Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
no i dupa, @ już do mnie przylazla Sunshine a u Ciebie jak tam?
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Jutro mam pierwszą wizytę prywatną u dr Homy. Czy powinnam się przygotować na jakieś dodatkowe koszty?29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Dziewczyny z Rzeszowa i okolic. Co wy na to by spotkać się? Im nas więcej tym lepiej. Wieksze wsparcie bedziemy mieć w sobie nawzajem.
Parsleyek witaj
Tez chodzilam do homy. Narazie nie chodże bo chodzę do babki na NFZ. Jeśli się nie uda wracam do homy i robimy ivf.
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
lipa wrote:Mój lekarz mówił, że choroby tarczycy mają nie tyle wpływ na niemożność zajścia w ciążę, co na jej utrzymanie. Tak czy tak odwiedzaj Endokrynologa jak najszybciej.
A mi właśnie mówili, że też może przeszkodzić i to bardzo a w szczególności jakieś poważniejsze choroby tarczycy jak np hashimoto. A w ciąży tsh jest o tyle ważne, żeby było w normie, bo wpływa na intelekt dziecka. -
Paulas wrote:A mi właśnie mówili, że też może przeszkodzić i to bardzo a w szczególności jakieś poważniejsze choroby tarczycy jak np hashimoto. A w ciąży tsh jest o tyle ważne, żeby było w normie, bo wpływa na intelekt dziecka.
Nie jestem lekarzem. Powtarzam tylko, co usłyszałam -
BezchmurneNiebo wrote:no i dupa, @ już do mnie przylazla Sunshine a u Ciebie jak tam?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Od jakiegoś czasu zauważyłam że nie mam plamien tylko od razu @. I jest troszkę intensywniejsza. A parekilkanascie lat temy z powodu @ "gryzłam plytki w łazience" a teraz praktycznie nie wiema kiedy
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Byłam u dr Magonia na monitoringu, bo moja lekarka akurat wyjechała.
Ogólnie był mega miły i kompetentny się wydawał. Powiedziałam, że w czwartek miałam pęcherzyk prawie 1.7. Pytał się czy dostałam zastrzyk na pęknięcie. Mówie, że nie. W sumie chyba moja ginekolog chce zobaczyć jak mi rosną i czy w ogóle, nic o tym zastrzyku nie mówiła, ale nie wiem czy jakbym miała np koło 2 cm czy by mi nie dała. Ale trochę się zdziwił, że nie dostałam tego, bo powinnam w sobotę wziąć ovitrelle. I że za chwile mi wszystko powie, bo pracuje w klinice niepłodności.
Jak się okazało, że dominujący pęcherzyk jest taki sam, albo nawet ciut, ciut mniejszy to pytał się czy miałam na początku cyklu robione usg sprawdzić czy wchłonęły się pęcherzyki, bo mówił że może ten pęcherzyk, który obserwuje to pozostałość po wcześniejszym cyklu. Coś mi tam jeszcze tłumaczył i kazał w środę, jak moja doktor wróci zgłosić się do niej.
Był na prawdę bardzo miły i na plus oceniam wizytę (a byłam pierwszy raz u ginekologa mężczyzny ). No ale zasiał we mnie takie ziarenka niepokoju. -
lipa wrote:Dokładnie takie słowa usłyszałam od Chrostowskiego "Hashimoto nie jest przyczyną niepłodności. Może być przyczyną poronien."
Nie jestem lekarzem. Powtarzam tylko, co usłyszałam
Aż z ciekawości poszukałam coś w necie. Podobno sami lekarze się o to spierają, ale ogólnie większość artykułów mówi, że chora tarczyca może utrudniać zajście w ciąże i w sumie słyszałam o takich przypadkach.
Pewnie to zależy od rodzaju choroby tarczycy. Ja na szczęście mam już dobre wyniki, ale moja lekarka na pewno kilka razy się mnie o wyniki pytała.lipa lubi tę wiadomość
-
Janess właśnie ja nie miewam owulacji. Mam nieregularne cykle, skoków temperatury nie miałam jakoś ładnie nigdy, pare cykli chodziłam na monitoring i pęcherzyki nie rosły. Biorę clo, żeby właśnie tą owulacje mieć.
Jeśli chodzi o usg to miałam w tamtym cyklu, ale tak nie całkiem przed miesiączką, tak gdzieś w drugiej połowie.
Zapytam dziś o to lekarki i o ten zastrzyk. Zobaczę jak odniesie się do słów doktora. -
Janess wrote:Jeśli wizyta będzie w prywatnym gabinecie a nie w Parensie to myślę że dodatkowych kosztów nie będzie.
Może zaproponować Ci jakieś wymazy ale nie musisz się na to godzić.
Ja na pierwszej wizycie miałam posiew, ale tylko dlatego, że wcześniejsze pokazywały jakieś bakterie. A też tylko mi pobrała a próbkę sama wiozłam do laboratorium.
Janess czy mogłabyś mi napisać badania jakie miałaś zlecone do inseminacji, i jaki wyszedł Ci koszt? Jeśli nie tu, może być na priv. Będę bardzo wdzięczna!29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Janess wrote:Parsleyek, te koszty nie sa tajemnica ceny badan bede pisala w zaokragleniu bo juz tak dokladnie nie pamietam. Nie pamietam tez ile badan i jaka diagnoze masz Ty wiec lece z wszystkim. Jesli cos juz masz to wiadomo, odejmujesz sobie koszty.
Jesli masz taka mozliwosc to wszystkie badania mozna wykonac na NFZ.
1. Drożność: sonoHSG 600zł lub laparoskopia tylko w szpitalu
2. Cytologia wazna rok 35zl
3. Wymazy Chlamydia, Ureaplasma, Mykoplasma 150zl
4. Posiew 50zl
5. Biocenoza 50zl
6. Krew Twoja: Toxoplazmoza IgM IgG, różyczka IgM IgG, HBS Ag, Anty HBC, HIV, Anty HCV, WR (OWA, VDRL, USR), CMV IgM 200zl-250zl
7. Krew meza taka jak Twoja poza toxoplazmoza i rozyczka 150zl-200zl
8. Seminogram 150zl
9. Leki na stymulacje 20zl-40zl (chyba ze dostaniesz Gonal to 300zl-1200zl ale nasz Parens nie praktykuje Gonalu do IUI)
10. Ovitrelle 80zl
11. Wizyta 120zl (minimum jedna)
12. Monitoringi 70zl (2-3 razy)
13. Zabieg 600zl (monitoring przed IUI, preparatyka nasienia i podanie)
14. Leki po IUI 20zl-40zl
Punkty 3, 4, 5, 6, i 7 sa wazne 3 miesiace przed pierwszym IUI. Przed kolejnymi 6 miesiecy.
Jesli IUI mialaby byc nasieniem dawcy to dochodzą koszty banku nasienia ale nie sa nigdzie podane. No i wiadomo, kosztów męża juz nie ma
Dziękuję! Zaraz to sobie gdzieś skopiuje byłam u pani dr H i właśnie powiedziała że raczej nie zrobię badań do inseminacji na nfz, a mój poprzedni gin mówił że co będzie mógł to zleci.. a ona że to u niej lub w parensie. My z mężem chyba w wakacje odpuścimy i może dopiero po zdecydujemy się na IUI - tak rozważamy...
Czy drożność i badanie nasienia też ważne 3 miesiące? Bo ja miałam laparo a mąż badanie nasienia w marcu...29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Janess wrote:Musi wypowiedziec sie Bezchmurna. Ona coś wysepila na nfz ale od innego lekarza.
U nas wlasciwie seminogram byl starszy i nie robilsmy nowego. Ale czy nie nalezalo to nie wiem
Wyniki badan nie musza miec pieczatki Parensu. Najwazniejsze zeby byly swieze.
Mozliwe ze chodzilo jej o wymazy. Bo teoretycznie mozesz sama zaniesc wymazowke do lab i wynik bedzie czysty. Ale jakby byla pieczatka przychodni to nie maja prawa nie przyjac wynikow.
Ej Janess nie wysępiłam, tylko poprosiłam, wkońcu mi sie należy na NFZ, bo płacę składki
Ale to prawda, zrobiłam mi lekarka na NFZ toksoplazmozę, różyczkę, HIV, anty HIV, FSH i LH, anty HCV
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
A nie wiem Janess będę 26 u mojej to zapytam
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Janess wrote:Paulas, czyli nie wiadomo czy pęcherzyki same pękają. Może właśnie jej chodziło o to, żeby zobaczyć ile urośnie i czy sam pęknie czy nie. Jeśli i tak miałyście się spotkać koło owulacji to nie było sensu wcześniej przepisywać zastrzyku. Może akurat sam pęknie. A tamten monitoring miał być tylko obserwacją co się dzieje.
Też trzeba zrozumieć lekarza prowadzącego. Wyobraź sobie sytuację, gdzie dostajesz clo (nie wiadomo czy i jak zadziała), dostajesz ovitrelle (nie wiadomo czy w ogóle jest potrzebne), i tylko na podstawie jednej obserwacji przypadkowego lekarza (bo miałaś iść do kogokolwiek) masz przyjąć zastrzyk.
To właśnie takie podejście stawiałoby lekarza prowadzącego w bardzo złym świetle.
Byłam dziś u mojej lekarki i mówiłam o tym ovitrelle. Mówiła, że to początki i ona nie chce działać od razu z grubej rury. Do doktora Magonia kierowała ona bardzo często swoje pacjentki, ale mówi że on już zajmuje się przypadkami "gorszymi", kieruje na inseminacje itd. Mówiła, że mogę iść do niego jak chce, ale powiedziałam że chce jeszcze przy niej zostać Na razie mówiła jeszcze o ok. 3 cyklach stymulowanych, później się zobaczy.
Ten cykl mam już spisany na straty, pęcherzyk się wchłania chyba, bo jest mniejszy, owulacji nie było. Trochę załamka
Następny cykl może być tak, że jej nie będzie, w zależności jak wypadnie mi miesiączka. I być może będzie przerwa.
Ale ogólnie teraz brałam od 3 dnia cyklu a następny stymulowany cykl mam brać od 5. -
lipa wrote:Laparo raczej bezterminowo. To nie jest obowiązkowe badanie. To badanie, które WARTO wykonać przed IUI, Żeby wiedzieć czy nie jest bezcelowa, Np. Z powodu niedroznych jajowodow.
Badanie nasienia 12 miesięcy.
A co jeszcze wykrywa/leczy laparoskopia? Bo moja lekarka też mi o tym wspominała jako jakiś tam kolejny, daleki krok.