Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola - ale weź pod uwagę, że niektóre procedury immunoogiczne nie mają ugruntowanych badań i potwierdzonej naukowo skuteczności. Szanujące się kliniki nie uznają części metod leczenia immunologicznego - jak np szczepienia limfocytami z krwi męża. Np klinika Bocian z Białegostoku ma otwarte stanowisko w tej kwestii mówiąc, że to są eksperymenty na ludziach, których skutki mogą się objawić za kilka lub kilkanaście lat. Dużo o tym było na forum stowarzyszenia Nasz-bocian.
Niektóre dziewczyny zachodzą po leczeniu immunologicznym, niektóre nie - na forum jest Bella93, doszczepianie limfocytami z krwi męza u niej odniosło odwrotny skutek od zamierzonego, więc nie jest to moim zdaniem złoty środek.
Często przy IVF włącza się profilaktycznie steryd, który hamuje odpowiedź immunologiczną, czy masz badania czy nie. A jak się wczytałam w temat, to dziewczyny po pełnej diagnostyce wydały na nią np 5-7 tysięcy.
To, że akurat u Ciebie wystarczyło wdrożenie sterydu, nie oznacza, że jest to złoty środek. I nie piszę tego broń boże złośliwie, tylko ostatnio każdy przypadek sprowadza się do diagnostyki immunologicznej.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Hej.
Jestem po sono hsg. Jeden jajowod drożny, ale drugi już nie. Wyszedł polip w jamie macicy, który może być przyczyna niedrożnosci. Bardotka widzę, ze u Ciebie jest podobnie. Napisz mi proszę, kto będzie Ci to usuwał. Ja dostalam namiary na jednego lekarza, ale nie ukrywam że to badanie chciałabym robić przez fundusz, tymbardziej że jest pod narkoząWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 12:18
Tyłozgięcie
Polip w jamie macicy, łyżeczkowanie 22.03.2018
Niedrożny jajowód -
Bardolka wrote:Rucola - ale weź pod uwagę, że niektóre procedury immunoogiczne nie mają ugruntowanych badań i potwierdzonej naukowo skuteczności. Szanujące się kliniki nie uznają części metod leczenia immunologicznego - jak np szczepienia limfocytami z krwi męża. Np klinika Bocian z Białegostoku ma otwarte stanowisko w tej kwestii mówiąc, że to są eksperymenty na ludziach, których skutki mogą się objawić za kilka lub kilkanaście lat. Dużo o tym było na forum stowarzyszenia Nasz-bocian.
Niektóre dziewczyny zachodzą po leczeniu immunologicznym, niektóre nie - na forum jest Bella93, doszczepianie limfocytami z krwi męza u niej odniosło odwrotny skutek od zamierzonego, więc nie jest to moim zdaniem złoty środek.
Często przy IVF włącza się profilaktycznie steryd, który hamuje odpowiedź immunologiczną, czy masz badania czy nie. A jak się wczytałam w temat, to dziewczyny po pełnej diagnostyce wydały na nią np 5-7 tysięcy.
To, że akurat u Ciebie wystarczyło wdrożenie sterydu, nie oznacza, że jest to złoty środek. I nie piszę tego broń boże złośliwie, tylko ostatnio każdy przypadek sprowadza się do diagnostyki immunologicznej.
Zgadzam się z Tobą, ze wiele par mimo leczenia immunologicznego nie ma dzieci, ale mają jakąś opcję. Nikt nie zmusi pary to sczepień, to jest ich wybór, ale mają jakąś opcję. decyzję podejmują sami. Ludzie, którzy sa zdeterminowani szukają wszystkich opcji.
leczenie immunologiczne nie opiera się tylko na sterydach i sczepieniach. tak naprawdę to są akrajne metody leczenia , steryd (najlżejsza opcja) i szczepienia (hard core) a pomiędzy jest jeszcze wiele opcji.
osobiście jestem zdania, ze jeśli wykluczy się wszystkie hormonalno/mechaniczne przeszkody zajścia a ciąży nie ma nawet tej biochemicznej, to trzeba poszerzyć diagnostykę. Ale to tylko moje zdanie
Ja na diagnostykę immunologiczną i leczenie wydałam około 4 tys zł i nie żałuję ani złotówki. Efekty były już po 3 misiącach a wcześniej prawie półtora roku kompletnie nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 13:24
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nika ja polipa usuwać będę prywatnie, w huistero bez narkozy. Koszt 800 zł - ale nie patrząc na kasę się zdecydowałam, bo za dlugo już czekam.
Natomaist wcześniej już miałam raz usuwanego na NFZ w szpitalu w II w Rzeszowie, operował mnie doktor Obrzut i bardzo polecam. Tylko u niego minus to długie czekanie, ja juz mam tyle lat za sobą, że nie chcę czekać.
Pocieszające jest to, że po pierwszym usunięciu polipa praktycznie w następnym cyklu zaszłam w ciążę, którą niestety poroniłam, ale to juz inna bajka...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
BezchmurneNiebo wrote:Widze ze masz tyle lat co na. Napisz prosze czy jesteś z Rzeszowa.
Beata u kogo sie leczysz w Parens? Ja jako klinike nie polecam do konca ale moja prowadzaca jak najbardziej choc widze ze tez jakoes bledy popelnia...
U dr Homy ...38 lat - starania od 01.2013 ..
05.2015 hsg - jajowody drożne
05.2016 poronienie samoistne 6t
05.2017 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna
05.2019 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna (początki endometriozy)
01.2020 histeroskopia (usunięcie częściowej przegrody)
Hiperprolaktynemia, AMH 2,63 (08.2018); 1,33 (07.2020) -
Fiferka30 wrote:Beatka_Rz. Są tu bardziej doświadczone dziewczyny odemnie. U nas podobnie brak wyraźnej przyczyny ale napewno coś po mojej stronie. Byłam na 1 wizycie u Chrostwoskiego... i mimo że wizytę wspominam dobrze to raczej wątpię w diagnostykę z jego strony, po IUI miałam się do niego zgłosić na IVF. Na lipiec zapisałam się do Przybycienia. Ale już nie mam złudzeń że sama muszę zacząć szukać przyczyny. Skłonił mnie do tego także blog Rucoli i linki tam zawarte. Poczytaj. Polecam.
Osobiście biorę też pod uwagę czy nie zgłosić się do ośrodka adopcyjnego, bo cały proces także może trwać kilka lat. Jedynie co wiem to że świadoma bezdzietność mi nie odpowiada.
Ehh tego właśnie się obawiam.. ale skoro sama nie jestem lekarzem wolałabym, żeby któryś z lekarzy mnie w końcu nakierował, w którym kierunku wogóle robić badania.. Może w końcu trafię na kogoś, kto popatrzy na mój przypadek w troche inny sposób38 lat - starania od 01.2013 ..
05.2015 hsg - jajowody drożne
05.2016 poronienie samoistne 6t
05.2017 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna
05.2019 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna (początki endometriozy)
01.2020 histeroskopia (usunięcie częściowej przegrody)
Hiperprolaktynemia, AMH 2,63 (08.2018); 1,33 (07.2020) -
Fiferka30 wrote:Tak jestem z Rzeszowa. Jak masz tylko ochotę to chętnie nawiążę kontakt.
Bardolka IVF też jest drogą zabawą i też nie ma gwarancji. I tu i tu jest totolotek czy akurat coś podziała nigdy nie wiadomo niestety.
Tak dodając tylko ze słyszenia znajoma koleżanki zaszła naturalnie u Przybycień bo wykrył u niej celiakie. Podejrzewam że nawet IVF jej by nie pomogło.
Chetna jestem na spotkanko wiec moze w jakis Dzien kawka? Jakim godzinami dysponujesz? Ja pracuje do 12.30 w okolicy galerii grafiki.
Moze ktos jeszcze chetny na kawke?Rucola, katson lubią tę wiadomość
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Bardolka wrote:Nika ja polipa usuwać będę prywatnie, w huistero bez narkozy. Koszt 800 zł - ale nie patrząc na kasę się zdecydowałam, bo za dlugo już czekam.
Natomaist wcześniej już miałam raz usuwanego na NFZ w szpitalu w II w Rzeszowie, operował mnie doktor Obrzut i bardzo polecam. Tylko u niego minus to długie czekanie, ja juz mam tyle lat za sobą, że nie chcę czekać.
Pocieszające jest to, że po pierwszym usunięciu polipa praktycznie w następnym cyklu zaszłam w ciążę, którą niestety poroniłam, ale to juz inna bajka...Tyłozgięcie
Polip w jamie macicy, łyżeczkowanie 22.03.2018
Niedrożny jajowód -
Ja w artvimedzie, u Chrostowskiego. A o znieczuleniu nie rozmawialiśmy, ja bym nawet bez znieczulenia wyttzymała byle sie dziada pozbyć...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
na miejscu w żadnej klinice Ci tego nie zrobią, jedyne co to możesz próbowa na NFZ w profamilii, tam pewnie dużo krótsze czekanie, ale chyba musisz iść na wizytę do któregoś z lekarzy tam przyjmujących.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
BezchmurneNiebo wrote:Chetna jestem na spotkanko wiec moze w jakis Dzien kawka?starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Fiferka30 wrote:Ja pracuje od pon do pt do 15. Ogólnie mogę się dopasowac, dojechać gdzie ustalisz. Weekendy też mogą być. Zaakceptuj moje zaproszenie bo inaczej nie mogę wysłać wiadomości.
Ok juz zaakceptowalam
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
dziewczyny jestem w kropce
10 kwietnia mam laparoskopie diagnostyczna-sprawdzanie drożności
a 19 kwietnia pierwsza wizyta u dr Chrostowskiego- myślicie, że jedno z drugim nie koliduje? nie chcę przekładać wizyty bo znowu będę 2 miesiące czekać
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
wg mnie jedno z drugim nie koliduje.
może tylko, że jakbyś była po laparo, to więcej moglibyście ustalić. Hm, szkoda zę nie masz sie z kimś zamienić.
A zadzwoń jutro sobie na jakie terminy rejestrują pierwszą wizytę teraz - moze nie tak odległeKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Bardolka wrote:wg mnie jedno z drugim nie koliduje.
może tylko, że jakbyś była po laparo, to więcej moglibyście ustalić. Hm, szkoda zę nie masz sie z kimś zamienić.
A zadzwoń jutro sobie na jakie terminy rejestrują pierwszą wizytę teraz - moze nie tak odległe
w styczniu rejestrowałam sie na 19 kwietnia wiec teraz pewnie zapisy na maj/czerwiec.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
aaa przepraszam Cię, faktycznie nie doczytałam.
No to się super składa, 9 dni po to nawet w ramach rutynowej kontroli zrobi Ci usg czy wszystko w porządku.
Po 9 dniach już raczej nie będsiesz mieć problemów z poruszaniem się czy bólem, więc spokojnielipa lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Witam was wszystkie, tak w skrócie o mnie. Byłam pacjentka drH - 2IUI, zrezygnowałam z kliniki. Teraz jestem na etapie badań, szukam przyczyny niepowodzeń.
W 2014 mialam wykuszczane mięśniaki.
Maz ma morfologie oraz ilość poniżej normy.
Niedlugo mam wizytę u dr Ch i zobaczymy co powie.
Mam pytanie czy na tą wizytę brać ze sobą męża?
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
hej hej Cicha
męża brać nie musisz, ja prawie zawsze jestem sama a nawet jak nie, to nie biorę mojego do gabinetu. Chyba że tak wolisz no i chyba że on zaproponuje mężowi jakieś rozwiązania związane z gorszymi wynikami.
Cicha - skoro miałaś zabieg operacyjny, to mogą być jakieś zrosty na przykład. Kiedy miałaś HSG?Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.