Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem już się spowiadam
Endo 9mm, jajco urosło jedno na lewym jajniku (coś ten prawy jajec leniwy) i co mnie zdziwiło ma już 22mm.
Jutro ovitrelle i po 1 tab estrofemu.
Od piątku zaczynam urlop, w czwartek wieczorem jadę jeszcze zobaczyć czy może już po ovu, mam nadzieję że się pospieszy, bo w piątek ruszamy na podbój Chorwacji
Co do laparoskopii dziś doktorek mi powiedział, że jak się nie uda w tym cyklu to wolałby zrobić HSG, bo ładnie reaguje na Lamette, ci miesiąc udaje się dojść do owulacji i wg niego szkoda robić AŻ laparo. Co myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 20:56
efta, Miśkowa lubią tę wiadomość
-
Miśkowa wrote:Eee to szkoda, że nie pomógł hmm a może jak będziesz w klinice to podpytaj babkę czy np większe dawki estrogenów by nie poprawiły jakoś śluzu albo połączyć stymulacje letrozolem i np gonadotropinami? Ja jeszcze nie wiem czy mi coś urosło ale jak na razie na pewno nie mogę narzekać na brak śluzu:)
Żeby sprawdzić to progesteron trzeba zrobić w 6/7 dniu po owu, czyli u Ciebie ok 22 dc
Właśnie Rocheera jak tam podglądanie?
dzięki chyba pojde sprawdzić, bo na 100% nie wiem czy owu była, chociaż ... jeszcze się zastanowię. miałam sie w tym cyklu nie nakrecać, a to całe sprawdzanie mi w tym nie pomorze....
do kliniki kochana na razie nie pojadę niestety finanse nam się skończyły. z resztą na tym etapie moja gin z kliniki nic by nowego nie wniosła skoro juz o IUI mi mówiła. poki nie naprawimy finansów nie jade. może przepłukane jajowody po hsg coś pomogą i do tego te leki na krzepliwość w tym zastrzyki...
widzisz ja nie mam takiego wielkiego parcia na bobasa. że już musi być i koniec. Tak miałam w ostatnich latach starania o Jaśka. płakałam i tak strasznie cierpiałam kiedy okres przychodził. Teraz jestem bardziej ... jak by to nazwać... odporna psychicznie... cierpliwa... Ja mam już synka, na którego mogę przelać wszystkie swoje matczyne uczucia i tym bardziej rozumiem was, które czekają na tego pierwszego, upragnionego potomka!!! ja cierpliwie poczekam...6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Rocheera wrote:Jestem już się spowiadam
Endo 9mm, jajco urosło jedno na lewym jajniku (coś ten prawy jajec leniwy) i co mnie zdziwiło ma już 22mm.
Jutro ovitrelle i po 1 tab estrofemu.
Od piątku zaczynam urlop, w czwartek wieczorem jadę jeszcze zobaczyć czy może już po ovu, mam nadzieję że się pospieszy, bo w piątek ruszamy na podbój Chorwacji
Co do laparoskopii dziś doktorek mi powiedział, że jak się nie uda w tym cyklu to wolałby zrobić HSG, bo ładnie reaguje na Lamette, ci miesiąc udaje się dojść do owulacji i wg niego szkoda robić AŻ laparo. Co myślicie?
najpierw pogratuluje pieknego jajca!!!!!! opłacało się skombinować leki.
endo tez przyzwoite
popieram decyzje gina. laparo to jednak operacją. HSG badanie inwazyjne ale to jednak nie operacja..
ale ty przecież zajdziesz w tym cyklu wiec nic z tych rzeczy nie bedzie potrzebne.
Na to wygląda, że pieknie dogoniłaś mnie i mmmaritę i bedziemy testować praktycznie równocześnie. Jeszcz tylko czekamy na wiesci od miśkowej (ze starego składu na forum - nowe PANIE porszę się nie obrażać )Miśkowa lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:najpierw pogratuluje pieknego jajca!!!!!! opłacało się skombinować leki.
endo tez przyzwoite
popieram decyzje gina. laparo to jednak operacją. HSG badanie inwazyjne ale to jednak nie operacja..
ale ty przecież zajdziesz w tym cyklu wiec nic z tych rzeczy nie bedzie potrzebne.
Na to wygląda, że pieknie dogoniłaś mnie i mmmaritę i bedziemy testować praktycznie równocześnie. Jeszcz tylko czekamy na wiesci od miśkowej (ze starego składu na forum - nowe PANIE porszę się nie obrażać )
Dzięki dzięki
Miśkowa nie ma za bardzo wyjścia, nie ma opcji nie dołączyć :-p
Kiedyś czytałam że kobieta jest najbardziej płodna w okolicy miesiąca swoich urodzin, u mnie tak było w ubiegłym roku, w październiku się udało, ale się szybko skończyło
Jestem teraz jakoś nadzwyczaj spokojna, jakby organizm podświadomie wiedział że to taki jakby mój czas.
Cudów nie zdziałam choćby nie wiem co, ale myślę że jestem coraz bliżej i normalnie sama z siebie dumna, że nie odpuściłam tego miesiąca. Walczę !
Miśkowa lubi tę wiadomość
-
Rocheera wrote:Helo, a ja sobie stoję w cudownej kolejce do mojego gina... Po urlopie dziewczyn jak mrówek. Zobaczymy czy chociaż jedno jajo będzie przez to zamieszanie z tabletkami. Oby.
Mam ochotę pobić jedną dziewczynę! Brzuch pod nos 7-8mc i co i FAJA W GĘBIE!!!!Rocheera, efta, Miśkowa lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Miśkowa wrote:Efta dobrze, że go nie ma:) podziałaliście to i rezultat musi być Kurczę chyba następnym razem wykorzystam Twój tekst i może w końcu też będziemy mieli spokój... A inna sprawa to próbowaliście może używać ten żel conceive? Ma dobre opinie wśród kobitek które mają właśnie problemy ze śluzem, warto rozejrzeć się za nim w aptekach internetowych bo jest tańszy.Antoś IVF,Julisia natural
-
efta wrote:dziewczyny jesli mam wątpliwości czy była owulacja to w którym dniu powinnam sprawdzić progesteron? ( w tym cykl u mnie niby owu w 15 dc).
Ja dupka mam na 10 dni wiec nie przedłuze sobie cyklu testując 16 dni po zastrzyku,poprostu doczekam do terminu @.
Mozliwe ze miałas swoją ovulacje,ja juz kiedys tak miałam ze 5 godzin po zastrzyku przechodziłam bardzo bolesną ovulacje i raczej była ona naturalna a mam potwierdzone cykle bezovulacyjne .Mysle ze nawet jesli ovu była to zdązyliscie z serduszkowaniem bo po ovu jeszcze kilka godzin mozna z efektem.Jesli zdązyliscie to bedzie chłopakAntoś IVF,Julisia natural
-
Natalia01 wrote:Cześć, u mnie po ptokach beta 0,22.. dostałam skierowanie na laparoskopie, mam wykonać badanie wymaz na chlamydie,mycoplasme i gbs, dodatkowo z krwi: tarczycowe anty TPO i TO, choroby wieńcowej i serca: homocysteina, anemii: kwas foliowy, autoimmunologi: p/c p.kardiolipinie IgG i IgM, p/c p.plemnikom, p/c p.antygenom jajnika. Maz na usg jąder do Krakowa ma jechać sprawdzić czy nie ma żylaków, a z badania nasienia wynika że ma go bardzo dużo ale tylko 14% ruchliwych a przy takich ilościach minimum 32% powinno być.. Z moich wyników SHBG o połowę niższe niż minimum (endokrynolog stwierdził że to nic takiego) cos tam o białko chodzi i od razu pytanie czy jem mięso i nabiał?! Pierwszy raz gin mi badał tarczyce,piersi,nerki,woreczek itd przez usg na szczęście wszystko dobrze. Także czekam aż odezwą się do mnie kiedy mam przyjechać na zabieg. Pozdrawiam
bardzo mi przykro,tule kochana.Badania dosc drogie ale czesc z nich robiłam po poronieniu,wiele mogą powiedziec i byc pomocne jesli cos w nich wyjdzie to mozna powiedziec ze uchronią w duzym stopniu przed utratą ciązy jesli juz bedziesz na tym etapie.Wiem ze zadne słowa teraz cie nie pocieszą ale za kilka dni bedziesz gotowa by znów zacząc walke.Wazne jest ze działasz,ze lekarz sprawdza wszystko i ma plan działania a nie rozkłada rąk ze nic sie nie da.Kto powiedział ze bedzie łatwo?Jestesmy kobietami które bardzo mocno pragniemy potomstwa,moze za bardzo tego pragniemy i dlatego tyle porażek,jednak kiedys musi byc koniec tej ciezkiej drogi,doczekamy sie swoich dzieciNatuś lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
sylka0102 wrote:A bo z początku zaczęły mnie pobolewać a teraz nic a nic.Antoś IVF,Julisia natural
-
sylka0102 wrote:A bo z początku zaczęły mnie pobolewać a teraz nic a nic.
Ja tak mam w każdym cyklu praktycznie, jak biorę Lamette czuję pracę jednego albo obu jajników, później ze dwa dni siedzą cicho, Idę na podglądanko i zawsze jakieś jajca są. Głowa do góry, na pewno coś pięknego urosło
-
Efta to może rzeczywiście odpuść, to badanie niby tylko 30 zł ale zawsze to pieniążek w kieszeni i na betę będzie jak znalazł z resztą masz jeszcze kilka dni na zastanowienie się
Rocheera no pięknie! jak się okazuje nawet później brane leki niczego nie opóźniają Super! coś czuję, że będzie udany urlopik:)
Jagna normalnie padłam jak przeczytałam o tej gaśnicy a co do żelu to wiesz - przezorny zawsze ubezpieczony:)
Sylka nic się nie łam! Tak jak dziewczyny piszą to nie zawsze jest tak, że jak nic się nie czuje to nic nie rośnie - masz tu wiele przykładów na forum. Więc uszy do góry i marsz na monitoring!
A nade mną dziewczyny to jakieś fatum wisi kurde dziś rano tempka skoczyła a my nic... wczoraj rano śluz był taki piękny, książkowy wręcz (nawet nie wiem czy kiedykolwiek taki miałam), wieczorem już było suchawo więc pomyślałam, że trzeba podziałać ale niestety finału nie było... a dzisiejszy pomiar ranny tylko mnie dobił... poszła w górę i koniec. Łudzę się, że może przez to że źle spałam i się zestresowałam po nieudanym finiszu. Nie wiem skąd wy macie tyle siły... ja mam przez tydzień powera a potem znowu depresja i mam dość już tego wszystkiego4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Już się melduję. Wczoraj nie miałam czasu.
A więc Tak owu była właśnie prawdopodobnie w niedzielę. Bardzo duża ilość płynu poza macica. Lekarka podejrzewala ze pekly dwa pęcherzyki. Ale potem jak popatrzyła w papiery, ze drugi po dominującym, ktory mial 17 mm, miał we wtorek tylko 9 mm, to stwierdziła że jednak mi pękł i ma teraz 10mm. Bo taki jeszcze widać na prawym jajniku. Ciałko żółte jest. Od dziś luteina dwa razy dziennie po 2 tabletki pod język. Co za ochydztwo. Jeszcze mi niedobrze... 5 wrzesnia ma zrobić bete i poziom witaminy d3Miśkowa, Auris88 lubią tę wiadomość
Styczen 2010 - urodzil sie Synek, piczety naturalnie w 3 cyklu staran.
Starania od sierpnia 2014
Letrozol od kwietnia 2016
Hsg lipiec 2016 -
mmmarita wrote:Już się melduję. Wczoraj nie miałam czasu.
A więc Tak owu była właśnie prawdopodobnie w niedzielę. Bardzo duża ilość płynu poza macica. Lekarka podejrzewala ze pekly dwa pęcherzyki. Ale potem jak popatrzyła w papiery, ze drugi po dominującym, ktory mial 17 mm, miał we wtorek tylko 9 mm, to stwierdziła że jednak mi pękł i ma teraz 10mm. Bo taki jeszcze widać na prawym jajniku. Ciałko żółte jest. Od dziś luteina dwa razy dziennie po 2 tabletki pod język. Co za ochydztwo. Jeszcze mi niedobrze... 5 wrzesnia ma zrobić bete i poziom witaminy d3
no to super wiesci!!!
też nie lubię podjęzykowej luteiny. Moja gin z klinik twierdzi, że można ją łykać ja tak trochę w to nie wierze. Szkoda, że nie poprosiłaś o dowcipną.mmmarita lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Miśkowa - zerknęłam na twoj wykres. Faktycznie jakby skok. Ale poprawilscie dzis rano . powinno być ok. Zobaczymy co usg pokaże jutro idziesz prawda?
edit. widze, że zrobiłaś pierwszy wpis do pamietnika. niestety program mnie blokuje i nie mogę wejsc go przeczytać. chyba nie udostepniłas pamietnika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2016, 10:57
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga