STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisiunia, dobrze kojarzę, że jesteś z KRK? Jeśli tak, to zapewne chodzi o dra Z, bo on ma dłuższy urlop. A jeśli tak to nie chcesz do kogoś innego iść? Ja dzwoniłam dowiedzieć się o wynik badania na stan zapalny, bo ogarnięta pani wydająca wynik hist-pat zarzekała się, że żadnych innych wyników nie ma, kazano mi zrobić ponowną, kontrolną histeroskopię po leczeniu. Mam za tydzień, szczerze mówiąc boje się, bo nie wiem kto ją będzie wykonywał. Drowi Z ufam, a tu wielką niewiadoma. Z drugiej strony czas leci i chciałam zaraz po pobraniu badania starać się, a nuż zaskoczy (choć boje się ewentualnego poronienia przez to cholerstwo lub leczenia w ciąży).Lisiunia wrote:Ja wiem tyle, że mam wystawione skierowanie na histeroskopię. Nie dostałam leczenia tylko histero. Ale kiedy mam ją zrobić to jeszcze nie wiem, lekarze na urlopach, trudny kontakt... Obstawiam, że pewnie we wrześniu przed transferem dr będzie chciał zobaczyć obraz. Nie wiem czy dostanę wtedy jakieś antybiotyki przed transferem, czy w ogóle się on odroczy. Nic już nie wiem, nie wiem co robić w ogóle
Jak nie chcesz na forum, to pisz priv 🙂
Jeśli chodzi o dr K to każdy ma inne odczucia, dwie gorsze opinie niczego nie przesądzają. Ja generalnie mam pecha do lekarzy, że nawet ci super mnie zlewają 🤷♀️
MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Kochana, ja bym przed histero już dała spokój organizmowi. Pewnie jeśli coś będzie, to dr to wyczyści i wtedy ew. bym zastosowała Metronidazol osłonowo. Ja po ostatniej ostrej histero nic poza Zolodexem nie mialam, dziwię się, ze nic mi nie dali osłonowo nawet....oczywiście nie wiem gdzie miałam wtedy głowę 🤷♀️Lisiunia wrote:Witajcie Dziewczyny. Super, że tak się wątek rozhulał - choć oczywiście nie super, że tyle z nas boryka się z różnymi problemami
Ja wiem tyle, że mam wystawione skierowanie na histeroskopię. Nie dostałam leczenia tylko histero. Ale kiedy mam ją zrobić to jeszcze nie wiem, lekarze na urlopach, trudny kontakt... Obstawiam, że pewnie we wrześniu przed transferem dr będzie chciał zobaczyć obraz. Nie wiem czy dostanę wtedy jakieś antybiotyki przed transferem, czy w ogóle się on odroczy. Nic już nie wiem, nie wiem co robić w ogóle
Mam w domu Metronidazol 500, zastanawiam się czy go nie wziąć na własną rękę czy może jednak dać spokój temu organizmowi, niech sam się jakoś do ładu doprowadzi Cały czas pcham probiotyki, jem kiszonki, kurkumę, piję wodę z imbirem surowym. W połowie sierpnia mam wizytę u dr K. od transferu, zobaczymy co ona zaleci z tym transferem. Ale jak czytam niektórych z Was z nią historie, to cień optymizmu jaki staram się w sobie wskrzeszać gaśnie...
Ile ludzi tyle opinii Lisiunia, nie martw się😘
Ja z kolei z tym doświadczeniem od razu bym robila immunogie... ale tez rozumiem, ze dr nie chce od razu w tym grzebać i daje po 1 nieudanym osłonowo leki, które może dać - tak było u mnie. U mnie sugerowała immunoglobuliny nim się dr S na to zgodził, on zalecił spróbować jeszcze raz bez i dupa. U nas leczenie trwało od 11.2018. Traciłam calkiem nadzieje na różnych etapach, począwszy od podstaw. Myślałam, że dr nie będzie chciała już się nami zajmować. Ale przyznam, że z każdej wizyty wychodziłam z planem działania i to mnie trzymało wydaje mi się, że ma też intuicję. My pominęliśmyna własną prośbę IUI, początkowo z racji obniżonego AMH i tego, że PIS wtedy grzebal w przepisach. Po tym co potem wyszło to uważam to za dobrą decyzję.
Owszem koszty wizyt kosmiczne, no szczerze, bardzo to bolało w pewnym momencie....jak widziałam to zmiany cennika 🙁 przeciętnie tyle nie zarabiamy, żeby tak płacić...😐
W razie czego do rozważenia jest jak dla mnie dr Przybycień, dusza człowiek z powołaniem.2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Stokrotka, a jakie Ci Sydor zlecił leki przed transferem. Bo byłam u niego pierwszy raz i mam dorobić te badania i mówił, że jeszcze by mi zlecił steryd, no i nie wiem czy przy xx transferach to pomoże...Sto_krotka wrote:Kochana, ja bym przed histero już dała spokój organizmowi. Pewnie jeśli coś będzie, to dr to wyczyści i wtedy ew. bym zastosowała Metronidazol osłonowo. Ja po ostatniej ostrej histero nic poza Zolodexem nie mialam, dziwię się, ze nic mi nie dali osłonowo nawet....oczywiście nie wiem gdzie miałam wtedy głowę 🤷♀️
Ile ludzi tyle opinii Lisiunia, nie martw się😘
Ja z kolei z tym doświadczeniem od razu bym robila immunogie... ale tez rozumiem, ze dr nie chce od razu w tym grzebać i daje po 1 nieudanym osłonowo leki, które może dać - tak było u mnie. U mnie sugerowała immunoglobuliny nim się dr S na to zgodził, on zalecił spróbować jeszcze raz bez i dupa. U nas leczenie trwało od 11.2018. Traciłam calkiem nadzieje na różnych etapach, począwszy od podstaw. Myślałam, że dr nie będzie chciała już się nami zajmować. Ale przyznam, że z każdej wizyty wychodziłam z planem działania i to mnie trzymało wydaje mi się, że ma też intuicję. My pominęliśmyna własną prośbę IUI, początkowo z racji obniżonego AMH i tego, że PIS wtedy grzebal w przepisach. Po tym co potem wyszło to uważam to za dobrą decyzję.
Owszem koszty wizyt kosmiczne, no szczerze, bardzo to bolało w pewnym momencie....jak widziałam to zmiany cennika 🙁 przeciętnie tyle nie zarabiamy, żeby tak płacić...😐
W razie czego do rozważenia jest jak dla mnie dr Przybycień, dusza człowiek z powołaniem. -
Miałam dorobić Allo, Kiry, NK z krwii (wg dr K w macicy i tak jest inna sytuacja, ale robilam) i test cytotoksycznosci (czy jakoś tak, juz trochę nie pamiętam, ale mogę szukać jak cos)mt30 wrote:Stokrotka, a jakie Ci Sydor zlecił leki przed transferem. Bo byłam u niego pierwszy raz i mam dorobić te badania i mówił, że jeszcze by mi zlecił steryd, no i nie wiem czy przy xx transferach to pomoże...
Z racji CB wyszlo dobre Allo, a reszta gorzej wiec można było czegoś chwycić. Już wcześniej miala od dr K Encorton (niestety omyłkową dawkę 😭), Prograf i Neoparin.
Dr Sydor dał mi Intralipid 2x przed w odstępie tygodnia(?), Accofil od 2giego dnia po transferze(?), encorton 7,5mg i chyba tyle?
Jak coś mogę jutro pokopać po teczce
Myślę, że jak będziesz mieć wyniki to dopasuje Ci do nich! I ja bym próbowała wiecej niż mniej.
Edit: teraz widzę, że masz sporo z immuno zrobione, super! Zazdroszcze poziomu NK 🙂
Ciekawe czy dołoży Accofil i/lub Intralipid?
Przy ostatnim podejściu mialam Accofil wlew domaciczny i potem jeszcze zastrzyki, jak coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2021, 22:50
MyŚliwa, mt30 lubią tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Czesc Dziewczyny ☺️
Wrocilam z urlopu, bylo cudownie 😎 Pogoda jak w Hiszpanii ufff goraco bylo 🙂 i prawie bez zasiegu 😂
; a wy tutaj ruszylyscie watek na pare stron, jak bede miala chwile to nadgonie.
Dostalam wynik cmv dna. Jest ujemny wiec we wtorek telewizyta z lekarzem i jak dobrze pojdzie za 2 tyg lot do polski na jakis czas.
Do tego po tych antybiotykach nic mi nie bylo , zadnych infekcji; swedzenia itp.
Zaraz jak skonczylam tabletki to odrazu zastosowalam gynoflor i te drogie probiotyki o ktoych wczesniej pisalysmy.
Badalam ph zaraz po antybiotykach i bylo cos okolo 6 / 6,5 a za 2/3 dni po probiotykach spadlo do 4.5 -5 ph.
Ps
Lisiunia narazie odpusc antybiotyki, zregeneruj organizm.
Pogadaj z lekarzem i ustalcie cos.
Wiadomo kiedy mozesz liczyc na wizyte ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 01:10
Sto_krotka, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
Dzięki, nie szukaj. Ja to wszystko miałam. Powiedział, że mi accofil wcale nie potrzebny bo mam dobre kir. Po immunoglobulinami od razu zaskoczyło?Sto_krotka wrote:Miałam dorobić Allo, Kiry, NK z krwii (wg dr K w macicy i tak jest inna sytuacja, ale robilam) i test cytotoksycznosci (czy jakoś tak, juz trochę nie pamiętam, ale mogę szukać jak cos)
Z racji CB wyszlo dobre Allo, a reszta gorzej wiec można było czegoś chwycić. Już wcześniej miala od dr K Encorton (niestety omyłkową dawkę 😭), Prograf i Neoparin.
Dr Sydor dał mi Intralipid 2x przed w odstępie tygodnia(?), Accofil od 2giego dnia po transferze(?), encorton 7,5mg i chyba tyle?
Jak coś mogę jutro pokopać po teczce
Myślę, że jak będziesz mieć wyniki to dopasuje Ci do nich! I ja bym próbowała wiecej niż mniej.
Edit: teraz widzę, że masz sporo z immuno zrobione, super! Zazdroszcze poziomu NK 🙂
Ciekawe czy dołoży Accofil i/lub Intralipid?
Przy ostatnim podejściu mialam Accofil wlew domaciczny i potem jeszcze zastrzyki, jak coś. -
Tak, zaskoczyło z immunoglobulinami. Plus uparłam się i te pozostale leki też miałam... cały koktajl, masakramt30 wrote:Dzięki, nie szukaj. Ja to wszystko miałam. Powiedział, że mi accofil wcale nie potrzebny bo mam dobre kir. Po immunoglobulinami od razu zaskoczyło?
Encorton, accofil zaczynałam dopiero po owulacji. Z tym, że chyba nigdy się nie dowiemy czy to nie zasługa dobrej histero i potem resetu Zolodexem. Cały zbieg okoliczności? 🤷♀️
MyŚliwa lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Sto_krotka a jak wykryto u Ciebie ademiozę??
Ciągle dowiaduję się czegoś nowego.
Czytam o tej dolegliwości, i zastanawiam się czy mnie nie dotyczy.
Miałam dwa razy łyżeczkowanie i od czasu pierwszego moja @ trwa max dwa i pół dnia i jest bardzo skąpa. Mam wysoki stan zapalny endometrium wykryły tydzień temu. Ale nie wiem skąd. Endometrium słabo rośnie prawdopodobnie z tego powodu. Ale od dwóch lat zgłaszam mojej lekarce że po owulacji do @ miewam dziwne bóle, typu jakby rwa kulszowa jakby przez lewy pośladek, krzyż itp. Jest to dziwny ciągnący ból. W cyklu 2 lata temu kiedy udało mi się znowu zajść w ciąże, nie miałam tych bóli. Kiedy pojawiają się wiem że znowu nie udało się 😢 Moja lekarka mówi ze takie objawy daje często stymulacja. Ale kiedy jej nie mam te bóle również występują.
Mam dziwne przeczucie ze może tam jest jakiś zrost i się rozciąga. Moja lekarka powiedziała ze po antybiotykoterapii nie będzie pobierała mi już biopsji a we wrześniu pierwsza próba in vitro.
Czy uważacie ze powinnam jednak coś z tym zrobić przed? Bo te moje bóle wg mnie nie są naturalne.
Mam jeszcze mięśniaka, ale ponoć na zewnątrz, który ponoć nie zagrażałby ciąży, a może z niego stan zapalny??
Dziewczyny co myślicie o tym? Mam we wrześniu tą jedną i ostatnią procedurę in vitro. Chcę zrobić wszystko co mogę.
A może skonsultować ten mój stan zapalny z innym lekarzem jeszcze ?? Bo ja mie wiem skąd się wziął ….
Wy znacie przyczynę swojego stanu zapalnego ?Mika -
aassiiaa wrote:
Do tego po tych antybiotykach nic mi nie bylo , zadnych infekcji; swedzenia itp.
Zaraz jak skonczylam tabletki to odrazu zastosowalam gynoflor i te drogie probiotyki o ktoych wczesniej pisalysmy.
Badalam ph zaraz po antybiotykach i bylo cos okolo 6 / 6,5 a za 2/3 dni po probiotykach spadlo do 4.5 -5 ph.
Aassiiaa a w jakim celu robiłaś badanie pH po antybiotykach ?? To badanie z krwi ?? Tez mam przepisany gynofkor, ale mam go użyć w przypadku infekcji.Mika -
Podczas histeroskopii. Nigdy wcześniej nie było jej widać, ani endometrium nie miało takich cech, ani macica itd. A na wypisie "usunięto ogniska adenomiozy". Może po poprzednich histeroskopiach?Izabell2016 wrote:Sto_krotka a jak wykryto u Ciebie ademiozę??
Ciągle dowiaduję się czegoś nowego.
Czytam o tej dolegliwości, i zastanawiam się czy mnie nie dotyczy.
Miałam dwa razy łyżeczkowanie i od czasu pierwszego moja @ trwa max dwa i pół dnia i jest bardzo skąpa. Mam wysoki stan zapalny endometrium wykryły tydzień temu. Ale nie wiem skąd. Endometrium słabo rośnie prawdopodobnie z tego powodu. Ale od dwóch lat zgłaszam mojej lekarce że po owulacji do @ miewam dziwne bóle, typu jakby rwa kulszowa jakby przez lewy pośladek, krzyż itp. Jest to dziwny ciągnący ból. W cyklu 2 lata temu kiedy udało mi się znowu zajść w ciąże, nie miałam tych bóli. Kiedy pojawiają się wiem że znowu nie udało się 😢 Moja lekarka mówi ze takie objawy daje często stymulacja. Ale kiedy jej nie mam te bóle również występują.
Mam dziwne przeczucie ze może tam jest jakiś zrost i się rozciąga. Moja lekarka powiedziała ze po antybiotykoterapii nie będzie pobierała mi już biopsji a we wrześniu pierwsza próba in vitro.
Czy uważacie ze powinnam jednak coś z tym zrobić przed? Bo te moje bóle wg mnie nie są naturalne.
Mam jeszcze mięśniaka, ale ponoć na zewnątrz, który ponoć nie zagrażałby ciąży, a może z niego stan zapalny??
Dziewczyny co myślicie o tym? Mam we wrześniu tą jedną i ostatnią procedurę in vitro. Chcę zrobić wszystko co mogę.
A może skonsultować ten mój stan zapalny z innym lekarzem jeszcze ?? Bo ja mie wiem skąd się wziął ….
Wy znacie przyczynę swojego stanu zapalnego ?
Ja tez różne pobolewania miewałam,ale co było od macicy a co od napięć w rejonie miednicy to nie wiem 🤷♀️
Z kolei mi endometrium rośnie aż za ładnie, ale chyba się nie zluszcza dobrze, bo raczej mam mniejsze niż większe okresy.
A skąd jesteś?2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Sto_krotka wrote:Podczas histeroskopii. Nigdy wcześniej nie było jej widać, ani endometrium nie miało takich cech, ani macica itd. A na wypisie "usunięto ogniska adenomiozy". Może po poprzednich histeroskopiach?
Ja tez różne pobolewania miewałam,ale co było od macicy a co od napięć w rejonie miednicy to nie wiem 🤷♀️
Z kolei mi endometrium rośnie aż za ładnie, ale chyba się nie zluszcza dobrze, bo raczej mam mniejsze niż większe okresy.
A skąd jesteś?
Jestem z Katowic.
To może poproszę lekarkę o histeroskopię…
Miałam raz robioną histeroskopię wraz z laparoskopią, bo miałam podejrzenie wodniaka, który okazał się małą torbielą. Wszystko wyszło idealnie, ale to było 3,5 roku temu. Od tej pory doszło jedno łyżeczkowanie i badanie drożności.
Mika -
Lalika napiszesz proszę co Sydor Ci powiedział ? Kazał dorabiać jakieś badania dodatkowe, robić allo mlr ?Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
niedoczynność tarczycy - Euthyrox
11.2020 Kriobank
11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt
02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
03.21 III procedura nieudana.
05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
Kir AA
On: asthenozoospermia
8.09.21 - procedura z KD, 1 transfer -
Ciekawe co lekarka na to? Jeśli byś się decydowała to chyba diagnostyczna, żeby tam zajrzeć. Dobrze by było gdyby ktoś kto ma takie mikronarzędzia do tego i jest mniej inwazyjnie. Pewnie lekarka Cię pokieruje w razie czego. A jak nie, to masz blisko do KrakowaIzabell2016 wrote:Jestem z Katowic.
To może poproszę lekarkę o histeroskopię…
Miałam raz robioną histeroskopię wraz z laparoskopią, bo miałam podejrzenie wodniaka, który okazał się małą torbielą. Wszystko wyszło idealnie, ale to było 3,5 roku temu. Od tej pory doszło jedno łyżeczkowanie i badanie drożności.
Izabell2016 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
MyŚliwa wrote:A wizytę będziesz miała na początku cyklu? Bo jak tak do 20dc, to spokojnie może Ci wdrożyć antybiotyk na 10 dni. Wzięłabym po konsultacji, ale ja to po prostu wolę się trzymać tego, co lekarze mówią.
Choć nie zawsze na tym dobrze wychodzę (na przykład nie jestem teraz przekonana do lekarza prowadzącego, z drugiej strony nic AŻ takiego się nie dzieje).
Mam nadzieję, że uda Ci się ustawić na jakąś histeroskopię, niby sezon urlopowy, ale bez przesady - tyle już czekasz...
MyŚliwa ja jestem w tym momencie na menopauzie (wczoraj przyjęłam ostatni zastrzyk). Na mój rozum, to chyba lepiej tą histero zrobić we wrześniu i wtedy zdecydować o transferze, bo teraz jestem świeżo po biopsji (CD 22/10mm2). Bez leczenia pewnie większych zmian nie będzie, a do września może organizm się zregeneruje i jakoś to zwalczy. A jak nie to pewnie wtedy po ocenie obrazu antybiotyk i transfer. Tylko czemu ten lekarz mi nie powiedział jak mam ustawiać tą histero tylko się sama musze domyślać Ustalę to ostatecznie w połowie sierpnia z dr K od transferu.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko
-
Limosa wrote:Lisiunia, dobrze kojarzę, że jesteś z KRK? Jeśli tak, to zapewne chodzi o dra Z, bo on ma dłuższy urlop. A jeśli tak to nie chcesz do kogoś innego iść? Ja dzwoniłam dowiedzieć się o wynik badania na stan zapalny, bo ogarnięta pani wydająca wynik hist-pat zarzekała się, że żadnych innych wyników nie ma, kazano mi zrobić ponowną, kontrolną histeroskopię po leczeniu. Mam za tydzień, szczerze mówiąc boje się, bo nie wiem kto ją będzie wykonywał. Drowi Z ufam, a tu wielką niewiadoma. Z drugiej strony czas leci i chciałam zaraz po pobraniu badania starać się, a nuż zaskoczy (choć boje się ewentualnego poronienia przez to cholerstwo lub leczenia w ciąży).
Jak nie chcesz na forum, to pisz priv 🙂
Jeśli chodzi o dr K to każdy ma inne odczucia, dwie gorsze opinie niczego nie przesądzają. Ja generalnie mam pecha do lekarzy, że nawet ci super mnie zlewają 🤷♀️
Limosa tak, wszystko się zgadza
Czyli jesteś zapisana na histero do Kopernika czy prywatnie? Ja też sobie nie wyobrażam innego operatora niż dr Z On mi robił wcześniejsze histero + laparo... Może do września już wróci... Ciekawe więc kto Tobie będzie to wykonywał, daj znać koniecznie. Ehhh... niezłe z nas wynalazki. Nie mniej jednak jak sobie przypomnę pierwszych lekarzy z jakimi miałam do czynienia (było ich w sumie z 15), to i tak się cieszę, ze trafiłam na tych aktualnych...
MyŚliwa, Limosa lubią tę wiadomość
03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
Sto_krotka wrote:Kochana, ja bym przed histero już dała spokój organizmowi. Pewnie jeśli coś będzie, to dr to wyczyści i wtedy ew. bym zastosowała Metronidazol osłonowo. Ja po ostatniej ostrej histero nic poza Zolodexem nie mialam, dziwię się, ze nic mi nie dali osłonowo nawet....oczywiście nie wiem gdzie miałam wtedy głowę 🤷♀️
Ile ludzi tyle opinii Lisiunia, nie martw się😘
Ja z kolei z tym doświadczeniem od razu bym robila immunogie... ale tez rozumiem, ze dr nie chce od razu w tym grzebać i daje po 1 nieudanym osłonowo leki, które może dać - tak było u mnie. U mnie sugerowała immunoglobuliny nim się dr S na to zgodził, on zalecił spróbować jeszcze raz bez i dupa. U nas leczenie trwało od 11.2018. Traciłam calkiem nadzieje na różnych etapach, począwszy od podstaw. Myślałam, że dr nie będzie chciała już się nami zajmować. Ale przyznam, że z każdej wizyty wychodziłam z planem działania i to mnie trzymało wydaje mi się, że ma też intuicję. My pominęliśmyna własną prośbę IUI, początkowo z racji obniżonego AMH i tego, że PIS wtedy grzebal w przepisach. Po tym co potem wyszło to uważam to za dobrą decyzję.
Owszem koszty wizyt kosmiczne, no szczerze, bardzo to bolało w pewnym momencie....jak widziałam to zmiany cennika 🙁 przeciętnie tyle nie zarabiamy, żeby tak płacić...😐
W razie czego do rozważenia jest jak dla mnie dr Przybycień, dusza człowiek z powołaniem.
Sto_krotka a po tej ostatniej histero miałaś badane CD? 4 lata temu miałam badane kiry i AlloMlr (genotyp Bx, allo 58%). Dr K. zasugerowała swego czasu temat immunoglobulin, poszłam do specjalisty i na wizycie się dowiedziałam, że w zasadzie w moim przypadku to niespecjalnie może pomóc. Oprócz endo nie mam zdiagnozowanej innej choroby autoimmunologicznej. A koszt takiej imprezy jest masakryczny Ale podczytując Was, to już sama nie wiem czy nie podjąć jakiejś konsultacji u Waszych specjalistów. Dr P robił mi punkcję, bo dr K nie mogła jakoś wtedy. Namęczył się trochę, bo jajniki miałam za macicą przez endo... Ale w sumie większej relacji z nim wtedy nie nawiązałam Jednak rzeczywiście czytam dobre opinie na jego temat....
03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
aassiiaa wrote:Czesc Dziewczyny ☺️
Wrocilam z urlopu, bylo cudownie 😎 Pogoda jak w Hiszpanii ufff goraco bylo 🙂 i prawie bez zasiegu 😂
; a wy tutaj ruszylyscie watek na pare stron, jak bede miala chwile to nadgonie.
Dostalam wynik cmv dna. Jest ujemny wiec we wtorek telewizyta z lekarzem i jak dobrze pojdzie za 2 tyg lot do polski na jakis czas.
Do tego po tych antybiotykach nic mi nie bylo , zadnych infekcji; swedzenia itp.
Zaraz jak skonczylam tabletki to odrazu zastosowalam gynoflor i te drogie probiotyki o ktoych wczesniej pisalysmy.
Badalam ph zaraz po antybiotykach i bylo cos okolo 6 / 6,5 a za 2/3 dni po probiotykach spadlo do 4.5 -5 ph.
Ps
Lisiunia narazie odpusc antybiotyki, zregeneruj organizm.
Pogadaj z lekarzem i ustalcie cos.
Wiadomo kiedy mozesz liczyc na wizyte ??
Asia super, ze wypoczęłaś I super, że CMV nie ma!
Tak, na razie odpoczywam, pcham probiotyki i inne suple i czekam na wizytę u dr od transferu. Będzie ok 10-15 sierpnia. Chyba, że jakieś inne info wcześniej dostanę od lekarza od histero.03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
Konsultacja się nie odbyła, ciągle czekam na telefon...Stokrotka23 wrote:Lalika napiszesz proszę co Sydor Ci powiedział ? Kazał dorabiać jakieś badania dodatkowe, robić allo mlr ?Kira AA, c1c2, Ana3, AntyTpo, mthfr, amh 1,3
2013-2014 naturalne ciąże biochemiczne
2014 szczepienia limfocytami
2015 I IVF 0 transferów, II IVF 0 transferów
2016 ciąża biochemiczna
2020 III IVF
I transfer 3bb = beta0
II transfer 2bb= beta 0
2020 IVF z kd
III transfer 4aa = beta 0
IV transfer 4ab i 4ab = beta 0
Histeroskopia, cd 138 67/0,25mm2, uNK 330/1mm2, po leczeniu antybiotykami cd138 3/1mm2, uNK 20/1mm2
V transfer 4aa = 7dpt beta 5,6, 8dpt beta 8, biochem.
allo mlr 30%
2022 Usunięcie mięśniaków -
O dzięki ze się odezwalas ! A to nie byłaś umówiona na czwartek na wizytę ? Płaciłas tak jakby z góry za wizytę ?Lalika wrote:Konsultacja się nie odbyła, ciągle czekam na telefon...Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
niedoczynność tarczycy - Euthyrox
11.2020 Kriobank
11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt
02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
03.21 III procedura nieudana.
05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
Kir AA
On: asthenozoospermia
8.09.21 - procedura z KD, 1 transfer -
Widze ze jest pare nowych dziewczyn; m nadzieje ze wszystkie dobijemy do celu
Izabell2016 wrote:aassiiaa wrote:
Aassiiaa a w jakim celu robiłaś badanie pH po antybiotykach ?? To badanie z krwi ?? Tez mam przepisany gynofkor, ale mam go użyć w przypadku infekcji.
Badalam tak dla siebie zeby sprawdzic czy nie jest za wysokie i czy probiotyki dzialaja.
Kupilam specjalne paski do badania.
Mysliwa wrzucala tu linky nawet
Czytalam ze podchodzicie tylko jeden jedyny raz do procedury.
To biorac pod uwage ze in vitro, hormony , punkcja, stres moga zle wplywac na endometrium i jakies stany zapalne wlasnie.
To polecam najpier zrobic procedure a poz niej sprawdzic edno
Ostatnimi czasy przygladalam sie tez wlasnie problemami jelitowymi itp
Pisalysmy tu ostatnio o probiotykach tych lepszych i mysle ze watro taka kuracje zrobic.
Gdybym wiedziala wczesniej to juz dawno bym w to szla
W ktorej klinice sie leczysz ??
Co do badania zarodkow to my badalismy bo u nas jest translokcja.
Po zglebieniu tematu zauwazylam ze duzo osob ktore badaja zarodki (nawet pary bez problemow gentycznych ) spotykaja sie z w wynikach z nieprawidowymi zarodkami.
Niestety wiek kobiety tutaj odgrywa duza role☹️
Z dzisiejsza wiedza gdyby u nas nie bylo traslokcji to i tak chcialabym badac zarodki zeby uniknac poronien itp.
Oczywscie trzeba sie liczyc ze takie badanie nie da 100 % pewnosci.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
