Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Nisia1807 wrote:Dziewczyny dzisiaj to samo co wczoraj czuje taki ciężar na dole brzucha … i piersi dzisiaj odczuwam ale śluzu mam coraz mniej
Nisia1807 lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Dziewczyny miałyście może taką sytuacje ze test owulacyjny wychodził negatywny a mimo to na monitoringu miałyście owulacje? Nie wiem co o tym myśleć bo teraz zrobiłam test i dzisiaj kompletnie nic na nim nie ma a owulacja powinna dopiero przyjść. Martwię się ze może lek w ogóle nie zadziałał. A z kolei 2 dni temu jakaś tam kreska widoczna była ale dość blada. Wątpię żeby to oznaczało ze owulacje już miałam 2 dni temu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2023, 20:03
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Dziewczyny miałyście może taką sytuacje ze test owulacyjny wychodził negatywny a mimo to na monitoringu miałyście owulacje? Nie wiem co o tym myśleć bo teraz zrobiłam test i dzisiaj kompletnie nic na nim nie ma a owulacja powinna dopiero przyjść. Martwię się ze może lek w ogóle nie zadziałał. A z kolei 2 dni temu jakaś tam kreska widoczna była ale dość blada. Wątpię żeby to oznaczało ze owulacje już miałam 2 dni temu.
Milena96 lubi tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Dzięki Kochana, pocieszylas mnie. Ale dzisiaj dół. Rozbeczałam się. Dobrze, że mój chłop ma stoicki spokój i zawsze daje mi ramie do wypłakania.
Karmen lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Cześć kobitki
Bardzo dawno nie zaglądałam na forum ale czytałam sumiennie każdy wątek i trzymałam za wszystkich kciuki. 🤞🏼🌻Przypomnę walczę z PCOS nie mam naturalnie okresu ani owulacji, leczyłam się bardzo długo na niepłodność z letrozolem oraz klomifenem ale nic się nie udało. Więc z narzeczonym odpuściliśmy starania medyczne a zajęliśmy się bardziej dietą i ziołami. Mijają dwa miesiące od mojego niepowodzenia z zastrzykiem ovitrelle. Dzisiaj postanowiłam zrobić test ciążowy Facelle ( mam ich dużo) i nie wiem sama co sądzić, zrobiłam go wieczorem dość późno zerknijcie swoim okiem ja już nie raz widziałam kreskę której absolutnie nie widać😄 więc nie wiem czy robić kolejny czy na razie odpuścić.
Z góry dziękuję za pomoc laseczki🤗💛
https://zapodaj.net/0cf8509f4cd42.jpg.html
https://zapodaj.net/cee0034795c19.jpg.html
https://zapodaj.net/4f06717d2a6cc.jpg.htmlNisia1807, Karmen lubią tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Cześć kobitki
Bardzo dawno nie zaglądałam na forum ale czytałam sumiennie każdy wątek i trzymałam za wszystkich kciuki. 🤞🏼🌻Przypomnę walczę z PCOS nie mam naturalnie okresu ani owulacji, leczyłam się bardzo długo na niepłodność z letrozolem oraz klomifenem ale nic się nie udało. Więc z narzeczonym odpuściliśmy starania medyczne a zajęliśmy się bardziej dietą i ziołami. Mijają dwa miesiące od mojego niepowodzenia z zastrzykiem ovitrelle. Dzisiaj postanowiłam zrobić test ciążowy Facelle ( mam ich dużo) i nie wiem sama co sądzić, zrobiłam go wieczorem dość późno zerknijcie swoim okiem ja już nie raz widziałam kreskę której absolutnie nie widać😄 więc nie wiem czy robić kolejny czy na razie odpuścić.
Z góry dziękuję za pomoc laseczki🤗💛
https://zapodaj.net/0cf8509f4cd42.jpg.html
https://zapodaj.net/cee0034795c19.jpg.html
https://zapodaj.net/4f06717d2a6cc.jpg.html -
Kinusia_25 wrote:Cześć kobitki
Bardzo dawno nie zaglądałam na forum ale czytałam sumiennie każdy wątek i trzymałam za wszystkich kciuki. 🤞🏼🌻Przypomnę walczę z PCOS nie mam naturalnie okresu ani owulacji, leczyłam się bardzo długo na niepłodność z letrozolem oraz klomifenem ale nic się nie udało. Więc z narzeczonym odpuściliśmy starania medyczne a zajęliśmy się bardziej dietą i ziołami. Mijają dwa miesiące od mojego niepowodzenia z zastrzykiem ovitrelle. Dzisiaj postanowiłam zrobić test ciążowy Facelle ( mam ich dużo) i nie wiem sama co sądzić, zrobiłam go wieczorem dość późno zerknijcie swoim okiem ja już nie raz widziałam kreskę której absolutnie nie widać😄 więc nie wiem czy robić kolejny czy na razie odpuścić.
Z góry dziękuję za pomoc laseczki🤗💛
https://zapodaj.net/0cf8509f4cd42.jpg.html
https://zapodaj.net/cee0034795c19.jpg.html
https://zapodaj.net/4f06717d2a6cc.jpg.html
Tak jak by był jakiś cień.
Ale może powtórz test dla pewności lub udaj się na bete -
Karmen wrote:Ja mialam tak że testy owu negatywne, w pewnym momencie pokazała się druga kreska, ale dużo jaśniejsza od kontrolnej, więc uznałam to za negatyw a potem na usg lekarz powiedział że owulacja była.
U mnie te testy owulacyjne też wychodzą średnio. Jest druga kreska, ale dużo jaśniejsza niż kontrolna, a pecherzyk 20 mm, wiec ovitrelle był podany. Zaczął się w końcu śluz plodny, wiec będziemy działaćKarmen lubi tę wiadomość
Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
chyba od razu pójdę na bete nienawidzę tak patrzec i sie przygladac czy cos tam jest
jak ma byc to bedzieKiniaaa12, Karmen lubią tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kikulek kochana może to dziwne ale stęskniłam się za wami dziewczyny jak tam zdrowie co słychać ? opowiadaj ! 💛🤗🌻Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Kikulek kochana może to dziwne ale stęskniłam się za wami dziewczyny jak tam zdrowie co słychać ? opowiadaj ! 💛🤗🌻
-
Kochana bardzo mi przykro ciężką drogę przebyłaś i nadal walczysz. Jesteś bardzo dzielna 💪🏼ja też płaczę nie martw się to nie oznaka słabości, czasami jest za trudno po prostu. Ja odstawiłam leki było to dla mnie bardzo trudne przy tak zaawansowanym PCOS nie wierzyłam wgl że coś naturalnie może się stać. Przeszłam na dietę i dostałam mnóstwo ziół oraz suplementów aby wspomóc zajście w ciąże i stopniowo już nie było mi tak źle że nie chodzę do lekarza na monitoring. Jak wybijał 35 dzień cyklu robiłam test. Obecnie biorę olejek z wiesiołka piję herbatę ziołową na torbiele jajników plus herbatę ojca sroki, do tego biorę Maca root korzeń peruwiański ponoć ma niesamowite zdolności i wraz z narzeczonym pijemy wodę księżycową raz w miesiącu. Jeżeli nam się nie uda do września pójdziemy już do kliniki niepłodności. Ten test z wczoraj taki podejrzany mi się wydał więc pójdę dla pewności na krew żeby mieć pewność.
Nie poddajemy się słońce na nas przyjdzie czas na pewno ! Jest trudno i to bardzo ale uwierz mi że będzie warto na pewno🤗🌻💪🏼🤞🏼 my kobiety jesteśmy silne i tyle możemy znieść tylko trzeba iść do przodu ! Mocno cię ściskam i tule. Podczytuje tutaj wszystko nie biorę aktywnie udziału ale zawsze patrze jak idą wasze postępyKarmen lubi tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Hej Kinusia_25 miło cię widzieć ❤️❤️
U mnie Ok wczoraj bolało mnie podbrzusze dzisiaj nic. Wieczorem czułam prawy jajnik i miałam przezroczysty śluz także może coś się dzieje od poniedziałku biorę duphoston i trzeba będzie czekaćKinusia_25 lubi tę wiadomość
-
Kinusia_25 wrote:Kochana bardzo mi przykro ciężką drogę przebyłaś i nadal walczysz. Jesteś bardzo dzielna 💪🏼ja też płaczę nie martw się to nie oznaka słabości, czasami jest za trudno po prostu. Ja odstawiłam leki było to dla mnie bardzo trudne przy tak zaawansowanym PCOS nie wierzyłam wgl że coś naturalnie może się stać. Przeszłam na dietę i dostałam mnóstwo ziół oraz suplementów aby wspomóc zajście w ciąże i stopniowo już nie było mi tak źle że nie chodzę do lekarza na monitoring. Jak wybijał 35 dzień cyklu robiłam test. Obecnie biorę olejek z wiesiołka piję herbatę ziołową na torbiele jajników plus herbatę ojca sroki, do tego biorę Maca root korzeń peruwiański ponoć ma niesamowite zdolności i wraz z narzeczonym pijemy wodę księżycową raz w miesiącu. Jeżeli nam się nie uda do września pójdziemy już do kliniki niepłodności. Ten test z wczoraj taki podejrzany mi się wydał więc pójdę dla pewności na krew żeby mieć pewność.
Nie poddajemy się słońce na nas przyjdzie czas na pewno ! Jest trudno i to bardzo ale uwierz mi że będzie warto na pewno🤗🌻💪🏼🤞🏼 my kobiety jesteśmy silne i tyle możemy znieść tylko trzeba iść do przodu ! Mocno cię ściskam i tule. Podczytuje tutaj wszystko nie biorę aktywnie udziału ale zawsze patrze jak idą wasze postępyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2023, 10:42
-
Hej Wam Kochane 😘 ja dziś jeszcze idę na monitoring zobaczyć czy owulacja wystąpiła. Dziś 15 DC. Wczoraj bolało mnie posbrzusze po prawej stronie, w poniedziałek pęcherzyk na prawym jajniku miał 20 mm więc może wczoraj pękł. Śluzu mam też dużo od paru dni, jest przezroczysty i rozciągliwy. Było przytulanie i wczoraj i przedwczoraj... Nie robię sobie wielkich nadziei, bo w tamtym cyklu też wszystko odbyło się tak jak trzeba, a mimo to się nie udało 😔No ale zobaczymy. Co ma być to będzie 😉 Nisia, pewnie ja też będę musiała brać znów luteinę jeśli monitoring potwierdzi owulację. Trzymam za Was wszystkie i za siebie kciuki dziewczyny ✊ czytam ten wątek codziennie i dawno tu żadna nie napisała, że się wkońcu udało, czekam na dobre wiadomości! 😁
Nisia1807, Karmen lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, wiem jak ciężko bywa podczas starań, miałam to samo, był płacz po kolejnym monitorigu kiedy znów nic nie rosło. Dla przypomnienia, mam PCOS, od zawsze nieregularne cykle, byłam najpierw stymulowana clostilbegytem po którym nic nie rosło, potem lamettą 1 tabl. - niby rosło ale pęcherzyki nie pękały. W czerwcu 2022 zaplanowany mieliśmy ślub, nie chciałam iść z wielkim brzuchem do ołtarza więc wyznaczyliśmy sobie termin na koniec starań. Wszystko trwało rok, bez powodzenia. Wynegocjowałam z narzeczonym ostatni cykl, w którym miałam podwojoną dawkę Lametty. W 7dc poszłam na monitoring właściwie z pewnością że to zdecydowanie za wcześnie. Okazało się, że są 2 pęcherzyki po 19mm. Jeden pękł i dzisiaj mam roczną córeczkę 😊 Cykl, który spisałam na straty. Po pół roku postanowiliśmy zacząć starania o drugie dziecko. Byłam pewna, że czeka nas znowu długa walka. Ale pierwsze pół roku chcieliśmy spróbować naturalnie, bez monitoringu, bez stymulacji. Jakież było moje zdziwienie, kiedy udało się w pierwszym cyklu 🤷♀️ niedługo na świecie pojawi się nasz Synek. Organizm ludzki jest naprawdę wielką zagadką. Ale warto walczyć. Warto czekać. I nigdy nie wolno stracić nadziei!
Kinusia, daj znać jak beta. Ja miałam ledwo widoczną kreskę przy becie 144... więc te testy zwłaszcza na początku mogą być mało wiarygodne.
Kikulek, najważniejsze, że Twój organizm jest zdolny do zajścia w ciążę. Wiem, że teraz masz poczucie straconego czasu ale widocznie musisz się zregenerować, żeby udało się ponownie. Czasem to trwa i kosztuje nas wiele nerwów ale za to jaka wielka jest radość kiedy się uda 🙂Kinusia_25, Nisia1807, Kiniaaa12, Karmen lubią tę wiadomość