Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też bardzo przykro , ze sie nie udało. Tym bardziej, ze każda para której się nie udaje myśli "zawsze jest IVF" ale jesli to już zawodzi to napawdę można zwątpić w to wszystko. Ja nie podchodziłam jeszcze do żadnych procedur, bo w czerwcu na własną rękę zrobiłam moje pierwsze immunologiczne badanie przeciwciała przeciwplemnikowe i wyszły w ogromnym max stężeniu. Mój aktualny wtedy ginekolog kompletnie wyśmiał to badanie i wysłał mnie na IUI do Parensa, w moim odczuciu chciał się mnie pozbyc. Wtedy zaczęłam pierwszą kurację sterydową 3 miesiące (wcześniej oczywiście zrobiłam inne badania typu ANA, subpopulacje limfcytów, anty TPO i anty TG i jeszcze chyba coś). Niestety nie udało mi się zaciążyć, więc szukajac dalej pomocy trafiłam do Ulmana, który jest zwolennikiem napro, wiec na IUI mnie na pewno nie skierujeNovember wrote:Część dziewczyny, mam pytanie z czego zacząć badania w kierunku immunologii, przeciwciał? Może macie namiar na immunologa lub ginekologa który się na tym zna.
Po dwóch nieudanych IUI i IVF w Parensie dalej nie wiem jaki jest powód niepowodzeń. Zastanawiam się również nad histeroskopia diagnostyczną mimo to że na USG zawsze jest ok. Kto miał robioną histeroskopie w Rzeszowie?
Dodam tylko że po wizytach u zwykłego gina ( Janeczko, przychodnia Pro familia)który stwierdził że wszystko jest ok, ale skoro nie jestem w ciąży to może spróbować IUI, tak trafiłam do Parensa, do Homy...szybko szybko 2XIUI ostatnio IVF... nieudane... i słowa Homy w głowie u Pani jak zawsze wszystko idealnie, robimy bliźniaki ...beta HCg negatywne...szok...mam wszystkie badania w porządku ...nie mogę się pozbierać i nie mogę w to uwierzyć...zaczęłam czytać forum, muszę dalej działać i nie poddawać się...
Za tydzień jadę na kolejną konsultację do Immunologa do Łodzi, zobaczę jakie leczenie mi zaproponuje i jakie procedury. Do Łodzi jeżdże do Paśnika.
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny dużo o immunologii obecnie w naszym wątku - ale warto myślę wziąć pod uwagę, że wiele szanowanych ośrodków diagnostycznych (np białostocki bocian) nie uznaje ani badań ani leczenia immunologii - ponieważ nie ma jednoznacznych badań potwierdzających skuteczność takiego leczenia.
Ciemnooka - po 1 IVF nie zostały ci żadne mroziaki??
Ja mam dziewczyny w piątek pierwszą wizytę i jestem taka ciężko przerażona, że masakra ...
vaola86 lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualnyBardolka wrote:Dziewczyny dużo o immunologii obecnie w naszym wątku - ale warto myślę wziąć pod uwagę, że wiele szanowanych ośrodków diagnostycznych (np białostocki bocian) nie uznaje ani badań ani leczenia immunologii - ponieważ nie ma jednoznacznych badań potwierdzających skuteczność takiego leczenia.
Ciemnooka - po 1 IVF nie zostały ci żadne mroziaki??
Ja mam dziewczyny w piątek pierwszą wizytę i jestem taka ciężko przerażona, że masakra ...
Dokładnie w mojej klinice też nie uznają wpływu immunologii na problemy ginekologiczne wiec nawet na razie nie robię tych badan bo z automatu musiałabym zmieniać klinikę a tego bym nie chciała na razie.
Bardolka wszystko na pewno będzie dobrze a jak się czujesz w ogole?
-
Witaj, dzięki Janess już jest lepiej chwilowe załamanie i dalej zaczynam wierzyć, bo jak my wszystkie chcę zostać mamą...właściwie z tej niecierpliwości sama siebie skierowałam na IUI i IVF, bo jak dwa gina powiedziało że wszystko ok podstawowe badana w porządku, nie ma co leczyć to tym bardziej wierzyłam że IVF na pewno się uda...a tu nie...dla tego teraz sama zaczynam kombinować a może z immunologia coś jest, może mój organizm sam odrzucił zarodki. Apropos zarodków tez mnie dziwi...sama embriolog powiedziała że nasienie męża jest dobre, ale z 6 zapłodnionych komórek dotrwało do 5 doby tylko 2 blastocysty i nawet na crio nic nie zostało. Chodziłam do Janeczki z przychodni na Podpromiu...miałam tylko monitoringi na których zawsze jest owulacja pęcherzyki, same pękają ....wszystko gra, a ciąży brak.Janess wrote:Witaj
Przykro mi że się nie udało. Pani dr ma takie pozytywne nastawienie do życia i stara się je przelać na pacjentkę. Bo jak lekarz wierzy że się uda to i pacjętka inaczej podchodzi do tematu. Mi na początku te słowa bardzo pomagały. Jednak z czasem kiedy rosła frustracja to każde słowo otuchy, nawet od znajomych, miało przeciwny skutek.
Powiedz proszę, dlaczego zlecono IUI i IVF? Jaki jest powód Waszych niepowodzeń? Jeśli możesz, napisz jakie badania mieliście i jakie wyniki wyszły.
Piszesz o immunologii. Ona jest ważna, ale diagnostyki się od niej nie zaczyna.
Tak z ciekawości, do którego dr Janeczki chodziłaś? Do szpitala PF czy na Podpromiu?Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI
, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
Witaj, dzięki Rucola, dokładnie tak samo myślałam że IVF w takich ciężkich sytuacjach pomaga to w moim przypadku na pewno pomoże. Własnie u ciebie zobaczyłam pierwszy raz informację o przeciwciałach i immunologii i tak sobie myślę że może coś w tym kierunku... gdzieś jeszcze wyczytałam o "naturalnych zabójcach" (komórkach NK)ponoć mogą występować w endometrium i nie pozwolić zagnieździć się zarodkom...kompletnie nie wiem z czego zacząć...dzisiaj idę na pierwszą wizytę po IVF, zobaczę co teraz Homa zaproponuje. Powiedz proszę kto zlecił :" kurację sterydową 3 miesiące, badania typu ANA, subpopulacje limfcytów, anty TPO i anty TG i jeszcze chyba coś"...równierz sobie poczytań o Paśniku...dzięki, szkoda że tak daleko, tutaj w okolice nie ma nikogo dobrego...masakra...Dużo siły i wytrwałości Ci życzę...Rucola wrote:Mi też bardzo przykro , ze sie nie udało. Tym bardziej, ze każda para której się nie udaje myśli "zawsze jest IVF" ale jesli to już zawodzi to napawdę można zwątpić w to wszystko. Ja nie podchodziłam jeszcze do żadnych procedur, bo w czerwcu na własną rękę zrobiłam moje pierwsze immunologiczne badanie przeciwciała przeciwplemnikowe i wyszły w ogromnym max stężeniu. Mój aktualny wtedy ginekolog kompletnie wyśmiał to badanie i wysłał mnie na IUI do Parensa, w moim odczuciu chciał się mnie pozbyc. Wtedy zaczęłam pierwszą kurację sterydową 3 miesiące (wcześniej oczywiście zrobiłam inne badania typu ANA, subpopulacje limfcytów, anty TPO i anty TG i jeszcze chyba coś). Niestety nie udało mi się zaciążyć, więc szukajac dalej pomocy trafiłam do Ulmana, który jest zwolennikiem napro, wiec na IUI mnie na pewno nie skieruje Za tydzień jadę na kolejną konsultację do Immunologa do Łodzi, zobaczę jakie leczenie mi zaproponuje i jakie procedury. Do Łodzi jeżdże do Paśnika.Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
Janess wrote:November, dalej nic nie napisałaś o swoich wynikach.
TSH OK to znaczy ile? Czy wykluczono hashimoto? U endokrynologa byłaś?
To że z 5 zarodków nic się nie zamroziło to źle. Tzn ta sytuacja nam o czymś mówi. Czy lekarz coś powiedział na to? Chce przy kolejnym IVF coś zmienić?
Seminogram OK tzn jaki? Czy mąz robił test HBA, MAR i fragmentację?
TSH 1,45, przed IUI też mniej więcej taki poziom. Czytałam że jak jest powyżej 2,5 mogą pojawić się problemy z tarczycą. U endokrynologa nie byłam, bo TSH zawsze jest w normie. Seminogram który wykonują w Parensie ( 3 razy mąż robił za 3 lata wszystkie wskaźniki w normie, przecież jak jest coś złe to pisze poza normą ) Dla tego nigdy nie proponowano nic dodatkowego? Test HBA, MAR i fragmentację muszę zagooglować to wszystko wykonuje się osobno, tego nie ma w podstawowym badaniu nasienia?Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
Janess wrote:November, dalej nic nie napisałaś o swoich wynikach.
TSH OK to znaczy ile? Czy wykluczono hashimoto? U endokrynologa byłaś?
To że z 5 zarodków nic się nie zamroziło to źle. Tzn ta sytuacja nam o czymś mówi. Czy lekarz coś powiedział na to? Chce przy kolejnym IVF coś zmienić?
Seminogram OK tzn jaki? Czy mąz robił test HBA, MAR i fragmentację?
Z 6 zarodków 2 podano, 4 obumarły , to też mnie zmartwiło. Przy następnym IVF zastanawiam się nad badaniami PGD czy jakoś tam...tak zwane genetyczne na możliwe wady, chyba w Parensie takich nie wykonują...ja od czwartku zaczynam o tym czytać ...wcześniej żyłam w swoim świecie i nawet nie widziałam o dodatkowych badaniach... dzisiaj mam pierwszą wizytę po nieudanym IVF zapytam o czy mąż ma zrobić dodatkowe badania.Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
Wejdź sobie na wątek immunologia i szczepienie limfocytami. Przeczytaj cały wątek od początku w wolnej chwili, zobaczysz jaką drogę Dziewczyny przeszły żeby w końcu zajść.November wrote:Witaj, dzięki Rucola, dokładnie tak samo myślałam że IVF w takich ciężkich sytuacjach pomaga to w moim przypadku na pewno pomoże. Własnie u ciebie zobaczyłam pierwszy raz informację o przeciwciałach i immunologii i tak sobie myślę że może coś w tym kierunku... gdzieś jeszcze wyczytałam o "naturalnych zabójcach" (komórkach NK)ponoć mogą występować w endometrium i nie pozwolić zagnieździć się zarodkom...kompletnie nie wiem z czego zacząć...dzisiaj idę na pierwszą wizytę po IVF, zobaczę co teraz Homa zaproponuje. Powiedz proszę kto zlecił :" kurację sterydową 3 miesiące, badania typu ANA, subpopulacje limfcytów, anty TPO i anty TG i jeszcze chyba coś"...równierz sobie poczytań o Paśniku...dzięki, szkoda że tak daleko, tutaj w okolice nie ma nikogo dobrego...masakra...Dużo siły i wytrwałości Ci życzę...
November lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
November wrote:Część dziewczyny, mam pytanie z czego zacząć badania w kierunku immunologii, przeciwciał? Może macie namiar na immunologa lub ginekologa który się na tym zna.
Po dwóch nieudanych IUI i IVF w Parensie dalej nie wiem jaki jest powód niepowodzeń. Zastanawiam się również nad histeroskopia diagnostyczną mimo to że na USG zawsze jest ok. Kto miał robioną histeroskopie w Rzeszowie?
Dodam tylko że po wizytach u zwykłego gina ( Janeczko, przychodnia Pro familia)który stwierdził że wszystko jest ok, ale skoro nie jestem w ciąży to może spróbować IUI, tak trafiłam do Parensa, do Homy...szybko szybko 2XIUI ostatnio IVF... nieudane... i słowa Homy w głowie u Pani jak zawsze wszystko idealnie, robimy bliźniaki ...beta HCg negatywne...szok...mam wszystkie badania w porządku ...nie mogę się pozbierać i nie mogę w to uwierzyć...zaczęłam czytać forum, muszę dalej działać i nie poddawać się...
Ja miałam robioną w profamilii
November lubi tę wiadomość
-
Janess wrote:Wiesz, my tu na nich tak najeżdżamy ale jednak swoje sukcesy mają. Może to ja/my/część z nas to takie beznadziejne przypadki. Może jakbyśmy były w innym mieście, w innej klinice to tak samo byłybyśmy niezadowolone.
Tak trochę czytając opinie innych dziewczyn mam wrażenie, że oni najkrótszą drogą do inseminacji i in vitro. Jak będę zmieniać lekarza to wybór będzie albo klinika niepłodności albo Ulman i pewnie zacznę od Ulmana. A jak klinika niepłodności to może faktycznie ten Kraków. Ahhh nie myślę o tym na razie.
Piersi mnie przestały boleć a zaczęły właśnie mocno boleć plecy na dole - jak na okres i tak jak we wcześniejszych cyklach ;(
November lubi tę wiadomość
-
Vaola - dziękuje
dobrze się czuję, nic mi tak specjalnie nie doskwiera, trochę jestem senna i bolą mnie konkretnie cyce, mam też dużo dużo mniejszy apetyt.Odrzuciło mi mięso i wędliny, szczególnie rano. Mdłości ani innych bardziej namacalnych objawów nie mam. Brzuch mnie też pobolewa, jajniki kłują czasami. Choć internety głoszą, że to raczej normalne
Staram się jednak nie czytać za wiele, bo im więcej czytałam na początku, tym gorzej się czułam, więc unikam udzielania się póki co.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualnyBardolka wrote:Vaola - dziękuje
dobrze się czuję, nic mi tak specjalnie nie doskwiera, trochę jestem senna i bolą mnie konkretnie cyce, mam też dużo dużo mniejszy apetyt.Odrzuciło mi mięso i wędliny, szczególnie rano. Mdłości ani innych bardziej namacalnych objawów nie mam. Brzuch mnie też pobolewa, jajniki kłują czasami. Choć internety głoszą, że to raczej normalne
Staram się jednak nie czytać za wiele, bo im więcej czytałam na początku, tym gorzej się czułam, więc unikam udzielania się póki co.
Nic sie nie stresuj to sa normalne objawy ciazy i jakby ich nie bylo to tez pewnie bys sie strsowala wiec spokojnie bedzie dobrze ktory to bedzie tydzien jak bedziesz miala wizyte?
-
Masz rację, ja się naczytałam i tylko niepotrzebnie stresowałam. U mnie do 8 tyg nudności były sporadyczne, dopiero teraz zaczęła się jazda. Miesa tez nie jem od samego początku chociąż wcześniej bardzo je lubiłam. Nadrabiam szpinakiemBardolka wrote:Vaola - dziękuje
dobrze się czuję, nic mi tak specjalnie nie doskwiera, trochę jestem senna i bolą mnie konkretnie cyce, mam też dużo dużo mniejszy apetyt.Odrzuciło mi mięso i wędliny, szczególnie rano. Mdłości ani innych bardziej namacalnych objawów nie mam. Brzuch mnie też pobolewa, jajniki kłują czasami. Choć internety głoszą, że to raczej normalne
Staram się jednak nie czytać za wiele, bo im więcej czytałam na początku, tym gorzej się czułam, więc unikam udzielania się póki co. Trzymam za Was kciuki
-
Wizyta będzie na 6+0 czyli po równych 6 tygodniach. Wg internetu serce może jeszcze nie być widoczne, ale jak byłam w poprzedniej poronionej ciąży, to w 5+2 już było, więc liczę na to
Sylwias a u Ciebie który tydzień?
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Janess, miałaś rację...odrazy widać status Autorytet:) u nas trzeba zacząć z poszerzenia badań seminogramu, iż prawidłowy wynik seminogramu nie jest równoznaczny z tym, że plemniki posiadają poprawną strukturę chromatyny. Podejrzenia, że mąż posiada uszkodzone DNA plemników, dr Homa powiedziała że zarodki słabo się dzieliły( z moich 6 ładnych komórek jajowych powinniśmy uzyskać ze 4 zarodki, a u nas było tylko 2 ( 1 blastocysta, 2 blastocysta we wczesnym stadium). Także u nas sytuacja taka że mąż ma łykać profertil ( 180 kapsułek około 500 zł. nie zła suplementacjaJaness wrote:November, ale w Parensie przed IVF wykonują fragmentację. Nie zlecili Wam tego?
No to oki, jeśli teoretycznie plemniki są ok, to co zbadano u Ciebie?
U naszej forumowej koleżanki też przy pierwszej procedurze był problem z zarodkami. Przy drugiej zmieniono postępowanie i właśnie cieszy się ciążą. Pytanie, co dr zaproponuje Tobie. Z tego co widzę to u nas powiela się schemat. Nasza koleżanka podchodziła do IVF w Krakowie.
Czy miałaś badane hormony? Jakiekolwiek? Możesz napisać wyniki?
Jakie leki przyjmujesz?
Oczywiście wysłuchaj dokładnie co dr ma Ci do powiedzenia po nieudanej próbie. Chociaż radziłabym ostudzić emocje i wstrzymać się z decyzją o drugim podejściu....mam nadzieje że pomoże, no i wykonać badanie chromatyny plemnikowej. Hormony typu prolaktyna, progesteron u mnie były badane przed IUI i są dobre. Dziękuję za rady! Nie wiem jaka jest sytuacja u Ciebie, też leczysz się w Parensie?
Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
Dzięki, Paulas, własnie wczoraj dr Homa powiedział że zrobi mi to w pro familii w styczniu.Paulas wrote:Ja miałam robioną w profamilii
Tobie histeroskopia pomogła w diagnostyce?Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
-
U mnie 10 tydzBardolka wrote:Wizyta będzie na 6+0 czyli po równych 6 tygodniach. Wg internetu serce może jeszcze nie być widoczne, ale jak byłam w poprzedniej poronionej ciąży, to w 5+2 już było, więc liczę na to
Sylwias a u Ciebie który tydzień?
Bardolka, vaola86 lubią tę wiadomość
-
Chodzi o Parens? W dzień transferu widziałam Panią wychodziła z gabinetu Homy z USG i chyba były na zdjęciu dwie fasolki... ja sobie pomyślałam jak fajnie może to dla mnie dobry znak... w zabiegowym też słyszałam dziewczyny rozmawiały o tej Pani że ma bliźniaki... mi zostały podane zarodki i własnie wtedy taki fajny miałam humor i tak wielka nadzieje, że u mnie też to sie sprawdzi...Paulas wrote:Tak trochę czytając opinie innych dziewczyn mam wrażenie, że oni najkrótszą drogą do inseminacji i in vitro. Jak będę zmieniać lekarza to wybór będzie albo klinika niepłodności albo Ulman i pewnie zacznę od Ulmana. A jak klinika niepłodności to może faktycznie ten Kraków. Ahhh nie myślę o tym na razie.
Piersi mnie przestały boleć a zaczęły właśnie mocno boleć plecy na dole - jak na okres i tak jak we wcześniejszych cyklach ;(Nieplodnosc pierwotna (starania od 2014)
18.04.17 - IUI, 08.06.17 - IUI , 02.11.17 - IVF
Seminigram - ok , badania chromatyny plemnikowej-ok, HBA test -poza normą- 62% Test PC - ok, Kariotypy - ok, HSG - ok, TSH- ok, FSH-ok, AMH-ok
