X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
Odpowiedz

STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM

Oceń ten wątek:
  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 8 listopada 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Wow :) to swietnie ze sie udalo 😍

    Bardzo sie ciesze jak na naszym watku pojawiaja sie ciaze ❤️❤️ To cudowne

    Informuj nas co i jak sie czujesz itp.
    💚
    Odezwę się czasem, choć nie chciałabym Wam tu wątku ciążowego robić 😉
    Trzymam kciuki za Wasze starania ✊

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 8 listopada 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Limosa <3 Cudowne wieści! I pokrzepienie dla nas <3 Z tego co pamiętam to "obijałyśmy się" o tych samych lekarzy w Krk... Dr K. nadal się nie odzywa :/

    Limosa lubi tę wiadomość

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 8 listopada 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Ja nawet nie wiem ile bedzie komorek 🤷‍♀️ Bylo tylko 5 pecherzykow…

    Trzymam kciuki za wyniki :) daj znac co i jak☺️

    Kurczę, to szkoda, że Cię nie informują na bieżąco... Od tej niepewności można kociokwiku dostać. Trzymam mocno kciuki, w końcu musi się nam wszystkim udać <3

    P.S. Udało mi się ustalić, że ponoć w listopadzie ma być wybór kliniki wykonującej IVF w ramach dofinansowania w Krk. Limosa Ciebie to już nie dotyczy (pamiętam, że kiedyś pytałaś) :)

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 8 listopada 2021, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia wrote:
    Gratulacje Limosa <3 Cudowne wieści! I pokrzepienie dla nas <3 Z tego co pamiętam to "obijałyśmy się" o tych samych lekarzy w Krk... Dr K. nadal się nie odzywa :/
    Dziękuję!
    Nie odzywa się w kwestii wyników czy w innej sprawie? Mam niestety bardzo krótką pamięć...
    Ja nigdy nie dostałam żadnego kontaktu, więc nie wiem jak to jest z odpisywaniem u niej. Nie doszłam do tego etapu "znajomości" 😉

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1197 2035

    Wysłany: 9 listopada 2021, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Dzieki 😘

    Ale wszystkie procdury byly w invicta . Dawki zawsze podobnne 3 dni menopur 300 a reszta 225 i 12 dc punkcja.

    Marzec 2020
    (...)
    6 dojrzalych komorek
    3 sie zaplodnily
    2 zarodki

    Wrzesnien 2021
    (...)
    6 komorek
    4 sie zaplodnily
    2 zarodki

    Listopad 2021
    (...)
    5 pechrzykow przy punkcji 😳
    Nawet nie wiem ile bedzie kom itp

    (...)
    Tak wiem ze czechy maja luznie podejscie, nie robia homonow , do tego np w euroferitl punkcje sa tylko 3 dni w tyg ( pon,sr,pt). O tym Ovitrelle to nie slyszalam
    (Popatrze na to )

    Jak tak piszesz, to wychodzi, że macie całkiem dobry stosunek pęcherzyków z punkcji do zapłodnionych (w sensie ok 50% to taka norma). Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak mało pęcherzyków pobierają do punkcji i dlaczego wszystkie transfery w tym samym dniu? Może warto byłoby je trochę dłużej podpaść? I nie zaznaczyłaś, w którym dniu podawane. Pamiętajmy, że między 3-5 dobą sporo się zmienia.

    Z ovitrelle to mi się wydaje, że taka historia: u nas wyznaczają zabiegi po ~24 albo ~48 godzinach po (wiadomo, czasem się coś lekko przesunie). A w Czechach to potrafią gdzieś w okolicach około 24-72 godzin pyknąć.
    Prawda jest taka, że hormony możesz sobie zbadać na własną rękę, a monitoring na miejscu jest niegłupi.
    Oj, zmiana kliniki może zmienić naprawdę wiele. U mnie przecież na początku spisywali na straty (niskie AMH), w 1 punkcji udało się uzyskać 4 komórki, 3 zapłodnić (do 3 doby). Żadna się nie przyjęła. Nie widzieli żadnych opcji dalszej diagnostyki. W drugiej - mimo mniejszego AMH - 7 komórek, 7 zarodków, w piątej dobie - 1 zarodek podany na świeżo, ale jeszcze 3 dociągnęły, jeden mamy w mrożeniu. (Serio, byłam przekonana, że tych zarodków na początku było 5, teraz sprawdziłam w papierach, że wyszła początkowa wydajność 100%).
    Nie zmienia to faktu, że tak naprawdę przyjęło się dopiero po przeleczeniu SZE i accofilu (że nie wspomnę o cyklu naturalnym i szczepionce na CoViD). Wiesz, trafiłam na lekarza, który nie bał się zlecić diagnostyki.

    Odpoczywaj.
    Super wiadomości z dofinansowaniem!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2021, 01:12

  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1197 2035

    Wysłany: 9 listopada 2021, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limosa wrote:
    O nieee ☹️ Życzę łagodnego przebiegu! Nie szczepiliście się z tatą?

    Aassiiaa, czasem zaglądam tutaj, ale tak ogólnie to na razie temat ivf upadł, bo jak się okazało jestem w ciąży 🤭 Jestem zaskoczona, że się udało gdy już byłam zdecydowana na 2+1 w Gyncentrum, ale jestem też pełna obaw. Oprócz progesteronu nie jestem niczym obstawiona mimo dwóch mutacji, wprawdzie hetero, ale jednak. Boje się cieszyć...
    Życzę Wam, aby Was również los pozytywnie zaskoczył! ✊

    Nie pamiętam, czy już gratulowałam! Gratulacje. Spokoju i dobrego rozwoju malucha :-). Trzymam kciuki za przyszłość.
    Ja bym się na Twoim miejscu przynajmniej obstawiła acardem, oczywiście jak skończysz historię z krwiakiem(w Polsce, w aptece bez recepty, można najpierw 75mg). Heparynę zdążysz jeszcze włączyć, gdyby np. wykryli w późniejszym czasie gorsze przepływy. Może właśnie nowy prowadzący Ci zaleci.
    Ja biorę pregna plus i później dołączyłam Naturell B12 forte (w obu są metylowane składniki, tą b12 po zbadaniu i zaleceniu lekarza), ostatnio dostałam dodatkowe żelazo. Też mam coś z MTHFR hetero. Do tego heparynę (brałam do 12 tc, potem od 20tc - wróciłam, bo mam wysokie BMI), acard i insulinę na noc. Hehe, wiesz - w końcu ciąża to nie choroba.

    Limosa lubi tę wiadomość

  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 9 listopada 2021, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyŚliwa wrote:
    Nie pamiętam, czy już gratulowałam! Gratulacje. Spokoju i dobrego rozwoju malucha :-). Trzymam kciuki za przyszłość.
    Ja bym się na Twoim miejscu przynajmniej obstawiła acardem, oczywiście jak skończysz historię z krwiakiem(w Polsce, w aptece bez recepty, można najpierw 75mg). Heparynę zdążysz jeszcze włączyć, gdyby np. wykryli w późniejszym czasie gorsze przepływy. Może właśnie nowy prowadzący Ci zaleci.
    Ja biorę pregna plus i później dołączyłam Naturell B12 forte (w obu są metylowane składniki, tą b12 po zbadaniu i zaleceniu lekarza), ostatnio dostałam dodatkowe żelazo. Też mam coś z MTHFR hetero. Do tego heparynę (brałam do 12 tc, potem od 20tc - wróciłam, bo mam wysokie BMI), acard i insulinę na noc. Hehe, wiesz - w końcu ciąża to nie choroba.
    Dziękuję!
    Myślałam o acardzie, ale tak nie chciałabym nic na własną rękę...

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1608

    Wysłany: 9 listopada 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyŚliwa wrote:
    Jak tak piszesz, to wychodzi, że macie całkiem dobry stosunek pęcherzyków z punkcji do zapłodnionych (w sensie ok 50% to taka norma). Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak mało pęcherzyków pobierają do punkcji i dlaczego wszystkie transfery w tym samym dniu? Może warto byłoby je trochę dłużej podpaść? I nie zaznaczyłaś, w którym dniu podawane. Pamiętajmy, że między 3-5 dobą sporo się zmienia.

    Z ovitrelle to mi się wydaje, że taka historia: u nas wyznaczają zabiegi po ~24 albo ~48 godzinach po (wiadomo, czasem się coś lekko przesunie). A w Czechach to potrafią gdzieś w okolicach około 24-72 godzin pyknąć.
    Prawda jest taka, że hormony możesz sobie zbadać na własną rękę, a monitoring na miejscu jest niegłupi.
    Oj, zmiana kliniki może zmienić naprawdę wiele. U mnie przecież na początku spisywali na straty (niskie AMH), w 1 punkcji udało się uzyskać 4 komórki, 3 zapłodnić (do 3 doby). Żadna się nie przyjęła. Nie widzieli żadnych opcji dalszej diagnostyki. W drugiej - mimo mniejszego AMH - 7 komórek, 7 zarodków, w piątej dobie - 1 zarodek podany na świeżo, ale jeszcze 3 dociągnęły, jeden mamy w mrożeniu. (Serio, byłam przekonana, że tych zarodków na początku było 5, teraz sprawdziłam w papierach, że wyszła początkowa wydajność 100%).
    Nie zmienia to faktu, że tak naprawdę przyjęło się dopiero po przeleczeniu SZE i accofilu (że nie wspomnę o cyklu naturalnym i szczepionce na CoViD). Wiesz, trafiłam na lekarza, który nie bał się zlecić diagnostyki.

    Odpoczywaj.
    Super wiadomości z dofinansowaniem!


    U mnie zawsze musza byc do 5 doby a nawet do 6 , bo robia biopsje.

    Mi sie wydaje wlasnie ze moze za pozno ta puncja i pekly 🤷‍♀️
    Piersza proceura punkcja byla w 11ds
    Dwie ostatnie procedury punkcja byla w 12ds

    No wlasnie ze zmiana kliniki to nie takie proste ale jak mam wracac do invicty to mi sie rzygac chce…
    Moj sie nie zgadza za to na czechy 😕

    Jest ciezko…

    Ps
    W invicta zawsze punkcja po 36 h od zatrzyku.

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 9 listopada 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limosa wrote:
    Nie bardzo się na tym wszystkim znam, więc działam trochę po omacku.
    Z tydzien-dwa tygodnie temu zrobiłam sobie badania:

    Wyniki Wartości referencyjne
    Kwas foliowy M41 ↑ 18,43 ng/ml norma 3 — 17
    Witamina B12 O83 309,0 pg/ml norma 220,0 — 925,0 *
    Homocysteina 7,9 umol/l Wartości oczekiwane : Ciąża <10 dzieci poniżej 15 lat <10 dorośli 15-65 lat < 15 dorosli powyżej 65 lat < 20

    Wydaje mi się, że oprócz tego kwasu foliowego nie jest źle.

    Jak poruszyłam temat z lekarką w klinice, powiedziała, że z tymi mutacjami (MTHFR-hetero i PAI-hetero) nic się nie robi (inni dostają Acard bądź heparynę na to Pai) i że "tylko kwas foliowy powinno się przyjmować metylowany, a w Pregnie Uno taki pani przyjmuje" 🤷‍♀️
    Ja biorę z Pregną Start naprzemiennie, bo mi została jeszcze, a skład ma podobny, nie wiem czy nie lepszy.
    bb5a2929ff0f.jpg
    686ff3864d9a.jpg
    Frustrujące jest to, że wszystko robi się po omacku, na własną rękę. Przecież większość rzeczy wiem z forum, nie od lekarzy. Dla nich jest się tylko przypadkiem statystycznym, nie ważne, że komuś zawali się świat. Do tego moja lekarka z kliniki jest wyjątkowo nieempatyczna.

    Kochana suplementy które przyjmujesz zawierają syntetyczne wit z gr B. Przy mutacjach nie wolno używać tego typu witamin bo nieprawidłowa metylacja może prowadzić do wzrostu homocysteiny, a poziomy witamin mogą wystrzelić w kosmos. Z Twoich ostatnich badań wynika że poziomy mieszczą się w widełkach…. Ale moim zdaniem wit B12 która jest mega ważna jest za nisko.
    Ja polecam Ci witaminy np. B-right z firmy Jarrow + dodatkowo wit b12 z firmy Jarrow, i kontrolować kwas foliowy bo w B-right jest 400 a może to być za mało wiec czasem trzeba brać dodatkowo folian. Jest na fb taka grupa, nazywa MTHF Polska. Super grupa, można się dużo dowiedzieć na temat suplementacji w ciąży przy mutacjach.

    Mika
  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 9 listopada 2021, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    To jakis horror. Robilas pcr ?
    Jak sie czujesz ?

    Jedyne dobre to ze Twoj zamrozil nasienie 🙏

    Asiu może Twój jeszcze zmieni zdanie….. trochę ochłonie po tym wszystkim … A nie mogłabyś przenieść zamrożonego nasienia do Czech ??

    Nie dziwię Ci się że masz już dosyć tej kliniki. A może warto zmienić lekarza ….. będzie miał inny pomysł. Może coś trzeba zmienić w tej stymulacji….

    Wiesz coś na temat zarodków ??

    Ja już dochodzę do siebie. Moja lekarka jeszcze chora, dopiero w przyszłym tygodniu można będzie zapisywać się na wizytę.

    Tak dobrze że nasienie zamrożone. Żałuje że nie miałam zrobionej wcześniej stymulacji, może bym miała zamrożone jakieś zarodki, i leczyła się na spokojnie. A tak czuje tylko że miesięcy przybywa….

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2021, 20:47

    Mika
  • aassiiaa Autorytet
    Postów: 2430 1608

    Wysłany: 9 listopada 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabell2016 wrote:
    Asiu może Twój jeszcze zmieni zdanie….. trochę ochłonie po tym wszystkim … A nie mogłabyś przenieść zamrożonego nasienia do Czech ??

    Nie dziwię Ci się że masz już dosyć tej kliniki. A może warto zmienić lekarza ….. będzie miał inny pomysł. Może coś trzeba zmienić w tej stymulacji….

    Wiesz coś na temat zarodków ??

    Ja już dochodzę do siebie. Moja lekarka jeszcze chora, dopiero w przyszłym tygodniu można będzie zapisywać się na wizytę.

    Tak dobrze że nasienie zamrożone. Żałuje że nie miałam zrobionej wcześniej stymulacji, może bym miała zamrożone jakieś zarodki, i leczyła się na spokojnie. A tak czuje tylko że miesięcy przybywa….

    Wiem co czujesz bo mi ucieklo tez duzo czasu… z jednej strony troche go potrzebowalam bo invitro bylo dla mnie tez tematam z ktorym musialam sie oswoic .
    Ty chyba tez tak masz ??

    Myslisz ze bedziesz czekac 3 miesiace ??
    Czytalas na ten temat ??


    Ps. Moj sie raczej nie da namowic, w sumie to ja tez juz troche ostyglam…
    Zbieram info o czechach itp… moze poprostu w invicta zastosuje lek ktory oni stosuje w czechach (elonva) musze poczytac o tym.

    Narazie nie mam wiesci o zarodkach, beda dzwonic z kliniki jak zakoncza hodowle

    Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
    07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
    12.08 transfer 5.1.1 - cb
    09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
    04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
    15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
    18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
    07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2

    Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
    19.08 - drugi transfer - beta 0

    03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
    09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
    11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
    01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany
  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 9 listopada 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aassiiaa wrote:
    Wiem co czujesz bo mi ucieklo tez duzo czasu… z jednej strony troche go potrzebowalam bo invitro bylo dla mnie tez tematam z ktorym musialam sie oswoic .
    Ty chyba tez tak masz ??

    Myslisz ze bedziesz czekac 3 miesiace ??
    Czytalas na ten temat ??


    Ps. Moj sie raczej nie da namowic, w sumie to ja tez juz troche ostyglam…
    Zbieram info o czechach itp… moze poprostu w invicta zastosuje lek ktory oni stosuje w czechach (elonva) musze poczytac o tym.

    Narazie nie mam wiesci o zarodkach, beda dzwonic z kliniki jak zakoncza hodowle

    Asiu ja nie wiem jakbym sobie poradziła z takim oczekiwaniem. Na pewno przybyło by mi siwych włosów. Czekanie na zarodki, później czekanie na wynik badań …..
    Asiu ostatnio bardzo dużo przeszłaś w związku ze staraniami….. mam nadzieję że potrafisz się trochę zresetować od tego wszystkiego. Bo to jednak długotrwały stres. Wydaje nam się że panujemy nad wszystkim i jesteśmy silne, a w rzeczywistości jesteśmy delikatnymi stworzeniami. Proszę Cię tylko, spróbuj się wyłączyć od tego wszystkiego chociaż na moment. Jest na pewno wiele sposobów! Pamiętaj tylko nie jesteśmy robotami.
    Ja tak żyłam staraniami przez ostanie lata, myślałam że jestem bardzo silna i skończyło się u psychologa z zaleceniem psychiatry 🤪 Zaczęłam mieć poważne problemy z pamięcią, bezsenność, obojętność i wiele innych. Wtedy mąż się zlitował i zgodził się na inseminację, która później przerodziła się na ane vivo 🤪 Ustaliliśmy wtedy że po wakacjach ruszamy. Miałam wtedy naprawdę czas 3 miesiące dla siebie. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak byłam wyczerpana psychicznie i jak mija psychika potrzebowała takiego resetu.

    Asiu żyję trochę Twoją historią, bo mamy podobnie, jesteśmy w podobnym wieku, obie mamy dużo starszych mężów 🙈 i oprócz problemów z płodnością, musiałyśmy sobie poradzić jeszcze z nimi 🤪 Musimy być silne podwójnie 💪
    Czekam na wyniki z Tobą i bardzo mnie to stresuje….. a co dopiero Ciebie 🥰

    Pewnie poczekam jakiś czas, nie chciałabym aż 3 miesiące. Za dużo informacji na ten temat nie znalazłam. Tak myślałam że 3 miesiące, jak wymienia się nasienie 🙈 Porozmawiam z lekarką i zobaczę co ona mi powie na ten temat ….

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2021, 22:26

    Lisiunia, Limosa lubią tę wiadomość

    Mika
  • Lisiunia Autorytet
    Postów: 515 338

    Wysłany: 10 listopada 2021, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limosa wrote:
    Dziękuję!
    Nie odzywa się w kwestii wyników czy w innej sprawie? Mam niestety bardzo krótką pamięć...
    Ja nigdy nie dostałam żadnego kontaktu, więc nie wiem jak to jest z odpisywaniem u niej. Nie doszłam do tego etapu "znajomości" 😉

    Heh rozumiem... Leczę aktualnie stan zapalny tarczycy, jednocześnie pod koniec sierpnia przyjęłam ostatni zastrzyk na menopauzę, a ponieważ transfer się przez tą tarczycę odsunął, to boję sie, żeby okres nie wrócił i znowu żeby w macicy się coś nie porobiło. I chciałam tylko info czy przypadkiem nie byłoby dobrze wziąć zastrzyk jeszcze jeden...

    03.2017 początek starań
    09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
    11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
    05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
    03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
    10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
    11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
    07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
    04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
    09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦‍♀️
    17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
    08.03.2022 transfer
    Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
    7 dpt bHcg 41,17
    9 dpt bHcg 80,68
    13 dpt bHcg 340,61
    17 dpt bHcg 1530,00
    22 dpt mamy serduszko <3
  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 10 listopada 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisiunia wrote:
    Heh rozumiem... Leczę aktualnie stan zapalny tarczycy, jednocześnie pod koniec sierpnia przyjęłam ostatni zastrzyk na menopauzę, a ponieważ transfer się przez tą tarczycę odsunął, to boję sie, żeby okres nie wrócił i znowu żeby w macicy się coś nie porobiło. I chciałam tylko info czy przypadkiem nie byłoby dobrze wziąć zastrzyk jeszcze jeden...
    Udało mi się zdobyć namiar mailowy i też napisałam, ale czekam na odpowiedź i nie wiem czy się doczekam. Miałam przyjść gdyby coś się działo, a nie da się wskoczyć wcześniej, bo jest komplet...

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • Limosa Autorytet
    Postów: 1346 554

    Wysłany: 10 listopada 2021, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabell2016 wrote:
    Kochana suplementy które przyjmujesz zawierają syntetyczne wit z gr B. Przy mutacjach nie wolno używać tego typu witamin bo nieprawidłowa metylacja może prowadzić do wzrostu homocysteiny, a poziomy witamin mogą wystrzelić w kosmos. Z Twoich ostatnich badań wynika że poziomy mieszczą się w widełkach…. Ale moim zdaniem wit B12 która jest mega ważna jest za nisko.
    Ja polecam Ci witaminy np. B-right z firmy Jarrow + dodatkowo wit b12 z firmy Jarrow, i kontrolować kwas foliowy bo w B-right jest 400 a może to być za mało wiec czasem trzeba brać dodatkowo folian. Jest na fb taka grupa, nazywa MTHF Polska. Super grupa, można się dużo dowiedzieć na temat suplementacji w ciąży przy mutacjach.
    Pytałam lekarkę o mutacje, zaleciła brać Prenatal Uno, "bo przy tych mutacjach tylko nie powinno się brać kwasu foliowego zwykłego tylko metylowany, a w tym zestawie taki jest". Ręce mi opadają... Wszystkiego dowiaduję się z forum. Mogę kupić Wit. B12 i kwas metylowany, ale boję się, że nie dostarczę innych składników, wygląda na to, że chyba muszę kupić wszystko pozostale ze składu tych zestawów?
    Zagadałam wczoraj u lekarki z pakietu medycznego o te mutacje i obniżone białko, zapisała Clexane. Tylko że ona krwiaka nie widziała, bo ma słaby sprzęt, i teraz nie chcę brać na własną rękę leku rozrzedzającego krew, bo ten krwiak nie miał się wysączyć, a wchłonąć.
    Czekam na odpowiedź lekarki z kliniki, ale nie sądzę, żebym się miała doczekać, skoro Lisiuni nie odpisała.

    3jgx90bvoj1fla1b.png
  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 10 listopada 2021, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limosa wrote:
    Pytałam lekarkę o mutacje, zaleciła brać Prenatal Uno, "bo przy tych mutacjach tylko nie powinno się brać kwasu foliowego zwykłego tylko metylowany, a w tym zestawie taki jest". Ręce mi opadają... Wszystkiego dowiaduję się z forum. Mogę kupić Wit. B12 i kwas metylowany, ale boję się, że nie dostarczę innych składników, wygląda na to, że chyba muszę kupić wszystko pozostale ze składu tych zestawów?
    Zagadałam wczoraj u lekarki z pakietu medycznego o te mutacje i obniżone białko, zapisała Clexane. Tylko że ona krwiaka nie widziała, bo ma słaby sprzęt, i teraz nie chcę brać na własną rękę leku rozrzedzającego krew, bo ten krwiak nie miał się wysączyć, a wchłonąć.
    Czekam na odpowiedź lekarki z kliniki, ale nie sądzę, żebym się miała doczekać, skoro Lisiuni nie odpisała.

    Ja bym na Twoim miejscu poprostu kupiła sobie na pewno wit B 12 (1000) firmy Jarrow i dodatkowo suplementowała, tak aby podnieść poziom przynajmniej do 600 , bo to bardzo potrzebna witaminka w ciąży 😊 To jest metylowana forma, bardzo przyjemne pastylki do ssania 🤪

    A od kiedy bierzesz ten zestaw witamin ?? Bo może bierzesz za krótko i poziom wit B12 sie jeszcze podniesie.

    Ja mam mutacje MTHFR homo i PAI hetero, swojego czasu bardzo sie tym interesowałam, bo myślałam że to przyczyna moich niepowodzeń. Miałam konsultacje z genetykiem i kazał mi brać wit z gr B metylowane. Wszystkie - nie tylko kwas foliowy. Ale miałam tez wysoka homocysteine na poziomie 16. Żeby zbić musiałam brać tylko metylowane formy, wiec brałam B - right. Biorę o 3 lat i homocysteine mam idealna na poziomie 6,5. Jakbym brała syntetyczne witaminy np B12 zaburzyłaby sie moja metylacja i homocysteina poszłaby w górę.
    Tak na marginesie. Kiedyś nie było wiedzy ma temat mutacji, wszystkie kobiety brały zwykły kwas. A Ty masz wszystkie witaminy w normie 😊 nie martw się !! Poprostu kontrolnie badaj sobie co jakiś czas poziomy 🥰

    A może krwiaczek się już wchłonął…..

    Limosa, madzia28 lubią tę wiadomość

    Mika
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1197 2035

    Wysłany: 11 listopada 2021, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabell2016 wrote:
    Ja mam mutacje MTHFR homo i PAI hetero, swojego czasu bardzo sie tym interesowałam, bo myślałam że to przyczyna moich niepowodzeń.
    Hej, skoro się interesowałaś to może mogłabyś mi rozczytać moje wyniki sprzed 3 lat?
    - Białko C i S w normie (136 i 122%);
    - p/ciała p/b-glikoproteinie ujemne (IgG i IgM);
    - p/ciała p/kardiolipinowe ACA ujemne (IgG i IgM);
    - MTHFR: Mutacja C677T (Heterozygota), Mutacja A1298C - nie wykryto wariantu c.1298A>C

    W sensie, ja nawet nie ogarniam po co te badania były (krzepliwość?). Dostałam takie zalecenie po poronieniu. Wiem, że od wtedy dostaję Clexane.

  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 11 listopada 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyŚliwa wrote:
    Hej, skoro się interesowałaś to może mogłabyś mi rozczytać moje wyniki sprzed 3 lat?
    - Białko C i S w normie (136 i 122%);
    - p/ciała p/b-glikoproteinie ujemne (IgG i IgM);
    - p/ciała p/kardiolipinowe ACA ujemne (IgG i IgM);
    - MTHFR: Mutacja C677T (Heterozygota), Mutacja A1298C - nie wykryto wariantu c.1298A>C

    W sensie, ja nawet nie ogarniam po co te badania były (krzepliwość?). Dostałam takie zalecenie po poronieniu. Wiem, że od wtedy dostaję Clexane.


    Hejka! Badania które miałaś wykonane były na stwierdzenie trombofilii. Wszystkie parametry wyszły Ci na szczęście negatywnie, po za mutacją w genie MTHFR w układzie heterozygotycznym (czyli odziedziczyłaś ten gen po jednym z rodziców). Wynika z badań że nie masz trombofilii. A mutacje pojedynczą w genie MTHFR ma większość populacji.
    Osoby które mają trombofilię mają często zaburzone te dwa geny które badałaś + np białko S lub inny parametr.
    Ja mam np. mutacje w genie MTHFR w ukł homozygotycznym czyli po obu rodzicach, więc moje problemy z metylacją są jeszcze większe. Mam również mutacje w genie PAI i również miałam te badania dodatkowe białka itd ale na szczęście również wszystkie wyszły ujemne i trombofilia nie wyszła. Trombofilia jest wskazaniem do brania heparyny w ciąży, lub nawet w trakcie starań.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2021, 10:35

    Mika
  • Izabell2016 Autorytet
    Postów: 562 353

    Wysłany: 11 listopada 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po poronieniach dają heparynę profilaktycznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2021, 11:05

    Mika
  • margolcia89 Debiutantka
    Postów: 15 15

    Wysłany: 11 listopada 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Gratulacje dla Ciebie Limosa!! <3<3
    Powiedz udało się Wam naturalnie?

    (MY chyba z Lisiunią spod opieki tych samych lekarzy, dr Kn i Zm.)

    Ja również próbowałam się kiedyś skontaktować z panią dr K, ale niestety bezskutecznie. Nie wiem po co podaje swój nr telefonu, skoro i tak później nie można się z nią skontaktować. Na wizycie kazała mi pobrać krew i jak będą wyniki to miałam jej napisać smsa jakie wyszły i w zależności od tego czy wziąć pewne leki. To było w poniedziałek, na odpowiedź się doczekałam pod koniec tygodnia w sobote wieczorem jak już było po ptokach....

    24.10.2021 (nd) miałam inseminacje, a co ciekawe dr K widziała 2 pęcherzyki na lewym jajniku- jeden pękł, drugi pękał, a prawym jeden również prawie pękający.
    W poniedziałek 25.10.2021 poszłam na długowyczekiwaną wizytę u dr Chr i on widział 3 pęcherzyki zamiast dwóch na lewym jajniku i 2 na prawym zamiast jednego....
    Powiedzcie mi jak to możliwe...? Niby dwóch świetnych lekarzy i każdy widzi co innego na usg w odstępie jednego dnia...

    Niby Kiry mam dobre, nie mam żadnych trombofilii i mutacji a dr zaleciła Accofil-zastrzyk i Acard, bo w tamtym roku miałam jedną ciąże biochemiczną, sama nie wiem czy potrzebnie, ale już robię wszystko co mi każe...

    Nieśmiało mogę się podzielić że w pon i śr zrobiłam bete i wyszła 286,8 i 592,1......ale na razie wolę się cieszyć po cichu....

    Trzymam kciuki za Was wszystkie!! :):)

    Lisiunia lubi tę wiadomość

    d001753bc5.png
‹‹ 96 97 98 99 100 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ