STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
-
WIADOMOŚĆ
-
Arzu tak kazala Ci lekarz to brac wszystko na raz antybiotyki i probiotyki ??
Ciekawe to jest bo mi sie zawsze wydawalo ze antybiotyk z probiotykiem to dziwne polaczenie bo prZeciez wszystko co sie wezmie w probiotyku zaraz zostanie zabite przez antybiotyk 🤔
Ja zaczelam kuracje odbudowy zaraz po antybiotyku. W czasie kuracji nic z probiotykow nie bralam.
Oczywiscie probiotyki w tym samym czasie co antybiotyki to zawsze troszke lepsza ochrona.
Jak skonczysz kuracje to mocno sie obstaw probiotykami.arzu lubi tę wiadomość
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
aassiiaa wrote:Arzu tak kazala Ci lekarz to brac wszystko na raz antybiotyki i probiotyki ??
Ciekawe to jest bo mi sie zawsze wydawalo ze antybiotyk z probiotykiem to dziwne polaczenie bo prZeciez wszystko co sie wezmie w probiotyku zaraz zostanie zabite przez antybiotyk 🤔
Ja zaczelam kuracje odbudowy zaraz po antybiotyku. W czasie kuracji nic z probiotykow nie bralam.
Oczywiscie probiotyki w tym samym czasie co antybiotyki to zawsze troszke lepsza ochrona.
Jak skonczysz kuracje to mocno sie obstaw probiotykami.
Raz brałam antybiotyk bez probiotyków, dziękuję. Gastrolog zapewniał, że ten antybiotyk dziala tylko w święty jelit i nie muszę brać żadnych osłon, miałam taką infekcję, że hej! Jak powiedziałam ginekolog co powiedział doktorek, to skwitowała tylko: facet!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 12:37
arzu, aassiiaa, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Arzu, to pięknie Cię załatwili. Współczuję i trzymam kciuki za powodzenie leczenia. W świetle tego stanu zapalnego nowego, to pewnie wynik CD będzie niemiarodajny znowu; tyle męczenia i czasu, pieniędzy i zachodu i coś takiego.
Obyśmy kiedyś z uśmiechem czytały te wpisy z zawiniątkami na rękach...arzu, MyŚliwa lubią tę wiadomość
03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
aassiiaa wrote:Arzu tak kazala Ci lekarz to brac wszystko na raz antybiotyki i probiotyki ??
Ciekawe to jest bo mi sie zawsze wydawalo ze antybiotyk z probiotykiem to dziwne polaczenie bo prZeciez wszystko co sie wezmie w probiotyku zaraz zostanie zabite przez antybiotyk 🤔
Ja zaczelam kuracje odbudowy zaraz po antybiotyku. W czasie kuracji nic z probiotykow nie bralam.
Oczywiscie probiotyki w tym samym czasie co antybiotyki to zawsze troszke lepsza ochrona.
Jak skonczysz kuracje to mocno sie obstaw probiotykami.
tak probiotyki wraz z antybiotykami, tam w odstępach jakichś, no i po antybiotykach oczywiście też... ale przy infekcji zatok czy gardła to też tak zawsze miałam zalecane że antybiotyk zawsze z osłoną probiotykową, a czasem nawet dostawałam jednocześnie antybiotyk+priobiotyk+fluconazole doustnie, jedyne co mi powiedziała że ten lactovaginal co sobie pchałam to nie mógł pomóc ale i nie zaszkodził bo to za gruba sprawa teraz to zakażenie...
wiesz, jak nie ma osłony to antybiotyk wybija twoją naturalną florę bakteryjną organizmu i wtedy dochodzi do zakażeń grzybiczych... a tak jak jest osłona to probiotyk chroni własną florę, nie jest wytępiona do zera, łatwiej i szybciej ją odbudować... chociaż też organizm różnie reaguje i nawet jak jest probiotyk to do zakażenia grzybiczego i tak może dojść...MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Mąż powiedział, że będziemy próbować jechać na wakacje w Bieszczady i do tego Krosna ;/ Szkoda, że to ponad 600km i brak dróg. Będzie już po sezonie więc może się uda. Ostatecznie zrobię w klinice. Wczoraj jeszcze szukałam gina, ale nikt z ulicy mi nie pobierze materiału także tylko głowa się rozbolała. Także kolejne podejście za miesiąc do biopsji. Jeszcze mam kilka miesięcy do transferu. Może bliżej transferu to biopsja będzie odzwierciedleniem, bo właśnie te leki skurzycowe mają coś zmieniać w endometrium tylko nikt nie wie czy na te cd3 itd, tez mają jakiś wpływ. Im dalej to tym nic nie wiem, lekarze też nie. Kręcę się w tym błotku i końca nie widać.
-
karolcia35 wrote:Witajcie.
Mt30 czy chodzi Ci o MedLifeCover Zakład Patomorfologii w Krośnie?
Czy któraś z Was już tam wysłała?
Ja się w ogóle nie orientuje Ale jak wygląda ta próbka pobrana. To jest jakoś zabezpieczone? Za niedługo mam histero i się zastanawiam czy nie poprosić o pobranie wycinka i sama sobie wyśle.
hej, dobrze że mi przypomniałaś tym pytaniem że mam to załatwić. Ja to histero robiłam w Brudzowicach i teraz od niedawna tam można zrobić CD138 w cenie 120 zł, ale tylko i wyłącznie ten marker, innych nie robią. Więc ja, żeby było szybciej to sobie to zamówiłam. Obecnie, inne markery chce zrobić w Kielcach za poleceniem serdecznym Stokrotka23, gdzie marker ogólnie 50 zł. ale nie robią tam CD4 i CD25. Do Krosna dzwoniłam i tam sobie życzą 800 zł za pakiet markerów o których tu dziewczyny wcześniej pisały czyli cd3, cd4, cd20, cd25, cd56, cd138, ale pojedynczo markerów nie robią, więc wysyłając do nich swój wycinek to trzeba zamówić cały pakiet.
Gdy miałam histero czyli 28 lipca panie z patomorfologii w brudzowicach były na urlopie, więc dopiero dzisiaj zaczęły obrabiać wycinki. Zrozumiałam dzwoniąc do nich dzisiaj że dostanę szklane płytki i bloczek parafinowy do wypożyczenia jedynie, te szklane płytki dodatkowo przez to że wzięłam CD138. Pytałam czy to w związku z tym, będzie odpowiednio zabezpieczone, no i że tak, i że to przyjdzie razem z wynikami hispat i CD138 za około 3-4 tygodnie... no a jednocześnie w mailu mam napisać że nie będę rościć pretensji jeśli próbka ulegnie zniszczeniu, zagubieniu lub skrojeniu (jest niewystarczająca rozmiarem do wykonania innego badania, czy coś takiego).... Także ta impreza jeszcze przede mną. Ale Stokrotka23 z Kielcami i Brudzowicami przeszła już te ścieżkę i była zadowolona, że sprawnie to poszło...
mam nadzieję, że i u mnie to jakoś pójdzie bez problemów, ale trudno mi w to już uwierzyć...karolcia35 lubi tę wiadomość
-
MyŚliwa wrote:Tak w ogóle, miałam dzisiaj USG 1 trymestru. Ulga wielka, bo wszystko OK.
Człowieczek ma 65 mm. Podobno wszystkie najważniejsze rzeczy na miejscu. Pappa ponoć wyszła dobrze, prawdopodobieństwa niskie (prawie 1 do 2000), przezierność troszkę pod granicą 95% centyla.
Teraz tylko czekam na wizytę w poradni diabetologicznej, będę jakoś niedługo decydować - gdzie rodzić. Dopiero jak to ogarnę, to poszukam jeszcze raz lekarza prowadzącego.
Ale wspaniała wiadomość !! Cieszę się bardzo…. Oby więcej pozytywnych wiadomości na tej grupie 😊
A znasz już płeć ??
Pierwszy trymestr już za Wami i pierwsze USG prenatalne. Wiec teraz to już w końcu będzie z górki!
Teraz to już musisz wrzucić na luz i przestać się stresować !!
I cieszyć się tym pięknym stanem 🥰
arzu lubi tę wiadomość
Mika -
Cześć dziewczyny. Nadrobiłam dzisiaj wątek, bo trochę jestem na wakacjach przewietrzyć w koncu głowę. Droga Arzu, aż byłam w szoku jak przeczytałam wiadomości od Ciebie. Ogromnie mi przykro, ze coś takiego się stało….jak nie urok to sraczka, już sama nie wiem jak to tłumaczyć…Jak to ginka widziala po obrazie na usg ze zapalenie zajęło macice i jajniki ? Tego jakoś moja głowa nie ogarnia, ze to na usg widać. Robiłaś może ob żeby zobaczyć jak duży stan zapalny jest w organizmie ? Chociaż po szczepieniach to pewnie tak czy inaczej by coś wyszło. Z tego co przeczytałam to dostałaś bardzo mocny zestaw antybiotyków, i w pon do kontroli. Lepiej się dzisiaj już czujesz po tych lekach czy narazie nic nie przeniosło ulgi ? Trochę mnie zastanawia co ginka ma zobaczyć w pon na usg, ze zmniejszył się stan zapalny. Faktycznie trochę się pokomplikowało z badaniem tych próbek. Ja po histero ostatnio tez miałam bóle brzucha i dostałam biseplol 960 na 5 dni ale to w sumie sama profilaktycznie wymusiłam bo się balam ze coś się zrobi gorszego, teraz przy biopsji dyxo na 4 dni 100mg x 1. Ogromnie i nieustannie trzymam za Ciebie kciuki❤️ Tak myśle sobie ze po przeleczeniu taka dawka to powinno być dobrze, żebyś mogła w następnym cyklu podejść do procedury. Oczywiscie jeżeli po anty nic grzybiczego się nie zrobi. Na wszelki wypadek w pon bym poprosiła ta ginke i jakiś fluconazol czy inny lek. Bo lepiej mieć w apteczce a nigdy nie wiesz kiedy Ci nagle będzie potrzebne po tych antybiotykach, bo metronidazol masz na 14 dni z tego co zrozumiałam. Ja teraz jadąc na wakacje zapalowalam cała kosmetyczkę lekami na zaś gdyby coś się porąbało znowu tak na dole. Zawsze tez można wziąć antyki na chwile żeby przesunąć trochę cykl i dojść do siebie w środku.
Ps. Mi 5 dni biseptolu 960 już pomogło a tez miałam bol brzucha i takie dziwne pieczenie w srodku. Byłam mocno zaniepokojona tym.
MyŚliwa ogromne gratulacje dla Was ❤️❤️❤️ Napiszesz proszę jeszcze raz z jakimi lekami podchodziłas do transferu ?
arzu, aassiiaa, karolcia35 lubią tę wiadomość
Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
niedoczynność tarczycy - Euthyrox
11.2020 Kriobank
11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt
02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
03.21 III procedura nieudana.
05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
Kir AA
On: asthenozoospermia
8.09.21 - procedura z KD, 1 transfer -
U mnie z tymi próbkami z Brudzowic i Kielcami było tak ze 12.05 miałam histero, jakoś 26.05 dostałam polecony z wypożyczona próbka i od razu posłałam ja następnego dnia do Kielc. Jakoś 3-4.06 już był wynik w Kielcach i pod koniec następnego tygodnia dostałam wynik.
arzu lubi tę wiadomość
Ona: AMH 11.2020 0,37, 02.2021 FSH 28
niedoczynność tarczycy - Euthyrox
11.2020 Kriobank
11.20 I procedura transfer 2-dniowych 2 fasolek, 10dpt
02.21 II procedura - 4 pęcherzyki puste.
03.21 III procedura nieudana.
05.21 - histeroskopia. Cd138 12,8/10mm2, cd56 8000/10mm tarivid + metronidazol 10 dni
07.21-biopsja kontrolna - cd138 1/10mm. Wynik poprawny według 2 immunologów + kliniki.
Kir AA
On: asthenozoospermia
8.09.21 - procedura z KD, 1 transfer -
Arzu ja zawsze pocieszam się starym powiedzeniem
,,nie narzekaj że masz pod górkę kiedy wspinasz się na szczyt’’
Myślę że jesteś już baaardzo blisko mety i czym bliżej tym trudniej. Ale tyle w nas siły że nie poddajemy się i walczymy dalej. Biorąc takie dawki leków na pewno pozbędziesz się też ewentualnego CD138.
arzu, Limosa, aassiiaa, karolcia35, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Mika -
Stokrotka23 wrote:Cześć dziewczyny. Nadrobiłam dzisiaj wątek, bo trochę jestem na wakacjach przewietrzyć w koncu głowę. Droga Arzu, aż byłam w szoku jak przeczytałam wiadomości od Ciebie. Ogromnie mi przykro, ze coś takiego się stało….jak nie urok to sraczka, już sama nie wiem jak to tłumaczyć…Jak to ginka widziala po obrazie na usg ze zapalenie zajęło macice i jajniki ? Tego jakoś moja głowa nie ogarnia, ze to na usg widać. Robiłaś może ob żeby zobaczyć jak duży stan zapalny jest w organizmie ? Chociaż po szczepieniach to pewnie tak czy inaczej by coś wyszło. Z tego co przeczytałam to dostałaś bardzo mocny zestaw antybiotyków, i w pon do kontroli. Lepiej się dzisiaj już czujesz po tych lekach czy narazie nic nie przeniosło ulgi ? Trochę mnie zastanawia co ginka ma zobaczyć w pon na usg, ze zmniejszył się stan zapalny. Faktycznie trochę się pokomplikowało z badaniem tych próbek. Ja po histero ostatnio tez miałam bóle brzucha i dostałam biseplol 960 na 5 dni ale to w sumie sama profilaktycznie wymusiłam bo się balam ze coś się zrobi gorszego, teraz przy biopsji dyxo na 4 dni 100mg x 1. Ogromnie i nieustannie trzymam za Ciebie kciuki❤️ Tak myśle sobie ze po przeleczeniu taka dawka to powinno być dobrze, żebyś mogła w następnym cyklu podejść do procedury. Oczywiscie jeżeli po anty nic grzybiczego się nie zrobi. Na wszelki wypadek w pon bym poprosiła ta ginke i jakiś fluconazol czy inny lek. Bo lepiej mieć w apteczce a nigdy nie wiesz kiedy Ci nagle będzie potrzebne po tych antybiotykach, bo metronidazol masz na 14 dni z tego co zrozumiałam. Ja teraz jadąc na wakacje zapalowalam cała kosmetyczkę lekami na zaś gdyby coś się porąbało znowu tak na dole. Zawsze tez można wziąć antyki na chwile żeby przesunąć trochę cykl i dojść do siebie w środku.
Ps. Mi 5 dni biseptolu 960 już pomogło a tez miałam bol brzucha i takie dziwne pieczenie w srodku. Byłam mocno zaniepokojona tym.
MyŚliwa ogromne gratulacje dla Was ❤️❤️❤️ Napiszesz proszę jeszcze raz z jakimi lekami podchodziłas do transferu ?
się porobiło... jakbym wiedziała to bym przed histero już jadła jakiś antybiotyk asekuracyjnie... ale w tym podsadzaniu sobie poduszek pod tyłek to się no pośliznęłam... pocieszam się mimo wszystko, że poszłam do niej po tym histero... a z drugiej strony mogła coś dać od razu a nie się tak zapierać... ech no już mleko rozlane...
jednocześnie jedne dolegliwości trochę ustąpiły ale drugie się nasiliły z końcem dnia... czuję już jajniki bo są dość bolesne... no i stan podgorączkowy... ale jemu to nie ufam skąd on bo zawsze po szczepieniach mam 2 dni po i to tak trwa ok. 4-5 dni, ponoć nie powinno czegoś takiego być no ale ja mam... także ciężko mi to ocenić póki co, no a jeśli temperatura będzie wzrastać to bezsprzecznie to to zakażenie... i wtedy to będzie zły znak... ale to wtedy to nie wiem co robić... pewnie IP...
ob nie robiłam, ponoć stan zapalny macicy albo/i jajników na usg można zobaczyć, bo się wtedy jakieś płyny zbierają albo wydzieliny ropne lub krew i to tam świeci jakoś jaśniej czy ciemniej na monitorze, no ale to już grubo jest wtedy... i pewnie u mnie tak jest... nie wiem co ona chce zobaczyć więcej w pon., może coś widziała czego mi nie powiedziała, ona stara się nie straszyć nigdy, no ale idę... i będę żebrać o leki do końca cyklu... oby nie było gorzej... no i teraz tak mnie zastanawia czy powikłanie po zapaleniu macicy w postaci zrostów to zawsze się pojawia i czy od razu...?
no zobaczymy... co prawda mam cały wyjazd do białego zaplanowany co do godziny, porezerwowane noclegi itp. ale wewnętrznie się już poddaje i intuicja podpowiada że nie ma realnych szans żeby to się udało bo mogę tam pojechać tylko końcówką sierpnia i końcówka września, ze względów zawodowych później już nie, i wtedy poddaje temat... i kierunek EF z KD... i obym i tego nie musiała korygować... ale już mam dość i już obojętnieje co gdzie kiedy i jak będzie i czy w ogóle... na ten stan ducha oczywiście nakładają się inne sprawy dnia codziennego... strasznie to wszystko męczące...
Ty Kochana odpoczywaj, łap momenty z mężem, ładuj baterie bo wiesz 7 Wspaniałych na Ciebie czeka!!! bardzo Ci kibicuję z całego serca!!
-
Izabell2016 wrote:Arzu ja zawsze pocieszam się starym powiedzeniem
,,nie narzekaj że masz pod górkę kiedy wspinasz się na szczyt’’
Myślę że jesteś już baaardzo blisko mety i czym bliżej tym trudniej. Ale tyle w nas siły że nie poddajemy się i walczymy dalej. Biorąc takie dawki leków na pewno pozbędziesz się też ewentualnego CD138.
Dzięki! a nie czuję że się przybliżam do celu, odwrotnie raczej oddalam się, a ten marker cd 138 to pokaże sytuacje z przed histero, natomiast zakażenie zmieniło ją o 180 stopni, i w sumie tamten wynik już nic nowego do sprawy nie wniesie, trzeba by na nowo robić histero z cd138 albo biopsję endo... teraz to mam straszne czarnowidztwo że sepsa, że zatkają się ropą albo czymś jajowody, albo zrobią zrosty, albo będzie się to zapalenie ciągnąć miesiącami/latami jako przewlekły stan bezobjawowy.... albo jeszcze jakaś inna masakra... do tego wiek, kiepskie amh, brak kirów, złe allo-mlr i ciul wie co jeszcze.... także no fatalistyczny mam obraz swojej walki... ech smęcę... ale jakby mam powody haha
także mimo tych wszystkich cierni trzymam kciuki i modlę się za lepsze dni dla nas wszystkich Dziewczyny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2021, 00:07
Izabell2016, karolcia35 lubią tę wiadomość
-
arzu wrote:Dzięki! a nie czuję że się przybliżam do celu, odwrotnie raczej oddalam się, a ten marker cd 138 to pokaże sytuacje z przed histero, natomiast zakażenie zmieniło ją o 180 stopni, i w sumie tamten wynik już nic nowego do sprawy nie wniesie, trzeba by na nowo robić histero z cd138 albo biopsję endo... teraz to mam straszne czarnowidztwo że sepsa, że zatkają się ropą albo czymś jajowody, albo zrobią zrosty, albo będzie się to zapalenie ciągnąć miesiącami/latami jako przewlekły stan bezobjawowy.... albo jeszcze jakaś inna masakra... do tego wiek, kiepskie amh, brak kirów, złe allo-mlr i ciul wie co jeszcze.... także no fatalistyczny mam obraz swojej walki... ech smęcę... ale jakby mam powody haha
także mimo tych wszystkich cierni trzymam kciuki i modlę się za lepsze dni dla nas wszystkich Dziewczyny!
Wiem że łatwo się mówi ale proszę nie myśl aż tak negatywnie !! Pozytywne myślenie ma ogromny wpływ na nasze życie, zdrowie i wszystko wokół nas.
Polecam przeczytać ,,Potęgę podświadomości’’ są też audiobooki do posłuchania.
https://m.youtube.com/watch?v=tXWgZcerR4o&t=2374s
Pozdrawiam cieplutko 🥰
MyŚliwa lubi tę wiadomość
Mika -
Stokrotka23 wrote:U mnie z tymi próbkami z Brudzowic i Kielcami było tak ze 12.05 miałam histero, jakoś 26.05 dostałam polecony z wypożyczona próbka i od razu posłałam ja następnego dnia do Kielc. Jakoś 3-4.06 już był wynik w Kielcach i pod koniec następnego tygodnia dostałam wynik.
-
Izabell2016 wrote:Wiem że łatwo się mówi ale proszę nie myśl aż tak negatywnie !! Pozytywne myślenie ma ogromny wpływ na nasze życie, zdrowie i wszystko wokół nas.
Polecam przeczytać ,,Potęgę podświadomości’’ są też audiobooki do posłuchania.
https://m.youtube.com/watch?v=tXWgZcerR4o&t=2374s
Pozdrawiam cieplutko 🥰
jeśli Tobie to pomaga to jasne korzystaj, uważam że nie da się cały czas patrzeć przez różowe okulary, zwłaszcza jak są dotkliwe zwroty akcji, leczenie w ivf to trauma i każdy też na nią reaguje inaczej bo nie ma żadnych gwarancji i nikt ich nie daje i nie zawsze jest nagroda za trud... cele biznesowe czy rozwoju osobistego można afirmować a procesów biologicznych nie, które zachodzą niezależnie od nas, nie mamy na to wpływu, nawet medycyna nie ma... i ta trauma dla niektórych się kończy gdy ma się dziecko na rękach... staram się być bardzo racjonalna, a fatalizm i czarnowidztwo jest ze strachu żeby nie było gorzej po prostu bo podejmuję wysiłki bo mi zależy właśnie, i to naturalne że raz są gorsze raz lepsze dni... lęk też trzeba oswajać... nie będę z tym walczyć m.in. dla zdrowia psychicznego w przyszłości bo nie wiem jak moja historia się skończy i jestem tego świadoma... no ale póki co broni jeszcze nie składam... nota bene to jest najtrudniejsza decyzja jaką może przyjść mi podjąć... oby nie...Izabell2016 lubi tę wiadomość
-
Lisiunia daj znac jak tam wizta dzisiaj ☺️
Zeby byla owocna i pelna nadziei 😘
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
Arzu co ma być to będzie. Ja już się nauczyłam po wielu wielu latach że pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Małymi kroczkami do przodu. Ja już przestalam cokolwiek planować bo zawsze się zdupilo potem. Załatwię 1 rzecz zaczynam myśleć o kolejnej.
Może teraz mi łatwiej bo mam jeszcze 3 blastki. Czy trabsfer będzie za miesiąc czy za 3 miesiące to już mi takiej różnicy nie robi. Natomiast jak Ty chcesz podejść na własnych komórkach to wiem że presja czasu jest ogromna i każdy cykl na wagę złota.
Życzę Ci aby w poniedziałek już było o wiele lepiej i udało się nie zmieniać rezerwacji 😘🍀🍀🍀arzu lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
arzu wrote:a nie czuję że się przybliżam do celu, odwrotnie raczej oddalam się, a ten marker cd 138 to pokaże sytuacje z przed histero, natomiast zakażenie zmieniło ją o 180 stopni, i w sumie tamten wynik już nic nowego do sprawy nie wniesie, trzeba by na nowo robić histero z cd138 albo biopsję endo... teraz to mam straszne czarnowidztwo
Generalnie z tym pozytywnym myśleniem to prawda... ale po prostu nie na każdego działa i nie zawsze.
Masz prawo do takich myśli! Nie zabieraj sobie tego! Choćby nie wiem, co otoczenie mówiło - sama przed sobą tego nie ukrywaj, bo to też nie jest zdrowe.
Sama jestem, jak to mówię - optymistyczną pesymistką - jak coś ma się spier**lić to akurat mi! Także Cię rozumiem. Każdy mi w rodzinie mówi: nie możesz myśleć i mówić, że z ciążą będzie coś nie tak, że urodzi się chore, po prostu nie możesz i nie. A ja na to pytam: a dlaczego?
Mogę jedynie napisać tyle, ile na chłodno jestem w stanie ocenić: badanie cd138 miało na celu wykrycie bezobjawowe zapalenie, żeby móc dać Ci antybiotyk. Po histeroskopii, złapało Cię zapalenie OBJAWOWE (skoro lekarz je widzi), więc i tak może wprowadzić antybiotykoterapię. To stan znacznie lepszy niż przed histeroskopią, bo wiesz na czym stoisz. Zapalenie jest, trzeba je leczyć.
Musisz zebrać do tego siłę, niekoniecznie poświęcać temu całą uwagę (niektórym pomaga wir pracy). Probiotyki, możliwe wietrzenie, branie antybiotyków, suplementacja diety (no, dobrze byłoby wprowadzić naturalnie trochę zdrowych bakterii: jogurt, kwaśne mleko, kiszonki itp.).
Powikłanie w postaci zrostów pojawia się nie zawsze, a jak już się pojawia to można próbować leczyć. Można też zostawić (jeśli zrost jest mały) i liczyć, że IV to przeskoczy. Jeśli zrobi się zrost w jajowodzie, to IV może właśnie tę sytuację ominąć: jajeczko Ci pobiorą, a potem przetransportują już do macicy.
Izabell2016 lubi tę wiadomość
-
Stokrotka23 wrote:MyŚliwa (...) Napiszesz proszę jeszcze raz z jakimi lekami podchodziłas do transferu ?
W skrócie:
- w lutym histeroskopia (polip+kilka CD138+widoczny stan zapalny),
- w maju antybiorykoterapia (Metronidazol+tarivid 200) ze wsparciem enterolu;
- potem w maju: cykl naturalny, 2 dni przed transferem Accofil (wlew), transfer 5-dniowego (Assisted Hatching + EmbryoGlue);
- obstawiona: Duphastonem, heperyną (te pierwsze do ok 12tc), Acardem i Pregną plus (suplementem) nadal -
aassiiaa wrote:Lisiunia daj znac jak tam wizta dzisiaj ☺️
Zeby byla owocna i pelna nadziei 😘
Asia, a Ty już spakowana? 😀
Mignelo mi o probiotykach, w czasie antybiotyków warto przyjmować osłony typu Enterol, tworzą 'przestrzenie' w jelitach i chronią część tego co trzeba, błonę sluzowa i mikroorganizmy. No i kiszonki/mleczne fermentowane też nie zaszkodzą, ale to wiadomo 🙂2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0