Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Marsia wrote:Asik84 - wielkie gratulacje!
U mnie dziś 11dpo. Zatestowałam i jeden wielki negatyw. Już nie mogę patrzeć na ten paskudny napis "not pregnant". Dziwi mnie tylko ta moja temperatura. Wczoraj 36,51 a dziś wystrzeliło na 36,90, a mimo to test pokazał co pokazał.
Dzięki Marsia:*
Ja na początku starań tez mierzyłem temp ale mam rak nieregularny tryb życia ze kompletnie mijało sie to z celem. Wczoraj z ciekawości zmierzyłem ale była 36.6. Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z ta temp:) -
Ja mam bardzo regularny tryb życia, czasami aż do znudzenia
Z mężem od prawie dwóch lat staramy się o dziecko i przez prawie cały ten czas mierzę temperaturę, ale takich skoków, wahań nigdy nie miałam.
Myślę, że ten cykl jest trochę zaburzony, ponieważ jest to mój pierwszy cykl z Letrozolem oraz pierwszy po HSG.
A już tak najbardziej to bym chciała, żeby był "zaburzony" przez ciążę"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat" J. Korczak -
Marsia wrote:Ja mam bardzo regularny tryb życia, czasami aż do znudzenia
Z mężem od prawie dwóch lat staramy się o dziecko i przez prawie cały ten czas mierzę temperaturę, ale takich skoków, wahań nigdy nie miałam.
Myślę, że ten cykl jest trochę zaburzony, ponieważ jest to mój pierwszy cykl z Letrozolem oraz pierwszy po HSG.
A już tak najbardziej to bym chciała, żeby był "zaburzony" przez ciążę
Hej Marsia Ja też jestem w pierwszym cyklu po letrozolu. Na mnie nie miał negatywnego wpływu, gorzej z duphastonem, który dostałam po owu. Codziennie czuję się jakby mnie czołg przejechał Tempka też skacze, pomimo, że zawsze miałam ładny skok w drugiej fazie cyklu i temp. były prawie identyczne. Teraz mam górki i dolinki, nic nie jestem w stanie z niego wywnioskować
Trzymam kciuki, żeby "zaburzenia" wynikały z pojawiającej się fasolki -
Dziewczyny po co Wam właściwie to mierzenie temperatury? Skoro chodzicie na monitoringi i robicie testy owulacyjne, to przecież wiecie czy i kiedy macie owulację.
Czy ta temperatura do czegoś jeszcze się przydaje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 08:05
12.2015 Clo
07.2016 hsg - jajowody drożne, ale poskręcane, zrosty okołojajowodowe
08.2016 IUI - bezskutecznie
09.2016 - podejrzenie endometriozy, skierowanie na laparo (termin na luty 2017)
09.2016 - endometrium znikome => odrzucenie procedury IUI
10.2016 - letrozol
12.2016-skaryfikacja endometrium -
Mamma-mia wrote:mój wynik bhcg < 0,1mIU/ml
a najgorsze jest to, ze dzis jeden pieprzony test pokazal drugą kreskę i dał tę cholerną nadzieję. Bladą, ale drugą, wyszła prawie od razu... Mój mąż też to widział.
Źle mi. -
MalPog wrote:Hej Marsia Ja też jestem w pierwszym cyklu po letrozolu. Na mnie nie miał negatywnego wpływu, gorzej z duphastonem, który dostałam po owu. Codziennie czuję się jakby mnie czołg przejechał Tempka też skacze, pomimo, że zawsze miałam ładny skok w drugiej fazie cyklu i temp. były prawie identyczne. Teraz mam górki i dolinki, nic nie jestem w stanie z niego wywnioskować
Trzymam kciuki, żeby "zaburzenia" wynikały z pojawiającej się fasolki -
calineczka - no wkurzyłam się wczoraj.
ehhh do bani to wszystko. Ja dziś odstawiam dupka i czekam na @, mam nadzieje, ze przynajmniej szybko przyjdzie. Mam do porobienia badania.
Bea - to chyba cisnienie. tez tak mam ostatnio. Właśnie idę spać póki mogę, bo jutro do roboty. -
nick nieaktualny
-
Z tą sennością i bólem głowy to masakra Ale czego się nie robi dla swoich marzeń...
Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę -
MalPog wydaje mi się, że dopóki nie odstawisz dupka to nie powinnaś dostać @. Co prawda moja dr mówiła, że może się tak zdarzyć, że @ przyjdzie w trakcie brania dupka (i wtedy należy go odstawić), ale mi się nigdy tak nie zdarzyło. Zawsze dostawałam @ jakieś 2 dni po odstawieniu.
Także ja bym zrobiła na Twoim miejscu test 14 dpo tak jak lekarz kazał i jeśli będzie negatyw (chociaż z całego serca życzę Ci pozytywu!!!) to odstawisz duphaston, wtedy szybciej zacznie się nowy cykl i nowe szanse.
MalPog lubi tę wiadomość
-
MalPog wrote:Z tą sennością i bólem głowy to masakra Ale czego się nie robi dla swoich marzeń...
Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę
jest dokładnie tak jak piszesz. jesli sie nie uda to po tescie odstaw dupka i czekaj na @ . dupek może zblokować @ i niepotrzebnie wydłużysz cykl. 14dpo to dobry dzień na testowanie.
trzymam kciuki za pozytywny testMalPog lubi tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Calineczka, Efta dziękuję
Tak zrobię Mam cichą nadzieję, że jednak nie będę musiała go odstawiać... -
MalPog wrote:Z tą sennością i bólem głowy to masakra Ale czego się nie robi dla swoich marzeń...
Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę
Tak właśnie jest dopóki bierzesz dupchaston nie będzie @ czyli najlepiej robić betę 12/14dni po owu i jeśli wynik negatywny to odstawić lek, po odstawieniu @ pojawia się od 2-4dni więc szkoda wydłużac cykl.
Do dziewczyn, które mierzą temp temperatury nie są prawdziwe jeśli w drugiej fazie bierzecie dupchaston lub luteine te dwa leki podnoszą temp także mierzenie nie ma za bardzo sensu tym bardziej że chodzicie na monitoring to wiecie kiedy jest owu
Asik moje gratulacje rosnijcie zdrowo mogłabyś przypomnieć swoją historię pokrótce jak to u Ciebie było19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Cholera, teraz już zgłupiałam całkowicie Dziś ok. 18 miałam lekkie krwawienie. Normalna żywa krew, ale nie taka jak mam podczas @, tylko taka jak przy skaleczeniu Do tej pory nic więcej się nie pojawiło. Nie mam pojęcia o co chodzi. Na @ jeszcze za wcześnie, poza tym biorę dupka 2x dziennie, więc z tego co piszecie tym bardziej nie powinna to być @. Teraz mam 12dpo. Myslicie, że to jednak @? Tak wcześnie? Zawsze miałam regularne cykle 28-dniowe, dziś 25d
-
Ja napisze z wysłanego doświadczenia że dupek wywoływał mi szybko @po paru miesiącach nawet po 3 tab przychodziła @ ale przyczyna leżała w tym że brałam w/g zaleceń gin od 16 dc i blokował ovu. Powstawały torbiele z którymi walczyłam parę lat..
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Ja właśnie wróciłam od lekarza. Dowiedziałam się, że jeden pęcherzyk nie pęknie ale przeszedł zmiany hormonalne i się wchłania, drugi pękł ale był juz bardzo duży wiec moze komórka jajowa byc przejrzała, a trzeci był tez pękł i w nim największe nadzieje. Dzis mamy jeszcze serduszkowac bo śluz jest płodny i moze jeszcze cos zaskoczy, jeśli nie zaskoczyło. Od jutra mam brać luteinę dwa razy dziennie i czekać spokojnie. Łatwo powiedzieć..
-
KasiaHaBe wrote:Ja właśnie wróciłam od lekarza. Dowiedziałam się, że jeden pęcherzyk nie pęknie ale przeszedł zmiany hormonalne i się wchłania, drugi pękł ale był juz bardzo duży wiec moze komórka jajowa byc przejrzała, a trzeci był tez pękł i w nim największe nadzieje. Dzis mamy jeszcze serduszkowac bo śluz jest płodny i moze jeszcze cos zaskoczy, jeśli nie zaskoczyło. Od jutra mam brać luteinę dwa razy dziennie i czekać spokojnie. Łatwo powiedzieć..
Z takich przerosnietych pęcherzyków też są dzieci, głowa do góry. Trzymam kciuki
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄