Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Syllwia, na kto ma lek pokaże Ci kto mam taki kubeczek. Wybierz sobie najbliższa aptekę, zarezerwuj sobie od razu i leć do apteki. Lipa ma racje nie ma co czekać tylko trezba kupić zwykły kubeczek i zanieść do badania. Jak sa bakterie to trzeba je wyleczyć od razu 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyWizytę mam 5.08 a narazie mam globulki dopochwowo także zrobię jaka skończę. W alabie jak robiłam i wcześniej chyba na Fredry jakiś czas temu to zawsze mówiły Panie że ma być z tym właśnie patyczkiwm grubym pojemnik. Ostatni raz robiłam przed operacja. Sprawdze te stronę. Dziękuję
Lipa tak do posiewu moczu jest pojemnik na posiew moczuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 10:28
-
Dziewczyny, wiecie może który lekarz przyjmuje we wtorki wieczorem, najlepiej po godzinie 20? Mam teraz Internet tylko w telefonie i to z kiepskim zasięgiem, z tego co patrzyłam na znanym lekarzu to krucho bardzo:/ ale może wy wiecie ze v swojego doświadczenia gdzie szukać? Potrzebuję tylko szybkie usg zrobić żeby sprawdzić endometrium przed transferem
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualny
-
Załatwiłam szybciej zmianę w pracy i udało mi się na 18.40 umówić
Dzisiaj na podglądzie endometrium ładnie rośnie, ale doktor długo go oglądała bo wypatrzyła że jest niejednorodne
mówi żeby teraz transfer zrobić, bo nie powinno w niczym przeszkodzić, ale gdyby teraz się nie udało to przed następnym czeka mnie histeroskopia.
Niby doktor mówiła że to nic takiego ta niejednorodność, ale już po wizycie zaczęłam się martwić że to jednak jest jakaś nieprawidłowość... A w Internecie informacji o tym jak na lekarstwo. Macie wiedzę skąd to się bierze, o czym świadczy i jakie może dawać skutki?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Nie martw się na zapas. Skoro powiedział żeby robić transfer to nie może być nic poważnego 🙂 niestety nie wiem nic na ten temat żeby Ci pomóc.wszamanka wrote:Załatwiłam szybciej zmianę w pracy i udało mi się na 18.40 umówić
Dzisiaj na podglądzie endometrium ładnie rośnie, ale doktor długo go oglądała bo wypatrzyła że jest niejednorodne mówi żeby teraz transfer zrobić, bo nie powinno w niczym przeszkodzić, ale gdyby teraz się nie udało to przed następnym czeka mnie histeroskopia.
Niby doktor mówiła że to nic takiego ta niejednorodność, ale już po wizycie zaczęłam się martwić że to jednak jest jakaś nieprawidłowość... A w Internecie informacji o tym jak na lekarstwo. Macie wiedzę skąd to się bierze, o czym świadczy i jakie może dawać skutki? -
Dziewczyny, ja również bardzo Wam gratuluję!
Ja jestem po drugiej IUI - pęcherzyk miałam na lewym jajniku, a prawy jajowód mam drożny, więc zobaczymy co to będzie. Jak się teraz nie uda to kolejna wizyta już w Krakowie, polecacie jakieś miejsce do IUI ?
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
wszamanka wrote:Załatwiłam szybciej zmianę w pracy i udało mi się na 18.40 umówić
Dzisiaj na podglądzie endometrium ładnie rośnie, ale doktor długo go oglądała bo wypatrzyła że jest niejednorodne mówi żeby teraz transfer zrobić, bo nie powinno w niczym przeszkodzić, ale gdyby teraz się nie udało to przed następnym czeka mnie histeroskopia.
Niby doktor mówiła że to nic takiego ta niejednorodność, ale już po wizycie zaczęłam się martwić że to jednak jest jakaś nieprawidłowość... A w Internecie informacji o tym jak na lekarstwo. Macie wiedzę skąd to się bierze, o czym świadczy i jakie może dawać skutki?
Wszamanka,
A konsultowałaś może to Twoje endometrium niejednorodne z lekarzem z kliniki, co on myśli na ten temat ? Bo on chyba będzie wiedział najlepiej.
U jakiego byłaś ginekologa w Rzeszowie ? U takiego zwykłego czy takiego co ma jakieś ogólne pojecie o ivf ? Ja wiem, tylko tyle ze podczas transferu miałam jednorodne endo i lekarz powiedział, że to bardzo dobrze rokuje. Zapytaj sie na watku ivf, może ktoś miał podobną sytuacjē 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Sucharek, to właśnie doktor z kliniki stwierdziła, że jest niejednorodne, niby twierdzi że nie powinno w niczym przeszkodzić, żeby teraz podejść do transferu, no ale im dłużej myślę, to tym więcej wątpliwości....
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka wrote:Sucharek, to właśnie doktor z kliniki stwierdziła, że jest niejednorodne, niby twierdzi że nie powinno w niczym przeszkodzić, żeby teraz podejść do transferu, no ale im dłużej myślę, to tym więcej wątpliwości....
Aaa to już rozumiem, to jak dr z kliniki tak twierdzi, to na pewno ma racje i doświadczwnie w tym temacie 😉A idziesz cyklem naturalnym czy sztucznym ? Masz wlączone jakieś dodatkowe leki ? Kurcze ale Ty masz dużo zarodków i to dobrej klasy... to masz spore szanse na powodzenie 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
elamela wrote:Dziewczyny, ja również bardzo Wam gratuluję!
Ja jestem po drugiej IUI - pęcherzyk miałam na lewym jajniku, a prawy jajowód mam drożny, więc zobaczymy co to będzie. Jak się teraz nie uda to kolejna wizyta już w Krakowie, polecacie jakieś miejsce do IUI ?
A opłaca Ci się jeździć do Krakowa na IUI ? Dodatkowe koszty plus sporo czasu. Bo to min 3 wizyty plus podanie. Do dobrego lekarza czeka się nawet kilka miesiecy na pierwsza wizytę...a wsumie to jest kwestia tylko podstawowej stymulacji, 2xmonitoring , określenie daty owulacji i podanie... czyli zwykły lekarz też to ogarnie.
No chyba, że jesteś bardzo młoda, ogolnie nie macie większych problemów, krotko sie staracie... a kwestia dojazdów to nie jest dla Was wiekszy problem.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Cykl sztuczny, moje wprawdzie są owulacyjne, ale są mega nieregularne i długie 40-60 dni. Na razie biorę estrofem, we wtorek usg tu na miejscu u zwykłego gina, i po konsultacji telefonicznej z doktor z kliniki dalsze ustalenia. W między czasie pozbywam się bakterii, bo w wymazach wyszła mi klebsiella, ale to mam nadzieję że globulki sobie poradzą, a przed transferem będę jeszcze mieć antybiotyk doustny włączony. Myślałam, że jak byłam miesiąc na antykach to że będzie mi się dłużyło, a to wtedy szybko zleciało, za to teraz od początku cyklu to mi się ciągnie niesamowicie, czuję jakbym w miejscu stała a chciałabym żeby to już transfer byłsucharek85 wrote:Aaa to już rozumiem, to jak dr z kliniki tak twierdzi, to na pewno ma racje i doświadczwnie w tym temacie 😉A idziesz cyklem naturalnym czy sztucznym ? Masz wlączone jakieś dodatkowe leki ? Kurcze ale Ty masz dużo zarodków i to dobrej klasy... to masz spore szanse na powodzenie 😉
Sucharek, a ty jak się czujesz? Masz już lekarza na miejscu czy jeszcze do Krakowa jeździsz?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
wszamanka wrote:Cykl sztuczny, moje wprawdzie są owulacyjne, ale są mega nieregularne i długie 40-60 dni. Na razie biorę estrofem, we wtorek usg tu na miejscu u zwykłego gina, i po konsultacji telefonicznej z doktor z kliniki dalsze ustalenia. W między czasie pozbywam się bakterii, bo w wymazach wyszła mi klebsiella, ale to mam nadzieję że globulki sobie poradzą, a przed transferem będę jeszcze mieć antybiotyk doustny włączony. Myślałam, że jak byłam miesiąc na antykach to że będzie mi się dłużyło, a to wtedy szybko zleciało, za to teraz od początku cyklu to mi się ciągnie niesamowicie, czuję jakbym w miejscu stała a chciałabym żeby to już transfer był
Sucharek, a ty jak się czujesz? Masz już lekarza na miejscu czy jeszcze do Krakowa jeździsz?
Tak, ja ostatni raz byłam na transferze w Krakowie. Też miałam cykl sztuczny na estrofemie
Ogolnie to na razie chodzę na dwa fronty, bo mam lekarza z luxmedu takiego na pakiet, za free i tam sobie robię wszystkie badania i chodzę do specjalistow jak potrzebuje.
A raz w miesiacu mam konsulacje u dr Janeczko w profamilii, bo on zna się trochę na ivf... i jakoś bardziej mu ufam. Poza tym mam traume po pobycie na Szopena, na Rycerskiej mi spieprzyli jeden zabieg... wiec jakby coś sie działo w ciaży to chce mieć otwarte dzwi do PF 😉
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
sucharek85 wrote:A opłaca Ci się jeździć do Krakowa na IUI ? Dodatkowe koszty plus sporo czasu. Bo to min 3 wizyty plus podanie. Do dobrego lekarza czeka się nawet kilka miesiecy na pierwsza wizytę...a wsumie to jest kwestia tylko podstawowej stymulacji, 2xmonitoring , określenie daty owulacji i podanie... czyli zwykły lekarz też to ogarnie.
No chyba, że jesteś bardzo młoda, ogolnie nie macie większych problemów, krotko sie staracie... a kwestia dojazdów to nie jest dla Was wiekszy problem.
Ja chodzę do dr Węklara a on ma jednakowe podejście chyba do wszystkich par. Z dojazdem nie byłoby większego problemu bo mój mąż w Krakowie pracuje.
Staramy się ponad 2 lata, a z moim wiekiem to rocznikowo 29 a mąż 35, to mnie bardziej martwi, że nie będzie młodym ojcem... i ten mój jeden niedrożny jajowód.Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Hejelamela wrote:Ja chodzę do dr Węklara a on ma jednakowe podejście chyba do wszystkich par. Z dojazdem nie byłoby większego problemu bo mój mąż w Krakowie pracuje.
Staramy się ponad 2 lata, a z moim wiekiem to rocznikowo 29 a mąż 35, to mnie bardziej martwi, że nie będzie młodym ojcem... i ten mój jeden niedrożny jajowód.
Ja straciłam 1,5 roku na tego doktora. Jeśli ktoś ma maleńkie problemy, gdzie clo+dupek+ovitrelle pomogą, to ma szansę. U mnie niestety jest sprawa złożona i na wrzesień mam wizytę w Krakowie. Dr W. proponował mi inseminacje, ale jeśli przy Clo moje pęcherzyki sięgały maks 16 mm to była strata czasu i pieniędzy. Jeśli teraz nie wszystko pójdzie tak jak powinno, to nie trać na niego czasu bo on Ci nie pomożeTyłozgięcie
Polip w jamie macicy, łyżeczkowanie 22.03.2018
Niedrożny jajowód -
elamela wrote:Ja chodzę do dr Węklara a on ma jednakowe podejście chyba do wszystkich par. Z dojazdem nie byłoby większego problemu bo mój mąż w Krakowie pracuje.
Staramy się ponad 2 lata, a z moim wiekiem to rocznikowo 29 a mąż 35, to mnie bardziej martwi, że nie będzie młodym ojcem... i ten mój jeden niedrożny jajowód.
A ile razy chciałabyś jeszcze podejść jeszcze do IUI ? Czasem dobrze zmienić lekarza , bo to inny pogląd na sytuację. Jak masz możliwość sprawnych dojazdöw do Krakowa, to oczywiście próbuj. Tylko lepiej sobie od razu wybrać lekarza...bo szkoda mieć poźniej postoju w leczeniu...a jak Ci np. zaskoczy teraz IUI to poprostu odmowisz wizytę.
Ja w Krakowie chodziłam do Artvimedu, więc stamtąd mogę Ci kogoś polecić... moja koleżanka do Macierzyństwa i też jest w ciaży 😉
Tym wiekiem się kompletnie nie przejmuj, moj maz jak dobrze pojdzie to zostanie ojcem w wieku 40 lat...🙂polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Palomka wrote:Ja też w sierpniu mam trzecią inseminację w Parens i też jak nie zaskoczy to idę pewnie gdzieś jeszcze skonsultować. U nas póki co wykryte tylko słabe nasienie. Ja się zastanawiałam nad Tarnowem.
W Tarnowie jest tylko Przybycien. Ma tam prywatny gabinet. Kilka miesiecy się czeka na wizytę no i tam dzieją sie dantejskie sceny bo do niego przyjezdzaja ludzie z całej Polski.
Znam pary, ktorym pomogł lub przynajmniej nakreślił drogę działania. On zleca bardzo dużo badań więc szczegolnie na początku trzeba się liczyć z wiekszymi kosztami. Jest specyficzny, ale ma duże sukcesy.
Palomka, a Twoj maż działa coś w kwestii nasienia ? Jakieś suple, dieta, sport ? Byliście u androloga ? Robiliście szczegołowe badania nasienia ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
alex_c wrote:Dziewczyny co możecie powiedzieć na temat inofolicu combi? Czy macie doświadczenie, czy coś pomaga?
Mi wspomniał ostatnio o tych tabletkach dr M. w parensie.
W zeszłym roku łykałam przez jakiś czas ten inofolic w saszetkach...
Brałam kiedyś inofolic combi, na początku naszych starań z partnerem, bo to taka mocniejsza wersja starego inofolicu w saszetkach. Wyniki wit. B mi się poprawiły, to prawda, więc gin zalecił mi przerzucić się na wersję light, żeby cały czas jednak się suplementowac, i teraz biorę zwykły myofolic. A wit. B cały czas mam w normie, nie spadła. Mam nadzieję, że w przyszłym cyklu nam się uda, bo partner też bierze podstawowe suplementy. Musi się udać, prawda? -
Właśnie wracam z apteki na kujawskiej i jestem w mega pozytywnym szoku. Wiedziałam, że ovitrelle tam jest najtaniej w Rzeszowie, więc poszłam dzisiaj po luteinę, i jedno opakowanie kosztuje 50 zł taniej niż we wszystkich aptekach gdzie pytałam :o A że w miesiącu potrzebuję 3 opakowania, to oszczędność konkretna. Tak że jak macie jakieś tego typu do kupienia to tylko tam
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄
