Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmen wrote:Ja bardzo długo nie moglam dojść do siebie po cc psychicznie i chyba do tej pory się z tym nie pogodziłam. Chociaż cc ratowało życie mojej córeczki. Bardzo chciałam urodzić naturalnie ale w trakcie porodu okazało się że mała jest ułożona pośladkowo, miałam próbę porodu SN i cc było dopiero na pełnym rozwarciu przy zagrażającej już zamartwicy. Mam w sobie dużo frustracji związanej z ciąża. Najpierw nie moglam w nią zajść, po drodze poronienie, potem donosić, przyszła na swiat w 36tc a potem nie moglam urodzić. Dopiero karmienie piersią trochę mi to zrekompensowało. A teraz znów nie mogę zajść w ciążę. Jeśli już się uda to moim głównym zmartwieniem będzie to żeby ją donosić i na pewno będę próbować vbac. Jeśli byś się nad tym zastanawiała to na fb jest super grupa "naturalnie po cesarce". Czerpie z niej ogromną motywację i odwagę. Ja nie mieszkam i nie rodzilam w Polsce. Tutaj kiedy lekarz podszedł do mnie żeby powiedzieć że muszą zrobić cc od razu dodał żebym się tym nie martwiła i następne dziecko mogę bez problemu urodzić SN.
Dla pocieszenia my 7 lat się staraliśmy i też mamy poronienie za sobą w 14 tygodniu ciąży i zabieg łyżeczkowania. Wiedziałam że była to dziewczynka.
Ciąża z Kornela to też był dla mnie dramat każdy dzień tydzień wizyta badania to masakra. Chciałam jak najszybciej urodzić i wiedzieć że wszystko jest ok. Ale po porodzie i tak się ciągle o nią martwię. Ja miałam cc w 38 tygodniu. Dodam że miałam cukrzycę ciążową i miałam mieć wcześniej wywoływany poród oxy z tego powodu ale skończyło Cię cc z powodu niby covida. A szkoda bo od grudnia miałam rozwarcie na 2 cm a dzień przed szpitalem lekarz stwierdził że jeszcze dzisiaj moze zacząć się poród bo główka tak mocno Napierała szyjki brak i rozwarcie na 2cm.
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Karmen wrote:Przy pierwszej ciąży nie miałam monitoringu. Tutaj gdzie mieszkam w ogóle tego nie praktykują 🙈 nie słyszałam też żeby dawali Clo. U mnie i dwóch znajomych od razu wjechał letrozol 😆 teraz też nie miałam, po prostu mam robić testy owu do 18dc i jesli nie wyjdzie pozytywny mam dzwonić i może dla pewności lekarz sprawdzi proga. Jeśli owu nie było to lekarz ma mi zwiększyć dawkę. No i akurat tak się stało teraz że wszystkie objawy owulacji minęły a testy bardzo negatywne ledwo cień był jakiś. Więc juteo dzwonię do lekarza i zobaczymy 😔
Faktycznie całkiem inaczej. Nie powiem że lepiej bo po letrozolu może pojawić się torbiel jeśli pęcherzyki same nie pekna a to znowu pauza na jakiś czas.
Też bym chciała drugie dziecko ale na razie nie mam aż takiego parcia jak przy pierwszym . Czekam i zobaczę co los przyniesie bez stresu 🙂 nie chciałabym tez na siłę odstawiać małą od piersi a jednak przy letrozolu bym musiała.
Pisałaś wcześniej że też do niedawna karmiłaś piersią. Może zbadaj poziom prolaktyny bo on też wpływa na owulację a bardziej na jej brak jeśli jest za wysoka.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:Dla pocieszenia my 7 lat się staraliśmy i też mamy poronienie za sobą w 14 tygodniu ciąży i zabieg łyżeczkowania. Wiedziałam że była to dziewczynka.
Ciąża z Kornela to też był dla mnie dramat każdy dzień tydzień wizyta badania to masakra. Chciałam jak najszybciej urodzić i wiedzieć że wszystko jest ok. Ale po porodzie i tak się ciągle o nią martwię. Ja miałam cc w 38 tygodniu. Dodam że miałam cukrzycę ciążową i miałam mieć wcześniej wywoływany poród oxy z tego powodu ale skończyło Cię cc z powodu niby covida. A szkoda bo od grudnia miałam rozwarcie na 2 cm a dzień przed szpitalem lekarz stwierdził że jeszcze dzisiaj moze zacząć się poród bo główka tak mocno Napierała szyjki brak i rozwarcie na 2cm.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Agusia94 wrote:Faktycznie całkiem inaczej. Nie powiem że lepiej bo po letrozolu może pojawić się torbiel jeśli pęcherzyki same nie pekna a to znowu pauza na jakiś czas.
Też bym chciała drugie dziecko ale na razie nie mam aż takiego parcia jak przy pierwszym . Czekam i zobaczę co los przyniesie bez stresu 🙂 nie chciałabym tez na siłę odstawiać małą od piersi a jednak przy letrozolu bym musiała.
Pisałaś wcześniej że też do niedawna karmiłaś piersią. Może zbadaj poziom prolaktyny bo on też wpływa na owulację a bardziej na jej brak jeśli jest za wysoka.
No przy letrozolu trzeba odstawić od piersi. Ja mam trochę parcie, bo jak się nie uda to będę musiała zrezygnować z pracy i nie wiem czy wtedy nie przyjdzie nam wrócić do pl a jeszcze trochę chcielibyśmy tu zostać 😅
Przeszła mi przez głowę ta prolaktyna też, myślisz że aż tak mogłaby mi blokować owu? Karmiłam córkę 2-3 razy na dobę. Po ciąży dostałam też dość szybko okresu, po niecałych 4 miesiącach przy wyłącznym kp.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Cześć Dziewczyny 🤗
Dawno mnie tutaj nie było, ale podczytywałam was cały czas, potrzebowałam trochę czasu i spokoju. Otóż dużo się u mnie wydarzyło od ostatniej stymulacji letrozolem. Brałam w tym cyklu 3x1 letrozol. W 12 dc jak poszłam na wizytę był pęcherzyk 14 mm na prawym jajniku, następnie poszłam na wizytę w 15 dc i miał już 17,5 mm. W niedziele zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle w 18 dc. Dzisiaj jadę na wizytę zobaczyć czy wszystko jest w porządku 🥰
Powiedzcie mi, to mój pierwszy zastrzyk, kiedy mogłabym pójść na bete albo zrobić test? Słyszałam, że przez ten zastrzyk potrafi dać fałszywie dodatki wynik 😕
Trzymajcie kciuki kochane
Miłego dnia 😊Paucia, balbina28, Nat96 lubią tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Karmen wrote:Oj no to długo się staraliście i jeszcze poronienie tak późno 🥺 Co Wam w końcu pomogło? Te czasu Covida wszystkich dojechały. Szkoda ze tak wyszło jak miałaś dobre warunki do porodu. Ja w sumie nawet nie wiem dlaczego urodziłam wcześniej po prostu odeszły mi wody i zaczął się poród. Badali czy to może infekcja ale nic nie wyszło. Naczytalam się teraz o przedwczesnych porodach i że po jednym takim jestem w grupie ryzyka. Jeszcze ten 36t jest ok ale boję się żeby mi się nie przytrafiło wcześniej 🙈
My te 7 lat staraliśmy się trochę z pomocą lekarza trochę naturalnie. W pierwszą ciążę zaszłam naturalnie. Byłam w szoku jak zrobiłam test a kreska odrazu się pojawiła mocno czerwona. Był to 7 tydzień. Niestety nie cieszyliśmy się zbyt długo.
Ogólnie zmieniłam pracę przeszłam na dietę schudłam 17kg i wtedy zaszłam naturalnie. Rok po poronieniu zaczęłam brać letrazol i się udało za pierwszym razem. Do tego brałam witaminy dla starających się i olejek z wiesiołka do owulacji.
Też słyszałam że poród przedwczesny wiąże się z możliwością ponownego szybszego porodu. Mogę Cię pocieszyć że koleżanka urodziła w 32 tygodniu bo nagle jej wody odeszły a drugi poród Był w terminie.Karmen lubi tę wiadomość
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Kinusia_25 wrote:Cześć Dziewczyny 🤗
Dawno mnie tutaj nie było, ale podczytywałam was cały czas, potrzebowałam trochę czasu i spokoju. Otóż dużo się u mnie wydarzyło od ostatniej stymulacji letrozolem. Brałam w tym cyklu 3x1 letrozol. W 12 dc jak poszłam na wizytę był pęcherzyk 14 mm na prawym jajniku, następnie poszłam na wizytę w 15 dc i miał już 17,5 mm. W niedziele zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle w 18 dc. Dzisiaj jadę na wizytę zobaczyć czy wszystko jest w porządku 🥰
Powiedzcie mi, to mój pierwszy zastrzyk, kiedy mogłabym pójść na bete albo zrobić test? Słyszałam, że przez ten zastrzyk potrafi dać fałszywie dodatki wynik 😕
Trzymajcie kciuki kochane
Miłego dnia 😊
Daj koniecznie znać jak po wizycie 💚PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Kinusia_25 wrote:Cześć Dziewczyny 🤗
Dawno mnie tutaj nie było, ale podczytywałam was cały czas, potrzebowałam trochę czasu i spokoju. Otóż dużo się u mnie wydarzyło od ostatniej stymulacji letrozolem. Brałam w tym cyklu 3x1 letrozol. W 12 dc jak poszłam na wizytę był pęcherzyk 14 mm na prawym jajniku, następnie poszłam na wizytę w 15 dc i miał już 17,5 mm. W niedziele zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle w 18 dc. Dzisiaj jadę na wizytę zobaczyć czy wszystko jest w porządku 🥰
Powiedzcie mi, to mój pierwszy zastrzyk, kiedy mogłabym pójść na bete albo zrobić test? Słyszałam, że przez ten zastrzyk potrafi dać fałszywie dodatki wynik 😕
Trzymajcie kciuki kochane
Miłego dnia 😊
Kinusia, ja mam 2 cykl z letrozolem i biorę od 5 do 9 dnia cyklu Aromek 1 tabletkę (2,5 mg). Następnie w 10 dniu cyklu mam monitoring. W ubiegłym miesiącu byłam na monitorowaniu w 10 dniu, a następnie w 12 dniu cyklu i 12 dnia cyklu wieczorem miała podany Ovitrelle. Jak najbardziej zastrzyk fałszuje wynik i najbezpieczniej testować najwcześniej 12 dni po zastrzyku. Ja tak testowałam po czym poszłam na betę, ale niestety nic się nie udało, bo tylko raz po zastrzyku, ponieważ mój mąż się zablokował z racji, że wiedział, że musi być tego dnia i nie wyszło
Teraz na nowo jestem w 3 dniu letrozolu i liczę po cichu (nic nie mówiąc mężowi), że ten miesiąc będzie mój )
Trzymam za Ciebie mocno kciuki !
PS rzeczywiście miałaś dużą dawkę letrozolu.Kinusia_25 lubi tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Kinusia, moim zdaniem dziś powinniście jeszcze podziałać ) powinno się w dniu zastrzyku i najlepiej jeszcze 2 dni 'po', także najlepiej jak sprawdzisz u gin, czy pęcherzyk pękł koło środy
Kinusia_25 lubi tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Agusia94 wrote:My te 7 lat staraliśmy się trochę z pomocą lekarza trochę naturalnie. W pierwszą ciążę zaszłam naturalnie. Byłam w szoku jak zrobiłam test a kreska odrazu się pojawiła mocno czerwona. Był to 7 tydzień. Niestety nie cieszyliśmy się zbyt długo.
Ogólnie zmieniłam pracę przeszłam na dietę schudłam 17kg i wtedy zaszłam naturalnie. Rok po poronieniu zaczęłam brać letrazol i się udało za pierwszym razem. Do tego brałam witaminy dla starających się i olejek z wiesiołka do owulacji.
Też słyszałam że poród przedwczesny wiąże się z możliwością ponownego szybszego porodu. Mogę Cię pocieszyć że koleżanka urodziła w 32 tygodniu bo nagle jej wody odeszły a drugi poród Był w terminie.
Dzięki za pocieszenie ❤️ to mi naprawdę pomaga, przeczytałam dużo historii, gdzie poród przedwczesny się powtórzył, ale dobrze wiedzieć że może ale nie musi tak być i wszystko może być dobrze ❤️PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Dziewczyny czy mogę Was podpytać z czego wynika takie negatywne podejście do CC? Bardzo mi przykro, ze miało to taki zły wpływ na Wasze samopoczucie. Jeśli jest możliwość i chcecie mi odpowiedzieć to dziekuje jeśli nie - rozumiem oczywiście
Ja nie mam dzieci jeszcze i może nie do końca rozumiem ten temat.
Karmen - co do owu to mi wyszedł pozytywny test o 1:40 jak wróciłam z imprezy, nazajutrz był rano już blady. Dzień wcześniej robiłam około 14 i tez był blady. Wiec nie wiem kiedy tak naprawdę był pik, ale może w nocy? Nie spisuj cyklu na strAty, może Twój tez wypadł akurat w nocy.
Kinusia- super wiesci! Ja czytałem gdzieś, ze dziewczyny które miały ovitrelle robią testy ciążowe po nim żeby zobaczyć jak jaśnieje kreska testowa żeby wyłapać calkowity spadek bety po ovi, żeby mieć pewność ze pojawiająca się kolejna kreska jest tą właściwa:) żeby nie było rozczarowań, właśnie ostatnio na grupie luty niestety było jedno takie rozczarowanie po zastrzyku;(
😺31 lat
🍀starania od 12/2022
⚡️endometrioza, cechy adenomiozy
03.2023 💔 cb
07.2023 💔 cp
15.07.24 -> histero -
Część kobitki ♥️ dziękuję serdecznie za wasze porady i słowa otuchy. Wysoka dawka letrozolu ponieważ przeszłam już swoją drogę trochę na clo nic nie rosło a na małej dawce letrozolu raczej też niż ostatnio był jeden pęcherzyk ale nie urósł niestety. Więc tak bardzo się cieszę że coś poszło do przodu. Kochałam się z narzeczonym po zastrzyku i raczej dzisiaj też spróbujemy żeby się udało 🤗. Na wizycie moja pani ginekolog stwierdziła owulacja była ciałko żółte widoczne więc zleciła mi teraz Duphaston przez 14 dni po 2 tabletki i dopiero po tym czasie powiedziała żebym poszła na bete i progesteron. Teraz najgorsza część czyli czekanie 😆. Z ciekawości zrobię sobie w tygodniu jakiś test ze względu na to że nie miałam okazji zobaczyć nigdy pozytywnego to chociaż tak tylko dla oczu sprawdzę 😄. Nie fascynuje się jeszcze zbytnio staram się byc na ziemi ale cieszę się że jestem przynajmniej na tym etapie że idzie coś do przodu w końcu. Z wizyty na wizytę czekałam aż urośnie w końcu jakiś pęcherzyk. Mijały miesiące i nic. To był ostatni cykl z letrozolem a potem mieliśmy udać się do kliniki niepłodności ale kto wie może nie będzie potrzebna 🤭.
Jak zwykle trzymam za nas wszystkie mocno kciuki 🤞🏻✨
Na pewno w końcu każdej z nas się uda ! 🥰🤰🏻Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Cześć Dziewczyny 🤗
Dawno mnie tutaj nie było, ale podczytywałam was cały czas, potrzebowałam trochę czasu i spokoju. Otóż dużo się u mnie wydarzyło od ostatniej stymulacji letrozolem. Brałam w tym cyklu 3x1 letrozol. W 12 dc jak poszłam na wizytę był pęcherzyk 14 mm na prawym jajniku, następnie poszłam na wizytę w 15 dc i miał już 17,5 mm. W niedziele zrobiłam zastrzyk z Ovitrelle w 18 dc. Dzisiaj jadę na wizytę zobaczyć czy wszystko jest w porządku 🥰
Powiedzcie mi, to mój pierwszy zastrzyk, kiedy mogłabym pójść na bete albo zrobić test? Słyszałam, że przez ten zastrzyk potrafi dać fałszywie dodatki wynik 😕
Trzymajcie kciuki kochane
Miłego dnia 😊
Hej!
Ja już prawie przy końcu pierwszego cyklu tez stymulowanym letrozolem. Miałam taka sama dawkę miałam trzy pecherzyki na prawym jajniku i jeden na lewym. Dwa na prawym pękły, z trzeciego zrobiła się torbiel - tak samo jak na lewym. Dziś jest 9 dzień po zastrzyku i zrobiłam pierwszy test, żeby zobaczyć czy jeszcze się zastrzyk utrzymuje. No i nic nie było, nawet cienia cienia więc w moczu już czysto. Chociaż na owulakach widać jeszcze kreskę i to wyraźnie. Doktor kazała zrobić betę 13 dni po zastrzyku i powtórzyć 16 dnia po zastrzyku.
Teraz również przyjmuje duphaston i odliczam.
Trzymam kciuki 🍀🤞🏼 -
Czytam Wasze historie o CC i również nie jestem jego zwolenniczką, chyba, że trzeba, bo to ratuje dziecko albo poród naturalny jest niemożliwy bo dziecko ułożone pośladkowo. Tak było u mnie. Tak bardzo chciałam rodzić naturalnie, że jak się dowiedziałam, że muszę mieć planowane cc to się popłakałam jak bóbr. Ogólnie może i nie męczysz się przy porodzie, ale męczysz się po. Dłużej się dochodzi do siebie. Kiedy widziałam jak znajome 2 dni po porodzie naturalnym śmigają jak małe samochodziki, a ja po dwóch tygodniach chodzę jak babcia lat 90 to znów załamka.
Podziwiam kobiety, które się decydują na cc mimo, że nie mają wskazań, przecież to operacja, rozcinają Cię... ja bym drugi raz nie chciała ale nie mówię hop bo nigdy nie wiadomo co się w życiu przydarzy.. 🥺 -
Witam dziewczyny! To mój drugi stymulowany cykl tym razem lamettą i tu pojawia się moje pytanie ?! Od 3 do 7 dc ja przyjmowałam ale od ostatniego dnia utrzymuje się mi ból w sercu, do tego mam zdrętwiałą lewa rękę byłam na ekg nic nie wykazało ale czuje się fatalnie . Nigdy nie miałam problemów z sercem czy komuś jeźdźców wystąpiły takie skutki uboczne ? Pozdrawiam
-
balbina28 wrote:Dziewczyny czy mogę Was podpytać z czego wynika takie negatywne podejście do CC? Bardzo mi przykro, ze miało to taki zły wpływ na Wasze samopoczucie. Jeśli jest możliwość i chcecie mi odpowiedzieć to dziekuje jeśli nie - rozumiem oczywiście
Ja nie mam dzieci jeszcze i może nie do końca rozumiem ten temat.
Karmen - co do owu to mi wyszedł pozytywny test o 1:40 jak wróciłam z imprezy, nazajutrz był rano już blady. Dzień wcześniej robiłam około 14 i tez był blady. Wiec nie wiem kiedy tak naprawdę był pik, ale może w nocy? Nie spisuj cyklu na strAty, może Twój tez wypadł akurat w nocy.
Kinusia- super wiesci! Ja czytałem gdzieś, ze dziewczyny które miały ovitrelle robią testy ciążowe po nim żeby zobaczyć jak jaśnieje kreska testowa żeby wyłapać calkowity spadek bety po ovi, żeby mieć pewność ze pojawiająca się kolejna kreska jest tą właściwa:) żeby nie było rozczarowań, właśnie ostatnio na grupie luty niestety było jedno takie rozczarowanie po zastrzyku;(
Hej. Cesarka to poważna operacja. Dostajesz znieczulenie w kręgosłup po którym od pasa do czubków palców u stóp jesteś sparaliżowana i tak leżysz przez 9 godzin dopóki nie wróci czucie i dojdzie do pionizacji która nie jest latwa bo masz żywą ranę na brzuchu. Taki ból że Dostajesz co chwilę kroplówki przeciwbolowe w tym morfinę.
Przecinają Ci 8 warstw skóry.
Dłużej dochodzisz do siebie i często później pojawia się pokarm w piersiach.
Po znieczuleniu często występują komplikacje takie jak problemy z kręgosłupem. Ból kręgosłupa.
Po cesarce nie wolno zajść za szybko w ciążę bo może rozejść się blizna która może doprowadzić nawet do śmierci.
W trakcie cesarki zdarzają się uszkodzenia macicy uniemożliwiające zajście ponownie w ciążę.
Po cesarce często pojawia się endometrioza od blizn.
Po cesarce zachodząc w kolejną ciążę zarodek może zagnieździć się w bliźnie gdzie rozwija się tylko do 20 tygodnia a później koniec.
Cesarka często wiąże się z kolejną Cesarka.
Pewnie jeszcze znajdą się punkty przeciw cesarce.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Sasienka wrote:Witam dziewczyny! To mój drugi stymulowany cykl tym razem lamettą i tu pojawia się moje pytanie ?! Od 3 do 7 dc ja przyjmowałam ale od ostatniego dnia utrzymuje się mi ból w sercu, do tego mam zdrętwiałą lewa rękę byłam na ekg nic nie wykazało ale czuje się fatalnie . Nigdy nie miałam problemów z sercem czy komuś jeźdźców wystąpiły takie skutki uboczne ? Pozdrawiam
-
Dziekuje za odpowiedź czuję się źle przez to ze mam te mrowienie w ręce lewej ciagle, nie powiem wystraszyło mnie to trochę i ogólnie tez czuje się taka rozbita. Z reguły jestem typem takiej energicznej osoby nigdy na nic nie chorowałam, a po tym leku lametta takie rzeczy się pojawiły wlasnie. Jestem tu nowa dlatego zapytałam…zgodzę się z tym ze te planowanie dziecka jest bardzo stresujące, dało się to odczuć zarówno dla mnie jak i mego partnera ehhh a to dopiero początek
-
Sasienka wrote:Dziekuje za odpowiedź czuję się źle przez to ze mam te mrowienie w ręce lewej ciagle, nie powiem wystraszyło mnie to trochę i ogólnie tez czuje się taka rozbita. Z reguły jestem typem takiej energicznej osoby nigdy na nic nie chorowałam, a po tym leku lametta takie rzeczy się pojawiły wlasnie. Jestem tu nowa dlatego zapytałam…zgodzę się z tym ze te planowanie dziecka jest bardzo stresujące, dało się to odczuć zarówno dla mnie jak i mego partnera ehhh a to dopiero początek