Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Rocheera wrote:Ja biorę 2cykl lamette, wcześnie 2 cykle CLO i praktycznie każdego dnia któreś jajco da o sobie znać, ale najbardziej aktywne są po pierwszych 2-3 tabletkach vw danym cyklu.
Nie masz się na pewno czym martwić, a raczej powinnaś się cieszyć, że jajca pracują
U mnie daje znać o sobie bardziej prawy czyli ten który nie pracował ale lewy też się przypomniał. Cieszę się tylko jak to u nas kobiet bywa panika bierze górę, usg za kilka dni i jakieś obawy że za późno je wykonam i nici z zastrzyku i całego cyklu. Burza myśli ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 17:21
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Hej dziewczyny, tak czytam i nie wierze ile czasu i trudu poświęcamy żeby w końcu się "spełnić".... i niby podobna sytuacja, a jednak u każdej inaczej.
Ja jestem po zastrzyku, po staraniach, a dziś byłam na monitoringu. Pęcherzyki pękły...
No to czekam, ale bez większych nadzieiMiśkowa, efta lubią tę wiadomość
-
Efta przykro mi, że się tak musisz użerać z tym nfz... zawsze pod górkę! Dobrze, że nie podkuliłaś ogona z tym drugim wymazem tylko walczyłaś. Co za ludzie, najlepiej odsyłać z kąta w kąt...
Co do mnie to umówiłam się oczywiście prywatnie do lekarza pracującego w klinice (poleconego przez Dieweuszkę - dziękuję ale nie do samej kliniki - po prostu dlatego że mam bliżej. Mam nadzieję, że on będzie mądrzejszy i wymyśli co tu ze mną zrobić.
Natalia takie bóle jak najbardziej są ok przy tych lekach, więc nic się nie spinaj tylko czekaj na usg i zobaczysz piękne jajca:)
diewuszka86, efta lubią tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Onia super! Wszystko jak malowane, teraz sobie znajdź mnóstwo zajęć żeby te dwa tygodnie szybko minęły4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa - dzięki za pocieszenie, ale u nas problem leży raczej po stronie słabego nasienia...
No chyba, że pomogły przepisane witaminy, to w sumie już 2,5 m-ca zażywania mija (ale poprawa jeszcze nie poparta badaniami)
Zobaczymy
Trzymam kciuki za nas wszystkie!!!! -
Natalia01 wrote:U mnie daje znać o sobie bardziej prawy czyli ten który nie pracował ale lewy też się przypomniał. Cieszę się tylko jak to u nas kobiet bywa panika bierze górę, usg za kilka dni i jakieś obawy że za późno je wykonam i nici z zastrzyku i całego cyklu. Burza myśli ehh
bedzie dobrze. a miewałas swoje naturalne owulacje? bo nie pamietam czy o tym pisałas. jesli tak to po leku prawdopodobnie tez beda w tym samym czasie. jak tu wszystkie porównywałysmy to maksymalnie 1-2 wczesniej u dziewczyn wystepuje owu po lekach niż normalnie.
na mnie działa dopiero kolosalna dawka (od 2 do 13 dnia po 2 tab) i owu mam w tym samym dniu co w naturalnym cyklu. Stumulacja jest po to, żeby urósł pęcherzyk lub kilka jeśli nie masz swoich owulacji. Nie po to żeby ją przyśpieszyć.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Onia wrote:Hej dziewczyny, tak czytam i nie wierze ile czasu i trudu poświęcamy żeby w końcu się "spełnić".... i niby podobna sytuacja, a jednak u każdej inaczej.
Ja jestem po zastrzyku, po staraniach, a dziś byłam na monitoringu. Pęcherzyki pękły...
No to czekam, ale bez większych nadziei
no to teraz trzymamy kciuki. dostałaś jakieś leki ? czy reszta cyklu naturalna?6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Miśkowa wrote:Efta przykro mi, że się tak musisz użerać z tym nfz... zawsze pod górkę! Dobrze, że nie podkuliłaś ogona z tym drugim wymazem tylko walczyłaś. Co za ludzie, najlepiej odsyłać z kąta w kąt...
Co do mnie to umówiłam się oczywiście prywatnie do lekarza pracującego w klinice (poleconego przez Dieweuszkę - dziękuję ale nie do samej kliniki - po prostu dlatego że mam bliżej. Mam nadzieję, że on będzie mądrzejszy i wymyśli co tu ze mną zrobić.
A, już się nauczyłam, że jak człowiek nie syknie to się nie doprosi... oczywiscie wszystko kulturalnie, tylko stanowczo!
Fajnie, że zmieniłaś lekarza. Oby to pomogło. Najwazniejsze ze zna sie na leczeniu bezpłodnosci. Kiedy masz sie stawic na pierwsza wizyte?6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Rocheera wrote:Mam wynik bety, przykro mi jakoś, chociaż spodziewałam się - wynik: >2 ;-(
cholera! z tą twoją dwójką. o co z nią chodzi, czemu nie 0 skoro nie ma ciąży....
co ostatnio na to powiedział lekarz?
a moze to bardzo wczesna ciaza??? i po prostu musisz powtórzyc za kilka dni?6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:cholera! z tą twoją dwójką. o co z nią chodzi, czemu nie 0 skoro nie ma ciąży....
co ostatnio na to powiedział lekarz?
a moze to bardzo wczesna ciaza??? i po prostu musisz powtórzyc za kilka dni?
Ostatnio miałam 2,2 więc to chyba przy stymulacji normalny wynik negatywny w moim przypadku przynajmniej.
Czekam na @ ;-( -
Rocheera - obiecaj mi, że jak za 3 dni od odstawienia luteiny nie dostaniesz okresu to chociaż sikańca zrobisz! Ostatnio też ci się tyle czasu spóźniał, że aż się dziwiłam czemu testu nie zrobisz. Nawet po cichu myślałam, że mogłaś poronić, a nawet o tym nie wiedziałaś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 18:24
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Onia wrote:z leków to tylko lamette brałam a później zastrzyk, nic więcej.
a powinnam coś jeszcze dostać?
ty razem naturalnie, a następnym to już inseminacja...
nie, to nie tak ,że powinnaś. Czesto lekarze dają luteinę albo duphaston (to progesteron), żeby pomóc w zagnieżdzeniu i utrzymaniu ciąży. Oczywiście i bez tych leków może się udać . nie martw się!!6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:Rocheera - obiecaj mi, że jak za 3 dni od odstawienia luteiny nie dostaniesz okresu to chociaż sikańca zrobisz! Ostatnio też ci się tyle czasu spóźniał, że aż się dziwiłam czemu testu nie zrobisz. Nawet po cichu myślałam, że mogłaś poronić, a nawet o tym nie wiedziałaś.
Obiecać mogę
Mam jeden test w szufladzie, bo ostatnio kupiłam dwa, więc zrobię jakby co.
Nie wiem tylko co teraz dalej, miałam dwa cykle z clo i dwa z lametta, jechać dalej z lametta czy od razu ustalać z lekarzem laparoskopie? Co myślicie?
efta lubi tę wiadomość
-
efta wrote:nie, to nie tak ,że powinnaś. Czesto lekarze dają luteinę albo duphaston (to progesteron), żeby pomóc w zagnieżdzeniu i utrzymaniu ciąży. Oczywiście i bez tych leków może się udać . nie martw się!!
-
Onia wrote:znalazłam wyniki i progesteron mam 24,7 w 22 dniu cyklu,to jest ok?
To jest bardzo ok, ja po owulacji miałam 10 w 23dniu cyklu.
Onia nie masz się naprawdę o co martwić, kwestia czasu i się uda.
Sprawdźcie jak się mają żołnierzyki męża po witaminach
Onia lubi tę wiadomość
-
Rcheera kurczę mi też smutno... głupia ta beta że nie rośnie! skoro reagujesz na letrozol to może warto jeszcze spróbować? Jak masz chwilę to przypomnij nam trochę swoje badani itp. może zrobimy "burzę mózgów" i najdzie nas jakiś trop co jeszcze można by zrobić żeby potem "molestować" lekarza o więcej informacji:)
Onia wynik progesteronu piękny! Rzeczywiście nie ma potrzeby podawania progesteronu (w moim przekonaniu) choć niektórzy twierdzą że powinno się zbadań co najmniej trzy razy aby wynik był miarodajny ze względu na pulsacyjne wydzielanie progesteronu.
Efta lekarz niestety dopiero na 27.07, wcześniej nie było wolnego terminu (mam nadzieję, że to też o czymś świadczy). Zastanawiam się jeszcze nad wybraniem się do endokrynologa (zastanawiam się bo na nfz u mnie długo się czeka a prywatnie to wiadomo - znowu koszty), a natchnęło mnie bo zajrzalam do moich wyników ze szpitala i tam "odkryłam" że mam nieco podwyższone wartości 17-OH progesteronu i androstendionu, poza tym insulina po obciążeniu glukozą (po 30 min) była 11 razy większa niż na czczo (a podobno powinna być 3-5 razy wyższa)... więc może tu jest problem i rzeczywiście potrzebuję metforminy a ten profesor-buc nic mi o tym nie powiedział. Mam wrażenie że chciał tylko kasę wyciągnąć. Ale wstrzymam się z opiniowaniem dopóki nie pogadam z innym kompetentnym lekarzem. Dziś robię "studia internetowe" i szukam wszelkich informacji, żeby potem móc wypytać o wszystko tego nowego lekarza (ewentualnie endokrynologa). Muszę coś robić do czasu wizyty:) Dziś pierwszy dzień cyklu i jakoś mi tak dziwnie, że nie będzie brania żadnych leków i biegania na usg.Onia lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Onia wrote:znalazłam wyniki i progesteron mam 24,7 w 22 dniu cyklu,to jest ok?
piekny wynik.
norma dla twojej fazy cyklu to 1,8 do 24.
żadna luteina nie jest ci potrzebna.Onia lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Miśkowa wrote:
Efta lekarz niestety dopiero na 27.07, wcześniej nie było wolnego terminu (mam nadzieję, że to też o czymś świadczy). Zastanawiam się jeszcze nad wybraniem się do endokrynologa (zastanawiam się bo na nfz u mnie długo się czeka a prywatnie to wiadomo - znowu koszty), a natchnęło mnie bo zajrzalam do moich wyników ze szpitala i tam "odkryłam" że mam nieco podwyższone wartości 17-OH progesteronu i androstendionu, poza tym insulina po obciążeniu glukozą (po 30 min) była 11 razy większa niż na czczo (a podobno powinna być 3-5 razy wyższa)... więc może tu jest problem i rzeczywiście potrzebuję metforminy a ten profesor-buc nic mi o tym nie powiedział. Mam wrażenie że chciał tylko kasę wyciągnąć. Ale wstrzymam się z opiniowaniem dopóki nie pogadam z innym kompetentnym lekarzem. Dziś robię "studia internetowe" i szukam wszelkich informacji, żeby potem móc wypytać o wszystko tego nowego lekarza (ewentualnie endokrynologa). Muszę coś robić do czasu wizyty:) Dziś pierwszy dzień cyklu i jakoś mi tak dziwnie, że nie będzie brania żadnych leków i biegania na usg.
Szkoda, że nie trafisz do lekarza na początku cyklu. No ale trudno..
Nie mam żadnego doświadczenia ani w leczeniu tarczycy jak i chorób związanych z cukrem we krwi. Nic nie podpowiem.
Mi gin na nfz kiedyś ( ponad 3 lata temu) przepisał metformine tak na ślepo. nie tłumacząc co to jest i po co. z resztą nie sprawdzając cukru. Jak ci któryś z lekarzy przepisze to daj znać to ci wyślę. Mam 3 opakowania, a ważne są jeszcze przez rok.Miśkowa lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga