X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 19 września 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vaola86 wrote:
    Paulas przykro mi, ale glowa do gory i zbieraj sily na kolejny cykl. Znam to co teraz czujesz doskonale, ale nie pozostalo nam nic innego jak probowac dalej.


    Właśnie, że ja plamienia mam już chyba z tydzień, najpierw łudziłam się, że to może implantacja. Teraz mam mocniejsze, ale czy to już okres to wg mnie nie przez to, że biorę progesteron. Beta to tylko ostateczne potwierdzenie klęski w tym cyklu ;(

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 19 września 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_Basiula bardzo Ci gratuluję i kibicuję :)

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 19 września 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Z komórkami masz całkowitą rację. Dopiero przy IVF może się okazać że nasze jajeczka są nic nie warte. I mnie to też strasznie boli, że nie można nic wcześniej sprawdzić.
    No właśnie tak było u mnie. Niby komórki dojrzałe a zarodki słabe. Dopiero przy 2 procedurze okaże się czy był to rezultat nieodpowiedniego leku do stymulacji czy z komórkami jest coś nie tak. Szkoda tylko że za taką "diagnostykę" trzeba płacić zdrowiem i w dziesiątkach tysięcy zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 23:07

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 20 września 2017, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż ma bardzo dobre nasienie wiec oprócz tego podstawowego badania miał robiona tylko chromatyne ale to na moje zlecenie, nie lekarza.

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 20 września 2017, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie poddawajcie się, nawet po ciężkich przeżyciach związanych ze stratą ukochanego i długo wyczekiwanego dziecka można żyć... Prawda jest taka że do końca życia będziecie o tym pamiętać i będzie bolało i będą płynąć łzy, tak jak mi teraz jak sobie o tym myśle, ale nie wolno tracić nadziei!!! To że się nie udało w obecnym cyklu nie przekreśla szansy, i w kolejnym może się udać. wszystkie chodzimy do lekarzy, robimy badania, monitoringi jesteśmy w najlepszych rękach, kiedyś będzie dla wszystkich ten szczęśliwy cykl!!!

    Janess, sylwias lubią tę wiadomość

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 20 września 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vaola86 wrote:
    U mnie kolejny cykl z planowana IUI w plecy. Niedlugo skonczy mi sie waznosc badan a do tej pory mialam tylko jedna prawidlowa IUI. I znowu trzeba bedzie wyskakiwac z kasy, wkurza mnie to wszystko juz....

    W tym cyklu jak na zlosc pecherzyk urosl mi o wiele szybciej niz zwykle. W 14 dc 26mm i tego samego dnia po USG chyba pekl bo LH mialam juz 49 wiec pik byl ewidentny. W kazdym razie do ewentualnej IUI nie doczekal. Niestety usg robilam w Rzeszowie wiec nie moglam podejsc do inseminacji w klinice w ktroej sie lecze w Krk w tym samym dniu. Wczesniej bylam w delegecji wiec tez nie moglam sprawdzic co tam sie w srodku dzieje. Trudno, probowalismy za to naturalnie zeby juz calkiem nie odpuscic :).

    W poniedzialek na wizycie lekarz potwierdzil, ze pecherzyk pekl i jest cialko krwotoczne, ale jak to okreslil mozna domniemywac ze owu miala miejsce. Niestety zawsze moze byc tak, ze nasze pecherzyki sa puste lub maja niepelnowartosciowe komorki a tego neistety nie da sie zbadac podczas monitoringow. Tak sobie wiec mysle, ze te wszystkie monitoringi to tak naprawde tylko zalozenie, ze wszystko jest w porzadku a w rezultacie moze byc kompletna kicha....

    W kolejnym cyklu wracam do CLO bo po letrozolu wiecej niz jeden pecherzyk dominujacy mi nie urosnie. 3 cykle to potwierdzily. Zobaczymy co bedzie po tym specyfiku...
    Vaola Twój post zainspirował mnie do rozważań czy jednak IUI nie powinnam robić w rzeszowie. jak byłam u gina na nfz po skierowania na badania przed iui (Bezchmurne dzieki za polecenie gina - kilka badan mam do przodu) - dziwiła się babeczka czy na IUI chce dojezdzac do Krakowa. i chyba tutaj zwyczajnie chodzi o kwestię techniczną typu już trzeba jechac itd?
    ile mialas IUI w Krk?

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 20 września 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daktylek wrote:
    Vaola Twój post zainspirował mnie do rozważań czy jednak IUI nie powinnam robić w rzeszowie. jak byłam u gina na nfz po skierowania na badania przed iui (Bezchmurne dzieki za polecenie gina - kilka badan mam do przodu) - dziwiła się babeczka czy na IUI chce dojezdzac do Krakowa. i chyba tutaj zwyczajnie chodzi o kwestię techniczną typu już trzeba jechac itd?
    ile mialas IUI w Krk?

    Daktylek ja mam takie zdanie ze może ta nasza rzeszowska klinika nie ma samych pozytywow ale zrozumcie ze jak ma się udać to uda się i czy to będzie Rzeszów czy Kraków.

    Zresztą wierzcie czy nie rozmawiałam z wieloma lekarzami różnych dziedzin i to oni mówią ze warto zaryzykowac raz w Rzeszowie. Potem to kwestia przemyśleń i finsnsow.

    A jesli chodzi o lekarke która poleciłam, choć nie wiem czy u niej byłaś. To ona ma podobne zdanie choć na temat magonia to nie koniecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 11:57

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daktylek wrote:
    Vaola Twój post zainspirował mnie do rozważań czy jednak IUI nie powinnam robić w rzeszowie. jak byłam u gina na nfz po skierowania na badania przed iui (Bezchmurne dzieki za polecenie gina - kilka badan mam do przodu) - dziwiła się babeczka czy na IUI chce dojezdzac do Krakowa. i chyba tutaj zwyczajnie chodzi o kwestię techniczną typu już trzeba jechac itd?
    ile mialas IUI w Krk?

    Powiem Ci tak, z perspektywy moich dotychczasowych doświadczeń chyba nie ma wielkiej róznicy miedzy Krk a Rzeszowem jezeli chodzi o IUI. Mało tego po 3 miesiacach wrocilam do leczenia, ktore mialam zaproponowane wlasnie tutaj w Rzeszowie.
    Ja zdecydowałam się jednak na dojezdzanie do Krk z myslą o ewentualnym in vitro w przyszlości a co do tego wybralabym raczej Krk. Chciałam wiec zeby lekarz wiedzial już jak reaguje na leki, jak sie stumuluje, po prostu troche mnie poznal. Niejednokrotnie plakac mi sie chce jak trzeba po raz kolejny jechac do Krk na zwykle usg, co wiecej prawie caly urlop musialam na to przeznaczyc. Dojazdy sa uciazliwe i to mega. A jeszcze jak w pracy nie ma mozliwosci ot tak wziac wolny dzien to juz w ogole.

    W Krk mialam do tej pory 2 IUI z tym, ze z pierwsza sie spoznilismy bo pecherzyk pekl i zrobilismy ja tylko dlatego, ze lekarz zgodzil sie zrobic ja w kosztach wizyty. Druga byla juz ok, mysle ze w punkt, ale tutaj wspomagalam sie dodatkowo badaniem krwi LH i estradiol zeby unikac sytuacji z pierwszego cyklu z IUI. W tym miesiacu miala byc 3 IUI, ale ze wzgledu na wyjazd sluzbowy nie mialam mozliwosci zrobic usg wczesniej niz w 14 dc, a że to dodatkowo wypadalo w weekend to po prostu nie zdażylam. W poniedzialek pecherzyk byl juz pekniety.


    A do kogo udalo Ci sie dostac na NFZ po skierowania na badania? Dlugo sie czeka na taka wizyte u gina na NFZ?

  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 20 września 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jedynie zastanawia kwestia czasu dojazdu. Żeby nie było sytuacji że jajko mam i pęknie zanim tam dojadę...
    Generalnie jestem zdecydowana na Krk ale sytuacja Vaoli mnie trochę zastanawia

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    To jest najważniejsze zdanie: "przemyśleń i finansów". Patrz punkt wyżej.
    Kliniki aż tak strasznie nie różnią się finansowo. Przynajmniej jeśli rozważamy Kraków-Rzeszów. Lekarz ma myśleć co robi. A jak widzisz że powiela błędy z poprzednich procedur to Ty zacznij myśleć czy warto dalej kase zostawiać w tej klinice czy może w innej.


    Co w dalszym ciągu nie zmienia faktu, że wierzę że Tobie uda się za pierwszym razem! :)

    Dokladnie kwestia fiansów jest przynajmniej dla mnie bardzo istotna. Mnie moze być stac jak jeszcze troszke odłoze na jedna procedurę wiec musze zrobic wszystko zeby zwiekszyc szanse na jej skuteczność. Wiadomo żadna klinika nie da gwarancji i mamy tu sylwias, ktorej pierwsza procedura w Krk sie nie powiodla, ale mimo wszystko bylabym spokojniejsza robiąc to in vitro poza Rzeszowem, tak chociazby czysto statystycznie patrzac. Kazda z nas jednak kieruje sie swoja intuicja i nie ma co oceniać.

    Bezchmurna jest sporo udanych procedur także w Rzeszowie i mam nadzieje, ze Ty rowniez bedziesz sie do nich zaliczać :) trzymam kciuki za sobote

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 20 września 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta po 48h 151!!

    lipa, Janess, wszamanka, sylwias, Bardolka, annana88, WilczaJagoda, Rucola, Parsleyek, k91 lubią tę wiadomość

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 20 września 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula wrote:
    Beta po 48h 151!!
    cuuuuudnie :)

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 20 września 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezchmurna a ja się nie zgodzę, że jak ma się udać, to się uda gdziekolwiek. Wychodząc z takiego założenia, to jak mam zajść w ciążę to zajdę, a jak nie to nie, więc nic nie robię, tylko siedzę i czekam.
    Janess ma rację, trzeba wyciągać wnioski, analizować, modyfikować podejście.
    Już pomijając czy chodzi o Rzeszów, Kraków czy Białystok i kto lepszy.
    Rozumiem też kwestię dojazdów. Ja przed 3. procedurą, czyli tą w Krakowie, zwolniłam się z pracy (oczywiście NIE TYLKO z tego powodu, ale również) i dlatego nie miałam problemów z dojazdami. Gdyby nie to, to z pewnością byłoby to duże utrudnienie.

    Na IUI nie chciałoby mi się tłuc do Krakowa, bo właściwie ingerencja kliniki w poczęcie jest tu tak niewielka, że faktycznie chyba nie ma to znaczenia. Ale rzeczywiście vaola ma rację, to jest dobry sposób na poznanie się z lekarzem i diagnostykę na ewentualną przyszłość in vitro. Chociaż każdy liczy, że się tego jednak uniknie :)

    k91 lubi tę wiadomość

    age.png
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 20 września 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Bezchmurna a ja się nie zgodzę, że jak ma się udać, to się uda gdziekolwiek. Wychodząc z takiego założenia, to jak mam zajść w ciążę to zajdę, a jak nie to nie, więc nic nie robię, tylko siedzę i czekam.
    Janess ma rację, trzeba wyciągać wnioski, analizować, modyfikować podejście.
    Już pomijając czy chodzi o Rzeszów, Kraków czy Białystok i kto lepszy.
    Rozumiem też kwestię dojazdów. Ja przed 3. procedurą, czyli tą w Krakowie, zwolniłam się z pracy (oczywiście NIE TYLKO z tego powodu, ale również) i dlatego nie miałam problemów z dojazdami. Gdyby nie to, to z pewnością byłoby to duże utrudnienie.

    Na IUI nie chciałoby mi się tłuc do Krakowa, bo właściwie ingerencja kliniki w poczęcie jest tu tak niewielka, że faktycznie chyba nie ma to znaczenia. Ale rzeczywiście vaola ma rację, to jest dobry sposób na poznanie się z lekarzem i diagnostykę na ewentualną przyszłość in vitro. Chociaż każdy liczy, że się tego jednak uniknie :)

    Lipa tylko ze mnie chodzi o to by pierwszy raz tutaj spróbować. Owszem gdybym miała coś do zarzucenia to napewno bym nie dyskutowala tylko szukała innego rozwiązania.

    Mówiłam i powtórzę raz jeszcze. Jeśli się nie uda to napewo rozważe zmianę lekarza i kliniki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:30

    lipa lubi tę wiadomość

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 20 września 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a czy wiecie może czy w Rzeszowie do IUI stymulują gonadotropinami?

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 20 września 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Basiula.
    A tak z innej beczki apteka przy dworcu nie ma juz w dobrej cenie ovitrelu - są w trakcie negocjowania umowy takze nawet go nie zamawiają szkoda więc jechać.
    Kupiłam dziś na Kujawskiej 1 coś koło 73zł

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 20 września 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W słonecznej też ovitrelle jest w znośnej cenie, pytałam u nich przy okazji innych zakupów to podobno 80zl.

    A mam pytanie. Czy w parensie można płacić kartą?

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 20 września 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    W słonecznej też ovitrelle jest w znośnej cenie, pytałam u nich przy okazji innych zakupów to podobno 80zl.

    A mam pytanie. Czy w parensie można płacić kartą?

    Mozna :)

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 20 września 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula wrote:
    Beta po 48h 151!!

    ZAJEBIŚCIE. ;)

    Bardolka lubi tę wiadomość

  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 20 września 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    Gratulacje Basiula.
    A tak z innej beczki apteka przy dworcu nie ma juz w dobrej cenie ovitrelu - są w trakcie negocjowania umowy takze nawet go nie zamawiają szkoda więc jechać.
    Kupiłam dziś na Kujawskiej 1 coś koło 73zł

    Ja kupowalam w profamili i uwaga 90zl zapłaciłam

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
‹‹ 174 175 176 177 178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ