X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 20 marca 2023, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja wam dziewczyny powiem że żeby było śmieszniej to wróciłam do mojego ulubionego szpitala.. nie wiem czy to dziecko tak bardzo się nie poddaje i nie chce wyjść czy ja mam naprawdę takiego ogromnego pecha. Najprawdopodobniej będą mnie czyścić od nowa bo dostałam takich boli i krwawienia że musiałam tu wrócić. Powiedzcie mi za jakie grzechy... Przepraszam ale musiałam się wyżalić...

  • Karmen Autorytet
    Postów: 262 137

    Wysłany: 20 marca 2023, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia wrote:
    Hej Kochane, u mnie jakiś pozytywny akcent na start tego tygodnia :o Faktycznie ten pęcherzyk dojrzewa, ma 19mm dzisiaj. Podano mi od razu u doktora zastrzyk ovitrelle i zalecenia są takie, żeby dzisiaj/jutro współżyć. Od czwartku mam brać progesteron a w ostatnim tygodniu marca zrobimy kontrolę czy pęcherzyk pękł

    Jakkolwiek się to nie skończy - jestem taka szczęśliwa że udało się wyhodować naturalnie pęcherzyk, bez żadnej stymulacji <3 to z pewnością efekt tej laparo pod koniec lutego :) trzymajcie kciuki!

    Endometrium też super przyrosło tak jak jedna z Was sugerowała :) więc kamień z serca!

    Niestety ja jutro z samego rana wyjeżdżam :P Więc współżycie tylko dzisiaj (pogodzona z mężem już jakby co! :D). Zobaczymy, jest lekka presja podświadomie ale staram sie podejść do tego ze spokojną głową :)
    Super wieści, w takim razie trzymam kciuki za ten pęcherzyk, żeby była turbo owulacja 💚💚 jeśli jest już naturalna owulacja przy pcos to naprawdę sukces. Mi się raz udało ale dużo pracy w to włożyłam. Teraz przy dziecku jest mi trudno 🙈 ja dzisiaj 2dpo, jakoś mam duże nadzieję w tym cyklu 😅

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Mujer Autorytet
    Postów: 320 338

    Wysłany: 20 marca 2023, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    No to ja wam dziewczyny powiem że żeby było śmieszniej to wróciłam do mojego ulubionego szpitala.. nie wiem czy to dziecko tak bardzo się nie poddaje i nie chce wyjść czy ja mam naprawdę takiego ogromnego pecha. Najprawdopodobniej będą mnie czyścić od nowa bo dostałam takich boli i krwawienia że musiałam tu wrócić. Powiedzcie mi za jakie grzechy... Przepraszam ale musiałam się wyżalić...

    😔 trzymaj się i dawaj znać na bieżąco. Kiedyś zostanie Ci to wynagrodzone! Naprawdę bardzo w to wierzę i bardzo Ci tego życzę.

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos :( powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?

  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 21 marca 2023, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos :( powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?
    Hej ! Ja mam pco I jestem stymulowana lametta czyli tym samym lekiem co Ty. Już 5 stymulacja i nic. Na 5 stymulacji mialam 3 owulacje więc jakoś tak pół na pol bym powiedziała.

    Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 21 marca 2023, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam do Was dziewczyny pytanie i proszę o odpowiedź jeśli byłyście w podobnej sytuacji .
    W 12dc brak pecherzyka dominującego. Stymulacja lametta. Lekarz stwierdził, że owulacji nie będzie. Następnego dnia bardzo mnie bolał jajnik ale czy do owu doszło to nie mam pojęcia. Odpuściłam ten cykl.
    Przyszedł czas miesiączki. Od 3 dni brazowe plamienia , raz więcej raz mniej. W 4 dni trochę więcej takiej brudnej krwi i na tym się skończyło. Beta negatywna czekam na progesteron jeszcze.
    Miałam wziąć lamette od 3dc ale kurde dla mnie to nie był okres tylko plamienie.. ostatecznie nie wzięłam. Nie mam jak się skontaktować z moim lekarzem bo jest na urlopie.
    Trochę się martwię, że to może jakas torbiel ? Przy cyklach bezowulacyjnych miałam normalnie miesiączkę. Nigdy czegoś takiego nie mialam.
    😔😔😔😔😔

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki 1997 dziękuję za odpowiedź 😘 kurcze no to dość długo już trwa Twoja stymulacja... Ja bardzo chce wierzyć że mi to pomoże. Nie mam swoich owulacji prawdopodobnie więc wiążę z tym lekiem duże nadzieje. Masz tylko pco czy zmagasz się jeszcze z jakimiś dolegliwościami? A może partner powinien się przebadać?

  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 21 marca 2023, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Kiki 1997 dziękuję za odpowiedź 😘 kurcze no to dość długo już trwa Twoja stymulacja... Ja bardzo chce wierzyć że mi to pomoże. Nie mam swoich owulacji prawdopodobnie więc wiążę z tym lekiem duże nadzieje. Masz tylko pco czy zmagasz się jeszcze z jakimiś dolegliwościami? A może partner powinien się przebadać?
    My już staramy się ponad dwa lata. Partner przebadany i jest okej :) ja miałam swoje owulacje ale słabej jakości więc lekarz zalecił stymulacje. Już przerobiłam 4 lekarzy i na ten moment mam dość. Zrezygnuje z wizyt . Nie biorę żadnych leków. Odpuszczam na jakieś 3 miesiące bo później idziemy już do kliniki :)

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 rozumiem Cię, życzę powodzenia. Może w ciągu tych 3 miesięcy przytrafi się Wam niespodzianka akurat? ;) Często tak właśnie jest, jak się odpuści i przestanie o tym myśleć.My staramy się dopiero kilka miesięcy, zaczynam dopiero swoją przygodę z tym lekiem. Zobaczymy co będzie dalej. A robiłaś może badanie AMH? Jeśli tak to jaki wynik? U mnie to 7,24

  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 21 marca 2023, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Kiki1997 rozumiem Cię, życzę powodzenia. Może w ciągu tych 3 miesięcy przytrafi się Wam niespodzianka akurat? ;) Często tak właśnie jest, jak się odpuści i przestanie o tym myśleć.My staramy się dopiero kilka miesięcy, zaczynam dopiero swoją przygodę z tym lekiem. Zobaczymy co będzie dalej. A robiłaś może badanie AMH? Jeśli tak to jaki wynik? U mnie to 7,24
    To ja cię tutaj pociesze. Mój wynik Amh 23. Lekarka nie dawała dużych szans. Pierwsza stymulacja lametta i ciaza, co prawda zakończona w ósmym tyg ale wydaje mi się że ten lek jest niedoceniony. Ja mam pcos, insulinoopornosc i niedoczynności tarczycy.

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    To ja cię tutaj pociesze. Mój wynik Amh 23. Lekarka nie dawała dużych szans. Pierwsza stymulacja lametta i ciaza, co prawda zakończona w ósmym tyg ale wydaje mi się że ten lek jest niedoceniony. Ja mam pcos, insulinoopornosc i niedoczynności tarczycy.

    Aha, przykro mi bardzo w takim razie😔 może właśnie klinika jest najlepszym wyjściem, oby tam Ci pomogli. Trzeba próbować wszystkiego.

  • Karmen Autorytet
    Postów: 262 137

    Wysłany: 21 marca 2023, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos :( powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?
    Hej, ja zaszłam w ciążę na pierwszym cyklu stymulowanym i mam córeczkę, teraz staramy się o drugie i jestem w trakcie drugiego cyklu stymulowanego. W pierwszym tym razem nie zaskoczyło 😉 jestem też po cesarskim cięciu, mam nadzieję że mi to nie namieszało.

    Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Karmen Autorytet
    Postów: 262 137

    Wysłany: 21 marca 2023, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 wrote:
    Ja mam do Was dziewczyny pytanie i proszę o odpowiedź jeśli byłyście w podobnej sytuacji .
    W 12dc brak pecherzyka dominującego. Stymulacja lametta. Lekarz stwierdził, że owulacji nie będzie. Następnego dnia bardzo mnie bolał jajnik ale czy do owu doszło to nie mam pojęcia. Odpuściłam ten cykl.
    Przyszedł czas miesiączki. Od 3 dni brazowe plamienia , raz więcej raz mniej. W 4 dni trochę więcej takiej brudnej krwi i na tym się skończyło. Beta negatywna czekam na progesteron jeszcze.
    Miałam wziąć lamette od 3dc ale kurde dla mnie to nie był okres tylko plamienie.. ostatecznie nie wzięłam. Nie mam jak się skontaktować z moim lekarzem bo jest na urlopie.
    Trochę się martwię, że to może jakas torbiel ? Przy cyklach bezowulacyjnych miałam normalnie miesiączkę. Nigdy czegoś takiego nie mialam.
    😔😔😔😔😔
    Hej kochana, nie mam pojęcia, dlaczego taka dziwna miesiączka. Moze to dziwne ale mi się zawsze przytrafia takie brązowe plemienie jakby miesiączka jak jestem w górach 😅 nawet jak nie jest jej czas. A miałaś jakieś bóle miesiączkowe czy coś?

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Kiki1997 Przyjaciółka
    Postów: 238 32

    Wysłany: 21 marca 2023, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Hej kochana, nie mam pojęcia, dlaczego taka dziwna miesiączka. Moze to dziwne ale mi się zawsze przytrafia takie brązowe plemienie jakby miesiączka jak jestem w górach 😅 nawet jak nie jest jej czas. A miałaś jakieś bóle miesiączkowe czy coś?
    Właśnie kilka razy miałam ale nie tak jak zawsze . Każda miesiaczka to u mnie dramat z bólem. Było kilka "kropel " krwi. Progesteron 1,14 wiec typowo miesiączkowy

  • Kikulek1994 Ekspertka
    Postów: 210 79

    Wysłany: 21 marca 2023, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Aha, przykro mi bardzo w takim razie😔 może właśnie klinika jest najlepszym wyjściem, oby tam Ci pomogli. Trzeba próbować wszystkiego.
    Tak klinika to jest moim zdaniem bardzo dobra decyzja. Ja leczę się w invimedzie i po już dwóch miesiącach widziałam rezultaty.

    Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Hej, ja zaszłam w ciążę na pierwszym cyklu stymulowanym i mam córeczkę, teraz staramy się o drugie i jestem w trakcie drugiego cyklu stymulowanego. W pierwszym tym razem nie zaskoczyło 😉 jestem też po cesarskim cięciu, mam nadzieję że mi to nie namieszało.
    To bardzo mnie podbudowałaś tym, że się udało za pierwszym razem 🤗 a miałaś też zastrzyki czy tylko tabletki wystarczyły? W którym dniu cyklu była u Ciebie owulacja po letrozolu? Na pewno niedługo się znów uda, dopiero drugie podejście więc na spokojnie 😊

  • Karmen Autorytet
    Postów: 262 137

    Wysłany: 21 marca 2023, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 wrote:
    Właśnie kilka razy miałam ale nie tak jak zawsze . Każda miesiaczka to u mnie dramat z bólem. Było kilka "kropel " krwi. Progesteron 1,14 wiec typowo miesiączkowy
    Może dlatego że cykl bezowulacyjny to endometrium słabo przyrosło tym razem? I dlatego mało się zluszczało 🤔 no ale wyglada to na miesiączkę.

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Karmen Autorytet
    Postów: 262 137

    Wysłany: 21 marca 2023, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    To bardzo mnie podbudowałaś tym, że się udało za pierwszym razem 🤗 a miałaś też zastrzyki czy tylko tabletki wystarczyły? W którym dniu cyklu była u Ciebie owulacja po letrozolu? Na pewno niedługo się znów uda, dopiero drugie podejście więc na spokojnie 😊
    Z córeczką miałam dawkę 2,5mg czyli jedna tabletka od 3 do 7dc. Owulacja przyszła wtedy w 16dc. Zatrzyków nie miałam ani wtedy ani teraz, ale jeśli w tym cyklu nie wyjdzie to może w następnym już będę mieć. W poprzednim cyklu taka sama dawka brana w te same dni i testy owulacyjne wychodziły cały czas negatywne, ale lekarz powiedział że owulacja raczej była. Faza lutealna była krótka, tylko 11 dni, więc nie wiem jak z tą owulka, ale jeśli była to w 17dc. Skończyłam też w poprzednim cyklu karmienie piersią więc może jeszcze to miało wpływ. W tym cyklu brałam podwójna dawkę 5mg, czyli 2 tabletki dziennie też od 3 do 7dc i owulacja była w 17dc. Tym razem testy owu wyszły mega pozytywne. Aktualnie jestem 3dpo i nie mogę się doczekać wyniku 😅 wiem że to dopiero drugi cykl, ale po pierwszej ciąży jestem niecierpliwa że znów szybko przyjdzie 😄 u Ciebie który dzień?

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 21 marca 2023, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Z córeczką miałam dawkę 2,5mg czyli jedna tabletka od 3 do 7dc. Owulacja przyszła wtedy w 16dc. Zatrzyków nie miałam ani wtedy ani teraz, ale jeśli w tym cyklu nie wyjdzie to może w następnym już będę mieć. W poprzednim cyklu taka sama dawka brana w te same dni i testy owulacyjne wychodziły cały czas negatywne, ale lekarz powiedział że owulacja raczej była. Faza lutealna była krótka, tylko 11 dni, więc nie wiem jak z tą owulka, ale jeśli była to w 17dc. Skończyłam też w poprzednim cyklu karmienie piersią więc może jeszcze to miało wpływ. W tym cyklu brałam podwójna dawkę 5mg, czyli 2 tabletki dziennie też od 3 do 7dc i owulacja była w 17dc. Tym razem testy owu wyszły mega pozytywne. Aktualnie jestem 3dpo i nie mogę się doczekać wyniku 😅 wiem że to dopiero drugi cykl, ale po pierwszej ciąży jestem niecierpliwa że znów szybko przyjdzie 😄 u Ciebie który dzień?
    To teraz czekanie na brak @ u Ciebie 😁 trzymam kciuki żeby się udało 😊 ja dopiero biorę luteinę na wywołanie @, za parę dni odstawiam i czekam aż przyjdzie, czyli jeszcze nie zaczęłam stymulacji 😉 też mam brać 1 tabletkę dziennie od 3-7 dc. W ostatnim dniu brania mam iść na monitoring, mam nadzieję że zdążę przed świętami sprawdzić co tam się będzie działo 😊

  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 792 978

    Wysłany: 21 marca 2023, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1997 wrote:
    My już staramy się ponad dwa lata. Partner przebadany i jest okej :) ja miałam swoje owulacje ale słabej jakości więc lekarz zalecił stymulacje. Już przerobiłam 4 lekarzy i na ten moment mam dość. Zrezygnuje z wizyt . Nie biorę żadnych leków. Odpuszczam na jakieś 3 miesiące bo później idziemy już do kliniki :)
    Polecam wybrać się do kliniki szybciej jeżeli macie możliwość i tam działać 🙂 U mnie już przeszło 3 lata starań i wszystko na naturalnych cyklach, w ciągu tego czasu nie skupiałam się na ciąży bo miałam różnymi rzeczami zajętą głowę a to i tak nic nie dało😐 Zdecydowaliśmy się z mężem na klinikę niepłodności i dopiero w niej dostałam Lamette na stymulacje cyklu by wzmocnić owulacje, na naturalnych cyklach nie wychodziło pomimo że pęcherzyki rosły i dochodziło do owulacji gdyż miałam je monitorowane. Uważam że w takiej klinice mają całkiem inne podejście niż zwykli ginekolodzy. Już podczas rozmowy się to czuje, lekarz w wynikach dokładnie wie na co zwrócić uwagę i potrafi przedstawić kolejne kroki. Także może pomyślcie czy nie warto pójść wcześniej na taką wizytę by dowiedzieć się jakie wogole macie możliwości w najbliższym czasie 🙂 Szczególnie że na początku też pare badań jest do zrobienia,a jednak część też określonych dniach cyklu 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2023, 23:02

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    27.09 Mamy 11 pęcherzyków
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt ❤️, 26dpt ❤️ i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙
    Mamy ❄️❄️
    preg.png
‹‹ 1177 1178 1179 1180 1181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ