X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 26 maja 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ferdek a ty w Rzeszowie podchodziłas do ivf?

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • izaabeelka Koleżanka
    Postów: 37 37

    Wysłany: 26 maja 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    izabelka a Węklar namawia na czwartą inseminacje? przy słabych parametrach nasienia to chyba bez sensu... No, zależy oczywiście jak słabe. Masz jakieś dane a propos?

    felin a bierzesz coś rozkurczowego? jakiś scopolan czy coś?
    Powiedział żeby spróbować ten czwarty raz, bo badania mamy ważne do czerwca i stwierdzilismy, że pózniej bysmy załowali ze ten ostatni raz nie spróbowaliśmy.A żeby namawiać nie namawiał. Porozmawiałam z nim i pożniej to była nasza decyzja. Mąż miał 0 prawidłowych plemników. Doktor powiedział żeby pił Extrasper i po 3 miesiach zrobilismy ponowne badania i wyszło 3 prawidłowe. Także jest lepiej.Pije je juz ponad pół roku. A IUI jest tez ze wzgeldu na słabe parametry. A rok temu nam sie udało przez sama stymulacja ale poroniłam w 5tyg. Takze spróbujemy może tym razem nam sie uda...

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 27 maja 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Dziewczyny, czy możecie mi polecić jakiegoś dobrego kardiologa u nas w Rzeszowie? Od zawsze wiedziałam że mam wadę serca ale dopiero od niedawna znam jej nazwę. No i jak się tak zagłębiłam w temat to okazuje się, że jednak pasowałoby zacząć się leczyć. Problem w tym, że jako dziecko miałam bardzo dobrego lekarza, który później odmówił dalszego leczenia. I teraz tak chodzę od jednego do drugiego i każdy mówi, że z tym się żyje normalnie i nie leczy. No ale wiecie, tak sobie myślę, że może to być kolejny element naszej układanki. Bo może sprawy nieistotne, ale jak się połączy już kilka tych spraw to robi się duży problem.


    Dr Bąk, ma swoją przychodnie w Krasnem, koło Rzeszowa.

    Janess lubi tę wiadomość

  • Ferdek Ekspertka
    Postów: 123 56

    Wysłany: 27 maja 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja w rzeszowie podchodzilam u homy.

    Ferdek
  • felin Koleżanka
    Postów: 47 5

    Wysłany: 27 maja 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Felin - w sumie pytałam o rozkurczowe nie w kwestii tego, że Cię boli, ale raczej w kwesti wyciszenia macicy po transferze, żeby skurcze nie zadziałały negatywnie na zagnieżdżenie transeforowanego zarodka ...

    W sumie to biorę od dnia punkcji tylko duphaston, luteine, encorton i fraxiparine - swoją drogą skurczybyk ma grubszą igłę i mam po nich straszne siniaki

    Czasem siła to nie ten wielki ogień, który wszyscy widzą. Czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze:"Jeszcze trochę, dasz radę"
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 27 maja 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ferdek wrote:
    Tak ja w rzeszowie podchodzilam u homy.
    I Ci się udało? Jaki jest wasz problem?

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 28 maja 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczyny byłam u endokrynologa w piątek, zwiększył dawkę letroxu do 75, a z ta prolaktyna chce rezonans zrobić. Wczoraj na monitoringu byłam, na dwóch jajnikach są pecherzyki, jeden miał coś 18mm :-) tylko ta prolaktyna tez jej nie pasuje, ale mówiła ze nie będą się wtrącać narazie skoro jestem pod opieka endokrynologa. Dziś mam zrobić zastrzyk o 23 a we wtorek IUI.

    lipa lubi tę wiadomość

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 29 maja 2017, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felix jak się czujesz? Kiedy testujesz

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 29 maja 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    W normie to znaczy ile? Konkretnie pisz.
    W końcu dokopałam się do ostatnich badań.
    Z 13.03.2017 - 21 dzień cyklu
    TSH 2,84
    FSH 3,32
    LH 8,85
    Estradiol 134
    Progesterol 0,2
    Prolaktyna 13,34
    Niestety chyba nigdy nie robiłam badań na początku cyklu.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 29 maja 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Jannes :) Akurat jutro mam wizytę u endokrynologa wiec go wypytam. Zawsze miałam nie regularne cykle ten z badań miał 38 dni, ostatnio 31 Także wiem że rozrzut jest duży bywało w tamtym roku i tak że ~40. Na szczęście chyba trochę się poprawiło.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 29 maja 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess robisz może te kariotypy ? My chyba w tym tyg zrobimy tylko nie wiemy gdzie zrobić

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess jak tam byłaś już u dr Ulmana? Ciekawa jestem Twoich wrażeń.
    Mnie się udało dzisiaj do niego załapać rzutem na taśmę, siedziałam długo, dużo pytał, oglądał wyniki badań i wykresy (zna Ovufriend hahaha :D ) ale tak w sumie mam mieszane uczucia.

  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 30 maja 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Bezchmurna, jeszcze nie robię. Jeśli będę robiła to w sierpniu żeby mieć gotowe na wrzesień. Chyba że zmienię klinikę na Kraków, gdzie podobno nie wymagają kariotypów, to nie będę wcale robiła.

    Ale wiesz ze czeka się 6 tyg?

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Lucek475 Przyjaciółka
    Postów: 308 45

    Wysłany: 30 maja 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WilczaJagoda wrote:
    Janess jak tam byłaś już u dr Ulmana? Ciekawa jestem Twoich wrażeń.
    Mnie się udało dzisiaj do niego załapać rzutem na taśmę, siedziałam długo, dużo pytał, oglądał wyniki badań i wykresy (zna Ovufriend hahaha :D ) ale tak w sumie mam mieszane uczucia.

    Wilcza Jagoda widze że w stopce mam wpisane obustronna niedrożność - czy lekarze coś proponują coś z tym robić ?

    Starania od 06.2015
    ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
    ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI :(
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 30 maja 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess myślę że na spokojnie wszystko trzeba zrobić.

    Pytanie do dziewczyn co robiły kariotypy. Czy to badanie trzeba zrobić na czco? I grupe krwi ?

    Janess lubi tę wiadomość

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 30 maja 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,

    janess - w sumie 26dc to nieszczególny dzień na wizytę z usg, bo nic ciekawego widać nie będzie - czy u gin czy u napro ;)

    Ale moze jak pójdziesz to następną wizytę lekarz umówi Ci w odpowiednim dniu, a nie będziesz zdana na terminy z ogólnej rejestracji.


    Fiferka - badania robiłaś na własną rękę czy lekarz zlecał? bo dni cyklu są szalenie ważne w tych badaniach i zwyczajnie szkoda pieniędzy na fsh czy lh w 21 dc.

    FSH i LH na pewno powinny być w 2-3 dc. Estradiol z reguły bada się też wtedy, albo bada się kilkukrotnie w cyklu jak przyrasta, pojedyncze badanie w 21 dc nic nie daje.

    I tak jak Janess pisała - tsh za duze - więc jak lekarz mówi, że wszystkie wyniki w normie, to zmień lekarza :)

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wczoraj dzwoniłam do Obrzuta I okazało się że z wizyty na lipiec nici a w sierpniu MOŻE się uda. Ze złości zadzwoniłam do Medyka i Pani mówi że akurat na dzisiaj się miejsce zwolniło. Miałam 30 dc więc też nieciekawie, ale w sumie skupił się na tych wynikach badań które przyniosłam na pewno warto zabrać wszystko co się ma zrobione, bardzo skrzętnie wszystko notuje, oglądał wyniki męża i mówił że ma "podejrzanie dobre", powiedział że ładnie prowadzę wykres i nie kazał mi się więcej z tego doszkalać, szyjki mam nie badać. Zlecił mnóstwo badań, będę musiała oddać z pół litra krwi, większości tych rzeczy nigdy nie badałam. Ale nie kazał bez sensu powtarzać tego co miałam na świeżo robione czyli np. tarczycowych bo miałam 2 miesiące temu. Nie zapisał żadnych leków, na razie tylko badania. Tak że ja bym Janess nie rezygnowała, zawsze coś się dowiesz, ktoś Ci chociaż zrobi rzetelny przegląd badań bo pewnie większość tego co mi zlecił już masz.

    Lucek mam stwierdzoną niedrożność w badaniu HSG, ale miałam próbować przez kilka następnych miesięcy bo "może coś się jednak udrożniło". Następnie miała być laparoskopia, ale moja poprzednia lekarka pracowała na rycerskiej a tam nie chciałam iść. Przenioslam się do Ulmana, on robi w profamili, mówił wczoraj że kolejki są długie ale gdzieś mnie wciśnie na następną wizytę mam przynieść plan miesiączeķ. Jako lekarz naprotechnolog oczywiście poleca żel przeciwzrostowy za 650 zł :(

  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 30 maja 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka Zawsze robiłam na własna rękę i niestety dopiero niedawno odkryłam że czas kiedy są robione są ważne. Nigdy nie miałam dokładnie zrobionych badań bo dla lekarzy zawsze było ok... Niestety trafiłam do złych lekarzy, których niestety za długo się trzymałam... i tak zleciało 3 lata a ja nadal nic nie wiem. Dużo mojej winy bo liczyłam że może się uda, że jest jeszcze czas, odwlekałam myśl i decyzję o bardziej specjalistycznym leczeniu bo to koszty itp.

    Tak samo z monitoringiem (jeszcze nie miałam dokładnego) zazwyczaj poprostu starałam się chodzić w połowie cyklu, w ostatnich 2 cyklach akurat wizyty zgrały się z owulacją (wcześniej bardzo rzadko w ogóle je miałam, może to zasługa że troszkę zrzuciłam kg - mam dużą nadwagę, ale staram się stopniowo chudnąć (teraz 85 kg przy 162cm). Ale niestety nic, wielkie rozczarowanie.

    Przy okazji podam bo mam pod reką wyniki mojego męża (chociaż przyczyna jest raczej po mojej stronie) okres karencji 5 dni
    objętość 3 ml
    czas upłynnienia <30 min
    ph 7,8
    barwa lepkość prawidłowa
    całkowita liczba plemników 281 mln
    koncentracja plemników 94 mln/ml
    ruch całkowity 42%
    ruch postępowy 29%
    prawidłowa morfologia 8%
    Aglutynacja stopień 1 <10 plemników tworzących skupiska, wiele wolnych plemników
    No i te nie szczęsne Leukocyty dość liczne (w posiewie Mycoplasma Ureaplazma ujemny) Chlamydie badałam ostatnio na własną ręke więc mąż już nie powtarzał.

    Mam do Was jeszcze jedno pytanie czy badałyście się pod kątem celiakli (na gluten*) znajoma mówiła że jej szwagierka przez nie odpowiednią dietę nie mogła zajść a jak się udało utrzymać. Zastanawiam się czy warto to też sprawdzić

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 30 maja 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka - ja waga i wzrost podobnie - i ja mam insuinooporność. Ona często wiąże się z PCOS - a Two stosunek lh/fsh jakby na to wskazywał - no zobaczysz jak ci wyjdzie wynik jak zrobisz początkiem cyklu. Wiec ja bym w tym kierunku diagnostykę rozpoczęła.

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 30 maja 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tym że normy są zaniżone nie wiedziałam. Wyniki męża z 0.1.2016 Podobne z tą różnicą że wtedy Ruch postępowy 32 ale prawidłowa morfologia już tylko 5% bez leukocytów. Musze męża z powrotem zachęcić do suplementów. U niego na pewno na minus jest palenie papierosów ale nawet się nie łudzę że rzuci, no i delikatna nadwaga ale mniejsza niż u mnie.

    Nazwałam dużą nadwagę bo z BMI wychodzi otyłość 1 stopnia (szczerze to myślałam że dostanę tutaj ochrzan że z otyłością a chcę dzidzie...) jedyna pociecha że jestem silnej budowy i oprócz tłuszczu mam też sporo mięśni.

    Metforminę też biorę 2 razy dziennie 500 ostatnio glukoza na czczo wyszła mi 100 więc na granicy) pozatym od 1,5 roku biore Clostylbegyt (ale miałam raz zmienione dawkowanie) to + ruch i waga w dół trochę poprawiło moje cykle, i chyba w końcu zdarzają się owulacje.

    A z odchudzaniem wiem że trzeba ostrożnie. Niestety ja należę do tych co jojo ciągle dopada 4 lata temu było - 30 kg (dieta bardzo ciężkie treningi areoby, interwały, siłowe) niestety później z różnych przyczyn i z własnej głupoty + 35 kg na przestrzeni 2 lat. Na pewno tak intensywne treningi i joja mi nie pomogły... Teraz ćwiczę lżej i dużo bardziej racjonalnie.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ