Stymulacja Lamettą - opinie
-
WIADOMOŚĆ
-
Nela3 wrote:Tak. Ja tak miałam jak jeszcze chodziłam do zwykłego gina, pecherzyki na lamette dają większa pewność ze będą dojrzałe. Najlepiej zakończyć stymulację ovitrelle żeby uniknąć torbieli.
A są jakieś badania, na podstawie których sprawdza się czy komórki dojrzewają? -
Trottin wrote:A są jakieś badania, na podstawie których sprawdza się czy komórki dojrzewają?
Tylko przy invitro.
Na usg jest widoczny tylko pęcherzyk i w nim powinien znajdować się oocyt wielkości ziarnka piasku - dlatego nie jest to możliwe przy usg.
Czasami tez się zdarza ze pecherzyki są a jajeczek w środku nie ma - ale to tylko po pobraniu płynu pęcherzykowego przy invitro są w stanie stwierdzić.👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Nela3 wrote:I dobrze - szkoda czasu marnować.
Nie ma co się bać invitro.
Co do bycia w tym samej - są dwie drogi - ja obrałam tą, że wszystko ogarniam sama, a mężowi tylko mówię kiedy i co i po leki wysyłam jak coś 😅 pierwszym razem chciałam go bardziej zaangażować ale stwierdziłam że to bez sensu bo zastrzyki robię sobie sama, żeby mieć pewność ze wszystko jest prawidłowo podane, na monitoringi tez przecież ja muszę jeździć. Dzięki takiemu podejściu w ogóle się nie kłócimy, ja to ogarniam on robi inne rzeczy np zakupy czy sprząta i żyjemy normalnie. Ważne jest żeby nie psuć sobie związku przez starania.
U nas też podobny podział - więc polecam. Ja ogarniam całe leczenie, informuje tylko męża, że coś on musi Jedynie zastrzyki z ovitrelle robi mi mąż - jeszcze się nie przemogłam. Może przy stymulacji do punkcji ogarnę sama temat. Nie ma u nas kłótni, czy dziwnych sytuacji związanych z leczeniem. Czasem gdy mam cięższy czas to mówię, że mam maksa wtedy mąż JEST. Więc dobre fundamenty, informację co to musi, może i powinien to priorytet. Bo niepłodność potrafi sporo namieszać.
Ja nawet nie mówiłam mężowie wcześniej kiedy musimy się kochać przy IUI - po prostu atakowałam gościa I dzięki temu nie było u Nas takiego napięcia, że idziemy do łóżka, bo musimy.
Ps. Nela - jak zmajstrujemy dzidziusia i będzie to dziewczynka będzie NelNela3 lubi tę wiadomość
37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg jest owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️FET5AA❌EG
02/23➡️FET5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️FET5CB💔EG+AH+intralipid+accofil cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton Aurorka👼7tc
11/24➡️FET5AA❌EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton+prograf
12/24➡️FET5AA🌈Okruszek🍀
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
Nela3 wrote:Tylko przy invitro.
Na usg jest widoczny tylko pęcherzyk i w nim powinien znajdować się oocyt wielkości ziarnka piasku - dlatego nie jest to możliwe przy usg.
Czasami tez się zdarza ze pecherzyki są a jajeczek w środku nie ma - ale to tylko po pobraniu płynu pęcherzykowego przy invitro są w stanie stwierdzić.
A jakie u Ciebie były wskazania do invitro? -
Ps. Nela - jak zmajstrujemy dzidziusia i będzie to dziewczynka będzie Nel [/QUOTE]
Trzymam kciuki!
No i właśnie super też macie podejście
Po prostu faceci są inaczej skonstruowani i trzeba wziąć na to poprawkę 😅
Mój jakby mi zrobił zastrzyk to by pewnie igle złamał z jego szczęściem 😂 pierwszy zastrzyk jest stres nie powiem bo jak widziałam igle i ze cała mam wbić to myślałam ze przecież do jelit się wbije 😂😂😂 ale potem złapałam fałd brzucha stwierdziłam ze to sama skora i tłuszcz i jakoś to będzie. Teraz przy drugiej stymulacji jak odpakowalam igły to myśle sobie co one takie krótkie wydawało mi się ze były takie długie 😂 także strach ma wielkie oczy i igły 😂Rakieta_P🚀 lubi tę wiadomość
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Trottin wrote:A jakie u Ciebie były wskazania do invitro?
3 lata nieskutecznych starań + słabe nasienie - muszę dodać do stopki właśnie wyniki ale ciagle brak czasu. Wiązanie z hiauloronem 57% morfo 3% ruchliwość na granicy, tuż poniżej lub tuż powyżej (w zależności od badania) stosowany profertil, fertistim i inne różne specyfiki ale jakość się nie zmieniła.
U mnie poza kir AA na który mam accofil przy transferze tylko to z takich poważniejszych spraw, poza tym stare hashimoto które daje teraz obraz tylko jak niedoczynnosc a pozostałe przeciwciała tarczycowe są Ok.
Łącznie mamy już 4 lata starań i końca nie widać bo tylko jeden zarodek w zamrażarce🙈
Plus wiek nas coraz bardziej goni.
Najpierw myślałam ze zajdę w ciąże przecież od razu, miałam wtedy 33 lata i stwierdziłam ze do magicznego 35 na pewno urodzę albo przynajmniej zajdę w ciąże. Teraz po 4 latach modlę się żeby urodzić do 40 tki.
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Nela3 wrote:3 lata nieskutecznych starań + słabe nasienie - muszę dodać do stopki właśnie wyniki ale ciagle brak czasu. Wiązanie z hiauloronem 57% morfo 3% ruchliwość na granicy, tuż poniżej lub tuż powyżej (w zależności od badania) stosowany profertil, fertistim i inne różne specyfiki ale jakość się nie zmieniła.
U mnie poza kir AA na który mam accofil przy transferze tylko to z takich poważniejszych spraw, poza tym stare hashimoto które daje teraz obraz tylko jak niedoczynnosc a pozostałe przeciwciała tarczycowe są Ok.
Łącznie mamy już 4 lata starań i końca nie widać bo tylko jeden zarodek w zamrażarce🙈
Plus wiek nas coraz bardziej goni.
Najpierw myślałam ze zajdę w ciąże przecież od razu, miałam wtedy 33 lata i stwierdziłam ze do magicznego 35 na pewno urodzę albo przynajmniej zajdę w ciąże. Teraz po 4 latach modlę się żeby urodzić do 40 tki.
Właśnie najgorsze jest to, że jest jakiś plan, dobrze ułożony, a życie pisze swoje scenariusze..
I boli to, że w wielu przypadkach ludzie, którzy nie planują, ciążę mają raz dwa..Nela3 lubi tę wiadomość
-
Trottin wrote:Właśnie najgorsze jest to, że jest jakiś plan, dobrze ułożony, a życie pisze swoje scenariusze..
I boli to, że w wielu przypadkach ludzie, którzy nie planują, ciążę mają raz dwa..
Myśle, ze jak są 2 zdrowe osoby to dzieje się to raz dwa. W przypadkach opisywanych na forum właśnie jak są problemy po 2 stronach to idzie najgorzej. Jak jest dobre nasienie to tez się dużo szybciej invitro udaje. Dużo osób ma problemy a nawet o tym nie wie. Moja koleżanka w nowym związku zaszła w ciąże po 2 miesiącach a w poprzednim 6 letnim nic. Także w ogóle powinny być obowiązkowe badania robione w wieku powiedzmy 25 lat. Wiele dziewczyn już w tak młodym wieku ma problem z niskim amh i mnóstwo mężczyzn problem z nasieniem o czym nie maja pojęcia.Trottin lubi tę wiadomość
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Nela3 wrote:I dobrze - szkoda czasu marnować.
Nie ma co się bać invitro.
Co do bycia w tym samej - są dwie drogi - ja obrałam tą, że wszystko ogarniam sama, a mężowi tylko mówię kiedy i co i po leki wysyłam jak coś 😅 pierwszym razem chciałam go bardziej zaangażować ale stwierdziłam że to bez sensu bo zastrzyki robię sobie sama, żeby mieć pewność ze wszystko jest prawidłowo podane, na monitoringi tez przecież ja muszę jeździć. Dzięki takiemu podejściu w ogóle się nie kłócimy, ja to ogarniam on robi inne rzeczy np zakupy czy sprząta i żyjemy normalnie. Ważne jest żeby nie psuć sobie związku przez starania.
Mój mąż mówi, że nie wierzy że będziemy mieć dzieci. A nawet jeśli to, że będziemy starymi rodzicami. Przez takie teksty wpadam w coraz większego doła. Umówmy się, faceci nie przeżywają tego, co my i ani zapłodnienie, ani ciaza ani nawet wychowanie -nie obciąża ich tak, jak nas-kobiety. Jasne, są wykatki od powyższego, niemniej mam wrażenie, że faceci w ogóle są zbyt obojętni na leczenie niepłodności . A przynajmniej u mnje tak jest o u kilku zaprzyjqznijych par z podobnymi doświadczeniami w tym temacie
Ale żeby nie siać defetyzmu, wyjaśnijcie mi kobietki jedno. Jak wyglądać dalej będzie ta stymulacja? Jutro mam wizytę w klinice na monitoringu. Rozumiem, że zostane przeszkolona jak zrobic zastrzyk i poznam datę konieczności wykonania go. A potem? Po co mi ten accofil? Dodam, że KIR mi wyszedł na BX. Brakuje mi jednak 3 genów do implementacji...cokolwiek to znaczy. -
Sowa35 wrote:Mój mąż mówi, że nie wierzy że będziemy mieć dzieci. A nawet jeśli to, że będziemy starymi rodzicami. Przez takie teksty wpadam w coraz większego doła. Umówmy się, faceci nie przeżywają tego, co my i ani zapłodnienie, ani ciaza ani nawet wychowanie -nie obciąża ich tak, jak nas-kobiety. Jasne, są wykatki od powyższego, niemniej mam wrażenie, że faceci w ogóle są zbyt obojętni na leczenie niepłodności . A przynajmniej u mnje tak jest o u kilku zaprzyjqznijych par z podobnymi doświadczeniami w tym temacie
Ale żeby nie siać defetyzmu, wyjaśnijcie mi kobietki jedno. Jak wyglądać dalej będzie ta stymulacja? Jutro mam wizytę w klinice na monitoringu. Rozumiem, że zostane przeszkolona jak zrobic zastrzyk i poznam datę konieczności wykonania go. A potem? Po co mi ten accofil? Dodam, że KIR mi wyszedł na BX. Brakuje mi jednak 3 genów do implementacji...cokolwiek to znaczy.
Faceci podchodzą do tego inaczej, tak zostaliśmy stworzeni i nie zmienimy tego.
Mój mąż nie ogarnia badań, leków itp. Ale to jak mówi jak bardzo chce zostać tatusiem, że nie muszę go o nic pytać, mam pchać temat do przodu, on się na wszystko zgadza. To on powiedział konkretnie, że tu i teraz zaczynamy. Jednak pocieszę Cię, wymyka mu się, że będzie "starym tatą", ja kocham szpakowatych tatusiów i totalnie nie mam problemów z wiekiem. Baaa uważam nasz wiek na spoko na dzieci Pogadałam z nim, że mnie to wkurza jak tak gada i póki co już wymyka się mu coraz mniej. ROZMOWA. Jak trzeba to i codziennie. Nic nie jest tak ważne w leczeniu niepłodności jak zrozumienie dwojga ludzi. My mega o to dbamy.Sowa35, Nela3 lubią tę wiadomość
37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg jest owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️FET5AA❌EG
02/23➡️FET5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️FET5CB💔EG+AH+intralipid+accofil cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton Aurorka👼7tc
11/24➡️FET5AA❌EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton+prograf
12/24➡️FET5AA🌈Okruszek🍀
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
Sowa35 wrote:Mój mąż mówi, że nie wierzy że będziemy mieć dzieci. A nawet jeśli to, że będziemy starymi rodzicami. Przez takie teksty wpadam w coraz większego doła. Umówmy się, faceci nie przeżywają tego, co my i ani zapłodnienie, ani ciaza ani nawet wychowanie -nie obciąża ich tak, jak nas-kobiety. Jasne, są wykatki od powyższego, niemniej mam wrażenie, że faceci w ogóle są zbyt obojętni na leczenie niepłodności . A przynajmniej u mnje tak jest o u kilku zaprzyjqznijych par z podobnymi doświadczeniami w tym temacie
Ale żeby nie siać defetyzmu, wyjaśnijcie mi kobietki jedno. Jak wyglądać dalej będzie ta stymulacja? Jutro mam wizytę w klinice na monitoringu. Rozumiem, że zostane przeszkolona jak zrobic zastrzyk i poznam datę konieczności wykonania go. A potem? Po co mi ten accofil? Dodam, że KIR mi wyszedł na BX. Brakuje mi jednak 3 genów do implementacji...cokolwiek to znaczy.
W ogóle go nie słuchaj, że będziecie starzy 😅 w dzisiejszych czasach wsZystko się zmienia, poza tym moja babcia ostatnie dziecko urodziła w wieku 38 lat to był 1960 rok wiec na tamte czasy była matka dinozaurem.
Zgadza się, że faceci stoją bardziej z boku tego wszystkiego, ale nie ma co na to zawracać uwagi tylko trzeba robić swoje.
Jeśli można wiedzieć to ile macie lat, że aż takimi starymi rodzicami macie być?😅
A Ty przygotowujesz się do inseminacji?
Zastrzyk jak tylko ovitrelle to być może położna Ci powie co nieco o zastrzyku, ale pewnie nie.
Do stymulacji do in vitro u nas pierwsze zastrzyki robi położna i pokazuje a tak do inseminacji to sama sobie robiłam bez przeszkolenia - wszystko jest dokładnie opisane w ulotce wiec łatwo to zrobić.
Lekarz powie Ci tez dokładnie o której godzinie zrobić zastrzyk z ovitrelle i to jest bardzo ważne żeby zrobić o tej godzinie którą Ci podadzą.
Accofil ja tez miałam przed i po transferze na KIR AA - pomaga w implantacji zarodka, żeby organizm go nie odrzucił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2022, 19:57
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Nela3 wrote:W ogóle go nie słuchaj, że będziecie starzy 😅 w dzisiejszych czasach wsZystko się zmienia, poza tym moja babcia ostatnie dziecko urodziła w wieku 38 lat to był 1960 rok wiec na tamte czasy była matka dinozaurem.
Zgadza się, że faceci stoją bardziej z boku tego wszystkiego, ale nie ma co na to zawracać uwagi tylko trzeba robić swoje.
Jeśli można wiedzieć to ile macie lat, że aż takimi starymi rodzicami macie być?😅
A Ty przygotowujesz się do inseminacji?
Zastrzyk jak tylko ovitrelle to być może położna Ci powie co nieco o zastrzyku, ale pewnie nie.
Do stymulacji do in vitro u nas pierwsze zastrzyki robi położna i pokazuje a tak do inseminacji to sama sobie robiłam bez przeszkolenia - wszystko jest dokładnie opisane w ulotce wiec łatwo to zrobić.
Lekarz powie Ci tez dokładnie o której godzinie zrobić zastrzyk z ovitrelle i to jest bardzo ważne żeby zrobić o tej godzinie którą Ci podadzą.
Accofil ja tez miałam przed i po transferze na KIR AA - pomaga w implantacji zarodka, żeby organizm go nie odrzucił.
Dzięki Dziewczyny! Co do in vitro to to przed nami. Na tę chwilę ten i kolejny cykl mamy na lametcie i jutro dowiem się co dalej. Starania naturalne. Na in vitro na razie nie jestem gotowa. Ani psychicznie, ani finansowo.
Co do zastrzyki to mam dostać nje ten ovi...tylko jakiś Zivafert. Owulacje będę miała chyba w czwartek, a jutro wizyta. Mam dosyć dalekodo klinki bo ponad 200km, więc na sam zastrzyk średnio widzę aby przyjechać. Mam nadzieję, że po1-bede umiała go zrobić, a po2 że te igly nie są tak straszne... okropny opór mam w sobie z tym zastrzykiem. Mąż ucieka od zrobienia zastrzyku. Mamy chorego psiaka, któremu codziennie trzeba podawać zastrzyki. Zgadnijcie kto to robi?
Ja mam 36, max 39 lat. -
Nela3 wrote:Myśle, ze jak są 2 zdrowe osoby to dzieje się to raz dwa. W przypadkach opisywanych na forum właśnie jak są problemy po 2 stronach to idzie najgorzej. Jak jest dobre nasienie to tez się dużo szybciej invitro udaje. Dużo osób ma problemy a nawet o tym nie wie. Moja koleżanka w nowym związku zaszła w ciąże po 2 miesiącach a w poprzednim 6 letnim nic. Także w ogóle powinny być obowiązkowe badania robione w wieku powiedzmy 25 lat. Wiele dziewczyn już w tak młodym wieku ma problem z niskim amh i mnóstwo mężczyzn problem z nasieniem o czym nie maja pojęcia.
Tak, jak piszesz, wielu ludzi nie wie o tym, że te problemy ma, zanim jeszcze zacznie myśleć o dzieciach. Może wtedy szybciej padłaby decyzja o dziecku, jeśli to mogłoby w czymś pomóc.. Ja czasami pluję sobie w brodę, że może trzeba było zacząć szybciej, ale z drugiej strony, chcialam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, które mam dopiero teraz, więc dla mnie to jednak teraz jest TEN moment.. U nas niestety cos jest na rzeczy po obu stronach, u mnie niedomoga lutealna, u męża morfologia 1%.. Doradzisz coś na poprawę morfologii? Wynik z dzisiaj, trochę szokujący, w poprzednich badaniach były 2% i 3%, a dzisiaj.. 1% -
Trottin wrote:Tak, jak piszesz, wielu ludzi nie wie o tym, że te problemy ma, zanim jeszcze zacznie myśleć o dzieciach. Może wtedy szybciej padłaby decyzja o dziecku, jeśli to mogłoby w czymś pomóc.. Ja czasami pluję sobie w brodę, że może trzeba było zacząć szybciej, ale z drugiej strony, chcialam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, które mam dopiero teraz, więc dla mnie to jednak teraz jest TEN moment.. U nas niestety cos jest na rzeczy po obu stronach, u mnie niedomoga lutealna, u męża morfologia 1%.. Doradzisz coś na poprawę morfologii? Wynik z dzisiaj, trochę szokujący, w poprzednich badaniach były 2% i 3%, a dzisiaj.. 1%
Bardzo mi przykro, że również macie problem i chorujecie na niepłodność. U nas problem stanowię ja. I też mam takie myśli, że gdybym wiedziała wcześniej, że nie mogę, że choroba...to dzieci byłyby wcześniej. Zwlaszcza, ze przed slubem bylismy w zwiazku 7 lat. Choć to dziwne bo potrafię sobie-mimo wszystko, wyobrazić życie bez dzieci. Moj maz widać ma większy z tym problem. Ale on, poza pewnie rozczarowaniem żoną,nie cierpi. Nie leczy się bo nie musi. No i rodzić też nie będzie bo wiadomo... -
Sowa35 wrote:Dzięki Dziewczyny! Co do in vitro to to przed nami. Na tę chwilę ten i kolejny cykl mamy na lametcie i jutro dowiem się co dalej. Starania naturalne. Na in vitro na razie nie jestem gotowa. Ani psychicznie, ani finansowo.
Co do zastrzyki to mam dostać nje ten ovi...tylko jakiś Zivafert. Owulacje będę miała chyba w czwartek, a jutro wizyta. Mam dosyć dalekodo klinki bo ponad 200km, więc na sam zastrzyk średnio widzę aby przyjechać. Mam nadzieję, że po1-bede umiała go zrobić, a po2 że te igly nie są tak straszne... okropny opór mam w sobie z tym zastrzykiem. Mąż ucieka od zrobienia zastrzyku. Mamy chorego psiaka, któremu codziennie trzeba podawać zastrzyki. Zgadnijcie kto to robi?
Ja mam 36, max 39 lat.
Kochana to masz już taką wprawę, że spokojnie dasz radę.
A jeśli bardzo się boisz to podejdź wcześniej do swojej przychodni i zapytaj w ambulatorium czy Ci zrobi pani zastrzyk może to będzie wyjście z sytuacji.
Generalnie nawet jak inaczej nazywa się ten zastrzyk to one wszystkie są takie same tak naprawdę.
Ważne jest żeby sobie złapać porządnie fałd skory i wbić cała igle. Nie martw się nic Ci się nie stanie, w ogóle pierwszym razem to jest taki stres że gwarantuje, że nie poczujesz nic. Igle wbij pewnym ruchem nie powoli tylko w miarę szybko żeby ładnie weszło. I potem naciskasz tłok i leci
Dasz radę!
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Trottin wrote:Tak, jak piszesz, wielu ludzi nie wie o tym, że te problemy ma, zanim jeszcze zacznie myśleć o dzieciach. Może wtedy szybciej padłaby decyzja o dziecku, jeśli to mogłoby w czymś pomóc.. Ja czasami pluję sobie w brodę, że może trzeba było zacząć szybciej, ale z drugiej strony, chcialam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, które mam dopiero teraz, więc dla mnie to jednak teraz jest TEN moment.. U nas niestety cos jest na rzeczy po obu stronach, u mnie niedomoga lutealna, u męża morfologia 1%.. Doradzisz coś na poprawę morfologii? Wynik z dzisiaj, trochę szokujący, w poprzednich badaniach były 2% i 3%, a dzisiaj.. 1%
My tez przerabialiśmy morfo od 2,5 przez 0,7 ostatnio 3%. Przez 3 lata wydaliśmy fortunę na suple dla męża i tak naprawdę nic za bardzo nie pomaga. Spróbujecie Profertil - jest drogi ale przy niedoborach wit i substancji w organizmie podnosi morfo - czytałam takie przypadki na forum.
Mąż później stosował extrasperm a ostatni rok prawie na fertistim jechał. Ważny jest też ruch, nieprzegrzewanie jajeczek i unikanie gorączki przy chorobie. Ja mam mega paczkę gripexu w domu i jak mój tylko kicha to od razu mu daje, żeby zaś gorączki nie było.
I z tym morfo to tez jest tak, że to się zmienia, wyniki są zbliżone ale zawsze jest trochę na plus trochę na minus.
My też jesteśmy razem wiele lat już (14!🙈) młodo braliśmy ślub, chcieliśmy skończyć studia, czegoś się dorobić, podróżować. Nie powiem bo mieliśmy super życie, ale gdybyśmy wiedzieli wcześniej to staralibysmy się już 10 lat temu a nie 4 lata temu.
No cóż życie.
👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Sowa35 wrote:
Ja mam 36, max 39 lat.
Moim zdaniem jak się nie uda Wam dwa cykle to zdecydujcie się na invitro, żeby później nie żałować.
Wiem że kosztuje to dużo, ale pieniądze zawsze mozna zarobić, a czasu Wam już nikt nie wróci.
Procedura in vitro to w ogóle jest luzik, nie ma co czytać tych strasznych komentarzy. Ja dwa razy szlam krótkim protokołem, zaczynasz zastrzyki 2 dzień cyklu i bierzesz je 10 dni. To jest naprawdę nic. Dwa zastrzyki rano, ostatnie 3 dni 3 zastrzyki. Punkcja w znieczuleniu, podają przeciwbólowy, budzisz się i nic nie czujesz. Później taki bardziej dyskomfort. Ja miałam teraz hiperke to trochę kłuło mnie w zebra przez 2 dni, ale to wcale nie jakiś straszny ból tylko takie zwykle kłucie.
Warto spróbować. Naprawdę.👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Sowa35 wrote:Bardzo mi przykro, że również macie problem i chorujecie na niepłodność. U nas problem stanowię ja. I też mam takie myśli, że gdybym wiedziała wcześniej, że nie mogę, że choroba...to dzieci byłyby wcześniej. Zwlaszcza, ze przed slubem bylismy w zwiazku 7 lat. Choć to dziwne bo potrafię sobie-mimo wszystko, wyobrazić życie bez dzieci. Moj maz widać ma większy z tym problem. Ale on, poza pewnie rozczarowaniem żoną,nie cierpi. Nie leczy się bo nie musi. No i rodzić też nie będzie bo wiadomo...
A Twój mąż robił rozszerzone badania nasienia? Bo czasami myśli się, że problem leży po jednej stronie a później okazuje się, że nie. Sprawdziliście kariotypy?
A z badania nasienia Wiązanie z kwasem hiauloronowym, i IG? Muszę sprawdzić jak to się nazywało, chodziło o przeciwciała przeciwplemnikowe.👩🦰kir AA, hashimoto, 56kg
AMH 2023 3,2
drożność ✅
🧔🏻Morfo 3%, ilość 235mln/ml, żywe 73%, ruchliwość 33%, HBA 56% IgG ok, DFI 11,6% ok (norma <12), HDS 22% (norma <15%) test HOS 50% norma (>58%)
Kariotypy mamy ok✅
Allo mlr 40%✅
Starania od 5 lat.
🧪3IUI 😔
💉1IVF 10.2021 Parens PICSI IMSI 13 komórek 10 dojrzałych>8 zapłodniło się prawidłowo>2 blastki 5AB 5CC
➡️ ET 5AB 5CC beta 9dpt <0,1😔 (metypred, accofil, embryoglue)
💉2IVF 10.2022 Parens PICSI IMSI ZyMot 13 komórek 8 dojrzałych>6 zapłodniło się prawidłowo >1❄️5BC
Hiperstymulacja
02.2023 histeroskopia - stan zapalny endometrium ❌ usunięcie mini przegrody macicy 🤯
04.2023 Teravid 2x2, metronidazol
➡️ 07.2023 transfer odwołany, zarodek zdegenerował
Zmiana kliniki => NOVUM WAWA
3IVF💉08.2023 IMSI, ZYMOT => 6 komórek>6 dojrzałych=>6❄️😍
➡️ 10.2023 FET M.1 cykl sztuczny beta 7dpt 39 10dpt 156 -
Nela3 wrote:My tez przerabialiśmy morfo od 2,5 przez 0,7 ostatnio 3%. Przez 3 lata wydaliśmy fortunę na suple dla męża i tak naprawdę nic za bardzo nie pomaga. Spróbujecie Profertil - jest drogi ale przy niedoborach wit i substancji w organizmie podnosi morfo - czytałam takie przypadki na forum.
Mąż później stosował extrasperm a ostatni rok prawie na fertistim jechał. Ważny jest też ruch, nieprzegrzewanie jajeczek i unikanie gorączki przy chorobie. Ja mam mega paczkę gripexu w domu i jak mój tylko kicha to od razu mu daje, żeby zaś gorączki nie było.
I z tym morfo to tez jest tak, że to się zmienia, wyniki są zbliżone ale zawsze jest trochę na plus trochę na minus.
My też jesteśmy razem wiele lat już (14!🙈) młodo braliśmy ślub, chcieliśmy skończyć studia, czegoś się dorobić, podróżować. Nie powiem bo mieliśmy super życie, ale gdybyśmy wiedzieli wcześniej to staralibysmy się już 10 lat temu a nie 4 lata temu.
No cóż życie.
Właśnie badanie nasienia mąż robil wczoraj, więc przy kolejnej wizycie zapytam lekarza co proponuje. Morfologia wygląda źle, ale z kolei całkowita ilość jest ponad normę, więc jakaś rekompensata jest.. U nas schemat podobny, tylko my jesteśmy razem trochę mniej, bo 11 lat. Oboje mamy fajne prace, fajne warunki i tylko/ AŻ jednego brakuje nam do szczęścia- dzieci..Nela3 lubi tę wiadomość
-
Sowa35 wrote:Bardzo mi przykro, że również macie problem i chorujecie na niepłodność. U nas problem stanowię ja. I też mam takie myśli, że gdybym wiedziała wcześniej, że nie mogę, że choroba...to dzieci byłyby wcześniej. Zwlaszcza, ze przed slubem bylismy w zwiazku 7 lat. Choć to dziwne bo potrafię sobie-mimo wszystko, wyobrazić życie bez dzieci. Moj maz widać ma większy z tym problem. Ale on, poza pewnie rozczarowaniem żoną,nie cierpi. Nie leczy się bo nie musi. No i rodzić też nie będzie bo wiadomo...
Niestety, ja nie wyobrażam sobie życia bez dzieci i mąż tez nie, więc walczymy dalej, chociaż momentami robi się nerwowo...