Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz rację będę musiała się udać znowu i powtórzyć badania. Miałam robione ~2 lata temu i niestety przy niższej wadzę wtedy wszystko było dobrze ale problem mógł się teraz pojawić. Dziękuję za porządnego motywującego kopniaka
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI
-> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
półtora roku z clo? masakra jakaś, nawet na ulotce jest napisane że nie dłuŻej niż 6 miesięcy, wierzysz estradiol w trakcie cykli stymulowanych? szkoda tylko jajeczek, przestymulowanie masz jakieś na pewno po tylu miesiącach ....Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
To co mi radzicie od razu odstawić czy jeszcze w tym cyklu wziąć? Jestem zapisana u dr Homy na 21.06 1 wizyta. Obecny - nowy lekarz (ostatnie 3 miesiące do niego chodził ale widać że się nie zna w tej tematyce) mimo że przyznał że dość długo go brałam to po badaniu usg stwierdził że dobrze to wygląda i żeby jednak jeszcze pociągnąć clo....
Niestety nic nie mierzyłam w trakcie cyklu.... najgorzej że żaden lekarz nic o tym nie wspomniał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2017, 14:28
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
A ja właśnie jestem poMagnolia4 wrote:To ja teraz będę się przygotowywać do IUI czy są w ogóle jakieś szanse ze IUI udaje się za pierwszym razem? U mnie na usg wyszło na obu jajnikach po pęcherzyku, po 22mm. Za 3 dni mam zacząć brać luteinę podjęzykowa, tylko pani doktor nic nie mówiła o dawkowaniu, czyli mam brać jedna dziennie?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Ja dopiero zaczynam badania jak zdążę to jeszcze w czerwcu podejdę. Z luteiną to nie wiem ja zawsze brałam 2 tabletki rano i wieczorem. Dzisiaj mi pobrała wymazy ale nie wiem co konkretnie jakoś szybka ta wizyta była chyba Pani doktor się spieszyła a panie w recepcji nie miłe
-
Pęcherzyki miałaś ładne trzymam kciuki za powodzenie a co do skuteczności IUI to nie mam pojęcia trzeba próbowaćsunshine26 wrote:A ja właśnie jestem po czy są w ogóle jakieś szanse ze IUI udaje się za pierwszym razem? U mnie na usg wyszło na obu jajnikach po pęcherzyku, po 22mm. Za 3 dni mam zacząć brać luteinę podjęzykowa, tylko pani doktor nic nie mówiła o dawkowaniu, czyli mam brać jedna dziennie?
-
sunshine26 wrote:A ja właśnie jestem po czy są w ogóle jakieś szanse ze IUI udaje się za pierwszym razem? U mnie na usg wyszło na obu jajnikach po pęcherzyku, po 22mm. Za 3 dni mam zacząć brać luteinę podjęzykowa, tylko pani doktor nic nie mówiła o dawkowaniu, czyli mam brać jedna dziennie?
Ja brałam 2x po 2.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Zadzwoniłam do apteki się dowiedzieć bo nie popatrzyłam na receptę a mi kobietka nie napisała na opakowaniu. Mam brać rano i wieczorem od 2 czerwca. To był szalony dzień, jeszcze mandat po drodze dostaliśmy, ale M mówi ze jak mam być w ciąży to może i 10 mandatów dostać HahaBardolka wrote:Ja brałam 2x po 2.
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
A jaki u Was problem występuje? Długo się staracie?Magnolia4 wrote:Ja dopiero zaczynam badania jak zdążę to jeszcze w czerwcu podejdę. Z luteiną to nie wiem ja zawsze brałam 2 tabletki rano i wieczorem. Dzisiaj mi pobrała wymazy ale nie wiem co konkretnie jakoś szybka ta wizyta była chyba Pani doktor się spieszyła a panie w recepcji nie miłe
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
My staramy się już 3,5roku pod kontrolą lekarzy +rok wcześniej ale nie wychodziło. A do końca nie wiadomo o co chodzi u mojego M wszystko ok u mnie tarczyca,prolaktyna i niepękające pęcherzyki. Laparoskopię już miałam we wrześniu i też ok wszystko. Dziś dostałam penygryl 2 ampułki i mamy działać na ostatnim naturalnym cyklu, wcześniej miałam ovitrelle ale nie działał na mnie
-
U mnie tez prolaktyna i tarczyca, dodstkowo slabe nasienie u M.. ale zauwazylam ze nasienie z kazdym badaniem lepiej wychodzi. Nawet teraz do inseminacji koncem marca robilismy i koncentracja byla 4,7mln a calosc 24,6 mln a dzis w protokole do inseminacji jest koncentracja 9mln a calosc 58,5 mln. Pierwsze jakie robilismy byla koncentracja 1,5 mln...Magnolia4 wrote:My staramy się już 3,5roku pod kontrolą lekarzy +rok wcześniej ale nie wychodziło. A do końca nie wiadomo o co chodzi u mojego M wszystko ok u mnie tarczyca,prolaktyna i niepękające pęcherzyki. Laparoskopię już miałam we wrześniu i też ok wszystko. Dziś dostałam penygryl 2 ampułki i mamy działać na ostatnim naturalnym cyklu, wcześniej miałam ovitrelle ale nie działał na mnie
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Co twój M przyjmuje? Jakieś witaminy?sunshine26 wrote:U mnie tez prolaktyna i tarczyca, dodstkowo slabe nasienie u M.. ale zauwazylam ze nasienie z kazdym badaniem lepiej wychodzi. Nawet teraz do inseminacji koncem marca robilismy i koncentracja byla 4,7mln a calosc 24,6 mln a dzis w protokole do inseminacji jest koncentracja 9mln a calosc 58,5 mln. Pierwsze jakie robilismy byla koncentracja 1,5 mln...
-
na początku przyjmował ale nie systematycznie androvit, orzechy brazylijskie, wit D. A teraz przyjmuje tylko witamine C, D, Tran i Magnez.
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Fiferka30 wrote:To co mi radzicie od razu odstawić czy jeszcze w tym cyklu wziąć? Jestem zapisana u dr Homy na 21.06 1 wizyta. Obecny - nowy lekarz (ostatnie 3 miesiące do niego chodził ale widać że się nie zna w tej tematyce) mimo że przyznał że dość długo go brałam to po badaniu usg stwierdził że dobrze to wygląda i żeby jednak jeszcze pociągnąć clo....
Niestety nic nie mierzyłam w trakcie cyklu.... najgorzej że żaden lekarz nic o tym nie wspomniał.
Gdzie jesteś zapisana ? Ja mam wizytę u niej 20 czerwca ale w parens
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
A tobie udało się ustabilizowac ta prolaktyne? U mnie to masakra może też że nie mogę trafić do dobrego endokrynologa ostatnio jeden kazał mi odstawić bromergon bo stwierdził że jest poniżej normy a jak się potem dowiedziałam to dolnej granicy nie ma. I po tym odstawieniu w ciągu tygodnia miałam wynik 124. Teraz chodzę do innej i już jest w normie. jeszcze euthyrox muszę dawkę zwiększyć bo TSH mam 2.303 niby w normie ale pasowało by trochę mniejsunshine26 wrote:na początku przyjmował ale nie systematycznie androvit, orzechy brazylijskie, wit D. A teraz przyjmuje tylko witamine C, D, Tran i Magnez.
-
Ja brałam Bromka od ginekolog do której chodziłam, i mi po tym i tsh i prolaktyna wzrosła z 16 (była w normie, tylko po obciążeniu 377) do 40 wiec endokrynolog kazał odstawić i myslal ze razem z tsh spadnie, ale spadła do 33, wiec teraz chce zrobić rezonans. Tsh z 4,66 spadło do 3,08 jakoś. Zwiększył tez dawkę letroxu wiec może coś ruszy w końcuMagnolia4 wrote:A tobie udało się ustabilizowac ta prolaktyne? U mnie to masakra może też że nie mogę trafić do dobrego endokrynologa ostatnio jeden kazał mi odstawić bromergon bo stwierdził że jest poniżej normy a jak się potem dowiedziałam to dolnej granicy nie ma. I po tym odstawieniu w ciągu tygodnia miałam wynik 124. Teraz chodzę do innej i już jest w normie. jeszcze euthyrox muszę dawkę zwiększyć bo TSH mam 2.303 niby w normie ale pasowało by trochę mniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2017, 21:17
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Ja robiłam tomografię tydzień temu na opisie nic nie ma ale muszę to skonsultować z endokrynolog czy z przysadką oksunshine26 wrote:Ja brałam Bromka od ginekolog do której chodziłam, i mi po tym i tsh i prolaktyna wzrosła z 16 (była w normie, tylko po obciążeniu 377) do 40 wiec endokrynolog kazał odstawić i myslal ze razem z tsh spadnie, ale spadła do 33, wiec teraz chce zrobić rezonans. Tsh z 4,66 spadło do 3,08 jakoś. Zwiększył tez dawkę letroxu wiec może coś ruszy w końcu
-
Głowa do góry. Co nas nie zabije to nas wzmocni trzeba być dobrej myśliJaness wrote:Za to ja mam problem z euthyroxem. Dawka ktora mam brac podnosi mi puls. Serce wali jak oszalale. Nizsza dawka nie powodowala u mnie takich wariactw ale TSH spadlo tylko do 1,8. Wg endokrynologa powinnam zejsc do 1,0.
Na razie sama odstawie leki i gdzies po weekendzie wroce do nizszej dawki. Najgorsze jest to ze nie mam sily na kolejna wizyte.
Ehhh moja psychika jest w bardzo kiepskim stanie -
WilczaJagoda wrote:
Lucek mam stwierdzoną niedrożność w badaniu HSG, ale miałam próbować przez kilka następnych miesięcy bo "może coś się jednak udrożniło". Następnie miała być laparoskopia, ale moja poprzednia lekarka pracowała na rycerskiej a tam nie chciałam iść. Przenioslam się do Ulmana, on robi w profamili, mówił wczoraj że kolejki są długie ale gdzieś mnie wciśnie na następną wizytę mam przynieść plan miesiączeķ. Jako lekarz naprotechnolog oczywiście poleca żel przeciwzrostowy za 650 zł
Daj znać jak ustalisz termin zabiegu. Też się do tego szykuję
65cs, 30 lat
