X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 23 lutego 2023, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 wrote:
    Hej ! Ja dzisiaj 5dc . Już zaczynam myśleć czy będzie fajna owu w tym cyklu . Niestety znów czeka mnie zmiana lekarza .. nie rozumiem dlaczego mnie olewają. Ten do którego teraz chodziłam miał dużo dobrych opinii. Ciężko było się dostać. Byłam kilka razy na monitoringu , owulacje są i dla niego jest wszystko super.. powiedział , że nie ma sensu przychodzić na monitoring bo jestem zdrowa. Ręce mi opadają. Lamette mam na pobudzenie lewego jajnika i na "wzmocnienie" owulacji , prawy daje rade .




    No skoro owulacje są to nie w owulacji problem.
    Partner zbadany?

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 24 lutego 2023, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia94 wrote:
    No skoro owulacje są to nie w owulacji problem.
    Partner zbadany?
    Zbadany. Ruch i ilość jak najbardziej okej. Morfologia wyszła 1% , konsultacja z andrologiem. Powiedział, że po jednych wynikach nie da się niczego stwierdzic i żeby powtórzyć za 3msc. Mówił, że orzy tej ilości i ruchu ten parametr nie jest wcale taki zły. Partner jest aktywny fizycznie, dobrze się odżywia , suplementy bierze już baaaardzo długo.

  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 24 lutego 2023, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 wrote:
    Zbadany. Ruch i ilość jak najbardziej okej. Morfologia wyszła 1% , konsultacja z andrologiem. Powiedział, że po jednych wynikach nie da się niczego stwierdzic i żeby powtórzyć za 3msc. Mówił, że orzy tej ilości i ruchu ten parametr nie jest wcale taki zły. Partner jest aktywny fizycznie, dobrze się odżywia , suplementy bierze już baaaardzo długo.



    Niestety tak się dzieje że zdrowi ludzie mają problem z zajściem w ciążę. Czy genetycznie tez byliście zbadani?

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 24 lutego 2023, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia94 wrote:
    Niestety tak się dzieje że zdrowi ludzie mają problem z zajściem w ciążę. Czy genetycznie tez byliście zbadani?
    Niestety nie . Mam zamiar się za to zabrać. Nie mialam robionej drożności a myślę, że to bylby chyba dobry kierunek ..

    Agusia94 lubi tę wiadomość

  • Karmen Autorytet
    Postów: 453 476

    Wysłany: 24 lutego 2023, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek, super ze udało się umówić na wizytę, też daj koniecznie znać po 💚 jak się w ogóle czujesz? Dalej masz bóle czy już trochę lepiej?

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
    10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️

    age.png

    age.png
  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 24 lutego 2023, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Kikulek, super ze udało się umówić na wizytę, też daj koniecznie znać po 💚 jak się w ogóle czujesz? Dalej masz bóle czy już trochę lepiej?
    Nie, teraz już znacznie mniejsze i rzadsze😊 ale no powiem trochę mnie przeorało🤭😀 w tamtym tyg to tak promieniowało do nóg że chodzić nie mogłama cały czas chodzę do roboty. Wczoraj z czystej ciekawości poszłam na betę( i trochę żeby mi się lepiej czekało) wynosiła 1837 więc sobie teraz spokojnie czekam do wtorku. Dzisiaj zaczyna się piaty tydzień i zaczyna mnie trochę mulic na wymioty ale nie ma tragedii. A możesz powiedzieć czy u ciebie też były jakieś wymioty? I czy były to kiedy się zaczęły?

  • Sasienka Znajoma
    Postów: 16 6

    Wysłany: 24 lutego 2023, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na wizycie lekarz powiedział ze złe samopoczucie po leku lametta może wystąpić w tym zakłócenia pracy serca itd ze nie ma czym się martwić …. Z kolei jest inny problem ładne pecherzyki 3 wyhodowane (19,i dwa po 15 mm) w 13 dc a z kolei endometrium cieniutkie 4 mm :( czy któraś z was miała podobny problem z endo?

  • aneko Ekspertka
    Postów: 212 445

    Wysłany: 24 lutego 2023, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasienka wrote:
    Byłam na wizycie lekarz powiedział ze złe samopoczucie po leku lametta może wystąpić w tym zakłócenia pracy serca itd ze nie ma czym się martwić …. Z kolei jest inny problem ładne pecherzyki 3 wyhodowane (19,i dwa po 15 mm) w 13 dc a z kolei endometrium cieniutkie 4 mm :( czy któraś z was miała podobny problem z endo?
    Ja miałam podobnie na Clo. Przy pęcherzyku 21mm endo 4mm. Na drugi dzień pęcherzyk 23mm i endo już 6,5mm. Też mało, ale lekarka powiedziała, że najważniejsze, że rośnie. Poza tym, do momentu kiedy miałoby dojść do zagnieżdżenia minie jeszcze minimum tydzień, więc ma szansę urosnąć jeszcze bardziej :)
    Tobie lekarz coś powiedział o Twoim endo? Kiedy idziesz na powtórkę?

    Hiperprolaktynemia
    IO :(

    09/2020 rozpoczęcie starań
    04/2021 ciąża biochemiczna
    07/2022 klinika
    jajowody drożne
    AMH 2,35
    nasienie ok, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle
    12/2022 I IUI ❌
    01/2023 II IUI ❌
    03/2023 zmiana na Bociana
    Kariotypy, MTHFR, Leiden, Protrombina 🆗
    Haplotyp M2 w genie ANXA5 ❌

    07.2023 I IVF
    Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
    14.07.2023 ET 3dniowca
    Beta 7dpt 19,85; 9dpt 76; 11dpt 187; 13dpt 390; 16dpt 1009; 18dpt 2107; 19dpt(wieczorem) 3144; 21dpt 4322;
    22dpt pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 1,2mm 🥺
    28dpt jest ❤️🥺 6+3
  • Sasienka Znajoma
    Postów: 16 6

    Wysłany: 24 lutego 2023, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam przyjść w poniedziałek znowu na usg i zobaczymy co się wydarzyło dalej, w międzyczasie mam robić zastrzyk ovi ale w jakiejś malutkiej dawce przez 3 dni najbliższe … ale ogólnie lekarz mówi ze jest zaniepokojony tym endometrium ze takie cienkie ale w sumie nic więcej nie powiedzial

    Kikulek1994 lubi tę wiadomość

  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 24 lutego 2023, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo polecam winko czerwone wytrawne i Orzechy brazylijskie na endo. Zawsze miałam w czasie owulacji około 5mm ostatnio kiedy się przyłożyłam do codziennego zajadania orzechów i picia lampki wina to miałam 9 mm , sama byłam w szoku

    Sasienka lubi tę wiadomość

  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 24 lutego 2023, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałyście może jakieś plamienia po tym leku? Okres skończył mi się jakoś w 5dniu cyklu. Wczoraj po stosunku żywa krew , dzisiaj to samo .. może nie jakos dużo ale poleciało. Dziś 7 dzień cyklu . Czasami mi się zdarzyło tak po miesiączce ale to była jakaś stara krew a bardziej takie brudzenia

  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj u mnie masakra😔 od rana wszystko ok a jak wróciłam z roboty to na bieliźnie trochę krwi, potem przy sikaniu że śluzem też taka brunatna, kilka kropel. Oczywiście panika, pojechałam na pogotowie zbadali mnie, lekarz stwierdził że pęcherzyk malutki trochę ponad cztery minumetry ale nie może stwierdzić czy to coś złego bo za mały. Powiedział żeby się cieszyć bo jest dobrze umiejscowiony ale na tym etapie nie może powiedzieć od czego to plamienie. Dał luteinę dopochwowo ale ja już jestem tak spanikowana. Co wy myślicie dziewczyny ? Bardzo źle?

  • Karmen Autorytet
    Postów: 453 476

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek myślę że beta jest w porządku 💪 może masz plamienia po implantacji. Ja mialam plamienia z tydzień po terminie @ sie zaczęły i zdażały się gdzieś do 8tyg. Czasem codziennie czasem co kilka dni. Były brązowe lub różowe i ze śluzem. Lekarz powiedział mi że takie są ok i to jest fizjologiczne nic z tym nie kazał robić. Powiedział że jedynie czerwona żywa krew może być niepokojąca a takiej nie miałam. Pytał tylko czy objawy ciąży są i jak są to nie ma się czym martwić. I tak właśnie miałam w pierwszej ciąży zero plamień i źle się skończyła. A w drugiej plamienia i wszystko ok.
    Jeśli chodzi o mdłości i wymioty to mi się zaczęły w 6tyg i trwały gdzieś do 20tyg czyli chyba do piątego miesiąca 🙈 jak zaczęłam czuć ruchy to wymioty i mdłości przeszły w ciągu kilku dni. Ale na to nie ma reguły. Niektore kobiety mają ciążę bezobjawowe a niektóre wymiotują do porodu 😅

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
    10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️

    age.png

    age.png
  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 24 lutego 2023, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Kikulek myślę że beta jest w porządku 💪 może masz plamienia po implantacji. Ja mialam plamienia z tydzień po terminie @ sie zaczęły i zdażały się gdzieś do 8tyg. Czasem codziennie czasem co kilka dni. Były brązowe lub różowe i ze śluzem. Lekarz powiedział mi że takie są ok i to jest fizjologiczne nic z tym nie kazał robić. Powiedział że jedynie czerwona żywa krew może być niepokojąca a takiej nie miałam. Pytał tylko czy objawy ciąży są i jak są to nie ma się czym martwić. I tak właśnie miałam w pierwszej ciąży zero plamień i źle się skończyła. A w drugiej plamienia i wszystko ok.
    Jeśli chodzi o mdłości i wymioty to mi się zaczęły w 6tyg i trwały gdzieś do 20tyg czyli chyba do piątego miesiąca 🙈 jak zaczęłam czuć ruchy to wymioty i mdłości przeszły w ciągu kilku dni. Ale na to nie ma reguły. Niektore kobiety mają ciążę bezobjawowe a niektóre wymiotują do porodu 😅
    Dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie wolę się was tutaj zapytać bo macie przykład na sobie a nie jakieś suche regułki że tak czy tak powinno być. U mnie właśnie praktycznie teraz też jest tydzień po terminie miesiączki i to są brązowe plamienia razem ze śluzem. Ale stres masakryczny. Teraz kiedy już się przyzwyczaiłam do myśli że w tym brzuchu ktoś jest to zaczęły się problemy. Teraz co pięć minut chodzę sprawdzać czy jest ta krew.

  • Kinusia_25 Ekspertka
    Postów: 243 221

    Wysłany: 25 lutego 2023, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie wolę się was tutaj zapytać bo macie przykład na sobie a nie jakieś suche regułki że tak czy tak powinno być. U mnie właśnie praktycznie teraz też jest tydzień po terminie miesiączki i to są brązowe plamienia razem ze śluzem. Ale stres masakryczny. Teraz kiedy już się przyzwyczaiłam do myśli że w tym brzuchu ktoś jest to zaczęły się problemy. Teraz co pięć minut chodzę sprawdzać czy jest ta krew.

    Na pewno nie ma co panikować kochana bo to zwiększy twój stres, odpocznij obejrzyj film. Nie zaprzątaj sobie tym głowy bo będzie gorzej. Trzymam kciuki bardzo mocno na pewno będzie wszystko w porządku. Takie plamienia zdążają się na samym początku. Ważne że byłaś sprawdzić a teraz relaks i zero stresu 💛
    Ja mam dzisiaj 7 dpo nie czuje się jakoś specjalnie 😄 w zasadzie tak samo. Nic nie boli, może piersi trochę wrażliwe a tak po za tym samopoczucie w porządku. Dzisiaj test wyszedł leciutko pozytywny ale to zapewne jeszcze resztki zastrzyku, mimo że temperatura utrzymuje się pięknie na poziomie 37°C, ale czekam jeszcze 5 dni i pójdę na bete sprawdzić. ✨🤗 Tak długo czekałam na ten moment więc te 5 dni jeszcze jakoś dam radę wytrzymać. Pani doktor ostatnio się pytała czy jak się nam uda co byśmy woleli, kiedyś było mi to obojętne ale u mnie w rodzinie są same kobitki 😄 więc fajnie by było mieć pierwszego chłopaka i tak od jakiegoś czasu marzy mi się synek 💙 ale oczywiście po tylu miesiącach ważne żeby było zdrowe i na reszcie się udało 🤭
    Miłego dnia kochane 🥰🤞🏻
    Jak zwykle trzymam za wszystkie kciuki 🍀💙

    Kikulek1994 lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
    PCOS 😞cykle bezowulacyjne
    Insulinooporność 😖
    25.08.2022 leczenie Progesterone besins
    od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
    0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
    od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
    od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
    od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
    __________________________________________
    25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
    Przygotowania do Inseminacji
    29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
    29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
    16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
    __________________________________________
    Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰
  • Mujer Autorytet
    Postów: 323 339

    Wysłany: 25 lutego 2023, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Dziewczyny dzisiaj u mnie masakra😔 od rana wszystko ok a jak wróciłam z roboty to na bieliźnie trochę krwi, potem przy sikaniu że śluzem też taka brunatna, kilka kropel. Oczywiście panika, pojechałam na pogotowie zbadali mnie, lekarz stwierdził że pęcherzyk malutki trochę ponad cztery minumetry ale nie może stwierdzić czy to coś złego bo za mały. Powiedział żeby się cieszyć bo jest dobrze umiejscowiony ale na tym etapie nie może powiedzieć od czego to plamienie. Dał luteinę dopochwowo ale ja już jestem tak spanikowana. Co wy myślicie dziewczyny ? Bardzo źle?

    Najważniejsze że sprawdziłaś i nie widać nic niepokojącego. We wtorek masz wizytę więc sprawdzisz czy nic tam się nie dzieje. Oczywiście jeśli się powtórzy to znów na sor lub do szpitala położniczego. Może potrzebujesz więcej odpoczynku przez ten weekend. Na tym etapie nic oprócz pęcherzyka nie zobaczysz ale też ważna informacja gdzie się umiejscowił, masz pewność że to nie ciąża pozamaciczna 🙂

    Kikulek1994 lubi tę wiadomość

  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 25 lutego 2023, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie wolę się was tutaj zapytać bo macie przykład na sobie a nie jakieś suche regułki że tak czy tak powinno być. U mnie właśnie praktycznie teraz też jest tydzień po terminie miesiączki i to są brązowe plamienia razem ze śluzem. Ale stres masakryczny. Teraz kiedy już się przyzwyczaiłam do myśli że w tym brzuchu ktoś jest to zaczęły się problemy. Teraz co pięć minut chodzę sprawdzać czy jest ta krew.




    Hej. Dobrze że dostałaś luteine. Ja w pierwszej ciąży też miałam plamienia spowodowane zbyt niską wartością progesteronu i przyjmowałam duphaston.
    W drugiej ciąży także przyjmowałam profilaktycznie az do 25 tygodnia.

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Paucia Autorytet
    Postów: 1390 1953

    Wysłany: 25 lutego 2023, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasienka wrote:
    Mam przyjść w poniedziałek znowu na usg i zobaczymy co się wydarzyło dalej, w międzyczasie mam robić zastrzyk ovi ale w jakiejś malutkiej dawce przez 3 dni najbliższe … ale ogólnie lekarz mówi ze jest zaniepokojony tym endometrium ze takie cienkie ale w sumie nic więcej nie powiedzial

    Sasienka, ja zawsze miałam dobre endo, dopiero w tym miesiącu nagle mi się zmniejszyło własnie po stymulacji...po Aromku. W 10 dniu cyklu miałam 6 mm. Dostałam dowcipnie w ubiegły czwartek estrofem (dziś wieczorem biorę ostatnią dawkę) + jem orzechy i piłam lampkę czerwonego wina gronowego. Dziś mam 12 dzień cyklu i wieczorem biorę Ovitrelle, także trzymajcie mocno kciuki! we wtorek pójdę na monitoring sprawdzić czy pękł pęcherzyk + jakie jest endometrium...podobno po tych 2 dniach z estrofem powinno się pogrubić.

    12.2021r - 💒
    11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
    03. 2023 - CB 4t 💔
    29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
    30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
    6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
    14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
    07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
    20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
    17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
    preg.png[/url]
  • Karmen Autorytet
    Postów: 453 476

    Wysłany: 25 lutego 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie wolę się was tutaj zapytać bo macie przykład na sobie a nie jakieś suche regułki że tak czy tak powinno być. U mnie właśnie praktycznie teraz też jest tydzień po terminie miesiączki i to są brązowe plamienia razem ze śluzem. Ale stres masakryczny. Teraz kiedy już się przyzwyczaiłam do myśli że w tym brzuchu ktoś jest to zaczęły się problemy. Teraz co pięć minut chodzę sprawdzać czy jest ta krew.
    Naprawdę nie martw się tym. Ja mialam identycznie brązowa krew że śluzem. W ogóle lekarz mi na pierwszej wizycie jeszcze przed plamieniami powiedział że mogę dostać takich plamień i żebym się tym nie przejmowała i nie panikowała że to całkiem normalne. I tak właśnie było. Samo przeszło chociaż ja i tak się oczywiście stresowałam i też patrzyłam czy nie ma żywej krwi. Myślę że jest to związane z implantacja wcześniejszą. Bo brązowa krew to stara krew, więc teraz nic się tam nie dzieje a organizm pozbywa się tego co było wcześniej. 😉

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
    10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️

    age.png

    age.png
  • ONA Przyjaciółka
    Postów: 83 105

    Wysłany: 25 lutego 2023, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma ktoś do zbycia lek letrozole??

‹‹ 1165 1166 1167 1168 1169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ