Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta_43 mi pękają same, ale ja też nie mam problemu z owulacją. Skontrolujesz co i jak na wizycie 😉 a może ta samowolka wyjdzie Ci na dobre, kto wie ✊
Powodzenia na drożności 😊
Izaak na Twoim miejscu poszłabym szybciej na betę, skoro masz takie przeczucie... No chyba, że lubisz taki stan niepewności albo chcesz pocwiczyc cierpliwość 😉 ile jesteś po owu?
Niezwykła oby Ci te 5 dni minęło błyskawicznie, a potem tylko dobrych wiadomości!Marta_43, Niezwykła lubią tę wiadomość
Starania od września 2015
3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
zespół antyfosfolipidowy
mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
hashimoto (leczone obecnie ok)
HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
01.2023 Start Reprofit Ostrava
18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
9+1 - 2,58 cm ❤️
10+0 - 3,39 cm ❤️ -
Sylwia:) wrote:Cześć dziewczyny!!!
Mam pytanko, czy przy braniu lametty podczas owulacji oraz ten okres po niej bolały was piersi? Mnie nigdy nie bolały piersi nawet przed okresem a teraz po tym leku odrazu po owulacji mam non stop obolale. Staramy się o dziecko pierwszy cykl w tym miesiącu z lametta wcześniej z powodu bardzo wysokiego LH przez cały cykl owulacji nie było. I tak sie zastanawiam czy to naturalne 🤪Luty 2017 - duphaston
Luty 2018 - duphaston + badania hormonalne = PCOS
Sierpień 2018 - duphaston + CLO
* 1x1, 2x1, 3x1
Grudzień 2018 - glucophage + inofem
* wizyta u instruktorki w modelu creighton
Luty 2019 - glucophage xr + glucophage + inofem + wiesolek + femibion 0
Kwiecień 2019 - luteine 1x1 przez 10 dni + lamette 1x1 od 3 do 7dc
I cykl z lamettą
* 8 dc pecherzyk 20mm, Endo 5mm
* 11dc owulacja, potwierdzona monitoringiem, Endo 8mm
* 17dc progesteron 23.30
* beta hcg <1.20
Cykl trwał 28dni
II cykl z lamettą
*9dc pęcherzyk 14mm, Endo 5mm
W lewym jajniku
*11dc pęcherzyk sie zapadł (owu nie bylo)
Cykl trwał ok 28dni
III cykl z lamettą tym razem 2x1
*10dc pecherzyk 14mm i 2x po 10mm, Endo 5.5mm w prawym jajniku
*12dc pecherzyk 17mm i 14mm, Endo 6.5mm
*14dc potwierdzona owulacja, pecherzyk mial 22mm, Endo 8mm
*pozostałych pęcherzyków dominujących nie stwierdzono
*27dc beta hcg <1.20
*34dc beta hcg 173! Jest ciąża!
* 19 tydzień ciąży ♡ -
Marta_43 wrote:Dziewczyny, czy którejś pękają pęcherzyki bez zastrzyku? Ja się cykam, że nie pęknie!
Ja też się bałam szczególnie, że w czerwcu miałam cykl z torbielą. W zeszłym miesiącu brałam zastrzyk, w tym nie zdążyłam i na monicie było już po owuMarta_43 lubi tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
majka91 wrote:Ja też się bałam szczególnie, że w czerwcu miałam cykl z torbielą. W zeszłym miesiącu brałam zastrzyk, w tym nie zdążyłam i na monicie było już po owu
joana_aska89, majka91 lubią tę wiadomość
27 l, starania od 8.2017
4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
05.2020 FET blastka 2BB 💔
Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
06.2020 FET blastka 1BB 💔
Histeroskopia ok
08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
8.2020 - protokół długi czas start!
10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
29dpt puste jajo 💔 -
Marta trzymam kciuki za droznosc i samowolke
Moja samowolka oplacila się o tyle, że był chociaż pęcherzyk a dalej to zobaczymy.
(no i jeszcze oplacila się o spore pieniądze bo już miały być gonady )
Tak mnie nakrecilyscie że nie wiem czy nie jechać jutro.. 21 miałam zastrzyk, 24 już było po robocie bo pecherzyk był sflaczały. Dzialalismy z mężem codziennie od 19 do 25, a teraz z piątku na sobotę miałam przez jakąś godzinkę klucie w podbrzuszu, trochę się zastanawiałam czy to może być implantacja bo datowo mogłoby się zgadzać, ale równie dobrze to mogło być wszystko inne 🤯
Nie wiem czy jutro nie będzie za wcześnie, a z drugiej strony.... Omatkooooo
Ovitrelle już mi się na bank nie trzyma bo na fali eksperymentów w tym tygodniu i zapasu testów ciążowych robiłam je po zastrzyku i po 3 dniach już bialas
Do soboty jeszcze taaaaak daleko, a z drugiej strony jak zobaczę jutro 0 czy tam 1 wpadnę w dramat a może by coś wyszło pozniej
No i co robić, jak żyć?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 21:11
Marta_43, Niezwykła lubią tę wiadomość
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
joana_aska89 wrote:Marta sądzę, ze wielu pękają bez a zastrzyk czasem jest taki tylko na zapas 😊 dobrze, ze masz wizyte na nfz, więc bedziesz pod kontrolą ✊
Oczywiście trzymam mocno za droznpsc, oby to był punkt zwrotny w Waszych staraniach ❤
Niezwykła wierzę, że razem z Izaak przerwiecie zła passe tego wątku ✊✊✊
A co do bety Izaak to ja też już bieglabym na nią lub chociaż siknela test 😂
Myślę pozytywnie że już coś tam rośnie 🤩IzaaK, joana_aska89 lubią tę wiadomość
***musi być dobrze.*
__________ -
Koralina88 wrote:Marta_43 mi pękają same, ale ja też nie mam problemu z owulacją. Skontrolujesz co i jak na wizycie 😉 a może ta samowolka wyjdzie Ci na dobre, kto wie ✊
Powodzenia na drożności 😊
Izaak na Twoim miejscu poszłabym szybciej na betę, skoro masz takie przeczucie... No chyba, że lubisz taki stan niepewności albo chcesz pocwiczyc cierpliwość 😉 ile jesteś po owu?
Niezwykła oby Ci te 5 dni minęło błyskawicznie, a potem tylko dobrych wiadomości!***musi być dobrze.*
__________ -
IzaaK ja bym jeszcze poczekała, przynajmniej do 10-11 dpo. Jak coś jest na rzeczy to te kilka dni później też będzie, a jak teraz beta wyjdzie negatywna to i tak nie będziesz miała jeszcze pewności. Ja miesiąc temu obiecałam sobie, że przed 14 dpo więcej nie sprawdzam i zamierzam się tego trzymać
IzaaK, joana_aska89 lubią tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Dobra postanowień końcowe (jak na tą chwilę ) jest takie że czekam do soboty. Dzisiaj i jutro bez sensu, w czwartek nie mogę a w piątek w razie czego nie powtórzę badania po 48h. Także zostaje sobota chyba, że mnie już będzie nosić po ścianach to po coś przeorganizuje w czwartek...
I pójdę na betę a na następny dzień @......😂
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
Kochane mam wyniki z 26dc:
Beta 18,40
Progesteron 17,50
Po ponad dwóch latach całkowicie to do mnie nie dociera .
Wiem, że nie ma cudownego "leku" na to co nas dotknęło, ale ja wprowadziłam kilka rzeczy w tym cyklu (nie mówię, że to one zadziałały - ale może coś pomogło).
Poza standardowa suplementacją w tym cyklu miałam stymulację Lametta (5x1 tabletka) + Ovitrelle
Ponadto jako nowości w tym miesiącu zastosowałam: Miovelia Nac, Oeparol i Fertilsafe Plus (chociaż lubrykant nam nie służył i tylko raz udało się nam go zastosować). Mężowi kupiłam też jakieś saszetki wspomagające.
Dzisiaj o 15 będę miała wynik po 48h - trzymajcie za mnie kciuki kochane, ja obiecuję nie puszczać za was :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 09:09
IzaaK, Nati12, joana_aska89, majka91, _Hope, ABI90, Niezwykła lubią tę wiadomość
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Mig00ttka gratulacje! Oby wszystko było w najlepszym porzadku✊🏻
mig00ttka, Maja85 lubią tę wiadomość
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
Migotka gratuluje lubię czytać takie historie.
Wczoraj w 13dc miałam monitoring pecherzyki się zatrzymały, zapadły.
W następnym cyklu ruszamy z hsg i równocześnie stymulacja aromkiem 3x1 +ovitrelle na wzrost. Jak się nie uda to potem laparoskopia jajników.
Czy któraś z Was miała hsg lub laparoskopię? Jak się przygotowac?
Nic mnie tak nie nauczyło pokory jak ta droga do ciąży...
Wczoraj trochę sobie popłakałam. Mam silne pcos, sztywne jajniki. Nie mam innych objawów pcos niż właśnie policystyczne jajniki... hormony unormowane..
mig00ttka, Yoki lubią tę wiadomość
-
Olu ja miałam HSG, dwa razy histeroskopie i laparoskopie - wszystko w przeciągu pół roku więc można powiedzieć, że jestem wyjadaczem w tej kwestii
HSG masz tradycyjnie pod rentgenem? Na to badanie w sumie nic się nie przygotowywałam. Szczerze mówiąc termin wpadł mi tak spontanicznie, że o 2 w nocy lądowałam z wakacji a o 7 byłam już w szpitalu. U mnie niestety to badanie najprawdopodobniej zjeb** przez co była ta dalsza historia ze szpitalami. Naprotechnolog na drugiej histeroskopii rzucił tezę, że najprawdopodobniej podczas hsg źle naciągnęli macice przez co obraz na zdjęciu wyglądał na macice jednorożną. Ale prawda jest taka, że samo hsg miałam robione w małym szpitalu, który kompletnie się w tym nie specjalizuje. Szczerze badanie nie było zbyt przyjemne, ale są też metody z pianką czy jakoś tak podobno zdecydowanie mniej bolesne. Słyszałam też, że najlepiej wybrać taki ośrodek w którym robia hsg z płytką na której nagrane jest to jak płyn rozkłada się w macicy i idzie przez jajowody.
Laparoskopia - tutaj już zabieg z atrakcjami w postaci lewatywy, cewnika itp. . Ja ogólnie źle narkozy znoszę więc mega wymiotowałam, ale już 2 - 3 dni po zabiegu byłam w pełni sprawna .
W kwestii pokory miałam dzisiaj dokładnie takie samo przemyślenie . Zawsze byłam też osobą dość niecierpliwą a tutaj to cykle i poszczególne ich etapy rządzą się swoimi prawami i swoje trzeba odczekać. Ja weszłam już w tryb jednego dnia w miesiącu użalania się nad sobą, później spinanie pośladków i jazda dalej. Ale tego jednego dnia puszczałam najbardziej przygnębiającą muzykę jaką znam i zamykałam się w swoim świecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 10:38
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane nie bede miala monitoringow w czasie naturalnych cykli, myslicie, ze jest sens z pcos robic testy owulacyjne?
A np po owu badac samemu progesteron, zeby bylo wiadome czy wogole jest ta owulacja?
Mam nadzieje na naturalną owulacje, ale nigdy ich nie mialam.. więc boje sie ze czekanie az 5 miesiecy to dla nas to tylko marnowanie czasu.. a coraz młodsza nie jestem..
Ale lekarz mówił, ze ciaza moze dobrze zrobic na hormony i moze uda sie naturalnie.. -
joana_aska89 wrote:Kochane nie bede miala monitoringow w czasie naturalnych cykli, myslicie, ze jest sens z pcos robic testy owulacyjne?
Niestety nie, mnie test Owu pozytywnie wyszedł chyba raz ale nie miałam wtedy potwierdzonej owulacji, a teraz robiłam testy i owulacja była a wg testów nie... Także one nam niestety nie pomagają tylko wprowadzają zamętPCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
Mig00tka super wiadomości, oby wszystko dobrze się rozwijało. 3mam kciuki
OlaaM ja miałam 3,5 roku temu "nieudane HSG" - piszę nieudane ponieważ lekarz pierwszy raz w swojej karierze odstąpił od zabiegu, powiedział, że się mu to jeszcze nigdy nie zdarzyło (nie wiem o co dokłądnie chodziło ale jakoś nie mógł tej rurki z tym kontrastem wprowadzić. Nie wiem na ile ten nieudany zabieg był nieudany, ale w kolejnym cyklu zaszłam w ciąże. Dodam, że to badanie miałam w przychodni tam gdzie się leczę, na znieczuleniu miejscowym. Więc nie było żadnego zostawania w szpitalu tylko wstałam i poszłam do domu
A jeśli chodzi o laparoskopie to miałam robioną 5 dni temu. Poniżej wstawiam linka do wątku LAPAROSKOPIA, gdzie opisałam cały przebieg. Dodam, że ja mam endometriozę a nie PCOS.
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/laparoskopia,389,544.html
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Mig0ttka takich wieści potrzebujemy!!
Z całej siły trzymam kciuki za dobry przyrost ✊🏼✊🏼
Powiedz to była twoja pierwsza stymulacja lamettą?
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
majka91 wrote:Mig0ttka takich wieści potrzebujemy!!
Z całej siły trzymam kciuki za dobry przyrost ✊🏼✊🏼
Powiedz to była twoja pierwsza stymulacja lamettą?
Tak, Lamettą pierwsza stymulacja, wcześniej były trzy Clo, ale to jakiś rok temu.
Ogólnie owulację od jakiegoś czasu miałam naturalnie (odkąd odstawiłam bardzo wysoka aktywność fizyczną), ale lekarz postanowił ją podkręcićStarania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤