X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 21 marca 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quote:
    Ale to że ginekolog specjalista od niepłodności nie wypisuje leków na zniżkę to nie rozumiem. Warto zapytać dlaczego lek się nie należy na zniżkę.
    Może lekarz nie wspominał bo to oczywiste. Zresztą Janess chyba jeszcze nie prowadzilas poważnej rozmowy o ivf z Panią doktor, prawda?

    age.png
  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 21 marca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Przydałyby się jeszcze normy z wyników do jakich się odnoszą.

    Ze stężenia LH/FSH wychodzi 1.5 czyli jakby PCOS.

    A jakieś owłosienie nadprogramowe/nadwaga?

    Tu by się ta krzywa glukozowo-insulinowa prosiła.

    Bardolka pytałam dr Homę czy wyniki wskazują na PCOS. Powiedziała, że na to składa się wiele czynników a nie tylko stosunek LH/FSH i że u mnie się tego nie dopatruje. Waga w dolnej granicy normy, owłosienie też.
    Co do krzywej glokozowo-insulinowej oraz ANA - gdzie to zrobię bo nie znajduję ani w Alabie ani w Diagnostyce - chyba że badania mają inną fachową nazwę.
    W czwartek idę na wizytę to popytam.

  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 21 marca 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena mam nadzieję, że chociaż Tobie się udało.
    Dzięki Dziewczyny za podpowiedzi i wsparcie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:

    Natomiast jeszcze nie wiem skad taka rozbieznosc w cenie gonalu. Raz czytam ze kosztuje 400-500zl a za chwile ze 1200. To ile w koncu kosztuje bez refundacji?

    Ja psychicznie nastawiam sie juz na IVF. Natomiast musze jeszcze zdecydowac gdzie.

    Janess bo są różne opakowania gonalu po 75 jednostek, po 300, po 900. Jest też 450 nierefundowane. Kobiety różnie się stymulują i różnych dawek potrzebują. Stąd różne kwoty które wychodzą.
    Jak doktorka nic Ci nie wspomniała to pewnie oczywiste że Ci wypisze na zniżkę ;) ale nawet po refundacji to niemałe kwoty

    Czyli dobrze zrozumiałam że jeszcze raz będziesz próbować IUI? Mogłabym zapytać czemu się wahasz nad ivf u swojej lekarki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 22:22

    lipa lubi tę wiadomość

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 21 marca 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Lipa, mam juz taka rozmowe za soba. Dr uwaza ze kolejna IUI nie ma sensu. Ja sie uparlam na moich zasadach - maja byc min 2 pecherzyki i podleczony maz.
    Co do IVF dr nie mowila o refundacji lekow. Nawet amh nigdy nie badalam. Przy najblizszej okazji zapytam o to.
    Mowila za to ze powinnam przygotowac sie na koszt ok 10tys za calosc i ze w pierwszej kolejnosci mamy zrobic kariotyp i chromatyne. Poza tym przepadna wymazy i badania krwi. Same te badania to 2tys.

    Natomiast jeszcze nie wiem skad taka rozbieznosc w cenie gonalu. Raz czytam ze kosztuje 400-500zl a za chwile ze 1200. To ile w koncu kosztuje bez refundacji?

    Ja psychicznie nastawiam sie juz na IVF. Natomiast musze jeszcze zdecydowac gdzie.
    No już Ci pisałam na priv, ze to ona akurat wymaga tego kariotypy i chromatyna, a obowiązkowe one nie są. Wymazy i wirusowka owszem,ważne są tylko 6 miesięcy.
    Gonal ma różne pojemności lęku w fiolce, jest bodajże po 75j, 300j, 600j, 900j. Dlatego ceny są różne. Bez refundacji leki do ivf to po kilka tysięcy potrafią kosztować. Zresztą finał jest najdroższy, jest jeszcze puregon, menopur, znacznie tańsze. Może się okazać, ze te dostaniesz i dobrze na nie zareagujesz.
    na stronie Parens jest jasno napisane ivf 4500 zl. Reszta zależy od tego czy będą zarodki do mrożenie, ile ich będzie, czy będą crio transfery. Więc 10 tys to koszt realny, ale równie dobrze może być i mniej i więcej. Zależy od Twojego organizmu. Nikt tego na tym etapie nie przewidzi

    age.png
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 22 marca 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwias - badanie krzywej nazywa się OOGT.

    Tak jak pisała Janess - nie można go wykonać na żądanie, musi być skierowanie od lekarza, nawet internisty. Ważne żeby mierzyć parametr glukozy i insuliny (na czczo, po godzinie i dwóch).

    I tak jak pisała Lipa, insulinooporność pogarsza jakość owulacji i powoduje trudności z zagnieżdżeniem zarodka.

    Jeśli u Ciebie okazałoby się, że to tylko to, to naprawdę nie miałabyś powodów do zmartwień bo to proste i niedługie leczenie :)


    Sunshine26 - zrobisz jak chcesz ale ja naprawdę z całych sił odradzam Ci Węklara.
    A do kogo chodzisz że Cię do niego skierowała?

    U Ciebie to czynnik męski, prawda? Więc jeśli miałoby np dojść do IVF to może lepiej od razu Kraków, np do Artvimedu. Mają większą skuteczność jak Parens.

    A ty Marzena jak się czujesz? Przeczuwasz coś?

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 22 marca 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Sylwias - badanie krzywej nazywa się OOGT.

    Tak jak pisała Janess - nie można go wykonać na żądanie, musi być skierowanie od lekarza, nawet internisty. Ważne żeby mierzyć parametr glukozy i insuliny (na czczo, po godzinie i dwóch).

    I tak jak pisała Lipa, insulinooporność pogarsza jakość owulacji i powoduje trudności z zagnieżdżeniem zarodka.

    Jeśli u Ciebie okazałoby się, że to tylko to, to naprawdę nie miałabyś powodów do zmartwień bo to proste i niedługie leczenie :)


    Sunshine26 - zrobisz jak chcesz ale ja naprawdę z całych sił odradzam Ci Węklara.
    A do kogo chodzisz że Cię do niego skierowała?

    U Ciebie to czynnik męski, prawda? Więc jeśli miałoby np dojść do IVF to może lepiej od razu Kraków, np do Artvimedu. Mają większą skuteczność jak Parens.

    Zdaje mi sie ze to problem meski bo ta 0% morfologia... u mnie co prawda TSH ale biore leki. Na wypisie ze szpitala mam tez napisane dysfunkcja jormonalna jajnikow i nie wiem z czego to wynika bo cala reszta w normie no prolaktyna byla podwyzszona i bardzo wysoka po obciazeniu a po lekach na zbicie wzrosla jeszcze ponad dwukrotnie. Poszlam do endokrynologa i kazal mi odstawic bromergon i zapisal leki na tarczyce, za poltora miesiaca mam porobic badania kontrolne plus przeciwciala i sie zglosic. Szczerze, wolalabym, zeby problem lezal po mojej stronie. Do Wŕklara nie pojde bo widze, ze nie Ty jedna masz taka opinie, na internecie tez sie z takimi spotkalam. Faktycznie chyba zastanowie sie tez nad Krakowem. Musze cos poczytac, bo ja moze glupia ale co miesiac mam nadzieje, ze mnie to wszysyko ominie i stanie sie cud :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 20:04

    sylwias lubi tę wiadomość

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 22 marca 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja znajoma z mężem mieli problem męski zdiagnozowany jak u Was (tak jak w opisie), ostatecznie udało im się z in vitro (wcześniej 4 inseminacje, piąty transfer zakończony sukcesem). Nie pisze tego, żeby Cię pognębić, ale ta koleżanka mówiła nam, że mąż z początku starań miał wprost tragiczne wyniki. Wszystkie parametry nasienia słabiutkie. A wraz z kolejnymi inseminacjami, czy póżniej in vitro te parametry sie poprawiały w wyniku suplementacji. Więc wydaje mi się, że należałoby skonsultować męża z takim lekarzem, który dobrze dobierze suple.

    Oni leczyli się u Homy w Parens, ale znam szczegóły i jakoś z rezerwą do tego podchodzę, nie sądzę że ich leczenie było jakoś perfekcyjnie przeprowadzone.


    Jeśli chodzi o cuda, to ja już przestałam wierzyć w takie cuda ;) jak chyba większość z nas...

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 22 marca 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Moja znajoma z mężem mieli problem męski zdiagnozowany jak u Was (tak jak w opisie), ostatecznie udało im się z in vitro (wcześniej 4 inseminacje, piąty transfer zakończony sukcesem). Nie pisze tego, żeby Cię pognębić, ale ta koleżanka mówiła nam, że mąż z początku starań miał wprost tragiczne wyniki. Wszystkie parametry nasienia słabiutkie. A wraz z kolejnymi inseminacjami, czy póżniej in vitro te parametry sie poprawiały w wyniku suplementacji. Więc wydaje mi się, że należałoby skonsultować męża z takim lekarzem, który dobrze dobierze suple.

    Oni leczyli się u Homy w Parens, ale znam szczegóły i jakoś z rezerwą do tego podchodzę, nie sądzę że ich leczenie było jakoś perfekcyjnie przeprowadzone.


    Jeśli chodzi o cuda, to ja już przestałam wierzyć w takie cuda ;) jak chyba większość z nas...
    Kurcze dzwonilam wlasnie do sensimedu umowic na ten wtorek na badanie a oni ze we wtorki nie ma szans poki co... i nie wiem co teraz bo tylko we wtorek moj M moze wziac wolne. Spytam go dzis czy do Rzeszowa by nie pojechal.
    Tez juz trace nadzieje ale w tym cyklu @ spoznila sie 3 dni i myslalam ze sie udalo . Trzeba przestac zyc nadziaja a zaczac dzialac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 10:23

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 22 marca 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy myslicie zeby nie powtarzac badan tylko wziac te z pazdziernika czy listopada i z tymi umowic sie do kliniki?

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine26 wrote:
    Czy myslicie zeby nie powtarzac badan tylko wziac te z pazdziernika czy listopada i z tymi umowic sie do kliniki?

    A mąż się suplementował? Jeśli tak przez te pół roku coś się mogło poprawić. Poza tym po zimie też ponoć lepsze nasienie wychodzi. Tak czy inaczej pewnie Wam każą takie badania powtórzyć więc może warto już mieć zrobione i wynik w garści żeby jeden etap ominąć i od razu działać.

    Mój mąż na badanie nasienia w Parensie się umawiał na konkretny dzień i godzinę, więc może lepiej tam zadzwonić wcześniej. Ale akurat chyba robił we wtorek z tego co pamiętam :) wyniki były w poniedziałek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 11:10

  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 22 marca 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WilczaJagoda wrote:
    A mąż się suplementował? Jeśli tak przez te pół roku coś się mogło poprawić. Poza tym po zimie też ponoć lepsze nasienie wychodzi. Tak czy inaczej pewnie Wam każą takie badania powtórzyć więc może warto już mieć zrobione i wynik w garści żeby jeden etap ominąć i od razu działać.

    Mój mąż na badanie nasienia w Parensie się umawiał na konkretny dzień i godzinę, więc może lepiej tam zadzwonić wcześniej. Ale akurat chyba robił we wtorek z tego co pamiętam :) wyniki były w poniedziałek
    Tak, bierze androvit, witamine d, witamine c, magnez, orzechy brazylijskie pkus bierze leki na cholesterol bo ma genetycznie bardzo wysoki. Wczesniej w sensimedzie na pewno tez we wtorek robilismy badanie wiec nie wiem czy juz maja pozajmowane czy cos sie zmienilo ale kobirta powiedziala ze nie ma szans we wtorki. Umowie go najwyzej do parensu i tam powtorzy badanie.

    WilczaJagoda lubi tę wiadomość

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 22 marca 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Sylwias - badanie krzywej nazywa się OOGT.

    Tak jak pisała Janess - nie można go wykonać na żądanie, musi być skierowanie od lekarza, nawet internisty. Ważne żeby mierzyć parametr glukozy i insuliny (na czczo, po godzinie i dwóch).

    I tak jak pisała Lipa, insulinooporność pogarsza jakość owulacji i powoduje trudności z zagnieżdżeniem zarodka.

    Jeśli u Ciebie okazałoby się, że to tylko to, to naprawdę nie miałabyś powodów do zmartwień bo to proste i niedługie leczenie :)


    Sunshine26 - zrobisz jak chcesz ale ja naprawdę z całych sił odradzam Ci Węklara.
    A do kogo chodzisz że Cię do niego skierowała?

    U Ciebie to czynnik męski, prawda? Więc jeśli miałoby np dojść do IVF to może lepiej od razu Kraków, np do Artvimedu. Mają większą skuteczność jak Parens.

    A ty Marzena jak się czujesz? Przeczuwasz coś

    Przeczuwam,ze dalej się nie udało:(

    sylwias lubi tę wiadomość

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 22 marca 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena1991 wrote:
    Przeczuwam,ze dalej się nie udało:(
    Marzena głowa do góry... juz prawie pół roku od ostatnich dobrych wieści na forum - którejś z nas musi się udać (a najlepiej wszystkim)!
    Trzymam kciuki

    Marzena1991 lubi tę wiadomość

  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 23 marca 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od godziny dzwonie do Parensu na dwa podane numery na ich stronie i nikt nie odbiera, idzie sie tam dodzwonic? :D

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 23 marca 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może mają właśnie jakieś zabiegi, punkcje. Czasem tak jest.

    age.png
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 23 marca 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udalo sie :-) w przyszly wtorek jedzie powtorzyc badanie i od razu umowi nas na wizyte :) troche sie ostatnio fochalam ze w ogole z jego strony nie ma zainteresowania ani nic nie robi w tym kierunku to sam rano wstal i mowi zebym dzwonila i jak najszybciej umowila. Ciesze sie, moze w koncu ruszymy :)

    lipa lubi tę wiadomość

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • sunshine26 Autorytet
    Postów: 563 153

    Wysłany: 23 marca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Sunshine mój tak samo. Niby się nie przejmuje, ale widzę jak kolejny raz mówię że znowu się nie udało to się podłamuje.
    Oni to inaczej przeżywają.
    Janess a u Was jaki problem wystepuje?
    My narazie musimy zostac przy Parensie bo teraz mamy tylko wtorki wolne a od lipca do konca sierpnia nie bedziemy mieli ani dnia wolnego, codziennie od 13-15 zlecenia wiec nie mielibysmy jak dojechac do krakowa i wrocic, a do Rzeszowa w razie czego zdazymy rano podjechac. A nie chce znow przekladac na Wrzesien. Moze jednak t cos doradza. A jakiego lekarza z Parensu polecacie? Myslalam zeby do dr Homy sie umowic.

    w57v3e3kxnsycn9c.png
    8 lat staran:
    2017- 3 x IUI :(
    01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
    09.06.2020 - II 🥰
    10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40
  • sylwias Autorytet
    Postów: 428 178

    Wysłany: 23 marca 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem po wizycie. Pani dr nie miała ochoty kierować mnie na krzywą ani przeciwciała bo jest na blisko 100 % pewna że mnie to nie dotyczy. Mówi ze przy niskiej wadze i regularnych cyklach nie ma takiej możliwości. Dodała ze blisko 30 % niepłodności jest z przyczyn idiopatycznych. Niby jest ok ale nie wychodzi. Póki co mam zwiększona dawkę aromka 2x1, w sobotę pojadę na glukozę a po wynikach będę myśleć co dalej....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 12:32

  • Marzena1991 Autorytet
    Postów: 330 193

    Wysłany: 23 marca 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwias wrote:
    Marzena głowa do góry... juz prawie pół roku od ostatnich dobrych wieści na forum - którejś z nas musi się udać (a najlepiej wszystkim)!
    Trzymam kciuki

    Podchodzisz 3 raz do IUI?

    przegroda macicy :(

    11.02.2017r. 1 IUI :( 15.03.3017r 2 IUI :( 14.04.2017r 3 iui :(
    1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg

    LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
    LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ