Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Super, że jest serduszko ♥️ leż, odpoczywaj i przynajmniej staraj się nie stresować. Będzie dobrze, nie ma innego wyjścia 😊syllwia91 wrote:Dziewczyny miałam brudne ciemne plamienie nie wytrzymała pojechałam do lekarza. On badając też widział to chociaż może krwią to nie było ale plamienie ciemne.... Był bardzo nie miły nie odzywał się w sumie nic a widział w jakim stanie ją jestem powiedział tylko po usg że poronienie zagrożone i żebym nie jeździła po IP bo to nie jest ciąża pozamaciczna, generalnie Obraz usg wporzadku, naciskal nie bolało nic, wróciłam do domu cała drogę płacząc poleciałam do łazienki ok. Ale najważniejsze i za to mimo wszuaeko będę mu wdzięczna to moj Okruszek i jego cudne serduszko
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Hej 😊 ja miałam dwa razy na fundusz robione. Pierwszy raz w 2016r na Szopena pod narkozą, a drugi raz w Głogowie robiła mi moją ginekolog już bez znieczulenia.Madlen wrote:Hej Dziewczyny, jestem tu nowa!
Staramy się z mężem prawie półtora roku i bez efektów póki co. Zarejestrowalam się na forum, bo chciałabym się poradzić Was w kwestii wykonania badania drożności jajowodów w Rzeszowie. Gdzie najlepiej (najtaniej + bezstresowo) wykonać to badanie?
Gratulacje dla Was, które noszą w sobie To Ogromne Szczęście
Pozdrawiam,
M
Madlen lubi tę wiadomość
-
Już miałam serce w gardle...heh..syllwia91 wrote:Dziewczyny miałam brudne ciemne plamienie nie wytrzymała pojechałam do lekarza. On badając też widział to chociaż może krwią to nie było ale plamienie ciemne.... Był bardzo nie miły nie odzywał się w sumie nic a widział w jakim stanie ją jestem powiedział tylko po usg że poronienie zagrożone i żebym nie jeździła po IP bo to nie jest ciąża pozamaciczna, generalnie Obraz usg wporzadku, naciskal nie bolało nic, wróciłam do domu cała drogę płacząc poleciałam do łazienki ok. Ale najważniejsze i za to mimo wszuaeko będę mu wdzięczna to moj Okruszek i jego cudne serduszko
Dobrze, że jest Okruszek💚
syllwia91 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
17.10.2019 test pozytywny🙂
7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo. -
Sylwia tez miałam dwukrotnie ciemnobrązowe plamienia, na początku kawa z mlekiem a później takie bardzo ciemne. Trwało to kilka dni. Przypominam, ze Staszek w poniedziałek kończy 8 miesięcy. Będzie dobrze, tylko się nie stresuj i nie przemęczaj. Serduszko bije to najważniejsze ❤️ który lekarz Cie tak potraktował
?
syllwia91, Bardolka lubią tę wiadomość
endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
Laparoskopia 02/2015
Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów -
nick nieaktualnyS. Januszek.a ma takie dobre opinie na znanym... Nie odzywa się prawie w ogóle, jest dziwny, recepta mi rzucił nie mówiąc co i jak na usg też ja pytałam, robi dziwne miny przy wszystkim i siedzi rozwalony na fotelu. Młody przystojny jak dla mnie ale mega dziwny, sprzęt ma dobry i pięknie widziałam wszystkokatson wrote:Sylwia tez miałam dwukrotnie ciemnobrązowe plamienia, na początku kawa z mlekiem a później takie bardzo ciemne. Trwało to kilka dni. Przypominam, ze Staszek w poniedziałek kończy 8 miesięcy. Będzie dobrze, tylko się nie stresuj i nie przemęczaj. Serduszko bije to najważniejsze ❤️ który lekarz Cie tak potraktował?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 21:53
-
Ale fajnie Sylwia że jest serduszko. Witaj w klubie 😍 musi być u nas dobrze i będzie napewno. JUPII
syllwia91, KatWomanDo lubią tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
syllwia91 wrote:S. Januszek.a ma takie dobre opinie na znanym... Nie odzywa się prawie w ogóle, jest dziwny, recepta mi rzucił nie mówiąc co i jak na usg też ja pytałam, robi dziwne miny przy wszystkim i siedzi rozwalony na fotelu. Młody przystojny jak dla mnie ale mega dziwny, sprzęt ma dobry i pięknie widziałam wszystko
Syllwia, ja go nie polecam i to zdecydowanie ! Poszłam do niego bo na początku miałam prowadzić ciaże na pakiet z pracy...ale sie mega rozczarowałam mimo, że miał same 5/5 oceny. Gość mi karty ciąży nie załozył, bo miał mega poślizg i dużo pacjentek, ja mu zadaje pytania a on sobie smsy pisze, w gabinecie panował mega bajzel, nawet nie wiem czy mi świeży recznik pod tyłek dał jak robił usg... cytologie mi źle pobrał, nic mi kompletnie nie powiedział o mojej ciaży...
W lux medzie byłam też u dr Kmieć i powiem Ci ze mimo, ze młoda to bardzo kompetentna lekarka.
Syllwia, zajmij sobie czymś głowę jakieś seriale albo ksiażka, albo spacery z psem, bo stres przez cała ciaże też na pewno nie jest dobry dla dzidziusia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 11:43
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnybyłam u niego pierwszy i ostatni raz. Dopóki nie plamie to wielkiego stresu nie mam. Jak zacznę to inna bajka 😔sucharek85 wrote:Syllwia, ja go nie polecam i to zdecydowanie ! Poszłam do niego bo na początku miałam prowadzić ciaże na pakiet z pracy...ale sie mega rozczarowałam mimo, że miał same 5/5 oceny. Gość mi karty ciąży nie załozył, bo miał mega poślizg i dużo pacjentek, ja mu zadaje pytania a on sobie smsy pisze, w gabinecie panował mega bajzel, nawet nie wiem czy mi świeży recznik pod tyłek dał jak robił usg... cytologie mi źle pobrał, nic mi kompletnie nie powiedział o mojej ciaży...
W lux medzie byłam też u dr Kmieć i powiem Ci ze mimo, ze młoda to bardzo kompetentna lekarka.
Syllwia, zajmij sobie czymś głowę jakieś seriale albo ksiażka, albo spacery z psem, bo stres przez cała ciaże też na pewno nie jest dobry dla dzidziusia. -
Sylwia suuuuper
Gratuluje serduszka!
syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny miała któraś HSG na Lwowskiej? U kogo? Wszelkie spostrzeżenia mile widziane 🙂
PS. Jak słyszę dr Januszek to aż się trzese, straszny buc i dupek, ale to długa historia
Gratuluję kropeczek i serduszek 🙂
syllwia91 lubi tę wiadomość
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."
-
W Rzeszowie nie chodzę jeszcze nigdzie, póki co się też za nim rozglądam, bo do Rzeszowa będziemy się przeprowadzać
Chyba, że jesteś w stanie polecić jakiegoś dobrego na nfz?
Dziewczyny, nie wiem czy słyszałyście o Akademii Płodności, ale sama ostatnio zainteresowalam się tematem i myślę, że to jest mega opcja. Dziewczyny układają diety propłodnościowe i dzięki ich wsparciu merytorycznemu i wprowadzonych dietach,po latach starań zachodzą w ciążę
Palomka wrote:Jak masz jakieś pytania to pisz. Nie wiem gdzie chodzisz do gina, ale myślę, że nie ma co za to płacić tylko zrobić sobie na fundusz 🙂
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
Na NFZ niestety nie, ja chodziłam prywatnie w ostatnich latach. Na szczęście nie wyklucza to np. badania drożności na fundusz.Madlen wrote:W Rzeszowie nie chodzę jeszcze nigdzie, póki co się też za nim rozglądam, bo do Rzeszowa będziemy się przeprowadzać
Chyba, że jesteś w stanie polecić jakiegoś dobrego na nfz?
Dziewczyny, nie wiem czy słyszałyście o Akademii Płodności, ale sama ostatnio zainteresowalam się tematem i myślę, że to jest mega opcja. Dziewczyny układają diety propłodnościowe i dzięki ich wsparciu merytorycznemu i wprowadzonych dietach,po latach starań zachodzą w ciążę
Ostatnio sama nad tym myślałam żeby zmienić dietę. Staram się ograniczyć słodkie rzeczy, a w zamian jem dużo warzyw i owoców. Nie zaszkodzi to też mojemu mężowi na słabe nasienie 🙂 -
nick nieaktualny
-
Syllwia91 ja plamiłam od 6tc do 10 tc prawie cały czasz, z przerwami, raz mniej, raz więcej. Dwa razy byłam u lekarza, raz na IP, podczas wszystkich tych wizyt obraz usg był prawidłowy. Nikt nie potrafił wyjaśnić skąd plamienie. Idż na L4 i odpoczywaj. Ja wziełam dwa tygodnie urlopu, córeczka była w żłobku i się bezczelnie leniłam. Pomogło
KatWomanDo, syllwia91 lubią tę wiadomość
-
Palomka wrote:Na NFZ niestety nie, ja chodziłam prywatnie w ostatnich latach. Na szczęście nie wyklucza to np. badania drożności na fundusz.
Ostatnio sama nad tym myślałam żeby zmienić dietę. Staram się ograniczyć słodkie rzeczy, a w zamian jem dużo warzyw i owoców. Nie zaszkodzi to też mojemu mężowi na słabe nasienie 🙂
Nawet nie wiedziałam,że lekarz prywatny może wystawić skierowanie na takie badanie na NFZ?
Mają też ułożone diety dla panów na poprawę parametrów nasienia - w mojego męża pakuję co mogę
Webinary mają bezpłatne, na stronie też jest trochę wskazówek, więc polecam naprawdę Mają też konto na Instagramie i tam działają dużo
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:Sucharek, docza jak u Was? Jakieś objawy ciąży? U mnie nic kompletnie... Tzn ból piersi i dużo śluzu. We wtorek mam wizytę u U i idę na l4...
Ja mam mdłości i codziennie czuje się jakbym była na mega kacu. Brzuch mnie raczej nie boli , miednica też nie. Piersi to mam z 2 rozmiary wieksze i ogolnie takie bardziej wrażliwe sie zrobiły. O i forma mi strasznie spadła... przed ciąża dzwigałam po 20-30 kg na siłowni, a teraz pojde do warzywniaka po ziemniaki i marchewkę i juz zadyszka jest 😝
Jutro idę na usg i mam nadzieję, ze dzidziuś dalej się rozwija 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Dostałam skierowanie do szpitala w pierwszym przypadku, a w drugim miałam w przychodni. Jak masz w prywatnym gabinecie to wtedy zapłacisz. Wiem, że tak jest np. w Parens.Madlen wrote:Nawet nie wiedziałam,że lekarz prywatny może wystawić skierowanie na takie badanie na NFZ?
Mają też ułożone diety dla panów na poprawę parametrów nasienia - w mojego męża pakuję co mogę Webinary mają bezpłatne, na stronie też jest trochę wskazówek, więc polecam naprawdę Mają też konto na Instagramie i tam działają dużo
