Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwias wrote:Lipa a jak Ty się czujesz po przekroczeniu półmetka?
-
Lipa umów się na parę sesji z terapeutą - ja polecam z własnego doświadczenia
A poza tym detox od neta jest też niegłupim pomysłem
Choć chyba nie skłamię, jeśli w imieniu ogółu powiem, że bardzo lubimy Twoje posty, wiele wnoszące do dyskusji
A z ciekawości pytanie mam: jak już jesteś w ciąży, to chodzisz dalej do kliniki, czy do typowego ginekologa prowadzącego ciąze?lipa, WilczaJagoda lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
lipa wrote:Dziękuję, fizycznie od samego początku czuję się niezmiennie super. Psychicznie wysiadam za dużo Internetu, negatywnych historii i czarnych scenariuszy. Pewnie tak będzie póki nie urodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 19:29
lipa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny, bardzo mi miło, chociaż wolałabym nie musieć napisać tyle postów przez lata Ale forum i ludzie stąd bardzo bardzo mi pomogli. Same widzicie jacy są lekarze, nie czują się w obowiązku informować pacjentek o większości spraw, a często jak sama nie podrazysz i nie pokombinujesz, to niewiele by z tego było.
Bardolka pod opieką psychiatry to ja jestem od lat niestety mam osobowość nerwicowo-depresyjna. No i to wszystko do kupy daje taki efekt
od razu na pierwszą wizytę poszłam do swojego ginekologa. Do kliniki wysłałam tylko maila z wynikami bety.
Sylwias będziemy mieć córeczkę właśnie wczoraj pozwoliłam sobie na pierwsze zakupy, wózek i kosz Mojżesza, a w głowie wciąż kołacze mi się, ze to za wcześnie. No ale kiedyś w koncu chce się zacząć cieszyć ciaza -
A jeszcze dziewczyny z okolic Krosna, czy jakies tu sa? Bo tam robimy badanie nasienia.. co sadzicie o Sensimedzie? Z wynikami jest sens tam isc czy lepiej od razu do Parens? W Sensimedzie jest opcja in vitro czy tam tylko diagnostyka i leczenie nieplodnosci?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
nick nieaktualnyBardolka wrote:Lipa umów się na parę sesji z terapeutą - ja polecam z własnego doświadczenia
Bardolka, Lipa a mogę wiedzieć gdzie chodzicie i kogo polecacie?
Teraz jestem nakręcona i pełna nadziei po tym HSG, tym bardziej że na monitoringu wyszedł piękny pęcherzyk po tej stronie gdzie mogło się odetkać, ale wiem że po 3 miesiącach nieudanych starań znowu będę wrakiem człowieka
-
No to po kolei:
Sunshine26 - ja jestem z Krosna i mój mąż też robił badanie nasienia w sensimedzie. Wiesz, można iść po odbiór wyników gdzieś popołudniu (nie pamiętam jakie dni, mozna tam zadzwonić) kiedy dyżuruje lekarz i powie czy wszystko jest okej.
Myśmy tak byli, Słowik oglądał wyniki, u nas było wszystko w jak najlepszym porządku.
Cena to chyba 200 zł było.
W Sensimedzie tylko inseminacje robią. Choć ja samego sensimedu bardzo nie polecam, jako była pacjentka Węklara. Z Krosna z jednej strony to najwygodniejsze miejsce, bo Węklar często dyżuruje i pobierają tam wszystkie badania, ale myślę, że przy poważniejszych problemach nic wiele tam nie załatwisz. Jak dla mnie Węklar robi wiele rzeczy po omacku, zleca jak najwięcej badań żeby zgolić jak najwięcej kasy. (choć ta przypadłość akurat w sferze leczenia niepłodności jest nader częsta).
Jeśli chodzi o Parens, to ja nie byłam nigdy pacjentką, więc się nie wypowiem, ale ten temat był już na forum poruszany.
Wilcza Jagoda - jeśli chodzi o terapię, ja z Krosna jestem, więc Cię namiary pewnie nie urządzają ...
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Sylwias - przykro mi kobietko:(
Natomiast moim zdaniem, ciągłe ładowanie Clo, stymulowanie przy naturalnej owulacji czy robienie IUI jak jest dobre nasienie to bez sensu. Ja bym szukała dalej przyczyny.
Ja bym zaczęła od krzywej glokozowo-insulinowej i przeciwciał anty tg i tpo oraz ANA.
Bo tarczycowe ft3 i 4 robiłaś, nie? W przypadku podstawowych prawidłowych wyników zaleca się rozszerzoną diagnostykę tarczycy.
Może napisz co miałas jak dotąd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 15:55
lipa, WilczaJagoda lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
sylwias wrote:No i żeby tradycji stało się zadość dwutygodniowy okres mojego oczekiwania zakończył się mega rozczarowaniem.... mam dość... zastanawiam się gdzie podchodzić do in vitro...
-
Bardolka wrote:Sylwias - przykro mi kobietko:(
Natomiast moim zdaniem, ciągłe ładowanie Clo, stymulowanie przy naturalnej owulacji czy robienie IUI jak jest dobre nasienie to bez sensu. Ja bym szukała dalej przyczyny.
Ja bym zaczęła od krzywej glokozowo-insulinowej i przeciwciał anty tg i tpo oraz ANA.
Bo tarczycowe ft3 i 4 robiłaś, nie? W przypadku podstawowych prawidłowych wyników zaleca się rozszerzoną diagnostykę tarczycy.
Może napisz co miałas jak dotąd.
Bardolka do tej pory miałam badania :
W 2 DC
Testosteron 0,15
Prolaktyna 18,7
LH 10,8
FSH 6,8
Estradiol 21,68
DHEA 2,43
Kortyzol 16.06
TSH 1,2
FT3 3,27
FT4 1,30
Progesteron w 21 DC 19,9
do tego badania do IUI i wymazy - niby wszystko ok
Mąż ma bardzo dobre nasienie.
Owulacje były w cyklach naturalnych, pęcherzyki rosły i pękały. Przy 4 miesiącach CLO nie było widać żadnej różnicy, przy pierwszym cyklu na Aromku były 2 pęcherzyki - w 11 DC 22 i 16 mm. W dniu inseminacji mniejszy był pęknięty ale z nerwów nie zapytałam o wielkość drugiego.
Jajowody drożne, brak endometriozy. W czasie laparoskopii stwierdzono lekko powieszone jajniki - podobno bez znaczenia....
Nie wiem co dalej robić ;( -
nick nieaktualnyJaness wrote:Mi lekarz nic nie mówił że w ogóle można mieć refundację.
W Parensie dostałaś leki z refundacją?
W ustawie refundacyjnej przy warunkach refundacji preparatu do stymulacji np.gonal f stoi że kobiety poniżej 40 roku życia i amh powyżej 0,7 mają refundowane do 3 cykli.
W praktyce to lekarz decyduje czy refundacja się należy czy nie. Zwykli lekarze w teorii też mogą wypisać na zniżkę ale w praktyce uważają że nie mają kompetencji żeby zadecydować. Wielu też się boi bo kwotowo to duża suma a jak wypiszą pacjentce której się nie należy to odpowiadają za to finansowo.
Ale to że ginekolog specjalista od niepłodności nie wypisuje leków na zniżkę to nie rozumiem. Warto zapytać dlaczego lek się nie należy na zniżkę.
Jak pracowałam w aptece to pamiętam że z Parensa recepty na 100% zdarzały się bardzo rzadko, zazwyczaj u pacjentek starszych niż 40 lat albo pracujących za granicą.lipa lubi tę wiadomość
-
Przydałyby się jeszcze normy z wyników do jakich się odnoszą.
Ze stężenia LH/FSH wychodzi 1.5 czyli jakby PCOS.
A jakieś owłosienie nadprogramowe/nadwaga?
Tu by się ta krzywa glukozowo-insulinowa prosiła.
sylwias lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
sylwias wrote:No i żeby tradycji stało się zadość dwutygodniowy okres mojego oczekiwania zakończył się mega rozczarowaniem.... mam dość... zastanawiam się gdzie podchodzić do in vitro...
Przykro mi bardzo :* ja za tydzien w srode testujeprzegroda macicy
11.02.2017r. 1 IUI 15.03.3017r 2 IUI 14.04.2017r 3 iui
1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg
LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm -
Bardolka wrote:No to po kolei:
Sunshine26 - ja jestem z Krosna i mój mąż też robił badanie nasienia w sensimedzie. Wiesz, można iść po odbiór wyników gdzieś popołudniu (nie pamiętam jakie dni, mozna tam zadzwonić) kiedy dyżuruje lekarz i powie czy wszystko jest okej.
Myśmy tak byli, Słowik oglądał wyniki, u nas było wszystko w jak najlepszym porządku.
Cena to chyba 200 zł było.
W Sensimedzie tylko inseminacje robią. Choć ja samego sensimedu bardzo nie polecam, jako była pacjentka Węklara. Z Krosna z jednej strony to najwygodniejsze miejsce, bo Węklar często dyżuruje i pobierają tam wszystkie badania, ale myślę, że przy poważniejszych problemach nic wiele tam nie załatwisz. Jak dla mnie Węklar robi wiele rzeczy po omacku, zleca jak najwięcej badań żeby zgolić jak najwięcej kasy. (choć ta przypadłość akurat w sferze leczenia niepłodności jest nader częsta).
Jeśli chodzi o Parens, to ja nie byłam nigdy pacjentką, więc się nie wypowiem, ale ten temat był już na forum poruszany.
Wlasnie moja ginekolog jak zobaczyla wyniki M. powiedziala zeby umowic sie do Węklara bo to jej kolega.. my postanowilismy przez 3 miesiace sie suplementowac, powtorzyc badania, zrobic hormony i dopiero isc, zeby nie placic za wizyte na ktorej nam powiedza tylko co zrobic. Wtedy w sumie trwfilam na to forum 3 miesiace minely i nagle kilka dni przed powtorzeniem badania M zapalenie i atybiotyk i znow trzeba bylo odczekac. W przyszly wtorek idzie i mielismy od razu sie umowic z wynikami do Węklara wlasnie ale chyba w sumie od razu do Parens sie zglosimy w razie koniecznosci in vitro. Jakie hormony na pierwsza konsultacje w klinice warto zrobic mojemu narzeczonemu?
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
sylwias wrote:Bardolka do tej pory miałam badania :
W 2 DC
Testosteron 0,15
Prolaktyna 18,7
LH 10,8
FSH 6,8
Estradiol 21,68
DHEA 2,43
Kortyzol 16.06
TSH 1,2
FT3 3,27
FT4 1,30
Progesteron w 21 DC 19,9
do tego badania do IUI i wymazy - niby wszystko ok
Mąż ma bardzo dobre nasienie.
Owulacje były w cyklach naturalnych, pęcherzyki rosły i pękały. Przy 4 miesiącach CLO nie było widać żadnej różnicy, przy pierwszym cyklu na Aromku były 2 pęcherzyki - w 11 DC 22 i 16 mm. W dniu inseminacji mniejszy był pęknięty ale z nerwów nie zapytałam o wielkość drugiego.
Jajowody drożne, brak endometriozy. W czasie laparoskopii stwierdzono lekko powieszone jajniki - podobno bez znaczenia....
Nie wiem co dalej robić ;(
Tak jak bardolka pisze zbadaj krzywą insukinowa, czasem insulinoopornosc psuje receptywnosc endometrium i utrudnia zagniezdzenie.
Ale zdecydowanie trzeba tu wejść w głębszą diagnostykę, zamiast tracić pieniądze i czas na iui.
sylwias lubi tę wiadomość