X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe90 wrote:
    We wtorek jeszcze jadę, ale głównie mi o proga chodzi.
    Po Świętach dostanę recepte na dupka, bo boję się zastać tylko przy tych lekach, które są aktualnie.
    Daj koniecznie znać <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • ewe90 Autorytet
    Postów: 326 265

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beta 2357
    prog. 13,7

    :D

    jaina_proudmoore, Tosiek, Śnieżka, I am waiting for a miracle, Edward1, Sunray, SylwiaB lubią tę wiadomość

    4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
    3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
    3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
    2BB - 02.2024
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe90 wrote:
    beta 2357
    prog. 13,7

    :D

    brawo!
    <3

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe90 wrote:
    beta 2357
    prog. 13,7

    :D

    jakie leki bierzesz obecnie? :)
    przepraszam, nie doczytałam wcześniej.

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe90 wrote:
    beta 2357
    prog. 13,7

    :D

    Piękna <3 Kiedy masz USG?

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • ewe90 Autorytet
    Postów: 326 265

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Piękna <3 Kiedy masz USG?

    Jeszcze się nie zapisałam, ale wg pani M - 4 tyg od transferu.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
    3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
    3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
    2BB - 02.2024
  • Kalka34 Przyjaciółka
    Postów: 76 76

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dawno tu nie byłam. Widzę że niektórym z Was się udało, to super! Moje gratulacje!
    Ja czekam na wizytę w maju do prof M.
    W tym czasie w ogóle odpuściłam temat starań, nawet odstawiłam suplementy ( niespecjalnie , ale tak wyszło)
    Wszystko było ok, do momentu kiedy miał się zacząć okres. Dzisiaj już 7 dzień spóźnienia, testy są negatywne, wczoraj byłam na becie i w ciąży nie jestem.
    Nie wiem co mam robić, ponieważ pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Tak duże spóźnienie miałam 2 razy w życiu. 1 - rok temu jak zaszłam w ciąże po inseminacji( ale nie na długo) i 2- jak byłam po transferze. Transfer nieudany ale nie miałam okresu aż do momentu odstawienia leków.
    Przepraszam za taki słowotok ale tylko Was mam :(

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalka34 wrote:
    Cześć dziewczyny, dawno tu nie byłam. Widzę że niektórym z Was się udało, to super! Moje gratulacje!
    Ja czekam na wizytę w maju do prof M.
    W tym czasie w ogóle odpuściłam temat starań, nawet odstawiłam suplementy ( niespecjalnie , ale tak wyszło)
    Wszystko było ok, do momentu kiedy miał się zacząć okres. Dzisiaj już 7 dzień spóźnienia, testy są negatywne, wczoraj byłam na becie i w ciąży nie jestem.
    Nie wiem co mam robić, ponieważ pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Tak duże spóźnienie miałam 2 razy w życiu. 1 - rok temu jak zaszłam w ciąże po inseminacji( ale nie na długo) i 2- jak byłam po transferze. Transfer nieudany ale nie miałam okresu aż do momentu odstawienia leków.
    Przepraszam za taki słowotok ale tylko Was mam :(

    7 dni spóźnienia to jeszcze nie jest tak źle, może masz jakieś stresy, podróżowałaś, spadła Ci waga itp... zaczekaj jeszcze kilka dni i jak nie przyjdzie, to idź do ginekologa na USG, sprawdzić czy wszystko jest ok...
    Może miałaś późną owulację i wszystko się przesunęło...

    jaina_proudmoore, Kalka34 lubią tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalka34 wrote:
    Cześć dziewczyny, dawno tu nie byłam. Widzę że niektórym z Was się udało, to super! Moje gratulacje!
    Ja czekam na wizytę w maju do prof M.
    W tym czasie w ogóle odpuściłam temat starań, nawet odstawiłam suplementy ( niespecjalnie , ale tak wyszło)
    Wszystko było ok, do momentu kiedy miał się zacząć okres. Dzisiaj już 7 dzień spóźnienia, testy są negatywne, wczoraj byłam na becie i w ciąży nie jestem.
    Nie wiem co mam robić, ponieważ pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Tak duże spóźnienie miałam 2 razy w życiu. 1 - rok temu jak zaszłam w ciąże po inseminacji( ale nie na długo) i 2- jak byłam po transferze. Transfer nieudany ale nie miałam okresu aż do momentu odstawienia leków.
    Przepraszam za taki słowotok ale tylko Was mam :(

    mi się okres od stresu przesunął :(

    zDmVp2.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie 29dc, brzuch już pobolewa :(

    czekam na okres i będę jechać na test kasetkowy plus badania krwi.
    oby wyszedł negatywny ;)

    czy te badania trzeba robić na czczo? - to fsh/lh/ prog i estradiol.

    zDmVp2.png
  • Kalka34 Przyjaciółka
    Postów: 76 76

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym miesiącu było wszystko ok, nawet zaczęłam ćwiczyć znowu. Nie zmieniałam diety ani nic.
    Jedyne co zauważyłam to w 30 dc było delikatne różowo - przezroczyste plamienie, tylko pojedyncze. Potem nic. Brzuch nie boli jak ha okres, czasami delikatnie ciągnie. Zwykle mam cykle 23-26. Wiec 33 dc dla mnie strasznie podejrzliwie :/

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Kalka34 Przyjaciółka
    Postów: 76 76

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    A u mnie 29dc, brzuch już pobolewa :(

    czekam na okres i będę jechać na test kasetkowy plus badania krwi.
    oby wyszedł negatywny ;)

    czy te badania trzeba robić na czczo? - to fsh/lh/ prog i estradiol.
    Ja zawsze na czczo robiłam

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalka34 wrote:
    W tym miesiącu było wszystko ok, nawet zaczęłam ćwiczyć znowu. Nie zmieniałam diety ani nic.
    Jedyne co zauważyłam to w 30 dc było delikatne różowo - przezroczyste plamienie, tylko pojedyncze. Potem nic. Brzuch nie boli jak ha okres, czasami delikatnie ciągnie. Zwykle mam cykle 23-26. Wiec 33 dc dla mnie strasznie podejrzliwie :/

    spokojnie, najlepiej iść na usg i zobaczyć. :)
    ja ostatnio poszłam, było opóźnienie, a potem okres przyszedł wieczorem i obyło się bez zastrzyku, a dojechałam do 43 dc. Stres, stres, on zawsze działa najgorzej i wychodzi po czasie.

    zDmVp2.png
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalka34 wrote:
    W tym miesiącu było wszystko ok, nawet zaczęłam ćwiczyć znowu. Nie zmieniałam diety ani nic.
    Jedyne co zauważyłam to w 30 dc było delikatne różowo - przezroczyste plamienie, tylko pojedyncze. Potem nic. Brzuch nie boli jak ha okres, czasami delikatnie ciągnie. Zwykle mam cykle 23-26. Wiec 33 dc dla mnie strasznie podejrzliwie :/

    Jestem tego samego zdania co dziewczyny czyli może się tak zdarzyć. Ja po laparoskopii miałam 2 miesiące jak w zegarku co 25-26 dni, a przed całą procedurą ostatnio dobiegłam aż do 35 dni, choć mi się przesuwa to też nie aż tyle. Nie pomyślałabym że się stresuje, ale z tym to różnie możemy nie być świadome że jednak organizm coś odreagowywuje. Oczywiście może być coś na rzeczy jakaś torbielka na przykład i wiele innych, jak narazie bym zaczekała, a jakby nie było czuć po 36 dniach zbliżającej się miesiączki to wizyta i usg u lekarza.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    A u mnie 29dc, brzuch już pobolewa :(

    czekam na okres i będę jechać na test kasetkowy plus badania krwi.
    oby wyszedł negatywny ;)

    czy te badania trzeba robić na czczo? - to fsh/lh/ prog i estradiol.

    Ja robilam też zawsze na czczo te badania.
    Trzymam kciuki za zielone światło i oczywiście negatywny test na covida😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 20:02

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jedyne co mnie martwi, to fakt jechania tam jak zaczynam pracę od ósmej. a nie mogę niczego przełożyć :/
    bo nie wiem jak zdążę - test potem badanie krwi, sam dojazd do 20 min albo więcej, a często są kolejki.
    btw. gdzie się ten test robi - tam gdzie pobranie krwi? i to z palca czy jak? :)
    cena to 80 zł? przepraszam za głupie pytanie :P

    okres mam na 15.04, ale od wczoraj mnie ciągnie w brzuchu. dam Wam znać jak się sprawy mają :D

    zDmVp2.png
  • Dorin123 Autorytet
    Postów: 662 613

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się pytałam i nie ma znaczenia godzina pobrania i czy trzeba być na czczo czy nie.
    Przy przygotowaniu do poprzedniego transferu robiłam badania tych hormonów po południu, po pracy. Teraz też tak zrobię, bo rano nie mam jak skoro do pracy mam na 7.00.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 20:00

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Ja się pytałam i nie ma znaczenia godzina pobrania i czy trzeba być na czczo czy nie.
    Przy przygotowaniu do poprzedniego transferu robiłam badania tych hormonów po południu, po pracy. Teraz też tak zrobię, bo rano nie mam jak skoro do pracy mam na 7.00.

    Ps. A mnie okres zaskoczył i przyszedł 3 dni przed czasem:D

    hehe no tok zaskoczenie :D
    mnie tak zaskoczył rok temu, dzięki stymulacji cykle były krótsze.
    dzięki za info o badaniach :* to cenna wiedza, bo nie każdy się rozdwoi na poranne badanie krwi.;)

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6009 7678

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na wszelki wypadek robię zawsze rano... badania krwi i jest mi ciężko pogodzić to z pracą...

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    32dpt
    8,7mm miłości <3
    43dpt
    2,07cm miłości <3
    7,4cm miłości <3
    19w6d 320g miłości
    21w 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF
    3AA❄️ 3AA ❄️ 5BB ❄️ 3BB❄️ 5AB❄️
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    jedyne co mnie martwi, to fakt jechania tam jak zaczynam pracę od ósmej. a nie mogę niczego przełożyć :/
    bo nie wiem jak zdążę - test potem badanie krwi, sam dojazd do 20 min albo więcej, a często są kolejki.
    btw. gdzie się ten test robi - tam gdzie pobranie krwi? i to z palca czy jak? :)
    cena to 80 zł? przepraszam za głupie pytanie :P

    okres mam na 15.04, ale od wczoraj mnie ciągnie w brzuchu. dam Wam znać jak się sprawy mają :D

    Doskonale Cię rozumiem, też mam z tym zawsze problem tym bardziej, że jestem z poza Łodzi :/ Tylko mi się serio wydaje, że hormony to z rana się powinno badać nawet lekarz zaleca między 7-8, jak zazwyczaj robilam gdzieś max godzinę później. Jak masz wątpliwości to zapytaj lekarza czy po południu też można i jaki ma to wpływ na ich poziom :)
    Krew normalnie z żyły ale każą potem poczekać z 15 min :/ jak pobierają to nawet jak jest kolejka w miarę idzie, u nas w punktach to jest dopiero porażka prawie 2h czekałam żeby proga tylko zrobić :( najpierw lepiej niech zrobią test zamiast badania pobierać, bo mi odwrotnie zrobiły i oczywiście jakby było coś nie tak to badania nadaremno (zresztą to samo powiedziała pani która mi pobierała na ten test krew dlaczego ta wcześniejsza pani mi już do badania pobrała bo pieniądze wydane bezsensu mogą się okazać).
    Trzymam kciuki :)

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

‹‹ 862 863 864 865 866 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ