X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Asik84 Autorytet
    Postów: 403 222

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsia wrote:
    Asik84 - wielkie gratulacje! :)

    U mnie dziś 11dpo. Zatestowałam i jeden wielki negatyw. Już nie mogę patrzeć na ten paskudny napis "not pregnant". Dziwi mnie tylko ta moja temperatura. Wczoraj 36,51 a dziś wystrzeliło na 36,90, a mimo to test pokazał co pokazał.


    Dzięki Marsia:*

    Ja na początku starań tez mierzyłem temp ale mam rak nieregularny tryb życia ze kompletnie mijało sie to z celem. Wczoraj z ciekawości zmierzyłem ale była 36.6. Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z ta temp:)

    Aniołeczek 31.03.2015
    I IUI 16.12☹️
    II IUI 14.01 ...16dpo hcg 450,9 30dpo (6tc1d) ♥️
    218848792f.png
  • Marsia Znajoma
    Postów: 23 2

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam bardzo regularny tryb życia, czasami aż do znudzenia ;)
    Z mężem od prawie dwóch lat staramy się o dziecko i przez prawie cały ten czas mierzę temperaturę, ale takich skoków, wahań nigdy nie miałam.
    Myślę, że ten cykl jest trochę zaburzony, ponieważ jest to mój pierwszy cykl z Letrozolem oraz pierwszy po HSG.
    A już tak najbardziej to bym chciała, żeby był "zaburzony" przez ciążę :) :)

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat" J. Korczak
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsia wrote:
    Ja mam bardzo regularny tryb życia, czasami aż do znudzenia ;)
    Z mężem od prawie dwóch lat staramy się o dziecko i przez prawie cały ten czas mierzę temperaturę, ale takich skoków, wahań nigdy nie miałam.
    Myślę, że ten cykl jest trochę zaburzony, ponieważ jest to mój pierwszy cykl z Letrozolem oraz pierwszy po HSG.
    A już tak najbardziej to bym chciała, żeby był "zaburzony" przez ciążę :) :)

    Hej Marsia :) Ja też jestem w pierwszym cyklu po letrozolu. Na mnie nie miał negatywnego wpływu, gorzej z duphastonem, który dostałam po owu. Codziennie czuję się jakby mnie czołg przejechał ;) Tempka też skacze, pomimo, że zawsze miałam ładny skok w drugiej fazie cyklu i temp. były prawie identyczne. Teraz mam górki i dolinki, nic nie jestem w stanie z niego wywnioskować :)

    Trzymam kciuki, żeby "zaburzenia" wynikały z pojawiającej się fasolki :)

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Ennia Koleżanka
    Postów: 93 18

    Wysłany: 1 lutego 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po co Wam właściwie to mierzenie temperatury? Skoro chodzicie na monitoringi i robicie testy owulacyjne, to przecież wiecie czy i kiedy macie owulację.
    Czy ta temperatura do czegoś jeszcze się przydaje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 08:05

    12.2015 Clo
    07.2016 hsg - jajowody drożne, ale poskręcane, zrosty okołojajowodowe
    08.2016 IUI - bezskutecznie
    09.2016 - podejrzenie endometriozy, skierowanie na laparo (termin na luty 2017)
    09.2016 - endometrium znikome => odrzucenie procedury IUI
    10.2016 - letrozol
    12.2016-skaryfikacja endometrium
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 1 lutego 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    mój wynik bhcg < 0,1mIU/ml :(
    a najgorsze jest to, ze dzis jeden pieprzony test pokazal drugą kreskę i dał tę cholerną nadzieję. Bladą, ale drugą, wyszła prawie od razu... Mój mąż też to widział.
    Źle mi.
    Mamma-mia tak mi przykro :( Kurcze no, te Twoje objawy naprawdę dawały nadzieję... no i jeszcze ten test!!! Kto produkuje takie g... co pokazuje drugą kreskę mimo braku ciąży?!

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 1 lutego 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wrote:
    Hej Marsia :) Ja też jestem w pierwszym cyklu po letrozolu. Na mnie nie miał negatywnego wpływu, gorzej z duphastonem, który dostałam po owu. Codziennie czuję się jakby mnie czołg przejechał ;) Tempka też skacze, pomimo, że zawsze miałam ładny skok w drugiej fazie cyklu i temp. były prawie identyczne. Teraz mam górki i dolinki, nic nie jestem w stanie z niego wywnioskować :)
    Trzymam kciuki, żeby "zaburzenia" wynikały z pojawiającej się fasolki :)
    MalPog ja po duphastonie identycznie, po prostu totalny zjazd zarówno nastroju jak i fizycznie. Ale teraz (mimo, że dostałam progesteron dopochwowo, co niby miał mieć mniejsze skutki uboczne niż tabletki) mam znów to samo, beznadziejny humor, non stop senność i bóle głowy :/ A dzisiaj to w ogóle coś mnie brzuch zaczął pobolewać trochę niby tak okresowo, a to dopiero 7 dpo :/

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 1 lutego 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja w tym cyklu miałam mdłości już po owu (zanim włączyłam luteinę). Dziś jest 6 d.p.o., a ja przez ostatnie cztery dni musiałam sobie uciąć popołudniową drzemkę, bo nie dałabym rady funkcjonować.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3372 2332

    Wysłany: 1 lutego 2017, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka - no wkurzyłam się wczoraj.
    ehhh do bani to wszystko. Ja dziś odstawiam dupka i czekam na @, mam nadzieje, ze przynajmniej szybko przyjdzie. Mam do porobienia badania.

    Bea - to chyba cisnienie. tez tak mam ostatnio. Właśnie idę spać póki mogę, bo jutro do roboty.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety też cykl w plecy.. angina i temperatura ponad 39 stopni. Gin nie pozwolił włączyć leków.

  • KasiaHaBe Ekspertka
    Postów: 208 187

    Wysłany: 1 lutego 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wieczorem idę na monitoring, zobaczymy co z 3 pęcherzykami i czy była owu. Myślicie, że przy 30 dniowych cyklach w 18 dniu można włączyć Duphaston?

    To moze po tym sobotnim Ovitrelle tak mnie na spanie cały czas bierze..

    h84f9vvjsvbexmo0.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Bea - to chyba cisnienie. tez tak mam ostatnio. Właśnie idę spać póki mogę, bo jutro do roboty.[/QUOTE]
    Mnie się wydaje, że to wysoki progesteron.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą sennością i bólem głowy to masakra :/ Ale czego się nie robi dla swoich marzeń... :)

    Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam :/ Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę :)

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wydaje mi się, że dopóki nie odstawisz dupka to nie powinnaś dostać @. Co prawda moja dr mówiła, że może się tak zdarzyć, że @ przyjdzie w trakcie brania dupka (i wtedy należy go odstawić), ale mi się nigdy tak nie zdarzyło. Zawsze dostawałam @ jakieś 2 dni po odstawieniu.
    Także ja bym zrobiła na Twoim miejscu test 14 dpo tak jak lekarz kazał i jeśli będzie negatyw (chociaż z całego serca życzę Ci pozytywu!!!) to odstawisz duphaston, wtedy szybciej zacznie się nowy cykl i nowe szanse.

    MalPog lubi tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wrote:
    Z tą sennością i bólem głowy to masakra :/ Ale czego się nie robi dla swoich marzeń... :)

    Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam :/ Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę :)

    jest dokładnie tak jak piszesz. jesli sie nie uda to po tescie odstaw dupka i czekaj na @ . dupek może zblokować @ i niepotrzebnie wydłużysz cykl. 14dpo to dobry dzień na testowanie.
    trzymam kciuki za pozytywny test

    MalPog lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka, Efta dziękuję <3

    Tak zrobię :) Mam cichą nadzieję, że jednak nie będę musiała go odstawiać...

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 1 lutego 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wrote:
    Z tą sennością i bólem głowy to masakra :/ Ale czego się nie robi dla swoich marzeń... :)

    Dziewczyny a jak to jest z tym duphastonem: jeśli będę brała go bez przerwy, to pomimo braku ciąży nie dostanę @? Bo już się pogubiłam :/ Mam testować 14dpo i jeśli test będzie pozytywny, to dalej brać dupka i ruszać do gin, a jeśli negatywny, to go odstawić i czekać na @? Czy nie odstawiać, bo czerwona wredota i tak przyjdzie? Chciałam testować dopiero 16dpo, ale jeśli dupek przyblokuje mi @ (a coś czuję, że chyba się na mnie czai), to nie ma sensu wydłużać sobie cyklu. Mam rację? Uświadomcie mnie proszę :)

    Tak właśnie jest dopóki bierzesz dupchaston nie będzie @ czyli najlepiej robić betę 12/14dni po owu i jeśli wynik negatywny to odstawić lek, po odstawieniu @ pojawia się od 2-4dni więc szkoda wydłużac cykl.

    Do dziewczyn, które mierzą temp temperatury nie są prawdziwe jeśli w drugiej fazie bierzecie dupchaston lub luteine te dwa leki podnoszą temp także mierzenie nie ma za bardzo sensu tym bardziej że chodzicie na monitoring to wiecie kiedy jest owu ;)

    Asik moje gratulacje :) rosnijcie zdrowo ;) mogłabyś przypomnieć swoją historię pokrótce jak to u Ciebie było :)

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 1 lutego 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholera, teraz już zgłupiałam całkowicie :( Dziś ok. 18 miałam lekkie krwawienie. Normalna żywa krew, ale nie taka jak mam podczas @, tylko taka jak przy skaleczeniu :( Do tej pory nic więcej się nie pojawiło. Nie mam pojęcia o co chodzi. Na @ jeszcze za wcześnie, poza tym biorę dupka 2x dziennie, więc z tego co piszecie tym bardziej nie powinna to być @. Teraz mam 12dpo. Myslicie, że to jednak @? Tak wcześnie? Zawsze miałam regularne cykle 28-dniowe, dziś 25d :(

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 1 lutego 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja napisze z wysłanego doświadczenia że dupek wywoływał mi szybko @po paru miesiącach nawet po 3 tab przychodziła @ ale przyczyna leżała w tym że brałam w/g zaleceń gin od 16 dc i blokował ovu. Powstawały torbiele z którymi walczyłam parę lat..

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • KasiaHaBe Ekspertka
    Postów: 208 187

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam od lekarza. Dowiedziałam się, że jeden pęcherzyk nie pęknie ale przeszedł zmiany hormonalne i się wchłania, drugi pękł ale był juz bardzo duży wiec moze komórka jajowa byc przejrzała, a trzeci był tez pękł i w nim największe nadzieje. Dzis mamy jeszcze serduszkowac bo śluz jest płodny i moze jeszcze cos zaskoczy, jeśli nie zaskoczyło. Od jutra mam brać luteinę dwa razy dziennie i czekać spokojnie. Łatwo powiedzieć..

    h84f9vvjsvbexmo0.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaHaBe wrote:
    Ja właśnie wróciłam od lekarza. Dowiedziałam się, że jeden pęcherzyk nie pęknie ale przeszedł zmiany hormonalne i się wchłania, drugi pękł ale był juz bardzo duży wiec moze komórka jajowa byc przejrzała, a trzeci był tez pękł i w nim największe nadzieje. Dzis mamy jeszcze serduszkowac bo śluz jest płodny i moze jeszcze cos zaskoczy, jeśli nie zaskoczyło. Od jutra mam brać luteinę dwa razy dziennie i czekać spokojnie. Łatwo powiedzieć..

    Z takich przerosnietych pęcherzyków też są dzieci, głowa do góry. Trzymam kciuki

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ