Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardolka wrote:Janess bierz lamette smialo, przecież tych wynikow nie zmienisz, nie od-mutujesz genow: po prostu w razie ciąży wdrożysz encorton i heparyny.
Paulas ja do diabetologa trafiłam ze skierowania ze szpitala, które dostalam w lecie. Pierwszą wizyte miałam we wrześniu, 6-listopada kolejną.
A byłam na nfz ale w moich okolicach, więc nie wiem czy Cię namiary interesują.
A miałaś wysoki cukier, że dali Ci skierowanie czy jaki był powód?
-
Rucola a powiedz co byś robiła na własną rękę w moim przypadku. O ciąże staram się już długo, ale przyczyną niepowodzeń mogły być cykle bezowulacyjne. Teraz mam 3 cykl z owulacją z clo. Wyniki męża ok, miałam histeroskopie i jeden jajowód na pewno drożny. Dodatkowo macina dwurożna lub przegroda, ale to podobno nie przyczyna w zajściu w ciąże tylko ewentualnym jej donoszeniu. Tsh idealny, w granicach 1. Prolaktyna też ok. Teraz spadło mi coś żelazo, ale łykam.
Biorę ovarin, jest tam kwas foliowy i witaminy.
CO byś radziła samej robić lub skonsultować z lekarką? Jeśli się nie uda to następny cykl, ale jeszcze kolejny laparoskopia. -
3 cykle z owulacją to niedużo, pzry załozeniu że możesz mieć drożny jeden jajowód. Ja bym jeszcze próbowała przynajmniej 3 kolejne cykle. Dorzuciłabym w międzyczasie badania na ANA (przeciwciała przeciwjądrowe w kierunku chorób z autoimmunoagresji), przeciwciała w kierunku Hashimoto mimo prawidłowego TSH i przeciwciała antykardiolipinowe, które mogą powiedzieć coś o problemach z zagnieżdżaniemPaulas wrote:Rucola a powiedz co byś robiła na własną rękę w moim przypadku. O ciąże staram się już długo, ale przyczyną niepowodzeń mogły być cykle bezowulacyjne. Teraz mam 3 cykl z owulacją z clo. Wyniki męża ok, miałam histeroskopie i jeden jajowód na pewno drożny. Dodatkowo macina dwurożna lub przegroda, ale to podobno nie przyczyna w zajściu w ciąże tylko ewentualnym jej donoszeniu. Tsh idealny, w granicach 1. Prolaktyna też ok. Teraz spadło mi coś żelazo, ale łykam.
Biorę ovarin, jest tam kwas foliowy i witaminy.
CO byś radziła samej robić lub skonsultować z lekarką? Jeśli się nie uda to następny cykl, ale jeszcze kolejny laparoskopia.
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Hashimoto nie mam, badam się co jakiś czas w tym kierunku, bo tsh leczę e endokrynologa. Na razie chyba poczekam, udam się na tą laparoskopię, będę chciała w styczniu na spokojnie a nie w następnym cyklu i później dalej clo. I jak znowu nie wyjdzie to chyba udam się do Ulmana.
-
Dziewczyny a orientujecie sie czy gdzieś w Rzeszowie można zrobić test postkoidalny/po stosunku? Bo jak pisałam wcześniej gin zalecił nam IUI. Przy moich parametrach IUI wydaje sie być wątpliwym, ale przy załozeniu że mam wysokie stężenie przeciwciała przeciwplemnikowych we krwi, problem może być również w śluzie. Spermę łatwo można zbadać testem MAR a na mój sluz zostaje tylko test PCT a w parensie tego nie robią, bo dla mniech ma cytuję "małą wartość diagnostyczną". Czy któraś z Was gdzieś takie test robiła??#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:Dziewczyny a orientujecie sie czy gdzieś w Rzeszowie można zrobić test postkoidalny/po stosunku? Bo jak pisałam wcześniej gin zalecił nam IUI. Przy moich parametrach IUI wydaje sie być wątpliwym, ale przy załozeniu że mam wysokie stężenie przeciwciała przeciwplemnikowych we krwi, problem może być również w śluzie. Spermę łatwo można zbadać testem MAR a na mój sluz zostaje tylko test PCT a w parensie tego nie robią, bo dla mniech ma cytuję "małą wartość diagnostyczną". Czy któraś z Was gdzieś takie test robiła??
Nie mam pojecia gdzie mozna zrobic takie badanie w Rzeszowie, ale skoro decydujecie sie na IUI to chyba nie ma sensu robic tego badania bo przy IUI sluz nie ma znaczenia. Jest omijany i nasienia trafia prosto do macicy wiec nawet gdybys miala te przeciwciala w sluzie to w tym wypadku nie sa one przeszkoda.
lipa, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje!! Widzę, ze się udało założycielce wątkudżelka wrote:Założyłam ten temat ponieważ szukam kogoś z okolic kto mógłby mi polecić jakiegoś dobrego lekarza. Zapraszam do rozmowy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 18:39
sylwias lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Według zasad logiki masz rację. Ale jedno IUI to jest w Rzeszowie koszt 600 zł, przy założeniu 3-6 inseminacji, to już jest niezła sumka. Test PCT to bodajże 300 zł i jakoś tak czułabym się pewniej, że nie marnuję pieniędzy... Jakoś tak cały czas mam wrażenie, ze na niepłodności zarabia się miliardy złotych. Nie chciałabym nabijać komuś kabzy nie mając pewności że coś jest dla mnie własciwą opcją. Tym bardziej, ze Paśnik w Łodzi nie sugerował mi inseminacji. jestem rozbita.vaola86 wrote:Nie mam pojecia gdzie mozna zrobic takie badanie w Rzeszowie, ale skoro decydujecie sie na IUI to chyba nie ma sensu robic tego badania bo przy IUI sluz nie ma znaczenia. Jest omijany i nasienia trafia prosto do macicy wiec nawet gdybys miala te przeciwciala w sluzie to w tym wypadku nie sa one przeszkoda.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJaness wrote:Rucola, bo ja juz zglupialam. Ktory dr proponuje iui?
Vaola ma racje. Przy iui wrogi sluz nie ma zadnego znaczenia bo plemniki nie maja z nim kontaktu.
U nas praktykuje sie 3 iui. Przy kazdym kolejnym szanse mocno maleja. Jesli bedziesz chciala to i 20 zrobia ale po 3 odradzaja.
Chyba ze z zalozenia odrzucasz iui i chcesz tylko naturalnie to wrogi sluz ma znaczenie ale nie mam pojecia czy to sie leczy.
Przy pozytywnym tescie na wrogi sluz proponowana jest wlasnie inseminacja i z tego co sie orientuje to tego sie niestety nie leczy dlatego to badanie nie jest popularne bo i tak w rezultacie konczy sie na iui. -
nick nieaktualnysylwias wrote:Vaola dziękuję, poza nasilającymi sie mdlosciami czuje się w miarę dobrze. Kombinuje teraz zeby dostać się na badania prenatalne ale nie jest to łatwe

To super ze wszystko dobrze, a mdlosci to rzecz niestety bardzo czesta. A z czego wynika problem z tymi badaniami? -
Mój trzeci gin dosc szybko sie poddał i skierował mnie do parensa na Iui. Zmieniłam go na Ulmana, który jest zwolennikiem naturalsów i nie wspomina nic o iui. Jednoczesnie lecze sie u immunologa, który na dzien dzisiejszy nie zaleca ma iui. Ale tak sobie pomyslałam, że nie zaszkodzi, mogę iui robić niezaleznie od Ulmana i immunologa, pytanie tylko czy nie wyrzuce kasy w błoto. Dlatego chcialam zacząć od testu pct. Ale podjelismy z emkiem decyzje, ze poczekamy na propozycje leczenia od immunologa, bo u Ulmana jestesmy juz na prostej, jesli zdecydujemy sie na leczenie immunologiczne to po 3 miesiacach ewentualnych niepowodzen, podejdziemy do IUI, oczywiscie kontynuując to leczenie. 3 podejscia, jesli sie nie uda, to myslimy o ivf. Nie w Rzeszowie rzecz jasna. W Parensie jesli bedzie potrzeba zdecydujemy sie tylko na IUI a jesli chofzi o ivf to bierzemy pod uwage Katowicką Provite.Janess wrote:Rucola, bo ja juz zglupialam. Ktory dr proponuje iui?
Vaola ma racje. Przy iui wrogi sluz nie ma zadnego znaczenia bo plemniki nie maja z nim kontaktu.
U nas praktykuje sie 3 iui. Przy kazdym kolejnym szanse mocno maleja. Jesli bedziesz chciala to i 20 zrobia ale po 3 odradzaja.
Chyba ze z zalozenia odrzucasz iui i chcesz tylko naturalnie to wrogi sluz ma znaczenie ale nie mam pojecia czy to sie leczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 22:37
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Zdarzyło mi się być u Magonia i wtedy sobie postanowiłam, ze do Parensa nie pójdę. Choćby skały srały. Ale życie uczy pokory i teraz rozważam każdą opcję. Sama zastanawiam się nad IUI bo ja już jestem po jednym rzucie leczenia immunologicznego, które nic nie dałoJaness wrote:Rucola, no właśnie dobrze pamiętałam, że dr raczej nie powinien kierować Cię na IUI

Ale gdzie Ci się spieszy?
Poczekaj aż jeden i drugi doktor coś ustalą i będą wyniki w leczeniu i dopiero potem zastanowisz się na IUI.
IUI nie kosztuje 600zł. Tzn tyle kosztuje sam zabieg. Przed zabiegiem musisz mieć aktualne badania krwi i wymazy i do tego monitoringi. Ty byłaś kiedyś w Parensie? Wybacz skleroza.
Bo to też nie jest tak że przychodzisz i mówisz że chcesz IUI i oni od razu robią.
Pierwsza procedura to ok 2tys ze wszystkim. Kolejne, jeśli badania nie straciły ważności to ok 1tys.
Teraz jesteś pod dobrą opieką, a tym bardziej jak masz immunologa to pół sukcesu. Jeśli dr uzna że IUI może Wam pomóc to na pewno to powie.
Tu na forum była kiedyś Pati, chodziła do naszego dr i była dość poddenerwowana tym że nic się nie dzieje. Chciała iść na IUI. I zaszła. Urodziła piękną córkę. Nie ma się co spieszyć jeśli dr wie co robi.
mam mase dziwnych przeciwciał, na które nic nie działa
i dlatego sobie teraz myżlę, że jeśli immunolog zleci mi jakieś inne leczenie, to żeby spotęgować szansy poddam się IUI... Tak się zastanawiam
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
O masakra, ja chyba do parens w Rzeszowie nigdy nie skieruje swoich kroków. A podobne zdanie ma i Magoń i Homa dotyczące przeciwciał?
Dziewczyny ja szaleje z nadziei. Pobolewają mnie piersi, nie jakoś mocno, tak jakby z boku i już sobie wkręcam, że może się udało, bo przecież nigdy mnie jakoś nie bolały a już na pewno nie tak jak teraz (nie chodzi o wielkość bólu bo nie bolą jakoś bardzo, tylko o rodzaj). A ból piersi ma na początku ciąży podobno nawet 95% kobiet. No ale z drugiej strony, może to wpływ clo, bo przecież nawet w 3 cyklu może mieć inny wpływ na organizm niż poprzednio. No i hamuje mnie jeszcze myśl, że to za wcześniej i fakt, że teraz pierwszy raz miałam zastrzyk ovitrelle. Miałyście takie bóle po zastrzyku tylko? Jestem 11 dni po zastrzyku, miałam go w czwartek. Duphaston biorę tydzień, od poniedziałku i już w ten poniedziałek pęcherzyka nie było. Czyli owulacja mogła być od czwartku wieczorem, bo tak brałam zastrzyk a pęcherzyk może pękł sam gdzieś do niedzieli/poniedziałku. To chyba też za wcześnie na ewentualnie ciążowe bóle piersi? -
Cześć dziewczyny,czy w DIAGNOSTYCE na Krakowskiej zrobię badania na miejscu, tj. chlamydię (wymaz z szyjki macicy) oraz biocenozę pochwy? Czy materiał do badań mogą pobrać panie laborantki? Czy można na to badanie podjechać po 16tej po pracy? Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to bardzo proszę o odpowiedź. Wielkie dzięki.
-
Nie wiem jak na Krakowskiej ale na Grunwaldzkiej napewno TAK. Byłam po 16 i wymaz pobierała pielęgniarka.ciemnooka wrote:Cześć dziewczyny,czy w DIAGNOSTYCE na Krakowskiej zrobię badania na miejscu, tj. chlamydię (wymaz z szyjki macicy) oraz biocenozę pochwy? Czy materiał do badań mogą pobrać panie laborantki? Czy można na to badanie podjechać po 16tej po pracy? Jeśli ktoś mógłby mi pomóc to bardzo proszę o odpowiedź. Wielkie dzięki.
-
A jakie masz przeciwciała??Janess wrote:Rucola, no ja właśnie bym się wstrzymała. Bo przeciwciała mogą sprowadzać się do tego, że nie pozwolą się zagnieździć zarodkowi. I wtedy wydasz fortunę na IUI czy IVF a ciąży i tak nie będzie. Jeśli już masz wiedzę na temat przeciwciał to wiesz z czym walczysz. Nie ten lek to inny. Dopiero jak będzie wiadomo jak radzić sobie z przeciwciałami to wtedy spróbujesz IUI, jeśli w ogóle będzie potrzebne.
A nawet jeśli IUI, to odradzałabym Parens. Dlatego, że oni nie mają zielonego pojęcia o przeciwciałach. Chyba, że byłabyś pod kontrolą innego lekarza a oni tylko przeprowadzą procedurę. Bo z pewnością przy przeciwciałach daje się dodatkowe leki.
Tak jak przy moich przeciwciałach, jeśli dr potwierdzi to co wyczytałam w internecie, to żadna IUI nie mogła się udać. Ale jakbym tam poszła z gotowymi wynikami to bym usłyszała że nie mają znaczenia przy dalszym postępowaniu.
No ja właśnie do IUI nie chce podchodzić bez leków i dlatego jeżdżę do immunologa. Już brak mi sił...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 21:28
November lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Część dziewczyny, mam pytanie z czego zacząć badania w kierunku immunologii, przeciwciał? Może macie namiar na immunologa lub ginekologa który się na tym zna.
Po dwóch nieudanych IUI i IVF w Parensie dalej nie wiem jaki jest powód niepowodzeń. Zastanawiam się również nad histeroskopia diagnostyczną mimo to że na USG zawsze jest ok. Kto miał robioną histeroskopie w Rzeszowie?
Dodam tylko że po wizytach u zwykłego gina ( Janeczko, przychodnia Pro familia)który stwierdził że wszystko jest ok, ale skoro nie jestem w ciąży to może spróbować IUI, tak trafiłam do Parensa, do Homy...szybko szybko 2XIUI ostatnio IVF... nieudane... i słowa Homy w głowie u Pani jak zawsze wszystko idealnie, robimy bliźniaki ...beta HCg negatywne...szok...mam wszystkie badania w porządku ...nie mogę się pozbierać i nie mogę w to uwierzyć...zaczęłam czytać forum, muszę dalej działać i nie poddawać się...Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI
, 08.06.17 - IUI
, 02.11.17 - IVF 
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62%
Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok



