Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMujer wrote:No to szkoda, że nie powiedział jakiej wielkości. Ale endometrium ładne. A dostałaś zastrzyk na pęknięcie? Zrobiłaś monitoring żeby sprawdzić czy pękły pęcherzyki?
Tak dostałam Pregnyl, w tym miesiącu nie byłam na monitoringu bo jestem na wyjeździe, ale ból owulacyjny był w niedziele (zastrzyk w pt) to by się zgadzało. Plus zawsze po zastrzyku pęcherzyki pękały. Pytałam lekarza zdalnie co z tymi wynikami, to skwitował ze jest ok, tylko że ostatnio mówił że estradiol powinien mieć min 200 wiec już sama nie wiem nic z tego, raczej się nie nastawiam na nic w tym cyklu no i rozważam jednak zmianę lekarzadziękuję dziewczyny za pomoc trzymam kciuki za kreseczki⏸ ja zmykam na wakacje 🏝 mam zamiar choć na chwilę nie myśleć o staraniach:)
Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
Mujer ogromne gratulacje
U mnie byl ładny pacherzyk, ładne endo, wielkie nadzieję i oczywiście @. Nie rozumiem tego... a najbardziej dołujące jest to że nie mogę nic z tym zrobić i nie jest to zależne ode mnie.. to był już 7 cykl stymulowany i zastanawiam się czy warto brać kolejny raz te tabletki skoro przez tyle czasu nic nie zdziałały..Mujer lubi tę wiadomość
-
Malinka- dla mnie bliźnięta brzmią cudownie 😊 powodzenia Kochana 🍀
Malinka2021 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Malinka! Bliźnięta? 😅😅 Uważam że na pierwsze dziecko/dzieci to hardcore, ale bym nie pogardziła 😉 Dobrze, że u Was w porządku 🥰
A u mnie nadal nie wiadomo co rośnie - zazdroszczę Wam dziewczyny że wiecie 😁 mam nadzieję że dowiem się w końcu na połówkowych 😅
A odnośnie acardu ja już w zeszły roku zaczęłam brać - jak powiedział lekarz nie zaszkodzi (raczej) a może pomóc. Neoparin dopiero w ostatnim cyklu udanym kazał mi dr brać (kilka dni po owu zaczęłam-pamiętam bo był dzień matki i kupiłam sobie nieświadomie kwiatki 🤣🤣❤️) - kto wie czy to od tego - niby mam jakąś mutację, ale generalnie lekarze mówią że wskazań nie ma🤔🤷♀️ pozostaje się kłuć już do końca i tyle😉 czego się nie zrobi dla maluszka nie Domma? 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2021, 14:29
Fruzia84 lubi tę wiadomość
Starania od 8.2019
12.2019 - cb
5.2020 - 8tc - puste jajo
11.2020 - cb
28.06.21 - 💓
3-5.2021 Aromek 2x1
Od 5.2021 Neoparin 1x1
Kariotypy ✔️
🧖♀️
PAI-1 heterozygotyczny
MTHFR A1298C i C677T heterozygotyczny
TSH, Glikemia, PRG, Immunofenotyp ✔️
💊Pregna Plus, Pregna DHA, Acard, Neoparin, Sorbifer
-
Ves wrote:Malinka! Bliźnięta? 😅😅 Uważam że na pierwsze dziecko/dzieci to hardcore, ale bym nie pogardziła 😉 Dobrze, że u Was w porządku 🥰
A u mnie nadal nie wiadomo co rośnie - zazdroszczę Wam dziewczyny że wiecie 😁 mam nadzieję że dowiem się w końcu na połówkowych 😅
A odnośnie acardu ja już w zeszły roku zaczęłam brać - jak powiedział lekarz nie zaszkodzi (raczej) a może pomóc. Neoparin dopiero w ostatnim cyklu udanym kazał mi dr brać (kilka dni po owu zaczęłam-pamiętam bo był dzień matki i kupiłam sobie nieświadomie kwiatki 🤣🤣❤️) - kto wie czy to od tego - niby mam jakąś mutację, ale generalnie lekarze mówią że wskazań nie ma🤔🤷♀️ pozostaje się kłuć już do końca i tyle😉 czego się nie zrobi dla maluszka nie Domma? 🥰Adorable lubi tę wiadomość
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Daisy123 wrote:Mujer ogromne gratulacje
U mnie byl ładny pacherzyk, ładne endo, wielkie nadzieję i oczywiście @. Nie rozumiem tego... a najbardziej dołujące jest to że nie mogę nic z tym zrobić i nie jest to zależne ode mnie.. to był już 7 cykl stymulowany i zastanawiam się czy warto brać kolejny raz te tabletki skoro przez tyle czasu nic nie zdziałały..
Bardzo dziękuję ☺️
A czynnik męskiej niepłodności został wykluczony? -
Vivian wrote:Tak dostałam Pregnyl, w tym miesiącu nie byłam na monitoringu bo jestem na wyjeździe, ale ból owulacyjny był w niedziele (zastrzyk w pt) to by się zgadzało. Plus zawsze po zastrzyku pęcherzyki pękały. Pytałam lekarza zdalnie co z tymi wynikami, to skwitował ze jest ok, tylko że ostatnio mówił że estradiol powinien mieć min 200 wiec już sama nie wiem nic z tego, raczej się nie nastawiam na nic w tym cyklu no i rozważam jednak zmianę lekarza
dziękuję dziewczyny za pomoc trzymam kciuki za kreseczki⏸ ja zmykam na wakacje 🏝 mam zamiar choć na chwilę nie myśleć o staraniach:)
Być może wrócicie już we 3 z tych wakacji 😁 trzymamy kciuki żeby tak się stało!Vivian lubi tę wiadomość
-
Bunia96 wrote:Zawsze sobie myśle ze bliźniaki to pewnie mega rollercoster, ale przynajmniej jeśli chce się mieć dwójkę to nie trzeba drugi raz przechodzić starań 😅
Dawaj koniecznie znać co u Ciebie ☺️
Też to samo myślę 😅PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Ves wrote:Malinka! Bliźnięta? 😅😅 Uważam że na pierwsze dziecko/dzieci to hardcore, ale bym nie pogardziła 😉 Dobrze, że u Was w porządku 🥰
A u mnie nadal nie wiadomo co rośnie - zazdroszczę Wam dziewczyny że wiecie 😁 mam nadzieję że dowiem się w końcu na połówkowych 😅
A odnośnie acardu ja już w zeszły roku zaczęłam brać - jak powiedział lekarz nie zaszkodzi (raczej) a może pomóc. Neoparin dopiero w ostatnim cyklu udanym kazał mi dr brać (kilka dni po owu zaczęłam-pamiętam bo był dzień matki i kupiłam sobie nieświadomie kwiatki 🤣🤣❤️) - kto wie czy to od tego - niby mam jakąś mutację, ale generalnie lekarze mówią że wskazań nie ma🤔🤷♀️ pozostaje się kłuć już do końca i tyle😉 czego się nie zrobi dla maluszka nie Domma? 🥰
Mam nadzieję że we wtorek będzie widać czy to dwupak 😅
Ves, Domma lubią tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Daisy123 wrote:Mujer ogromne gratulacje
U mnie byl ładny pacherzyk, ładne endo, wielkie nadzieję i oczywiście @. Nie rozumiem tego... a najbardziej dołujące jest to że nie mogę nic z tym zrobić i nie jest to zależne ode mnie.. to był już 7 cykl stymulowany i zastanawiam się czy warto brać kolejny raz te tabletki skoro przez tyle czasu nic nie zdziałały..
To tak jak u mnie, w zeszłym cyklu była 7 stymulacja, na ten moment odstawiłam letrozol.. czekam na wizytę u nowego lekarza a uznałam, ze nie będę się dalej faszerować.. lekarka u której byłam na kontroli jak mój lekarz był na urlopie zasugerowała nawet branie teraz antykoncepcji żeby uspokoić jajniki, ale ja nie chce wprowadzać jeszcze więcej zamieszania, kolejnych tabletek.. wole zaczekać na wizytę u nowego lekarza. Ta lekarka sugerowała ze do in vitro i tak mi zaleca antykoncepcję, ale raczej nastawiam się ze nie bedą chcieli od razu in vitro, tylko będziemy szukać jeszcze problemu. Taka mam nadzieje, takie znam opinie o tym lekarzu.. -
Bunia96 wrote:To tak jak u mnie, w zeszłym cyklu była 7 stymulacja, na ten moment odstawiłam letrozol.. czekam na wizytę u nowego lekarza a uznałam, ze nie będę się dalej faszerować.. lekarka u której byłam na kontroli jak mój lekarz był na urlopie zasugerowała nawet branie teraz antykoncepcji żeby uspokoić jajniki, ale ja nie chce wprowadzać jeszcze więcej zamieszania, kolejnych tabletek.. wole zaczekać na wizytę u nowego lekarza. Ta lekarka sugerowała ze do in vitro i tak mi zaleca antykoncepcję, ale raczej nastawiam się ze nie bedą chcieli od razu in vitro, tylko będziemy szukać jeszcze problemu. Taka mam nadzieje, takie znam opinie o tym lekarzu..
A poprzedni lekarz miał jakieś inne propozycje ? Czy stymulacja albo in vitro?
Też myślę o zmianie lekarza. Znalazłam już jednego z bardzo dobrymi opiniami ale ciągle zwlekam z zapisaniem...
Nie dziwie sie ze nie chcesz się faszerować kolejnymi tabletkami. A do tego antykoncepcja to jakby nie patrzeć stracone cykle...
Wolałabym żeby ktoś znalazł w końcu jakiś powód, bo jak słyszę "wyniki są bardzo dobre" a co miesiąc znów @ to tylko płakać się chce. -
Daisy123 wrote:A poprzedni lekarz miał jakieś inne propozycje ? Czy stymulacja albo in vitro?
Też myślę o zmianie lekarza. Znalazłam już jednego z bardzo dobrymi opiniami ale ciągle zwlekam z zapisaniem...
Nie dziwie sie ze nie chcesz się faszerować kolejnymi tabletkami. A do tego antykoncepcja to jakby nie patrzeć stracone cykle...
Wolałabym żeby ktoś znalazł w końcu jakiś powód, bo jak słyszę "wyniki są bardzo dobre" a co miesiąc znów @ to tylko płakać się chce.
Nie wiem jakie miałby teraz propozycje bo ostatnia jego propozycja była laparoskopia z drożnością, później już do niego nie poszłam bo był znów na urlopie, a zawiózł mnie kilka razy na tyle ze już tam nie wrócę.. ale wcześniej mimo już tylu stymulacji nie mówił nic o zmianach, opierał się tylko na stymulacji i tym ze zrobimy ta drożność -
Bunia96 wrote:Nie wiem jakie miałby teraz propozycje bo ostatnia jego propozycja była laparoskopia z drożnością, później już do niego nie poszłam bo był znów na urlopie, a zawiózł mnie kilka razy na tyle ze już tam nie wrócę.. ale wcześniej mimo już tylu stymulacji nie mówił nic o zmianach, opierał się tylko na stymulacji i tym ze zrobimy ta drożność
-
Anika89 wrote:Kochana drożność to podstawa, pewnie na początku powinno się ją sprawdzić, ale niestety rzeczywistość jest inna. Sama miałam stymulacje bez drożności, jedynie badania hormonalne. Hsg podobno też pomaga, nawet jeśli są drożne jajowody, bo przepłukanie ich też może przynieść efekty, lub laparoskopia.
Tak, jasne ze podstawa dlatego zrobił bo sama mu o tym mówiłam. Tylko miało być duzo szybciej a później okazało się ze terminy nie są tak szybkie jak mówił i drożność miałam dopiero po 6 msc stymulacji.. jajowody drożne. Wiem ze to czasem i tak pomaga ale nie łudzę się, czuje ze to nic nie da. -
Bunia96 wrote:Tak, jasne ze podstawa dlatego zrobił bo sama mu o tym mówiłam. Tylko miało być duzo szybciej a później okazało się ze terminy nie są tak szybkie jak mówił i drożność miałam dopiero po 6 msc stymulacji.. jajowody drożne. Wiem ze to czasem i tak pomaga ale nie łudzę się, czuje ze to nic nie da.
Swoją drogą słyszałam od znajomych, że pewna para miała robione badania i okazało się, że ona i on są bliźniakami genetycznymi i to jest przyczyną niepowodzeń. Nie znam szczegółów, nie znam się też na tym kompletnie, ale byłam w szoku, że coś takiego w ogóle istnieje?! -
Helcia wrote:Mujer- rośnijcie zdrowo ♥ 1,5cm szybko ten czas leci!
Gucik i jaki plan? Postanowiłaś coś? Lekarz co zaleca?
Helciu , ogólnie lecze sie zwykle u Pani dr med chińskiej, i bylam u niej zanim zawiozilam do badania te moje probki pobrane przez pania ginekolog, i ona bada takim urzadzeniem i wykrywa bakterie, wirusy i grzyby i właśnie ona mowila ze mam ureaplazme... i dala mi na to krople ziolowe, spróbuję tymi kroplami i daje je rowniez mezowi. Jesliby nie pomogly sprobuje antybiotkow ale ponoc bardzo ciezko antybiotkami wyleczyc to dziadostwo. Licze, ze uda sie naturalnie, po miesiącu kuracji juz powinno nie byc tej bakterii w teorii wiec najwyzej zrobie badanie kolejny raz za miesiąc i sprawdze czy pomoglo.
Ta bakteria blokuje droge do hsgPoczatek starań grudzień/styczeń 2021
-brak swoich owulacji
-nieregularny okres
-Stosunek lh do fsh 2.8
1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
Brak kropka:(
3 stymulacja
Sierpień 2021
1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
-walczymy dalej:
Październik 21
clo+1amp. ovitrelle
Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
12.01.2022 - hsg
02.2022 2 pecherzyki -
Bunia96 wrote:Tak, jasne ze podstawa dlatego zrobił bo sama mu o tym mówiłam. Tylko miało być duzo szybciej a później okazało się ze terminy nie są tak szybkie jak mówił i drożność miałam dopiero po 6 msc stymulacji.. jajowody drożne. Wiem ze to czasem i tak pomaga ale nie łudzę się, czuje ze to nic nie da.
O kurcze bardzo długo musiałaś czekać.. ja miałam praktycznie od ręki sono hsg. Teraz moja doktor proponuję inseminacje A jak pierwsza się nie uda to wtedy laparo żeby zobaczyć czy nie ma jakis zrostów i ew je usunąć. Ale póki co nie jestem zdecydowana ani na inseminacje ani na laparoskopie. Wolę poradzić się innego lekarza, moze jest jeszcze coś co nie zostało sprawdzone a przeszkadza w zajściu. -
Gucik wrote:Helciu , ogólnie lecze sie zwykle u Pani dr med chińskiej, i bylam u niej zanim zawiozilam do badania te moje probki pobrane przez pania ginekolog, i ona bada takim urzadzeniem i wykrywa bakterie, wirusy i grzyby i właśnie ona mowila ze mam ureaplazme... i dala mi na to krople ziolowe, spróbuję tymi kroplami i daje je rowniez mezowi. Jesliby nie pomogly sprobuje antybiotkow ale ponoc bardzo ciezko antybiotkami wyleczyc to dziadostwo. Licze, ze uda sie naturalnie, po miesiącu kuracji juz powinno nie byc tej bakterii w teorii wiec najwyzej zrobie badanie kolejny raz za miesiąc i sprawdze czy pomoglo.
Ta bakteria blokuje droge do hsgGucik lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Helcia wrote:Ojej, to dość długa kuracja, ale najważniejsze żeby przyniosła efekty ♥
Oby oby🙉🙈 a jak u Was?Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
-brak swoich owulacji
-nieregularny okres
-Stosunek lh do fsh 2.8
1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
Brak kropka:(
3 stymulacja
Sierpień 2021
1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
-walczymy dalej:
Październik 21
clo+1amp. ovitrelle
Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
12.01.2022 - hsg
02.2022 2 pecherzyki