Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
No to ja wam dziewczyny powiem że żeby było śmieszniej to wróciłam do mojego ulubionego szpitala.. nie wiem czy to dziecko tak bardzo się nie poddaje i nie chce wyjść czy ja mam naprawdę takiego ogromnego pecha. Najprawdopodobniej będą mnie czyścić od nowa bo dostałam takich boli i krwawienia że musiałam tu wrócić. Powiedzcie mi za jakie grzechy... Przepraszam ale musiałam się wyżalić...
-
kasia wrote:Hej Kochane, u mnie jakiś pozytywny akcent na start tego tygodnia :o Faktycznie ten pęcherzyk dojrzewa, ma 19mm dzisiaj. Podano mi od razu u doktora zastrzyk ovitrelle i zalecenia są takie, żeby dzisiaj/jutro współżyć. Od czwartku mam brać progesteron a w ostatnim tygodniu marca zrobimy kontrolę czy pęcherzyk pękł
Jakkolwiek się to nie skończy - jestem taka szczęśliwa że udało się wyhodować naturalnie pęcherzyk, bez żadnej stymulacji to z pewnością efekt tej laparo pod koniec lutego trzymajcie kciuki!
Endometrium też super przyrosło tak jak jedna z Was sugerowała więc kamień z serca!
Niestety ja jutro z samego rana wyjeżdżam Więc współżycie tylko dzisiaj (pogodzona z mężem już jakby co! ). Zobaczymy, jest lekka presja podświadomie ale staram sie podejść do tego ze spokojną głowąPCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Kikulek1994 wrote:No to ja wam dziewczyny powiem że żeby było śmieszniej to wróciłam do mojego ulubionego szpitala.. nie wiem czy to dziecko tak bardzo się nie poddaje i nie chce wyjść czy ja mam naprawdę takiego ogromnego pecha. Najprawdopodobniej będą mnie czyścić od nowa bo dostałam takich boli i krwawienia że musiałam tu wrócić. Powiedzcie mi za jakie grzechy... Przepraszam ale musiałam się wyżalić...
😔 trzymaj się i dawaj znać na bieżąco. Kiedyś zostanie Ci to wynagrodzone! Naprawdę bardzo w to wierzę i bardzo Ci tego życzę. -
Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?
-
Kiniaaa12 wrote:Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?
Kiniaaa12 lubi tę wiadomość
-
Ja mam do Was dziewczyny pytanie i proszę o odpowiedź jeśli byłyście w podobnej sytuacji .
W 12dc brak pecherzyka dominującego. Stymulacja lametta. Lekarz stwierdził, że owulacji nie będzie. Następnego dnia bardzo mnie bolał jajnik ale czy do owu doszło to nie mam pojęcia. Odpuściłam ten cykl.
Przyszedł czas miesiączki. Od 3 dni brazowe plamienia , raz więcej raz mniej. W 4 dni trochę więcej takiej brudnej krwi i na tym się skończyło. Beta negatywna czekam na progesteron jeszcze.
Miałam wziąć lamette od 3dc ale kurde dla mnie to nie był okres tylko plamienie.. ostatecznie nie wzięłam. Nie mam jak się skontaktować z moim lekarzem bo jest na urlopie.
Trochę się martwię, że to może jakas torbiel ? Przy cyklach bezowulacyjnych miałam normalnie miesiączkę. Nigdy czegoś takiego nie mialam.
😔😔😔😔😔 -
Kiki 1997 dziękuję za odpowiedź 😘 kurcze no to dość długo już trwa Twoja stymulacja... Ja bardzo chce wierzyć że mi to pomoże. Nie mam swoich owulacji prawdopodobnie więc wiążę z tym lekiem duże nadzieje. Masz tylko pco czy zmagasz się jeszcze z jakimiś dolegliwościami? A może partner powinien się przebadać?
-
Kiniaaa12 wrote:Kiki 1997 dziękuję za odpowiedź 😘 kurcze no to dość długo już trwa Twoja stymulacja... Ja bardzo chce wierzyć że mi to pomoże. Nie mam swoich owulacji prawdopodobnie więc wiążę z tym lekiem duże nadzieje. Masz tylko pco czy zmagasz się jeszcze z jakimiś dolegliwościami? A może partner powinien się przebadać?
-
Kiki1997 rozumiem Cię, życzę powodzenia. Może w ciągu tych 3 miesięcy przytrafi się Wam niespodzianka akurat? Często tak właśnie jest, jak się odpuści i przestanie o tym myśleć.My staramy się dopiero kilka miesięcy, zaczynam dopiero swoją przygodę z tym lekiem. Zobaczymy co będzie dalej. A robiłaś może badanie AMH? Jeśli tak to jaki wynik? U mnie to 7,24
-
Kiniaaa12 wrote:Kiki1997 rozumiem Cię, życzę powodzenia. Może w ciągu tych 3 miesięcy przytrafi się Wam niespodzianka akurat? Często tak właśnie jest, jak się odpuści i przestanie o tym myśleć.My staramy się dopiero kilka miesięcy, zaczynam dopiero swoją przygodę z tym lekiem. Zobaczymy co będzie dalej. A robiłaś może badanie AMH? Jeśli tak to jaki wynik? U mnie to 7,24
-
Kikulek1994 wrote:To ja cię tutaj pociesze. Mój wynik Amh 23. Lekarka nie dawała dużych szans. Pierwsza stymulacja lametta i ciaza, co prawda zakończona w ósmym tyg ale wydaje mi się że ten lek jest niedoceniony. Ja mam pcos, insulinoopornosc i niedoczynności tarczycy.
Aha, przykro mi bardzo w takim razie😔 może właśnie klinika jest najlepszym wyjściem, oby tam Ci pomogli. Trzeba próbować wszystkiego. -
Kiniaaa12 wrote:Hej 😊 jestem tu nowa, mam 27 lat i od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Postanowiłam wkońcu napisać i poszukać wsparcia. Nie będę opisywać całej historii, bo nie chce Was zanudzać 😊 tydzień temu mój ginekolog stwierdził u mnie pcos powiedział: "bez stymulacji to raczej nic z tych jajników nie będzie" 😪 przeraziło mnie to... Dostałam luteinę na wywołanie okresu, bo od jakiegoś czasu mam bardzo długie cykle. Od 3 do 7 dnia nowego cyklu mam brać LETROZOLE BLUEFISH 1x1. Teraz czekam na @ i zaczynam stymulacje. Czy komuś ostatnio udało się po tym leku zajść w ciążę?
Kiniaaa12 lubi tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Kiki1997 wrote:Ja mam do Was dziewczyny pytanie i proszę o odpowiedź jeśli byłyście w podobnej sytuacji .
W 12dc brak pecherzyka dominującego. Stymulacja lametta. Lekarz stwierdził, że owulacji nie będzie. Następnego dnia bardzo mnie bolał jajnik ale czy do owu doszło to nie mam pojęcia. Odpuściłam ten cykl.
Przyszedł czas miesiączki. Od 3 dni brazowe plamienia , raz więcej raz mniej. W 4 dni trochę więcej takiej brudnej krwi i na tym się skończyło. Beta negatywna czekam na progesteron jeszcze.
Miałam wziąć lamette od 3dc ale kurde dla mnie to nie był okres tylko plamienie.. ostatecznie nie wzięłam. Nie mam jak się skontaktować z moim lekarzem bo jest na urlopie.
Trochę się martwię, że to może jakas torbiel ? Przy cyklach bezowulacyjnych miałam normalnie miesiączkę. Nigdy czegoś takiego nie mialam.
😔😔😔😔😔PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Karmen wrote:Hej kochana, nie mam pojęcia, dlaczego taka dziwna miesiączka. Moze to dziwne ale mi się zawsze przytrafia takie brązowe plemienie jakby miesiączka jak jestem w górach 😅 nawet jak nie jest jej czas. A miałaś jakieś bóle miesiączkowe czy coś?
-
Kiniaaa12 wrote:Aha, przykro mi bardzo w takim razie😔 może właśnie klinika jest najlepszym wyjściem, oby tam Ci pomogli. Trzeba próbować wszystkiego.
Kiniaaa12 lubi tę wiadomość
-
Karmen wrote:Hej, ja zaszłam w ciążę na pierwszym cyklu stymulowanym i mam córeczkę, teraz staramy się o drugie i jestem w trakcie drugiego cyklu stymulowanego. W pierwszym tym razem nie zaskoczyło 😉 jestem też po cesarskim cięciu, mam nadzieję że mi to nie namieszało.
-
Kiki1997 wrote:Właśnie kilka razy miałam ale nie tak jak zawsze . Każda miesiaczka to u mnie dramat z bólem. Było kilka "kropel " krwi. Progesteron 1,14 wiec typowo miesiączkowyPCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Kiniaaa12 wrote:To bardzo mnie podbudowałaś tym, że się udało za pierwszym razem 🤗 a miałaś też zastrzyki czy tylko tabletki wystarczyły? W którym dniu cyklu była u Ciebie owulacja po letrozolu? Na pewno niedługo się znów uda, dopiero drugie podejście więc na spokojnie 😊PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Karmen wrote:Z córeczką miałam dawkę 2,5mg czyli jedna tabletka od 3 do 7dc. Owulacja przyszła wtedy w 16dc. Zatrzyków nie miałam ani wtedy ani teraz, ale jeśli w tym cyklu nie wyjdzie to może w następnym już będę mieć. W poprzednim cyklu taka sama dawka brana w te same dni i testy owulacyjne wychodziły cały czas negatywne, ale lekarz powiedział że owulacja raczej była. Faza lutealna była krótka, tylko 11 dni, więc nie wiem jak z tą owulka, ale jeśli była to w 17dc. Skończyłam też w poprzednim cyklu karmienie piersią więc może jeszcze to miało wpływ. W tym cyklu brałam podwójna dawkę 5mg, czyli 2 tabletki dziennie też od 3 do 7dc i owulacja była w 17dc. Tym razem testy owu wyszły mega pozytywne. Aktualnie jestem 3dpo i nie mogę się doczekać wyniku 😅 wiem że to dopiero drugi cykl, ale po pierwszej ciąży jestem niecierpliwa że znów szybko przyjdzie 😄 u Ciebie który dzień?
-
Kiki1997 wrote:My już staramy się ponad dwa lata. Partner przebadany i jest okej ja miałam swoje owulacje ale słabej jakości więc lekarz zalecił stymulacje. Już przerobiłam 4 lekarzy i na ten moment mam dość. Zrezygnuje z wizyt . Nie biorę żadnych leków. Odpuszczam na jakieś 3 miesiące bo później idziemy już do kliniki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2023, 23:02
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️