X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 21 maja 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Felin, a mnie ciekawi ile pecherzykow wyhodowalas i ile z nich udalo sie zaplodnic.

    Wychodowałam 24 pęcherzyki z czego do zapłodnienia nadawało się 11. Potem jak dzwoniłam na drugi dzień to pani embriolog mówiła, że z 6 prawidłowych jest 5 bo jeden był nieprawidłowy. A dziewczyny może być tak że jeszcze do dnia transferu może sie z nimi coś stać np. mogą się niprawidłowo rozwijac ?

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 21 maja 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Parensie nadprogramowe komórki utylizuja. Na adopcję trzeba wyrazić zgodę.
    Komórki mogą nie nadawać się do zapłodnienia, bo są np. niedojrzałe, zdegradowany itp.

    Felin tak, do wtorku może się okazać, ze zarodki przestaną się rozwijac i nie będzie co transferowac. Ale tego nikt nigdy nie jest w stanie przewidzieć, więc nie ma się co martwić na zapas. Musisz wierzyć w swoje maleństwa :-)

    age.png
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 21 maja 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Piekna liczba :)

    Ciekawi mnie, dlaczego tylko 11 nadawalo sie do zaplodnienia i co sie stalo z tymi 5 dobrej jakosci ktore z racji ustawy nie mogly byc zaplodnione. Je sie oddaje do adopcji czy sa po prostu wyrzucane?

    I niedawno tu chyba Ferdek pisala ze nie dopuscili jej do transferu w tym samym cyklu bo bylo to dla niej niebezpieczne. Wyhodowala chyba mniej komorek. A Tobie chc obic transer juz teraz?

    Na umowie co podpisywaliśmy z parensem był taki punkt no i tam się trzeba było okreslić co z resztą czy zniszczyć czy oddać. I transfer już teraz wyniki mam dobre no i cała stymulację bardzo dobrze zniosłam.
    A mam pytanie czy przy trasnferze jest obowiazkowa obecność męża?

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 21 maja 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    I co wtedy? Pewnie płaci się tak samo jak w przypadku udanych zapłodnień? I liczy się tak jakby pierwsza procedura?

    Za punkcję już zapłaciłam 3900zł i 600zl mam dopłacić przy transferze to pewnie już za to kasy nie wezmą

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 21 maja 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak by nie było co transferować

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 21 maja 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To bardzo pocieszające;-)

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 21 maja 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felin podniosłas mnie na duchu. Dziękuję

    Janess to co we wrześniu podchodzimy do ivf?

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 21 maja 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam koleżankę, której żadna z zatrudnionych 6 komórek nie rozwinęła się. Jest to możliwy scenariusz, ale na pewno najwcześniejsze i nie ma sobie nim co głowy zawracać.

    felin będzie dobrze :)

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 22 maja 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie uwierzsz Janess - ale ona w następnym cyklu zaszła w naturalną ciążę :)

    Tu był czynnik nasienia. I na pewno czynnik głowy - bo jak opłakiwała nieudaną procedurę, to nie myślała zupełnie o tym, ze mogłaby być w ciąży i stało się :)

    to taka pokrzepiająca historia i kolejny dowód na to, że trzeba jakoś pracować nad umysłem :)

    lipa lubi tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 22 maja 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety są takie przypadki, że nie udaje się wyhodować zarodków do transferu. I nie sa one rzadkie. Sama zresztą w pierwszej procedurze miałam tylko jeden slabiutki zarodek, w którego nawet embriolog nie wierzył.
    no i taką sytuacja właściwie zamyka procedurę.
    Procedura = stymulacja+punkcja+wszystkie transfery z pozyskanych zarodków.
    Ale dziewczyny tak naprawdę większość osób decydujących się na in vitro w końcu doczekuje się dzieciaczka. Prędzej czy później, ale się udaje. Ja wierzę w was wszystkie :-*

    Bardolka, k91 lubią tę wiadomość

    age.png
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 22 maja 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felin 3 mamy kciuki za ciebie

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 22 maja 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wam bardzo to jutro mój sądny dzień

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 23 maja 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś się obudziałam z myślą o Tobie Felin.napisz proszę jak znioslas transfer i jak tam wszystko przebiegło. Zaciskam kciuki

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • k91 Autorytet
    Postów: 378 106

    Wysłany: 23 maja 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    felin wrote:
    Dziękuję wam bardzo to jutro mój sądny dzień

    Trzymam kciuki :)

    65cs, 30 lat
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już po wszystkim leże i odpoczywam :-) no zarodki przetrwały 4cztery są dobrej jakości a jeden mam o niego pytać w piątek co z nim . Dwa mi trnsferowali to jak by jednak okazał sie ok to trzy do zamrożenia. Teraz dalej biore leki i 01-06 mam testowac jak sie nic do teho czasu nie wydarzy. Dziekuje wam za wszystkie kciuki napèwno pomogły bo bardzo sie denerwowałam .

    lipa, Janess, WilczaJagoda lubią tę wiadomość

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felin super wynik. No to czekamy na betę :-)

    age.png
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felin super wynik. Jak wam się uda to może i moja decyzja się przyspieszy.

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • izaabeelka Koleżanka
    Postów: 37 37

    Wysłany: 24 maja 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem z okolic Rzeszowa. W Parensie miałam 3 IUI- nieudane. Lekarzem moim jest M.Węklar.
    Ale zastanawiam się nad zminą lekarza i klinkiki. Może Kraków.

  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 24 maja 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was gorąco Kogo polecacie w Parens? (Czy gdzie indziej)Czy przed 1 wizyta zrobić koniecznie jakieś badania?

    Przez 3 lata byłam zwodzona przez 3 ginekologów... mam dość czekania. Hormony raczej w normie, raczej wszystko w normie (bez specjalistycznych badań)nic nie zdiagnozowano. Ostatnio miałam HSG (ale było wiele pacjentek i wszystko ekspresowo ~30 min) i niby też okey.
    Mąż ma odpowiednią ilość nasienia ale wyszły leukocyty. Robiliśmy posiewy nic nie wyszło. Lekarz to zbagatelizował czy słusznie?
    Proszę doradźcie.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 24 maja 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    Witam Was gorąco Kogo polecacie w Parens? (Czy gdzie indziej)Czy przed 1 wizyta zrobić koniecznie jakieś badania?

    Przez 3 lata byłam zwodzona przez 3 ginekologów... mam dość czekania. Hormony raczej w normie, raczej wszystko w normie (bez specjalistycznych badań)nic nie zdiagnozowano. Ostatnio miałam HSG (ale było wiele pacjentek i wszystko ekspresowo ~30 min) i niby też okey.
    Mąż ma odpowiednią ilość nasienia ale wyszły leukocyty. Robiliśmy posiewy nic nie wyszło. Lekarz to zbagatelizował czy słusznie?
    Proszę doradźcie.

    Mój też miał leukocyty ale urolog dał mężowi antybiotyki i ja również profilaktycznie bralam

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ