Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
efta wrote:Rocheera - czyli CLO zdecydowanie nie jest dla ciebie.
Czyli to był twoj łącznie 3 cykl stymulowany z czego tylko 2 razy była owulacja. Kochana. Daj temu lekarzowi szanse. Widać , że on na razie szuka, Próbuje...
Kiedy znów idziesz na monitoring? Ciekawe co powie na wynik progesteronu.
Czekam na @, zaczynam kolejne tabsy i ide 10/11/12dc
Miśkowa może jednak trzymam kciuki żebyś się mocno zdziwiła
Miśkowa lubi tę wiadomość
-
A teraz na rozluźnienie opisze wam historię, którą usłyszałam wczoraj.
Moja dalsza znajoma, a przyjaciółka mojej ciotki ma 38 lat męża i 14 letnie dziecko.
Nie wiem w jaki sposób zaszła w pierwszą ciążę ale ogólnie uważana jest za bezpłodną. Bez leków zero szans na zajście. szczegółów nie znam ale chodzi o męskie hormony.
No więc kobiecina nie zabezpieczała się od lat. Bo po co skoro jest bezpłodna.
Od kilku tygodni bolały ją piersi, a że nie miesiączkuje nie przyszło jej do głowy z jakiego to może być powodu.
Poszła do ginekologa na ogólną kontrolę i poskarżyć się na ból w piersiach. Jak się dowiedziała, że jest w ciąży była w takim szoku, że nie pamięta co w nerwach powiedziała lekarzowi, obawia się nawet , że padły niecenzuralne słowa. Wybiegła z nerwów z gabinetu.
Dopiero w domu się uspokoiła, wróciła do lekarza , przeprosiła i zapłaciła za wizytę...
Mąż w domu został zwyzywany od wszelkich ch i sk..ów.
Dziewczyny dla wszystkich jest szansa na macieżyństwo dla tych co bardzo chcą i dla tych co myślą, że są bezpłodni i wcale nie myslą o powiekszaniu rodziny.
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
ha! ha! Moja koleżanka o pco dowiedziała się jeszcze wcześniej niż ja, lekarka powiedziała jej, że nie będzie mogła mieć dzieci i musi brać antyki. Ona łykała przez miesiąc te tabsy, a potem jej się nie chciało, a skoro lekarz powiedział, że nie może mieć dzieci to sobie "używali" przez dwa lata nie marnując kasy na zabezpieczenia. O ciąży dowiedziała się jak się "zatruła" "paskudnym wirusem" i wymioty nie przechodziły:) Teraz jej synek ma prawie 3 lata:)
efta lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Rocheera wrote:Czekam na @, zaczynam kolejne tabsy i ide 10/11/12dc
kurcze też bym tak wolała.miała bym jeden wyjazd mniej, a co za tym idzie około 150zł w kieszeni. moja gin chce mnie zawsze widzieć na początku cyklu, robi usg podczas miesiączki i przepisuje leki.
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:kurcze też bym tak wolała.miała bym jeden wyjazd mniej, a co za tym idzie około 150zł w kieszeni. moja gin chce mnie zawsze widzieć na początku cyklu, robi usg podczas miesiączki i przepisuje leki.
To też dobrze, bo widzi czy nie masz jakiś torbieli czy innych nieproszonych gości
-
Rocheera wrote:To też dobrze, bo widzi czy nie masz jakiś torbieli czy innych nieproszonych gości6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:no niby tak, ale i tak jest usg po owulacji wiec raczej żadna torbiel nie powinna się trafić.
Wiesz, jak to się mówi "przezorny zawsze ubezpieczony"
Jak chodzi o kasę to mam że swoim ginem dobrze, jeden monit robi mi za 100zl a drugi czy była ovu juz za free
Dziewczyny dzięki jeszcze raz, pomogłyście mi przetrwać popołudnie, bo normalnie to pewnie przebeczalabym całe zwinięta w kulkę pod kocem...
-
Miśkowa wrote:ha! ha! Moja koleżanka o pco dowiedziała się jeszcze wcześniej niż ja, lekarka powiedziała jej, że nie będzie mogła mieć dzieci i musi brać antyki. Ona łykała przez miesiąc te tabsy, a potem jej się nie chciało, a skoro lekarz powiedział, że nie może mieć dzieci to sobie "używali" przez dwa lata nie marnując kasy na zabezpieczenia. O ciąży dowiedziała się jak się "zatruła" "paskudnym wirusem" i wymioty nie przechodziły:) Teraz jej synek ma prawie 3 lata:)
też mam w rodzinie taki przypadek. ( łącznie osobiście znam 2 dziewczyny którym lekarze powiedzieli, że są bezpłodne a one zaliczyły wpadki).
Moja kuzynka, też się nie zabezpiczała bo lekarze mówili, że jest bezpłodna. Nie miesiączkowała, a że ciązy nie planowała (panna 23 lata) wiec nie była stymulowana. W końcu któryś z lekarzy przepisał leki na tarczycę. Miesiączka wystapiła ale druga juz nie. kuzynki to nie zdziwiło przecież ciągle jej nie miewała. Druga miesiaczka nie wystapila, bo juz w ciazy była. A jej synek jesienią 3 lata skończy.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Rocheera wrote:Wiesz, jak to się mówi "przezorny zawsze ubezpieczony"
Jak chodzi o kasę to mam że swoim ginem dobrze, jeden monit robi mi za 100zl a drugi czy była ovu juz za free
Dziewczyny dzięki jeszcze raz, pomogłyście mi przetrwać popołudnie, bo normalnie to pewnie przebeczalabym całe zwinięta w kulkę pod kocem...
to cenowo faktycznie rewelacja. doceniaj takie rzeczy. daj mu szanse. podpytaj o badania. no i co o progesteronie myśli...
nie załamuj się kochana. trochę łez nie zaszkodzi, czasem warto uwolnić emocje. ciesze się , że dałaś rade w to niemiłe popołudnie, że masz nowe siły. Że może się uśmiechasz jak to czytasz.
Jesteśmy z tobą.Miśkowa lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Kurcze ja też 6 dpo czułam ból myślałam, że coś się udało, dostałam luteinę monitoring potwierdził ovu a tutaj wczoraj brązowy śluz, i dziś ból pleców chyba znowu się nie udało, zapadam na tydzień w dolinę (
Lady moze u Ciebie to dobry znak!!!! -
A więc... dziś 14 dpo, zrobiłam rano sikańca i... zobaczyłam piękną, grubą różowiutką kreseczkę! Szkoda, że tylko jedną w 14 dniu już chyba powinno coś widać? choć cień cienia? Także niestety ja nie przełamię tej złej passy...
Lady kto wie? może coś się ruszyło? Co prawda masz doświadczenie z ciążami ale jak wiadomo podobno każda inna...4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa - teoretycznie faktycznie powinno już coś być widać ale jeszcze nic straconego bo @ nie przyszła.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Efta wiem wiem, że póki nie @ to są szanse:) ale jakoś czuję po kościach, że sprawa już jest przesądzona:) To chyba byłoby zbyt piękne żeby było prawdziwe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 16:55
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa wrote:A więc... dziś 14 dpo, zrobiłam rano sikańca i... zobaczyłam piękną, grubą różowiutką kreseczkę! Szkoda, że tylko jedną w 14 dniu już chyba powinno coś widać? choć cień cienia? Także niestety ja nie przełamię tej złej passy...
Lady kto wie? może coś się ruszyło? Co prawda masz doświadczenie z ciążami ale jak wiadomo podobno każda inna...Miśkowa lubi tę wiadomość
-
Jutro moj mąż jedzie do gdyni na to darmowe badanie spermy. niestety nie udało się żebyśmy pojechali jednego dnia. Moja wizyta jest w czwartek a jego w środę. Niestety w czwartek nie wykonują tego badania darmowo... (tylko w poniedziałki i środy) trochę to chore... całe szczęscie moj tata ma jutro sprawę do załatwienia w Gdańsku, wiec go zabierze i załatwią 2 spawy za jednym wyjazdem. A ja w czwartek pojade sama. Trochę się ponudzę , bo krew do badania mam oddać do 9:00 a wizyte mam przed 12:00.
Jestem bardzo ciekawa zarówno wyników jak i oceny cyklu, nie mam żadnych objawów działających jajników. Niby nigdy nie czułam aby się coś w nich po stymulacji działo ale czasem coś gdzieś mnie za kóło. Teraz zupełna cisza. Podejrzewam, że bede miała małe pecherzyki i owulację normalnie dopiero 18 - 19 dnia cyklu. A w czwartek dopiero 12 dc. i dostane następną dawkę leków...6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga