim miejscu w aptece w Salve. Skoro mieli kiedyś czeski utrogestan do kupienia tylko u nich, więc mogą mieć jakieś dojście do agolutinu.

  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 17 lutego 2021, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Edward1 wrote:
    Tak, bardzo dziękuję za gratulacje 🥳 Pola jest cudna, urodziła się w nocy z 7 na 8 lutego. Już w piątek 5 lutego zauważyłam skoki ciśnienia, a ja jestem niskociśnieniowiec, więc źle się czułam, mialam dość silny bol głowy I raziło mnie światło. Bylam na IP, przetrzymali mnie pod ktg ,.sprawdzili krew, opanowali trochę ciśnienie I do domu. W sobotę rano dostalam lekkiego krwawienia, ale miałam zostać w domu i czekać na skurcze albo odejście wód.. w niedzielę rano mialam już skurcze krzyżowe. Nie mogłam chodzić, siedzieć, leżeć nic i do tego zmniejszenie ruchów małej, więc znowu do szpitala pod ktg. Na IP podjęli decyzję o wywołanu porodu..musiałam czekać na miejsce na porodówce. O 18 w niedzielę przebili mi wody, o 20 podali oksytocynę, rozwarcie mialam na 2cm i tak sobie czekałam... skurcze coraz silniejsze, a rozwarcie się nie posuwało. O 1 w nocy, mialm już bardzo silne skurcze, a położna po badaniu mówi mi że ja mam dopiero 4 cm.!!! Już mi nerwy weszły, zaczęłam płakać, a małej tętno skakało do 200. Przyszla lekarka i postanowiła mi zrobić masaż szyjki. Dzięki niej wszystko poszło już ekspresowo. Juz nie dawałam rady z bólem więc poprosiłam o epidural, ale okazało się że anestezjolog jest akurat na cesarce i muszą ściągnąć z głównego szpitala innego anestezjologa.. trwalo to może 30 minut nie więcej, ale jak już przyszedl okazało się że w godzinę z 4 cm zrobiło się pełne rozwarcie i mogłam rodzic 🙈🙊🙉 co tu dużo mówić bol niedoopisania, darłam się jak oszalała do tej pory mnie boli gardło i mam chrypę 😱 na pewno cały oddzial mnie słyszał. O 2.50 zaczęłam, o 2.53 widać było główkę a o 2.59 Pola byla już na świecie ❤🥳
    Powiem wam, że nie wiem czy bez męża dałabym radę, jego pomoc i wsparcie było nieocenione, tak bardzo mi pomagał I wspierał.
    Do domu wyszłam tego samego dnia ok 15.00💪💪💪
    Nie pękłam, nie nacinali, od razu mogłam chodzić, siedzieć.

    Teraz walczymy na laktacje,

    Mam kilka pytań <3
    Gdzie jest ta IP ?
    Gdzie się jedzie jakby coś się działo?
    Miałaś jakieś skierowanie do szpitala w razie w? Czy jedziesz jak coś się dzieje i muszą Cię przyjąć- bez względu na Covid?
    Jak dostałaś krwawienia co nie musiałaś jechać szybko do szpitala?
    To straszne, że rodzisz i musisz czekać na miejsce na porodówce :(
    Cudownie, że mąż mógł być przy Tobie... <3 mam nadzieję, że tak zostanie... bo nie dość, że taki ból to jeszcze zostać bez wsparcia w najważniejszej i jednocześnie najcięższej chwili w życiu... :( (nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, że w każdej sekundzie może się coś stać z dzieckiem, bo o sobie się wtedy nie myśli zapewne)
    Masz może dla nas jakieś ciążowe rady? Np. jakieś pomocne strony w cukrzycą ? Wyprawką?
    Jakie badania robić w ciąży poza tymi zlecanymi od gin?
    Jakich lekarzy potrzebowałaś po drodze? Ja chętnie przyjmę wszystkie rady (jakby co mogą być na priv )

    Ściskam Was mocno dziewczynki i trzymam kciuki za lekką laktację <3

    IP to izba przyjęć, jest w każdym szpitalu, po prostu jedziesz tam, bez skierowania i cie badają, jak jest potrzeba bo coś się dzieje, to przyjmują cie na oddzial. Robią szybkie badanie na covid, ale nie mogą cie nie przyjąć. I tam właśnie jedziesz kiedy np. Nie czujesz ruchów maluszka, albo masz skurcze I zaczyna się poród.
    Jak masz jakieś wątpliwości zawsze możesz skontaktować się z lekarzem prowadzącym lub położna z przychodni (ale to już na końcowym etapie ciąży). Oni zawsze uspokoją, bo Ty nie wiesz co jest normalne w ciąży a co nie.

    Jak dostalam krwawienia (a to też zależy jakie to krwawienie jest, jeśli żywo czerwona krew to prosto do szpitala) to zadzwoniłam do swojej położnej, nie jechałam do szpitala, bo to podobno normalne we wczesnej fazie porodu, czop odchodzi, rozwiera się szyjka (i to były bardziej takie ciemnobrązowe upławy)

    Ja musialam czekać na miejsce na porodówce,.bo miałam mieć poród wywoływany, skurcze lekkie się pisały, do tego krzyżowe bóle, ale postępu nie było (ja niestety mam problem z oksytocyna I po prostu potrzebuje medycznego wsparcia w tej kwestii)
    Pewnie jest inaczej, gdy już jest akcja porodowa i poród przebiega prawidłowo. Nic się nie bój, nikt nie będzie czekał i kazał ci rodzic na korytarzu lub w poczekalni.

    Kochana każdy poród jest inny tak jak każda ciąża jest inna, nie da się powiedzieć, że bedzie tak albo tak i koniec.

    Dla mnie pomoc męża nieoceniona, ale wiem że niektóre kobiety nie chcą obecności męża przy porodzie I ja to szanuję, ich wybór. Ja wiem ze bym nie dala rady beż niego.

    Co do porad to tak nie szczególnie.
    Bylam i jestem na wątku miesięcznym dziewczyn które rodzą w lutym 2021. Wszystkie się ta wspieramy, rozwiązujemy problemy, pomagamy na wzajem - super sprawa, każda coś podpowie lub doradzi na każdy temat czy to wyprawki, cukrzycy itp.

    Cukrzycy ciążowej nie mialam więc, tego tematu nie zgłębiałam.

    Żadnych dodatkowych badań nie robiłam poza tymi co lekarz zlecił. Uwazam że jeśli wszystko jest ok to nie ma sensu szukać na siłę. Robilam test pappa, wszystkie usg prenatalne i połówkowe. Od 27 tc chodziłam też co 2 tyg na pomiar przyrostu wagi małej ( ze względu na to że pierwszy syn był duży, a wtedy nikt tego nie monitorował na etapie ciąży) I sprawdzali też przepływy bo ona słabo się ruszała.

    Kontaktowałam się tylko z ginem i położna, nie bylo potrzeby chodzić do innych lekarzy w moim przypadku.

    Jestem z wami i trzymam kciuki za was wszystkie. ✊✊✊

    Marta93, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 17 lutego 2021, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Edward1 - dziękujemy za taki szczegółowy opis. :)
    wsparcie i wiedza są ważne na każdym etapie.
    mam nadzieje, że marzenia dziewczyn i moje się spełnią w niedalekiej przyszłości, a potem będziemy się dalej wspierać, jak i nowe dziewczyny. <3
    jeszcze raz zdrówka dla ciebie i maluszka! :* bardzo mi się podobają słowa o wsparciu ze strony męża.

    Edward1 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 17 lutego 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Dziewczyny, gdzie dostanę Agolutin ?

    Ja brałam agolutin i tylko w salve można było go kupić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 20:29

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 17 lutego 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:56

  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 18 lutego 2021, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Kiedy brałaś? Bo mi. Lekarka z salve mówiła że w Pl niedostępny. W salve w rejestracji czy w aptece?

    Ja brałam rok temu przed zajściem w ciąże, przed transferem i po. I właśnie w rejestracji w salve kupowałam i odbierałam w zabiegowym.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 18 lutego 2021, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:56

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 18 lutego 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    IP to izba przyjęć, jest w każdym szpitalu, po prostu jedziesz tam, bez skierowania i cie badają, jak jest potrzeba bo coś się dzieje, to przyjmują cie na oddzial. Robią szybkie badanie na covid, ale nie mogą cie nie przyjąć. I tam właśnie jedziesz kiedy np. Nie czujesz ruchów maluszka, albo masz skurcze I zaczyna się poród.
    Jak masz jakieś wątpliwości zawsze możesz skontaktować się z lekarzem prowadzącym lub położna z przychodni (ale to już na końcowym etapie ciąży). Oni zawsze uspokoją, bo Ty nie wiesz co jest normalne w ciąży a co nie.

    Jak dostalam krwawienia (a to też zależy jakie to krwawienie jest, jeśli żywo czerwona krew to prosto do szpitala) to zadzwoniłam do swojej położnej, nie jechałam do szpitala, bo to podobno normalne we wczesnej fazie porodu, czop odchodzi, rozwiera się szyjka (i to były bardziej takie ciemnobrązowe upławy)

    Ja musialam czekać na miejsce na porodówce,.bo miałam mieć poród wywoływany, skurcze lekkie się pisały, do tego krzyżowe bóle, ale postępu nie było (ja niestety mam problem z oksytocyna I po prostu potrzebuje medycznego wsparcia w tej kwestii)
    Pewnie jest inaczej, gdy już jest akcja porodowa i poród przebiega prawidłowo. Nic się nie bój, nikt nie będzie czekał i kazał ci rodzic na korytarzu lub w poczekalni.

    Kochana każdy poród jest inny tak jak każda ciąża jest inna, nie da się powiedzieć, że bedzie tak albo tak i koniec.

    Dla mnie pomoc męża nieoceniona, ale wiem że niektóre kobiety nie chcą obecności męża przy porodzie I ja to szanuję, ich wybór. Ja wiem ze bym nie dala rady beż niego.

    Co do porad to tak nie szczególnie.
    Bylam i jestem na wątku miesięcznym dziewczyn które rodzą w lutym 2021. Wszystkie się ta wspieramy, rozwiązujemy problemy, pomagamy na wzajem - super sprawa, każda coś podpowie lub doradzi na każdy temat czy to wyprawki, cukrzycy itp.

    Cukrzycy ciążowej nie mialam więc, tego tematu nie zgłębiałam.

    Żadnych dodatkowych badań nie robiłam poza tymi co lekarz zlecił. Uwazam że jeśli wszystko jest ok to nie ma sensu szukać na siłę. Robilam test pappa, wszystkie usg prenatalne i połówkowe. Od 27 tc chodziłam też co 2 tyg na pomiar przyrostu wagi małej ( ze względu na to że pierwszy syn był duży, a wtedy nikt tego nie monitorował na etapie ciąży) I sprawdzali też przepływy bo ona słabo się ruszała.

    Kontaktowałam się tylko z ginem i położna, nie bylo potrzeby chodzić do innych lekarzy w moim przypadku.

    Jestem z wami i trzymam kciuki za was wszystkie. ✊✊✊

    Bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi :) Właśnie tego się najbardziej bałam będąc w ciąży... że przez Covid mnie nie przyjmą, bo zanim zrobię test... to już będzie za późno...
    A mąż zrobił test i bez problemu go wpuścili do szpitala?
    A gdzie chodziłaś na pomiar dziecka? (prywatnie czy na NFZ), bo ja zapewne też będę musiała chodzić przez cukrzycę ciążową...
    W którym szpitalu rodziłaś? W Matce Polce?
    Jak to jest z położną? W którym tc ma się z nią kontakt? Czy ona była przy Tobie przy porodzie?

    Przepraszam, że Cię tak męczę. Ściskam serdecznie :)

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 18 lutego 2021, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    To musze się dowiedzieć. Szkoda by było jak by wycofali się z tego. A jaki to był koszt mniej więcej?
    Panietam ze to jakieś grosze były w porównaniu do prolutexu napewno o polowe mniej. Tyle ze to się domięśniowo daje.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 18 lutego 2021, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:56

  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 18 lutego 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Tak, wiem. Ale na Prolutexie i Utrogestanie miałam dramatyczny progesteron 9,63 8dpt. Natomiast po inseminacji na samej luteinie docipnej progesteron 42...

    No to agolutin to dla ciebie ratunek bo on pięknie podbija ja miałam go dlatego ze akurat prolutex nie był dostępny a duphaston i ultrogestan tez mi nie podbił i miałam transfer przekładany przez to, i dopiero później dali mi agolutin on super trzymał w ciąży natomiast krótko go brałam bo później jeszcze pamietam ze kilka dni prolutex miałam na takie zejście.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 681 616

    Wysłany: 18 lutego 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 19:56

  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 18 lutego 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Właśnie dlatego szukam agolutinu. Bo po dwóch transferach w obu Prog max 13... Już wysłałam zapytanie do koordynator bo recepcja nie udzieliła mi odp.
    Ewentualnie pójdziemy drogą cyklu naturalnego. Ale wtedy z 5 - 6 wizyt i to codziennie.

    O ile dobrze pamietam bo to tez było już dość dawno to właśnie jak ja brałam to wykupiłam ostatnie ampułki i nie mieli jego dostaw bo się martwiłam może od tamtej pory już nie sprowadzają.

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 19 lutego 2021, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Właśnie dlatego szukam agolutinu. Bo po dwóch transferach w obu Prog max 13... Już wysłałam zapytanie do koordynator bo recepcja nie udzieliła mi odp.
    Ewentualnie pójdziemy drogą cyklu naturalnego. Ale wtedy z 5 - 6 wizyt i to codziennie.

    dlaczego on lepiej działa? z racji na sposób podania?
    Ja 6dpt miałam prog 26, a 11 dnia już 14 mimo brania leków ( nieudany transfer oczywiście)
    od kiedy organizm zaczyna produkować mocniejsze dawki proga? czy od momentu zagnieżdżenia? :)

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 19 lutego 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny!
    dzwonili do mnie z Salve.

    Mamy dofinansowanie! <3 <3 <3

    Warunkiem skorzystania z dofinansowania jest umówienie pierwszej wizyty do lekarza prowadzącego w ciągu 30 dni od otrzymania tej informacji.

    Tosiek, Milka85, Sunray, Śnieżka, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 19 lutego 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    dziewczyny!
    dzwonili do mnie z Salve.

    Mamy dofinansowanie! <3 <3 <3

    Warunkiem skorzystania z dofinansowania jest umówienie pierwszej wizyty do lekarza prowadzącego w ciągu 30 dni od otrzymania tej informacji.
    Gratuluję!!! 😁
    Do mnie też właśnie dzwonili 😊 Szczęśliwie mam umowioną wizytę na poniedziałek 😁 No to teraz będzie się działo. Trochę jestem przestradzona, bo zupełnie nie wiem co mnie czeka.

    Powodzenia! ✊✊🙂

    jaina_proudmoore, Śnieżka lubią tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 19 lutego 2021, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dr K mi już odpisał, wizyta + scratching - 18/19.03 czyli po moim okresie teraz....

    to stymulacja plus punkcja= kwiecień, transfer na początku maja - licząc na szybko.
    czyli upłynie prawie rok od 1 podejścia.
    myślałam, że zielono światło będzie na już :(

    Śnieżka lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 19 lutego 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Milka85- gratulacje!
    w razie pytań, pisz śmiało na PW.
    razem na pewno raźniej :)

    Milka85 lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
‹‹ 834 835 836 837 838 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ